Zobacz temat - [R 220 SDI] pytanie odnosnie katalizatora
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R 220 SDI] pytanie odnosnie katalizatora

kadzaf - Sob Gru 20, 2008 18:50
Temat postu: [R 220 SDI] pytanie odnosnie katalizatora
Witam ,ostatnio mam takie przeczucie jakby silnik dusił sie własnymi spalinami , tak samo przy predk. ok 150-160 w wnetrzu auta zaczyna lekko smierdziec spalinami .
Podejrzewam iz winny temu jest zapchany katalizator (wg mnie na to wyglada) i mam pytanko jak mozna go przeczyscic ? znacie jakies sposoby
Mi do glowy przychodzi jeden aby go przepalic ,ale nie wiem czy to dobry pomysł :???:

Brt - Sob Gru 20, 2008 18:53

wymontować i przedmuchac sprężarką ;) O przepalaniu nie słyszałem, wiec nie wiem, czy działa (pewnie tak hehe) i nie popsuje kata :roll:
kadzaf - Sob Gru 20, 2008 19:14

Brt napisał/a:
wymontować i przedmuchac sprężarką ;) O przepalaniu nie słyszałem, wiec nie wiem, czy działa (pewnie tak hehe) i nie popsuje kata :roll:

oj obawiam sie ze raczej sama ta czynnosc nie pomoze (pewnie nagrmadziło sie tam nagaru przez tyle czasu no i turbinką nieco tez cieknie)
a co do przepalania to robiłem tak z wydechami od motocykli i pomagało bardzo dobrze :wink:

Brt - Sob Gru 20, 2008 19:15

u mnie pomogło :lol: spora kupka sadzy wyleciała ;)
blue827 - Sob Gru 20, 2008 19:20

Gdzieś czytałem że proszek z katalizatora jest silnie toksyczny więc trzeba uważać żeby go nie wdychać przy wysypywaniu. Z mojego wysypywał się jasno beżowy pył z drobinkami jakby ze złota, domyślam się że to była platyna.
kadzaf - Sob Gru 20, 2008 19:20

Brt napisał/a:
u mnie pomogło :lol: spora kupka sadzy wyleciała ;)

no z fachowcem nie bede sie dochodził :wink: .(w wolnym czasie bede musiał sie tym zając)
Katalizator ma swoje dobre jak i złe,chciałbym go wywalic całkowicie ale nie wiem czy osiagi sie nie pogorsza ,jak by nie patrząc to katalizator jest osprzetem silnika i jego wyjecie moze zaburzony przepływ spalin :/ hmm a jak to w praktyce bywa?

Brt - Sob Gru 20, 2008 19:47

Po prostu zacząlem sprężarką, dmuchac, wylatywało wiec na tym poprzestałem ;) Może rzeczywiscie wypalanie przynosi lepsze efekty, pogooglaj, może ktoś już czyścił w ten sposób kata ;) Co do wyjmowania, to chyba na forum ktoś wyjmował wnętrze, lae nie pamiętam co i jak dokładnie. W przypadku turbo przepływ powietrza i usunięcie kata nie bedzie miało wpływu na pracę silnika :hm: Coś też na ten temat było na forum :ok:
kadzaf - Sob Gru 20, 2008 19:56

Brt napisał/a:
W przypadku turbo przepływ powietrza i usunięcie kata nie bedzie miało wpływu na pracę silnika Coś też na ten temat było na forum


dobrym rozwiazaniem byłoby sprawdzenie jak zachowywałby sie bez katalizatora
a allegro widziałem tłumiki srodkowe ale od 600 i 400tek (bedą pasowały równiez do serii 200??

http://www.allegro.pl/ite..._tdi_sedan.html

http://www.allegro.pl/ite...rier_sklep.html

to one tez sa z katalizatorem ? (rozmumiem ze tak bo w końcu jazda bez katalizatora jest ,,nielegalna'' :razz: )

thef - Nie Gru 21, 2008 17:40

To z linków to są tylko tłumiki środkowe, znajdujące się za katalizatorem a przed tłumikiem końcowym.
kadzaf - Nie Gru 21, 2008 18:20

thef napisał/a:
To z linków to są tylko tłumiki środkowe, znajdujące się za katalizatorem a przed tłumikiem końcowym.

no tak Thef masz racje (w końcu sama nazwa na to wskazuje)
zle skojarzyłem (myslałem ze jednen koniec idzie pod trubine a drugi pod tłumik końcowy_) :roll:

thef - Nie Gru 21, 2008 18:50

Z kolektora wydechowego wychodzi rura z łącznikiem elastycznym (plecionką), potem jest katalizator, potem tłumik środkowy i tłumik końcowy. Pomiędzy tymi elementami są łączenia kołnierzowe. To tak w skrócie budowa całego układu wydechowego.
kadzaf - Nie Gru 21, 2008 19:45

thef napisał/a:
Z kolektora wydechowego wychodzi rura z łącznikiem elastycznym (plecionką), potem jest katalizator, potem tłumik środkowy i tłumik końcowy. Pomiędzy tymi elementami są łączenia kołnierzowe. To tak w skrócie budowa całego układu wydechowego.

dzieki Thef,teraz juz nie mam watpliwosci :wink:

pgrad - Pon Gru 22, 2008 09:29

Kup sobie strumienice w obudowie kata. koszt ze wspawaniem to góra 100zł, a stary katalizator sprzedasz za 300zł na allegro. Po problemie, i jeszcze 200zł do przodu. A tak to zniszczysz kata i kasy też nie będziesz miał...

[ Dodano: Pon Gru 22, 2008 09:31 ]
ja tak zrobiłem w swoim i jestem bardzo zadowolony. Z przeglądem nie było żadnego problemu, a jakby miałby być to pewnie ze starym katem też by był...

kadzaf - Pon Gru 22, 2008 15:19

pgrad napisał/a:
Kup sobie strumienice w obudowie kata. koszt ze wspawaniem to góra 100zł, a stary katalizator sprzedasz za 300zł na allegro. Po problemie, i jeszcze 200zł do przodu. A tak to zniszczysz kata i kasy też nie będziesz miał...

[ Dodano: Pon Gru 22, 2008 09:31 ]
ja tak zrobiłem w swoim i jestem bardzo zadowolony. Z przeglądem nie było żadnego problemu, a jakby miałby być to pewnie ze starym katem też by był...


Pgrad i odczuwasz jakies zmiany po usuniecu kata?
a co strumienicy dowiadywałem sie odnosnie kładzenia ich w dyszelkach o ludzie stanowczo odradzają ,poniewaz niby nic on nie daje a nawet szkodzi tzn pogarsza przepływ spalin i wiele osób uważa ze zwykła rura w tym miejscu bedzie o wiele lepsza od strumienicy (no i zaoszczedzi sie na kosztach)
A Wy co sadzicie na temat strumienicy w dieslu