michalr83 - Wto Gru 30, 2008 00:37 Temat postu: [R414] Dylematy z zakładaniem gazu Chcialbym zalozyc gaz do swojego rowerka ale niestety mam plastikowy kolektor i instalacja jest droga....Czy mozna zalozyc aluminiowy kolektor zeby spasowala tansza instalacja? sTERYD - Wto Gru 30, 2008 00:44 po co? solidny gaziarz bez problemu Ci zalozy gaz do tego silnika, czy to bedzie 4 generacja czy 2, a takich co mowia ze sie nie da to lepiej omijaj 
zszta sporo juz o tym zostalo napisane, wiec szukanie nie boli  ;
michalr83 - Wto Gru 30, 2008 21:58 No tak ale nie bedzie wtedy przerywal itp?bo mowia ze nie wiadomo czy bedzie dobrze chodzil,......... 
Brt - Wto Gru 30, 2008 22:06 http://www.roverki.pl/mod...ies=Technika#71 sTERYD - Sro Gru 31, 2008 09:15 kluczowe slowa w moim poprzednim poscie to: solidny gaziarz
michalr83 - Sro Gru 31, 2008 17:01 No wlasnie.....to teraz musze takiego znalezc  ok dzieki za pomoc 
ywis - Sro Gru 31, 2008 17:05 Osobiście mam na opchnięcie kompletną instalację II generacji, bo sam nie skorzystam z założenia tego na kolektor plastikowy mimo wszystko. michalr83 - Sro Gru 31, 2008 17:08 Wiesz co narazie jestem w fazie zbierania informacji....dzieki,jak by cos to sie odezwe  musze sie nad tym wszystkim zastanowic co wkoncu zrobic
[ Dodano: Sro Gru 31, 2008 17:09 ] A tak z ciekawosci to ile bys chcial za ta instalacje? ywis - Sro Gru 31, 2008 17:10 Wiesz, tutaj na Twoim miejscu na ten moment to bym dobrze się zastanowił, czy już teraz zakładać gaz skoro w ogóle chcesz go prędzej czy później założyć, tak wnioskuję. A dlaczego? Ano dlatego, że cena paliwa nie jest już tak wysoka, a i w nowym roku nie zapowiada się, że pójdzie w górę, no ale to moje przemyślenia. Jak coś pisz na PW. Sprzedam po symbolicznej cenie tą instalację, komplet. michalr83 - Sro Gru 31, 2008 17:25 Nie no tak tylko pytalem(narazie nie mam kasy.....  ) Ale predzej czy pozniej musze zalozyc poniewaz jeszcze sie edukuje i niestety pracy nie mam.....wiec wiesz jak to jest.....ale jak bym zakladal to juz chyba 3generacji....
kostas - Sro Gru 31, 2008 17:55 Przy obecnych cenach bezyny zakladac gaz? greg-si - Sro Gru 31, 2008 18:46 michalr83, też jestem edukującym się ciągle niepracującym studentem i po tym jak odwiedziłem gazownika i powiedział za sekwencje 2,5 koła stwierdziłem że nie zakładam. Dobrze zrobiłem bo od tamtego momentu benzyna poszła w dół o kilkadziesiąt groszy. Teraz przy obecnych cenach jest to troszkę bez sensu. Jednak wszystko zależy od tego ile jeździsz. Jak dużo to może i załóż ten gaz ale dobrą sekwencje z gwarancją. Za 2,5 koła była instalacja vteca (o ile się nie mylę) z gwarancją na dwa lata lub 100tys km. michalr83 - Czw Sty 01, 2009 12:37 zastanowie sie jeszcze.tylko wlasnie nie moge sie zdecydowac czy kombinowac cos z tansza instalacja czy lepiej juz zalozyc sekwencje...????..(do szkoly mam 160km takze oplacalo by sie:) Brt - Czw Sty 01, 2009 12:48
hoosar - Czw Sty 01, 2009 14:57 Mozna zalozyc ewentualnie aluminiowy kolektor, od silnika 1.8 VVC... Obawiam się jednak, że koszty jego zakupu + 2 generacji gazu beda wyzsze, niż zalozenia 4 generacji z zostawieniem plastikowego kolektora. W dodatku ciekaw jestem jak bedzie zachowywal sie 1.4 z alu kolektorem. paff - Czw Sty 01, 2009 15:22 greg-si, - ceny LPG tez spadly  jednak faktem jest ze instalacja teraz wolniej sie zwraca
zakladamy ze auto pali 10l Pb95 a na LPG sekwencyjnym spala 11l LPG + 1l Pb95 (start z zimnego). dotychczas przy cenach siegajacych 4,30 za Pb95 i 2,15 za LPG wychodzilo to mniej wiecej 43pln kontra 27,95. przy obecnych cenach na poziomie 3,30 za Pb95 i 1,75 za LPG jest to odpowiednio 33pln kontra 22,55. czyli zamiast zaoszczedzac okolo 15pln na 100km zaoszczedzamy 10,50pln, co na pewno wydluza czas zwrotu inwestycji a co do instalacji to tylko sekwencja, bo jest po prostu pod kazdym wzgledem lepsza a ich ceny w okolicach 2500pln spowodowaly ze niektore warsztaty zakladaja 2gen tylko na zamowienie (cena okolo 1800) greg-si - Czw Sty 01, 2009 16:32 paff, jak sprowadzałem samochód to benzyna była po 4.40 gaz po 2.15. Wtedy też od razu poleciałem do najlepszego gazownika w mieście i 2400 lub 2500 (zależnie od producenta i okresu gwarancji) instalacja. W tym momencie u mnie benzyna jest po 3.45 a LPG 1.99 zatem różnica jest lekka. Nie zakładałem gazu z tego względu że jeżdżę krótkie odcinki i gaz załączyłby się załączać może na 0,5km jak nie mniej. Wiadomo za 2,5 tysia to można kilka kilometrów przejechać a w moim tempie (10tys. km rocznie) będzie to z pół roku jazdy. Jednak jak wspomniałem. Dużo się jeździ to i gaz warto założyć. paff - Czw Sty 01, 2009 17:59 greg-si, - dlatego przedstawilem obiektywna kalkulacje, ktora musi wziac pod uwage potencjalny nabywca instalacji dalej uwazam ze roznica ~10pln na 100km robi dla wielu osob wielka roznice, ale sa tez osoby ktorym nigdy instalka nie zacznie zarabiac na siebie 
ywis - Czw Sty 01, 2009 18:26 Póki co moje zdanie jest takie, że nie warto wchodzić w instalację przy takiej cenie paliwa jaką mamy obecnie, a wiadomo, że ma być jeszcze taniej. Na instalację ludzie rzucą się w momencie podbicia ceny paliwa, gdy to 1L PB95 będzie kosztowało 6 pln za litr, bo takie to właśnie są przewidywania specjalistów pod koniec obecnego roku, ale co z tego wyjdzie, to pozostaje nam poczekać, a póki co trzeba się cieszyć z tego co mamy 
greg-si - Czw Sty 01, 2009 21:10 ywis Spekulacje na tle ekonomicznym przy obecnej recesji są troszkę ciężkie do zweryfikowania bo sporo zależy od sytuacji politycznej w krajach gdzie wydobywana jest ropa. W tym momencie dzieje się tam źle co może spowodować za jakiś czas wzrost cen ropy. Jakie to będzie tempo to ciężko określić. Trzeba dodać do tego jeszcze że już od dwóch lat ma wejść większa akcyza na LPG i jakoś tego nie widać. Ojciec u siebie gazu nie zakładał bo miał podrożeć i tak już jeździ trzy lata na PB. Przy 160km robionych dziennie raczej bym się nie zastanawiał i ładował gaz. paff - Czw Sty 01, 2009 21:22 spekulacje ekonomiczne sa bezproduktywne.. latem 2008 mowiono ze na zime 2008/09 ceny paliwa dojda do 5pln i co mamy?? 3,30 
mysle ze rzad w epoce recesji nie dowali akcyzy na LPG bo to na pewno w pewnym sensie dobije gospodarke a na tym nikomu nie zalezy (kolejna spekulacja ....zdrowo liczac jezeli instalka sie komus spokojnie zwroci w rok i chce potrzymac auto 2-3 lata to mozna sie skusic na LPG
zakladajac ze instalke zalozy dobry gaziarz to do zwrotu kosztow instalki nalezy dodac, +70pln do przegladu raz na rok, +40pln (+70pln z usluga) wymina filtrow raz na ~15000km. no i te swiece warto by wymienic conajmniej co 30000km, a juz na pewno po przekroczeniu 15000km robic im inspekcje osobiscie jesli cos szwankuje
gpredki - Pią Sty 02, 2009 18:43 Wszytsko zalezy ile jezdzisz. Ja zakaldalem jak benzyna kosztowala 4,50 a gaz 2,25. Przy moich przebiegach instalacja (sekwencja, zapalcilem cos kolo 2100zl) juz sie zwrocila (zakladalem w sierpniu). Jak jezdzisz malo, tylko po miescie to niewarto. jesli przebiegi wieksze, trasa itp. to nawet sie nie zastanawiaj. Zawsze bedzie taniej niz na benzynie. ywis - Pią Sty 02, 2009 20:01 Nie wiem, może ja jestem z innej epoki, ale przy takich cenach jednak nie warto truć silnik... gpredki - Pią Sty 02, 2009 20:34
Powiedz to mojemy drugiemu samochodowi - seryjna instalacja 2giej generacji i 500 kkm przejechane. truten23 - Pią Sty 02, 2009 21:24
Tylko dobrą sekwencję... Za moją instalkę BRC powiedzieli 2.800 zł, gwarancja na 3 lata i to bez limitu kilometrów.
Jaki kolego masz silnik, 1.8? Mój 1.6 przy raczej dynamicznej jeździe pali do 8,5l benzyny i 9,5l LPG. 
ywis - Sob Sty 03, 2009 10:05
Ale chyba nie po mieście tylko trasa i to zimą... paff - Sob Sty 03, 2009 12:05 truten23, - wartosc 10l przyjeta dla uproszczenia obliczen, nie chcialem bawic sie w ulamiki . a co do Twojego spalania to chyba wynika z tego ze mieszkasz w malej miejscowosci, nie zakorkowanej i pewnie troszke tras jezdzisz. moje miasto Bydgoszcz jak kazde inne polskie miasto podobnego rozmiaru ostatnim czasem jest rozkopywane i remontowane i spalanie juz nie jest takie fajne.
moja torpeda spala 10l Pb95 w miescie i okolo 7.5l na trasie (90% czasu z klimą, bo albo sie latem chłodze albo jesienią/zima osuszam szyby zeby nie parowaly, a nie chce mi sie co chwile klimy wlaczac/wylaczac). podejzewamy ze gdybym mial silnik 1,6 a nie 1,4 to moje spalanie moglo by spasc, ten silnik jest kapke za slaby na to auto, chyba ze smigasz jak ostatni emeryt i nie korzystasz z tego co fabryka dala (nie, nie jezdze do odcinki jakby ktos pytal) :jezor: a co do zwracalnosci LPG to najszybciej zwraca sie tym co jezdza duzo i to po miescie, bo na trasie przy ogolnie nizszych spalaniach tak Pb95 jak i LPG roznica spada truten23 - Sob Sty 03, 2009 17:51
Masz rację 
Mieszkam na wsi, dojeżdżam do pracy ponad 20km do Buska. I faktycznie więcej trasy. Co do mojego stylu jazdy to z każdego biegu krącę tak do ok. 3,500, czesem więcej i raczej wykorzystuję wyzwoloną w ten sposób moc
Mnie zwróciło się już około połowy ceni po ponad roku śmigania 
Ale koledzy, jak tam uważacie, ale raczej sekwencja. Kto ma ten wie czemu
|
