Zobacz temat - ROVERki na A4
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Offtopic - ROVERki na A4

walkie - Nie Gru 21, 2008 14:17
Temat postu: ROVERki na A4
Wczoraj śmigałam sobie A4 d domku w Krakowie. Jakież było moje zdziwienie gdy po 20 km autostrady stanęłam w korku. Myślę sobie - jeśli to do samego Krakowa to się zachlastam. Sunę 10 km/h nagle widzę awaryjki - oho - wypadek. Podjeżdżam bliżej i co widzę? Antracytową 600 na blachach SGL z rozwalonym przodem. Pod tablicami naklejki sympatyka, klubowych brak. Kukam czy wszystko z ludźmi ok - ale chodzą, kręcą się więc spoko. Patrzę do środka a tam dwie poduchy wystrzelone i przód do roboty. Ok - jadę dalej - myślę sobie - pojedziemy żwawiej a tu dupa, korek jak był tak był. Sunę dalej, widzę znów awaryjne - oho kolejny wypadek. Podjeżdżam, oczy jak pięć złotych no nie wierzę... kolejny Roverek roztrzaskany - ty razem srebrna 200 na blachach TOS. Ta sama historia co z 600, przód rozwalony, poduchy wystrzelone.
Oba wypadki z tego co mi się udało ocenić to efekt zagapienia się i nie wyhamowania przed adutem, które jedzie wolniej. Dlatego proszę Was o rozwagę aby te święta były dla wszystkich wesołe. :)

Korzystając z okazji pozdrawiam jeszcze szarą 600 a dokładnie 620 SDi na blachach KBC z która jechałam sobie równiutko kilkadziesiąt kilometrów między Wrockiem a Kędzierzynem oraz czarną 25 na blachach KLI która właściwie przeleciała obok. :)

Bobas111 - Nie Gru 21, 2008 14:31
Temat postu: Re: ROVERki na A4
walkie napisał/a:
Podjeżdżam bliżej i co widzę? Antracytową 600 na blachach SGL z rozwalonym przodem.

Przestraszyłem się, że to kolega,ale to na szczęście nie on.

walkie - Nie Gru 21, 2008 15:01

600 miała klubowe lepki tylko pod tablicą a 200 nieoznakowana klubowo.
llygas - Pon Gru 22, 2008 09:32

walkie napisał/a:
Antracytową


:?:

Walkie ja miałem w dziecinstwie kredki tylko w 6 kolorach ;)

Paul - Pon Gru 22, 2008 09:38

llygas napisał/a:
ja miałem w dziecinstwie kredki tylko w 6 kolorach
No to po 'naszemu': LQW :hahaha:
Brt - Pon Gru 22, 2008 09:50

llygas, to Ci pomoże:
http://ania.cc/fmcc/#

:hahaha:

llygas - Pon Gru 22, 2008 10:12

Brt napisał/a:
llygas, to Ci pomoże:
http://ania.cc/fmcc/#


Brt Twój link był bardzo pomocny. :)
Dodam do ulubionych, na 100% jeszcze sie przyda :)

walkie - Pon Gru 22, 2008 10:23

Faceci...jawnie musicie się z tym swoim daltonizmem obnosić? :)
Brt - Pon Gru 22, 2008 10:28

o przepraszam, rozpoznaję paletę podstawową windowsa + ecru + platinum silver :P :] i ... wystarczy :mrg: :lol:
xROnx - Pon Gru 22, 2008 10:29

llygas napisał/a:
Antracytową

Walkie ja miałem w dziecinstwie kredki tylko w 6 kolorach

hmm nie wiem ja tam nie miałem pproblemów określeniem tego koloru.. Pewnie zboczenie zawodowe :)

argail - Pon Gru 22, 2008 10:42

xROnx napisał/a:
llygas napisał/a:
Antracytową

Walkie ja miałem w dziecinstwie kredki tylko w 6 kolorach

hmm nie wiem ja tam nie miałem pproblemów określeniem tego koloru.. Pewnie zboczenie zawodowe :)

Zdecydowanie ... dla mnie to po prostu szary - na upartego mogę zgodzić się na grafitowy.
Po kilka latach małżeństwa i tłumaczeń że ogórek to warzywo, a śliwka to owoc, ekri to po prostu brudny biały dałem za wygraną ... kobiety widzą świat ... że tak powiem ... khmm - są widzące inaczej ;)))) ))

walkie - Pon Gru 22, 2008 10:46

ustalmy - 600 była prawie czarna :P
maciekmpl - Pon Gru 22, 2008 11:29

walkie napisał/a:
Faceci...jawnie musicie się z tym swoim daltonizmem obnosić? :)


Ależ oczywiście :mrgreen: Dla mnie "błękit pawi" z tej palety jest zielonkawy - w życiu bym nie powiedział, że niebieski i mówię to zupełnie poważnie.

M

Thrillco - Pon Gru 22, 2008 12:13

Aaaaaa...szaryyyy = antracytowy :) No i doszło nowe pojecie w słowniczku kobiecych osobliwości.

szary - to co my faceci określamy w ten sposób, czyli po imieniu, bo szare jest niemal bezbarwne i po prostu ponure...nijakie to nasze kochane kobietki dla uatrakcyjnienia wymowy nie tyle jezyka co samej barwy nazwały antracytowym...co kolwiek to nie znaczy brzmi lepiej jak szary, nie da się ukryć. Szkoda, ze antracytowy jak na niego patrzysz nadal jest szary.

sTERYD - Pon Gru 22, 2008 12:38

Thrillco napisał/a:
Szkoda, ze antracytowy jak na niego patrzysz nadal jest szary.
:hahaha: :rotfl:
maciekmpl - Pon Gru 22, 2008 15:29

Thrillco napisał/a:
Aaaaaa...szaryyyy = antracytowy :) No i doszło nowe pojecie w słowniczku kobiecych osobliwości.

to nasze kochane kobietki dla uatrakcyjnienia wymowy nie tyle jezyka co samej barwy nazwały antracytowym...co kolwiek to nie znaczy brzmi lepiej jak szary, nie da się ukryć.


To chyba nie kobietki nazwały, tylko specjaliści od marketingu (ci sami, którzy wymyślili kolor VW "regency red" (czerwień królewska), o którym ja mówiłem "bordowy", a moja żona "buraczkowy" ;-) ) , bo antracyt to węgiel :grin:
http://pl.wikipedia.org/w...t_(w%C4%99giel)

Z powyższego linku wynika, że antracytowy, to nie szary, ale czarny metalik. :razz:

M

sTERYD - Pon Gru 22, 2008 18:15

Wikipedia napisał/a:
Barwa: Jest koloru czarnego lub ciemnoszarego

jednak szary ;)

tom214Si - Pon Gru 22, 2008 20:15

Ja zawsze na te wszystkie antracyty, grafity i trombocyty ;) używam określenia jasno-czarny. ;]
Tomek1212 - Pon Gru 22, 2008 20:35

To jest antracyt:

argail - Pon Gru 22, 2008 21:11

Tomek1212 napisał/a:
To jest antracyt:
Obrazek

No toć właśnie mówię - szary.
:)

Thrillco - Wto Gru 23, 2008 08:24

Tomek1212 napisał/a:
To jest antracyt:
Obrazek


To wg. mnie jest Stereo Integrated Amplifier...chyba szary.

Tomek1212 - Wto Gru 23, 2008 17:49

Wg danych producenta tego wzmacniacza kolor obudowy to "antracyt ze złotymi napisami".
Thrillco - Wto Gru 23, 2008 17:51

Tomek1212 napisał/a:
Wg danych producenta tego wzmacniacza kolor obudowy to "antracyt ze złotymi napisami".

Ale sciema :D :D przeciez to szary :D

Tomek1212 - Wto Gru 23, 2008 18:15

Nie, to akurat prawda, tylko na zdjęciu tego tak nie widać. Miałem kiedyś taki wzmacniacz i rzeczywiście ani to szary, ani czarny, tylko taki grafitowo-czarno-szary, czyli antracytowy.
Viniu - Pią Gru 26, 2008 21:57

Offtopowo dodam, że seria diory 504 i 704 ma bardzo duży potencjał. Zmienić tylko zaciski głośnikowe aby akceptowały kable min. 2,5mm2, wymienić wewnętrzne okablowanie i potencjometry i mamy sprzęcik, który może konkurować z cherlawymi budżetówkami made in UK... Ale żeby nie było, że offtopuję, to tak.. to seria antracytowa :D
Tomek1212 - Pią Gru 26, 2008 22:32

Viniu, a mówisz, ze to coś daje ?? Mam u siebie cały komplet SSL-704, 2xDiora 140W, rzadka seria z radzieckimi głośnikami "rrr" i 2xMildton 80 i to wszystko podpięte pod tego wzmaka. Uważasz, ze wymiana tego co wymieniłeś przyniesie zauważalne skutki ??

W sumie powinienem napisac na PW, ale powiedzmy ze po cichu liczę, że inni forumowicze też posiadają podobny sprzęt audio i może też z tego skorzystają.