Zobacz temat - [214 SI 1,4 1997] pompa wspomagania sie zacina......???
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [214 SI 1,4 1997] pompa wspomagania sie zacina......???

kwadrat - Nie Gru 21, 2008 14:18
Temat postu: [214 SI 1,4 1997] pompa wspomagania sie zacina......???
Witam

Mam taki problem....jak samochodzik jest zimny zaraz po odpaleniu i przy maksymalnym skrecie kierownicy zarowno w 1 jak i w 2 strone kierownica stawia wyrazny opor, przeskakuje i piszczy cos pod maska......

Silnik pochodzil troche i potem ustalo....

Dzis rano mialem to samo, zajzalem pod maske z tata...okazuje sie ze piszczenie to cos z pompa wspomagania, piszczy bo pasek slizga sie na kole na pompie wspomagania, kolo w pompie jakby sie zatrzymuje przy max skrecie kierownicy

Opory i przeskakiwanie kierownicy ustaja po kilku minutach chodzenia silnika oraz po kilkukrotnym przkreceniu kierownicy w 1 i w 2 strone, ale piszczy nadal.

Ktos cos wie co moze byc tego przyczyna i czemu dzieje sie tak tylko po odpaleniu?

Jakies pomysly jak to naprawic?

dzieki z gory

coldmanns - Nie Gru 21, 2008 14:48

kwadrat, mam tak samo od trzech dni i po głębszych oględzinach doszedłem do wniosku że jest to skuten nie za nowego paska wspomagania (już odrobinę się rozciągnął przez co może być lużniejszy niż powinien być). A dzieje się tak dlatego, iż zrobiło się wilgotno na dworze i zimno. Na pasku zalega wilgoć, która po nocy, bądź dłuższym postoju zamienia się w lód bądź szron.
Powoduje to ślizganie się paska i właśnie takie przeskakiwanie kierownicy.
Problem ustaje po kilku minutach, ponieważ w komorze silnika robi się cieplej i w/w lód znika. Piszczeć będzie przez jeszcze jakiś czas od odpalenia, ponieważ pasek nadal jest mokry i ma prawo się poślizgać.
U mnie po przejechaniu 40km. piszczenie ustało a problemy z obracanie kierownicy znikają po ok 5 minutach.
Niczym się nie przejmuj, tylko nie obracaj na gwałt kierownicy na początku, tylko oczekaj aż się uspokoi i będzie git.
Jak będziesz miał czas to wymień pasek od wspomagania.
Powodzenia i szerokości!

[ Dodano: Nie Gru 21, 2008 14:49 ]
Aha, dodam jeszcze tylko jedno.
Nie tylko pasek się oszrania, lecz popma również, i jej mechanizm może mieć lekkie opory w działaniu dopuki nie odtaje.

kwadrat - Nie Gru 21, 2008 14:59

Spoko ale wiesz.... dzis nie bylo szronu ani minusowej temperatury rano :)

Pasek nie wydaje sie byc za luzny a pasek slizga sie dlatego ze zacina sie kolo na pompie, kolo sie zatrzymuje a pasek sie kreci i stad to piszczenie :)

Wilkie dzieki za odpowiedź :)

Są jeszcze jakieś pomysły?

Brt - Nie Gru 21, 2008 15:03

Pompa przy max skręcie kół jest dużo mocniej obciazona przez układ wspomagania, stąd to "blokowanie".
kwadrat - Nie Gru 21, 2008 15:30

Myslisz Brt ze ta wilgoc ma tu cos do rzeczy czy po prostu bedzie pompa do wymiany?

Mozna ja tak samemu bez wiedzy fachowej rozebac, przyczyscic i nasmarowac? Robil to juz ktos?

Brt - Nie Gru 21, 2008 18:03

Nie ruszaj jej, bo z pompą wsio ok. Jeśli juz, to wilgoć właśnie moze działać na pasek i przez to z rana po odpaleniu się ślizga ;)
coldmanns - Nie Gru 21, 2008 18:24

Brt, masz racje.
Tak właśnie jest u mnie :neutral:

Paul - Nie Gru 21, 2008 18:51

Też obstawiam luźny/zużyty pasek. Odrobinę za dużo luzu i przy większym obciążeniu będzie się ślizgał. Wilgoć tylko mu w tym pomaga ;p
kwadrat - Nie Gru 21, 2008 21:24

Panowie prosze sprostujcie mnie jesli sie myle albo jesli moj wiejski rozum tego nie rozumie ale.....

po 1 wszyscy pisza ze pasek sie slizga, moze byc luzny itd,

po 2 .... ja juz pisalem ze to kolo przy pompie sie zacina przy maksymalnym skrecie, pasek sie po nim slizga i dlatego piszczy, jesli by bylo tak jak piszecie kolo by sie krecilo nie rowno z paskiem i pasek by sie slizgal, ale pasek sie slizga po kole ktore stoi i dlatego slychac piski.,....

czekam na sprostowanie na moj wiejski rozum lol :)

coldmanns - Nie Gru 21, 2008 21:28

kwadrat, pasek daje za małe tarcie na koło dlatego ślizga się po kole, a koło stoi.
Jest wilgotny i się ślizga, a z tego powodu, że jest wilgotny, to nie obraca koła.
Ślizga się po nim zamiast je obracać, dlatego też piszczy.

TARADAJA - Nie Gru 21, 2008 22:28

Wymień pasek na nowy koszt niewielki a na pewno pomoże :!: Przy okazji można sprawdzić stan rolki prowadząco- napinającej czy nie wykazuje nadmiernego luzu czy popiskiwania czy zacinania. Sprawdz także ilość oleju w zbiorniczku pompy wspomagania. To tak na marginesie. Przy pełnym skręcie w jedną albo drugą stronę pompa jest maksymalnie obciążona dlatego jeśli masz za luźny pasek to wtedy będzie się ślizgał powodując złudny efekt blokowania pompy :wink: Efekt blokowania będzie również miał miejsce w momencie pełnego skrętu kierownicą i chwilowe go przytrzymanie bo w tym momencie zadziała zawór ciśniniwy pompy.Pamiętaj iż nie wolno trzymać pompy na pełnym obciążeniu dłużej niż 5 selund inaczej uszkodzisz zawór i wewnętrzny mechanizm pompy! Zatem powodzenia :lol:
kwadrat - Nie Gru 21, 2008 23:14

oki doki

a czym mozna wytlumaczyc opory kierownicy i jej przeskakiwanie w koncowym etapie skretu ..... tak mnie wiecej jak sie ma 270 stopni do konca ;>

:)

Paul - Pon Gru 22, 2008 00:34

kwadrat napisał/a:
a czym mozna wytlumaczyc opory kierownicy i jej przeskakiwanie w koncowym etapie skretu ..... tak mnie wiecej jak sie ma 270 stopni do konca
Ślizganiem się paska :P

Luźny pasek ślizga się przy większym obciążeniu -> w momencie poślizgu pompa wspomagania stoi, ergo wspomagania niet -> stąd wrażenie szarpania/przeskakiwania kierownicy :D

sTERYD - Pon Gru 22, 2008 12:21

nie musi zaraz stać, wystarczy, że się wolniej kręci ;)
kwadrat - Pon Gru 22, 2008 17:40

dobra nie ma tak zle.... dzis rano odpalilem, pochodzil okolo minuty i jakos sie nic nie zadzialo

niemniej jednak kupie pasek i go wymienie ale powiem szczerze....szukalem i nigdzie nie znalazlem, ani na all....o ani na stronach gdzie zawsze kupowalem :(

wiecie moze gdzie szukac cos takiego?

jak na aukcjach nie ma to w 1 lepszym slepie tez nie wiem czy bedzie