|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Offtopic - [R75 4,6 V8] V8-emka CO WY NA TO???
boss.007 - Pią Sty 02, 2009 18:46 Temat postu: [R75 4,6 V8] V8-emka CO WY NA TO??? http://search.autotrader....rch_full=SEARCH
A kto z Was pośmigał by takim cackiem
damiwr - Pią Sty 02, 2009 21:39
CACO tylko spalanie w okolicy 20 i tylko 7.4 do setki wole swoje autko
choć polatać i tym bym nie pogardził
boss.007 - Pią Sty 02, 2009 22:39
Były jeszcze doładowane te motorki i wtedy było prawie 400-kucyków(ulllaaalla)
gustav.pl - Sob Sty 03, 2009 05:50
Bez urazy boss.007 , ale wersja kombi to dla mnie jest profanacją 75-tki , w dodatku w takim pokazowym modelu V8 !
Pozdrawiam
kolin - Sob Sty 03, 2009 10:40
damiwr napisał/a: | CACO tylko spalanie w okolicy 20 i tylko 7.4 do setki |
Szału nie robi...
Dukes - Sob Sty 03, 2009 11:32
Szczerze? Za tyle kasy wolałbym BMW 540i E39 albo 750i E38
kolin - Sob Sty 03, 2009 12:21
Dla mnie to jest najładniejsze BMW jakie mogło wyjechać z fabryki.
boss.007 - Sob Sty 03, 2009 17:16
Ja tu o Rover-kach a Dukes o BMW Nieładnie.Tych Bejc znajdziesz setki a może i tysiące na ulicach a tego Rover-ka
Gustav.pl o gustach się nie dyskutuje A tak do tematu to lubię takie moce w kombikach,co do profanacji to śmiech na sali bo profanacja to Jaguar kombi czy Ferrari albo Bentley ale nie ta podrobiona limuzyna jaką jest Rover 75
damiwr - Sob Sty 03, 2009 17:22
kolin napisał/a: | Szału nie robi... |
dlatego pisze że za takie spalanie to bym se czołg wolał odpalić
gustav.pl - Sob Sty 03, 2009 18:03
boss.007 napisał/a: | ,co do profanacji to śmiech na sali bo profanacja to Jaguar kombi czy Ferrari albo Bantlay ale nie ta podrobiona limuzyna jaką jest Rover 75 |
Ferrari To dorzucę jeszcze np. Ursus C-330 No, ale o gustach się nie dyskutuje
Pozdro.
Thrillco - Sob Sty 03, 2009 18:22
boss07...jaguar Kombi jest, przejrzyj oferte O Ferrari nie ma mowy podobnie jak o Bentleyu (nie Bentlayu, bo to chyba byłoby chinskie i wtedy kombi jest jak najbardziej możliwe:P )
ale nazwanie podróbką limuzyny Rovera 75 tez jest bardzo nie na miejscu bo, nikt tu niczego nie podrabiał, ot poprostu srednia klasa wyższa w stylu brytyjskim, notabene z ładniejsza deska (projekt) niż w X-Type czy S-Type, podróbka limuzyny to predzej Skoda Superb, która jest zwyczajnie napompowanym Passatem, który tez aspiruje do miana limuzyny. podobnie nowy opel Insignia...co to własciwie ma być.
R75 jest po prostu bardzo dostojnym reprezentantem swojej klasy w której miszczą się mercedes klasy E czy BMW serii 5...to tez wg. ciebie podróbki limuzyny
Takim mysleniem można dojśc do punktu w którym główne ząłożenie bedzie takie, ze produkowane powinny byc tylko merce klasy S, BMW 7, Audi A8 czy Maybahy.
Co do profanacji...no jesli chodzi o linie nadwozia to w kombi R75 traci sporo.
Szymon - Sob Sty 03, 2009 20:18
Thrillco napisał/a: | czy Maybahy |
przyganiał kocioł garnkowi
boss.007 - Sob Sty 03, 2009 20:56
gustav.pl & Thrilloco jesteście takimi znawcami,nowina Jaguar kombi jest(dzięki za oświecenie) To radze poczytać czy nie było kombi w tych autkach co opisałem,o co ci chodzi z tą chińszczyzną,proste przesłowienie i wiellllkie halo.A co do tego że R75 jest średnią klasą wyższą to chyba tylko z wyglądu Ot cała prawda a ty porównujesz R75 z E-clasą i BMW 5-gratuluje wyobrażni Też mi konkurent
Zanim zaczniecie się naśmiewać z kogoś,poszperajcie troszeczkę w necie co a potem się mądrujcie
To tyle
[ Dodano: Sob Sty 03, 2009 21:08 ]
a to co takiego czyżby Ferrari
[ Dodano: Sob Sty 03, 2009 21:13 ]
A to co takiego Czyżby...
[ Dodano: Sob Sty 03, 2009 21:16 ]
Poszukajcie głębiej niż allegro to nie boli
gustav.pl - Sob Sty 03, 2009 22:30
Przyznaję, jest Ferrari kombi czego się nie spodziewałem , ale czy mówimy/piszemy o pojedynczych egzemplarzach robionych na zamówienie lub np.holenderskich przeróbkach, czy też o produktach seryjnych
I uważam w dalszym ciągu, że 75-tka w wersji kombi całkowicie straciła swój urok i przez swój "banalny" wygląd nie przyciąga wzroku(pomijam rzadkość występowania) w przeciwieństwie do sedana
Pozdro.
boss.007 - Sob Sty 03, 2009 22:46
To nie są odosobnione egzemplarze ani jakieś sklejanki,poprostu fabryka(napewno nie ma ich na pęczki),co do kombiaka to mogę się troszeczkę zgodzić,że wygląda nie za pieknie,ale tylko wtedy gdy ma nie odpowiedni kolor(a jest ich ohohoho i jeszcze więcej)no ale nie ma co naciągac tematu bo tyle ilu Forumowiczów tyle gustów i guścików...Pozdro.
gustav.pl - Sob Sty 03, 2009 23:01
Najważniejsze to spokój i zgoda w "rodzinie"
boss.007 napisał/a: | co do kombiaka to mogę się troszeczkę zgodzić,że wygląda nie za pieknie,ale tylko wtedy gdy ma nie odpowiedni kolor(a jest ich ohohoho i jeszcze więcej):mrgreen: |
Ale kombiaków czy kolorów jest ohohoho , bo samochody w tej wersji nadwozia bardzo rzadko widzę - przynajmniej w Wawie(chyba, że okulary muszę zmienić na mocniejsze )
Pozdro.
boss.007 - Sob Sty 03, 2009 23:13
Sorka ale zapomniało mi się że nie mieszkam w Polsce a tam może żeczywiście jest ich mniej Ja napotykam kilka dziennie i przeważnie to kolor baby blue(taki jasno niebieski metalic)w kombiaku to masakra.
adrian88 - Nie Sty 04, 2009 00:18
sorki ze sie wtrącam... mnie sie podoba i R75 kombi jak i jaguar kombi, ale i tak bym takiego nie kupił, tylko w sedan/limuzyna.
Bo są auta które się nam podobają i są takie które sie podobają jeszcze bardziej, no i jest jeszcze kwestia praktyczności
WhoLeeGuns - Nie Sty 04, 2009 01:44
MG ZT
Rover 75 kombi V8 prawdopodobnie nie jest demonem torów ze względu i na masę i inne aspekty. W końcu nikt nie wybiera kombi by se pośmigać przy weekendzie po torze. ZTCP to Rovery 75V8 wyposażane były w automaty ale MG ZT (nawet i ZT-T) posiadały manuale. Gdzieś na Youtube (o tu jest po angielsku ) był test top gear tego autka. Powiedzcie co jest ważniejsze ? Start do setki czy elastyczność? Potęgą tego silnika jest moment obrotowy pozwalający przyśpieszać jak rakieta (czym też zachwycał się Clarkson- ponoć nie trzeba zmieniać biegów )
Co do wyglądu kombi - żadne mi się nie podoba poza jednym - Volvo 850 (i późniejsze V70 na nim bazujące).
Ale należy przyznać że R75 w wersji "pogrzebowej" wygląda dość dostojnie - znacznie lepiej niż powiedzmy merol E-kalsa kombi.
Powstanie projektów prestiżowych aut w wersji kombi to znak czasu, wszyscy producenci chcą uszczknąć sobie część rynku i zarobić - już nikt (lub prawie nikt) nie robi aut z pasji- wszystko jest dokładnie zbilansowane by przyniosło należyty zysk.
Ale mądrzy ludzie wiedzą że o gustach się nie dyskutuje tylko je ma..
Co do miejsca R75 w palecie producenta to był on następcą serii 600 i 800. W wyniku czego powstało auto "coś pomiędzy" jeżeli przyjmiemy nomenklaturę BMW (ówczesnego właściciela Rovera) to R75 można usadowić pomiędzy serią 3 a serią 5 - co jest dość rozsądnym posunięciem Niemców - po co se konkurencję robić
Dopiero wersja przedłużona (Vandrer Plas) R75 gwarantowała wystarczającą ilość miejsca z tyłu by powiedzieć że jest to limuzyna klasy wyższej.
Gdybym wygrał w totka to bym se kupił takie ZT260. Silnik jest idioto odporny i można z niego sporo wycisnąć - wystarczy popatrzeć co ludzie robią z mustangami.
Ot taki zestawik :
charger
I jest ogień - tylko niestety wir w baku - ale zawsze można LPG założyć
gustav.pl - Nie Sty 04, 2009 08:47
boss.007 napisał/a: | i przeważnie to kolor baby blue(taki jasno niebieski metalic)w kombiaku to masakra. |
W podobnym kolorze i mój samochodzik jest, a dokładnie to jest WEDGEWOOD BLUE MICA(cokolwiek to znaczy )
WhoLeeGuns napisał/a: | Co do wyglądu kombi - żadne mi się nie podoba poza jednym - Volvo 850 (i późniejsze V70 na nim bazujące). |
O tak, kanciaste Volvo i jakieś japońskie kombi( firmy nie pamiętam ) kiedyś mi się podobały.
A z fabrycznych karawanów, wg.mnie, to Chrysler 300C idealnie trafił w gust filmowej rodziny Adamsów Fanów tej marki z góry przepraszam, ale czarne kombi 300C( a tylko w takim kolorze widziałem) to typowa "pogrzebówka " ........
Pozdro.
Dukes - Nie Sty 04, 2009 12:00
A wiecie co mi się podoba w kombi? Skoda Fabia
Thrillco - Nie Sty 04, 2009 12:04
boss znaffco...może wymień wszystkie firmy które zajmują się przebudową nadwozi specjalistycznie wtedy okaże isę ze jedna z nich zrobiła kombi nawet z RR czy Porsche...i co.
A twoje twierdzenie, ze te Ferrari w kombi to fabryka jest równie prawdziwe jak święty mikołaj
Markzo - Nie Sty 04, 2009 13:05
Widziałem MG ZT-T V8 w kacji na górskiej drodze i powiem krótko:) spróbuj tak pojechać E-klassą;) autotestowane w Motorwizji, zachwycali się prowadzeniem i osiągami, latał bokami jak na Toyo Drift Cup widziałem na Youtubie jak MG ZT V8 przyśpiesza pod góre z lawetż i jakims autkiem na niiej.... wytrzaskał wsyztskich i zniknął
Pozatym silnik V8 tak jak wspomniał Ktos wczesniej, prosty i idiotoodporny, a mozna z niego niezłą rakietę zrobic;) aaa co do zachwytów nad Eklassą, kumpel ma warsztat blacharski, Eklasa z tego roku co 75 np 1999 , to poprostu siedlisko rdzy, zatkało go jak zoabcyzł jak takie auto gnije...do tego usterki elektryki i mega mualste motory...nie no naprwde ekstra.... nie mówie tu o AMG czy jakis 5.0 v12 ale te motorki typu 2.0, 2.2 to niestety nędzne muły...
Sachar - Nie Sty 04, 2009 15:01
Co do seryjności ferrari kombi to polecam przeczytać:
kombi
Sułtan po pustyni jeździ np gigantycznym pojazdem w kształcie kuli, taki domek na kołach -- kiedyś na discovery pokazywali. A więc skoro ma coś takiego to też wg Ciebie jest seria??
Thrillco - Nie Sty 04, 2009 15:05
pomijajac, ze nazwanie produkcją seryjną jakiegokolwiek Ferrari jest mimo wszystko lekkim nadużyciem...ile oni tego robią w sumie?? tyle co fiat sprzedaje Pandy w polsce??
Markzo - Nie Sty 04, 2009 15:12
"Taka ciekawostka:
mozna to nazwac samochodem kombi lub po prostu kombi,
ale to bardzo rzadkie Ferrari 456 Venice, limotowana edycja zaprojektowana przez Pininfarina, na polecenie rodziny Sultana Brunei w 1995/97 roku. "
Więc to raczej nie jest seryjny model Ferrari tylko przeróbka....
boss.007 - Nie Sty 04, 2009 15:52
Thrillco(O Ferrari nie ma mowy podobnie jak o Bentleyu ),Przestań odwracać kota ogonem
Ja napisałem co dla mnie jest profanacją i tyle,a co do Ferrari i fabryki,to przeczytaj kto ten model zaprojektował i gdzie powstał(to nie garaż czy jakaś szopa), a potem możesz komentować moje posty Daj Se siana z ośmieszaniem bo przez to pokazujesz...i tyle.
A i to" znaffco" pozostaw dla siebie tak jak ja podpisałem to wcześniej.
maniaq - Nie Sty 04, 2009 16:00
Thrillco napisał/a: | boss znaffco |
kolejny user ktorego obrazasz
i powiedz potem, ze naskoczylem na ciebie i jestes pokrzywdzony LOL
do tematu - co wyszlo z fabryki chocby na zamowienie, w limitowanej serii DLA MNIE JEST FABRYCZNE ( np wersja silverstone jest fabryczna przerobka- ile sztuk zrobili niewazne, zrobila fabryka producent)
to co ktos sam zleci innej fimie , sam w garazu zrobi jest nieseryjne i moze tego zrobic nawet milion tyle moich 5 groszy w temacie
Markzo - Nie Sty 04, 2009 16:05
teee Panowie.... posty Thrillco w tym temaci nikogo nie obrażają i wydaje mi sie, że tutaj boss troche przegiął normalny żąrt wszystko ok chyba... weźcie się nie kłućcie...
Sachar - Nie Sty 04, 2009 16:05
A gdzie jest napisane, że ferrari wyszło z fabryki?? Jest mowa tylko o pininfarinie. Jeśli to ma znaczyć, że zrobiło je ferrari, to czy peugeot 406 coupe to też ferrari (zaprojektowane u pininfariny i tam wytważane)?
maniaq - Nie Sty 04, 2009 16:09
i np alfy
tak to zrozumialem z tej dyskusji.
nie wiem kto je robil , ale pisaliscie o tym ze to ferari , wiec tak przyjalem, w zyciu zcegos takiego nie widizalem i nie wiem czy chce
jezeli to robil ktos inny to dalej podtrzymuje druga czesc swojej wypowiedzi jak robil to jakis inny zaklad niz fabryka, to imho nie mozna mowic o seryjnosci( seria to moze byc nawet 10 sztuk
Thrillco - Nie Sty 04, 2009 18:45
nie stary..seria to pewne okreslone standardy i nie jest to 10 sztuk...to nawet wtedy nie jest krótka seria. Z fabryki na peno ma silnik i zawiasy, buda zaprojektowana i pewnie robiona u Pininfariny, więc juz nie fabryka. Blizej Rinspeeda niż Ferrari
reszty nie skomentuje...nie ja rozpoczałem nazewnictwa od znawców w tonie ironii.
boss.007 - Nie Sty 04, 2009 19:09
Thrillco-( buda zaprojektowana i pewnie robiona u Pininfariny)Pewnie A świstak siedzi i ...
A co do przeginki w mich postach hmmm,czy to przeginka jak ktoś śmieje się w żywe oczy...nie sądze.
Pozdrawiam
Markzo - Nie Sty 04, 2009 19:22
Boss mi się wydaje, że to raczej nie było zrobione w Maranello.... to chyba przebudowane u Pininfariny jest;) także żadna z tego seryjna maszyna, tak jakby z mojego Coupe zrobić kombii
boss.007 - Nie Sty 04, 2009 21:03
Markzo-dobrze że ci się wydaje :lol:ciągle gdybacie a konkretów żadnych.
to jest lepszejsze rozwiązanie
gustav.pl - Nie Sty 04, 2009 21:16
Taką dysputę można, za przeproszeniem ciągnąć w nieskończoność. Każdy ma swoją definicję pojęć jak np.
- od ilu sztuk to seria
- co jest fabryką, a co manufakturą
- pogarda
- wyrozumiałość
- złośliwość
- porozumienie/kompromis
itp; itd; etc......
Podobno prawda jest jak d..a - każdy ma swoją i w tym jest cały sęk.......
Pozdro.
Markzo - Nie Sty 04, 2009 21:18
no to może Ty podasz konkret? z linku jasno wynika, że jest to auto zrobione na zamówienie i żadna z niego seryjna produkcja
boss.007 - Nie Sty 04, 2009 22:05
Markzo szukanie nie boli takich linków jak ten to też ci mogę podesłać kilka
Gustav.pl Nie spodziewałem się Teraz napisałeś,normalnie szcunek
Pozdro
gustav.pl - Nie Sty 04, 2009 22:18
Markzo - Nie Sty 04, 2009 23:13
no.. szukanie nie boli:)
"Znawcy motoryzacji wiedzą, że takie auto ma swojej kolekcji sułtan Brunei. To jedyny egzemplarz zbudowany przez Pininfarinę na bazie modelu 456 GT."
http://motoryzacja.interi...mbi,1034966,340
Wystarczy?;) tak jak mówiłem, to auto nie zostało wyprodukowane przez Ferrari;)
"Samo Ferrari jednak odżegnywało się zdecydowanie od budowania aut w tej wersji nadwoziowej."
i dalej tych konkretów nie pokazałeś;)
maciej - Nie Sty 04, 2009 23:20
Panowie, spokojnie.
Po co się kłócić? Zaczęło się od R75 V8, a skończło na przepychance i nie ważne "kto zaczał".
Jak chcecie dyskutować, to piszcie konkrety, a nie przerzucajcie się docinkami i półsłówkami.
Co do gustów, to może lepiej powiedzieć "co mi się podoba, a co nie", a nie odnosić się do tego co się innym podoba i czy "są z tego powodu fajni, czy nie".
Ja np. lubię i wolę kombi, ale wszystko zależy od konkretnego projektu - są auta, gdzie sedan jest masakrą, a kombi jest ładne i odwrotnie - choćby Honda Accord, którą posiadając drugie R600 bardzo lubię w poprzedniej wersji - sedan mi się podobał, a kombi to była masakra.
Dla mnie R75 Tourer jest niezły, ale nie jest tak udany jak sedan i tyle.
A co do wątku pobocznego, to dla mnie auto fabryczne to takie, które powstało na zlecenie producenta (w tym przypadku Ferrari) w jego fabryce lub w fabryce współpracującej i tu o kombi zarówno Ferrari, jak i Benley'u powiedzieć tego nie można, bo Ferrari Venice powstało na zlecenie sułtana Brunei w firmie, która owszem współpracuje z producentem, ale chyba nie akurat przy produkcji tego konkretnego auta (bo to nie Ferrari zleciło tą produkcję, niezależnie ile było sztuk wyprodukowanych), w przeciwieństwie do AR, czy Fiata, których niektóre wersje nadwoziowe były produkowane w zakładzie Pininfariny tak, jak i Volvo C70 i to już nazwałbym "autem fabrycznym".
Żeby nie być gołosłownym - Ferrari na swojej stronie przyznaje się jedynie do 456 coupe, najciekawszy opis wersji Venice jest chyba tu: http://modele.rossocorsa.pl/drogowe/456/venice/ i wyraźnie jest napisane, że była to produkcja na podstawie 456 na zlecenie sułtana Brunei.
Auto seryjne... I tu pojawia się problem, bo ciężko powiedzieć co to jest seria.
Ja wyciągnąłem regulamin FIA dla grupy N (czyli tzw. grupa samochodów produkcyjnych):
Cytat: | Samochody muszą być produkowane w ilości co najmniej 2.500 identycznych egzemplarzy w ciągu 12 kolejnych miesięcy i homologowane przez FIA w grupie samochodów turystycznych (Grupa A). |
No i tu ciężko zaliczyć którekolwiek Ferrari, czy Bentley'a.
Markzo - Nie Sty 04, 2009 23:27
ale kto się kłuci? Kolega chciał konkret, to jest konkret Peace
maniaq - Pon Sty 05, 2009 00:53
tylko maciej jak w mysl tej reguly FIA np mowic o najszybszym seryjnym aucie swiata Veyronie
albo innych bentleyach itp
dzis na swiatlach pozdrowilismy sie z panem z bentleya GT - mega autko
Valander_wwa - Pon Sty 05, 2009 01:09
http://pl.youtube.com/watch?v=Rdz_FJI9Txw
- i nie trolować mi tutaj do jasnej cholery !
maniaq - Pon Sty 05, 2009 01:12
ale to juz kazdy zna
tom214Si - Pon Sty 05, 2009 01:28
Odnośnie seryjności poszczególnych modeli: cytowana definicja FIA powstała na potrzeby regulaminów rajdowych, jest mocno dyskusyjne, czy można ją traktować jako wykładnię uniwersalną.
Co więcej, bardzo niejednoznaczne jest pojęcie "identycznych pojadów" - różne wersja silnikowe, nadwoziowe, zawieszenia, skrzynie, wyposażenie, spojlery, koła itd. itp. - czy i które z tych zmiennych różnicują na tyle samochod, że nie można zakwalifikować go jako identyczny z innymi?
Interpretując skrajnie literalnie, to chyba naawet Maluchy nie są seryjne, interpretując skrajnie liberalnie, to np. Megane I Coupe i Megane Scenic to "identyczne" pojazdy...
Wydaje mi się, że uniwersalną zasadą może być rozróżnienie na samochody produkowane na zamówienie i pozostałe (czyli umownie "seryjne").
Co do pozostałych kwestii to wszystko zosttało już powiedziane.
boss.007 - Pon Sty 05, 2009 01:32
Markzo(To jedyny egzemplarz) i znowu się nie postarałeś tych egzemplarzy tylko w latach 95/96 było siedem
Maciej nie wszystkie zostały zrobione dla sułtana...
Poczytajcie na anglojęzycznych stronkach tam pisze troszeczkę więcej niż na rodzimych.
Pozdro.
Valander_wwa-ale nik tu nie troluje hehe.
maciej - Pon Sty 05, 2009 08:41
tom214Si napisał/a: | Odnośnie seryjności poszczególnych modeli: cytowana definicja FIA powstała na potrzeby regulaminów rajdowych, jest mocno dyskusyjne, czy można ją traktować jako wykładnię uniwersalną.
Co więcej, bardzo niejednoznaczne jest pojęcie "identycznych pojadów" - różne wersja silnikowe, nadwoziowe, zawieszenia, skrzynie, wyposażenie, spojlery, koła itd. itp. - czy i które z tych zmiennych różnicują na tyle samochod, że nie można zakwalifikować go jako identyczny z innymi? |
Tom, Ty miłośniku szukania dziury w całym.
Trzebaby dokładnie przeczytać, ale regulamin dokładnie wymienia jakie elementy mogą być zmieniane, więc domyślam się, że chodzi przez "identyczne pojazdy" rozumie się 2500 pojazdów, które po zejściu z tasmy montażowej mają identyczne wszystkie elementy, których nie wolno modyfikować (konstrukcja nadwozia, silnik, skrzynia).
Sądzę, że akurat regulamiin FIA jest dość dobrze zdefiniowany, bo "firma" obracająca takimi pieniędzmi nie może sobie pozwolić na takie niejednoznaczności o jakich piszesz, bo naraziłoby ich to na wielkie medialne procesy sadowe, tylko trzeba się wgłębić, bo ten regulamin ma kilkaset punktów.
maniaq napisał/a: | tylko maciej jak w mysl tej reguly FIA np mowic o najszybszym seryjnym aucie swiata Veyronie
albo innych bentleyach itp |
Heh... Ale jak można mówić o seryjności w przypadku autek, które na silniku mają na mosiężnej tabliczce nazwisko inyżniera, który go złożył?
A tak jest np. w RR i ZTCP to chyba było w Bentley'ach do czasu wyjścia z angielskich rąk, którejś z włoskich marek to też dotyczy (chyba Lambo).
Panowie, zarzucacie, że podana przeze mnie definicja jest nieadekwatna - podajcie inną, żeby było o czym dyskutować.
boss.007 napisał/a: | Maciej nie wszystkie zostały zrobione dla sułtana... |
Z tych źródeł, które czytałem, wszytkie 7, ale jednego nie odebrał, a dwa potem sprzedał/sprezentował do Anglii i jedno z nich miało conajmniej dwóch właścicieli.
Wszystkie mają kierownice po prawej, bo tak jest w Brunei.
boss.007, podawaj źródła, bo nikomu się nie będzie chciało przeszukiwać internetu, żeby zgodzić się z Tobą.
W dyskusji raczej chodzi o to, żeby przekonać dyskutantów podając argumenty (np. linki), a nie pisać w duchu "ja mam rację, a jak chcecie to potwierdzić, że ja mam rację, to sobie poszukajcie w internecie"...
dobryziom - Pon Sty 05, 2009 10:17
Ja to powrócę do tematu mi się podoba ten samochodzik wiadomo ze cena jest dość abstrakcyjna lecz samochód jest na pewno unikatowy i serducho które w nim siedzi zapewni 100% banana na twarzy mimo skrytykowanych 7 sek do paki... tylko ze od 100km zaczyna się dopiero coś dziać w takim silniku ja jak by mnie było stać na pewno zakupił bym taki okaz do swojej kolekcji... wrócę jeszcze do tematu C300 o którym ktoś wspomniał i rodziny Adamsów fakt samochód wygląda dość topornie i masywnie ale w tym jego urok już nie mówię o serduchu np. wersji HEMI która jest w ofercie modelem nie do pobicia BEZAPELACYJNIE
boss.007 - Pon Sty 05, 2009 10:36
Maciej-dlatego szukam i czytam bo interesuje się motoryzacją i nie wiem czy chciałbym żeby wszystko zostało podane mi"na talerzu"i wedle tylko mojego przekonania puszczam te posty w eter(a raczej w kabel) w takiej postaci jak są.
No ale nie ma co się rozpisywać bo jeszcze następne przepychanki będą
Pozdrawiam i miłego dnia
maciej - Pon Sty 05, 2009 10:46
boss.007 napisał/a: | Maciej-dlatego szukam i czytam bo interesuje się motoryzacją i nie wiem czy chciałbym żeby wszystko zostało podane mi"na talerzu"i wedle tylko mojego przekonania puszczam te posty w eter(a raczej w kabel) w takiej postaci jak są. |
Ale to trochę bez sensu moim zdaniem.
Piszesz, że ktoś nie ma racji, a nie piszesz dlaczego tak uważasz, tylko każesz mu szukać "dlaczego nie ma racji".
Być może jakąś specyficzną kombinacją słów lub klikanych linków trafiłeś na stronę, na którą inni będą mieli problem trafić albo zajmie im to tyle czasu, że uznają to za bezsens, bo po co mają tracić czas na przeszukiwanie internetu, żeby doczytać, że prócz sułtana Brunei jedno auto kupił David Beckham.
Poza tym mi np. nie chciałoby się szukać linków "dlaczego nie mam racji" - link i argumenty dlaczego "mam rację" zwykle podaję, żeby nikt nie miał wątpliwości, że nie wziąłem danych informacji z sufitu, a skoro podaję, to wierzę tym źródłom i dziwnym byłoby, gdybym potem szukał źródeł sprzecznych.
Jeśli uważasz, że masz lepsze informacje to podaj ich źródła, bo moim zdaniem pisanie: boss.007 napisał/a: | Markzo(To jedyny egzemplarz) i znowu się nie postarałeś |
bez podania źródła swoich informacji jest niezbyt grzeczne.
boss.007 - Pon Sty 05, 2009 11:15
Maciej-Ty chyba nie dokładnie przeczytałeś ostatniego posta
No ale nic nie mam już sił pisać,ani zamiaru domawiać się...
maciej - Pon Sty 05, 2009 11:31
Wydaje mi się, że doczytałem, co nie zmienia faktu, że, gdy zarucasz komuś, że "znów się nie postarał" to należy podać to co osiągnąłeś "starając się".
Dla mnie argumentacja w stylu "nie masz racji, ale sam sobie poszukaj na to argumentów" jest formą braku szacunku dla drugiej strony, ale jak już napisałem - to moje zdanie.
boss.007 - Pon Sty 05, 2009 11:35
Maciej(ale jak już napisałem - to moje zdanie. i całe szczęście
Bo każdy ma prawo do swojego zdania no nie
I o to właśnie chodzi ja tak kto inny inaczej i tyle
maciej - Pon Sty 05, 2009 11:37
Co nie zmienia faktu, że chciałbym zobaczyć źródła, na które się powołujesz, a mam ciekawsze rzeczy do roboty niż męczyć google.
gustav.pl - Pon Sty 05, 2009 11:54
dobryziom napisał/a: | ... wrócę jeszcze do tematu C300 o którym ktoś wspomniał i rodziny Adamsów fakt samochód wygląda dość topornie i masywnie ale w tym jego urok już nie mówię o serduchu np. wersji HEMI która jest w ofercie modelem nie do pobicia BEZAPELACYJNIE |
Wydaje mi się, że kol. dobryziom nie do końca przeczytał mój post 300C to ulubiony karawan Adamsów, ale w wersji kombi. Bo limuzyna tego modelu Chrysler'ka, właśnie przez swój toporny i ociężały wygląd też mi się podoba
dobryziom - Pon Sty 05, 2009 11:59
mi się podobają obie wersje kombi ale srebrne stoi u mnie na parkingu i ten piękny bulgot jak zapala silnik muzyka na me uszy
boss.007 - Pon Sty 05, 2009 12:35
Taylor & Crawley Ltd ta firma sprzedawała to auto w anglii.
A to dwa kolejne przykłady na "nie ma takiego ferrari"klasyk(ale to może co dla nie których też sie nie liczy bo coś tam coś tam i tak dalej i tak dalej w nieskończoność.
http://www.classiccarsmag...ews.php?sid=594
maciej - Pon Sty 05, 2009 12:57
boss.007 napisał/a: | Maciej nie wszystkie zostały zrobione dla sułtana...
Poczytajcie na anglojęzycznych stronkach tam pisze troszeczkę więcej niż na rodzimych. |
Patrząc na ślad, który dałeś, to wszystko co pisza na polskich stronach jest prawdą - było 7 aut, wszystkie zrobione dla sułtana Brunei, ale jednego nie odebrał. To auto zostało sprzedane przez wspomnianą przez Ciebie firmę.
Są też plotki, że kolejne dwa egzemplarze też zostały sprzedane w UK.
Wszystko się zgadza.
boss.007 - Pon Sty 05, 2009 13:06
Pisali nawet że nie tylko te dwie sztuki są FOR SALE
maciej - Pon Sty 05, 2009 13:16
Może się sułtanowi znudziły.
Albo dopadł go globalny kryzys...
Markzo - Pon Sty 05, 2009 16:16
nigdy sie specjalnie Ferrari nie interesowałem, bo jest ona poza moim zasięgiem;) na jakims forum ferrari było napisane, że auto, które jest pokazane w tym ostatnim linku to także przeróbka. Firma Ferrari nigdy sie oficjalnie do żadnego kombii nie przyznała. A czy ma znaczenie, czy tego auta jest 1 czy 7 sztuk?? nie zbudowało ich Ferrari tylko Pininfarina na zamówienie sułtana więc tak czy siak nie jest to czystej krwi Ferrari a chyba o to sie rozchodziło... a skoro jestes fanem motoryzacji to chyba powinienieś się dzielić swoja wiedza nie?
boss.007 - Pon Sty 05, 2009 17:04
Zwariowałem
Thrillco - Pon Sty 05, 2009 19:26
jestem za Maciejem bo o tym próbowałem powiedziec wczęsniej...ale miałem nadzieje, ze wiekszość do tego dojdzie sama...to w sumie nawet nie jest Ferrari...powinno się mówic Pinninfarina Ferrari Venice.
Co do serii...produkcją seryjną w sumie można nazwać coś co nie jest wykonywane li wyłącznie i tylko na konkretne zamówienie. I tu...Bugatti Veyron sie łapie bo w sumie odgórnie została okreslona liczba sztuk do wyprodukowania (choć to i tak bajki) a nieseryjne sa jedynie te, które powstają na zamówienie...tak tak...szejków ...choć sa fabryczne.
Dajmy na to przedstawiam model superhiper długopisa lub pióra...diamenty, złoto platyna i okreslam z góry że w ciagu 2 lat powstanie ich tylko 500szt. I zaczynam produkcje...i to już jest seria...co z tego, ze zamówienia posypią się minuta po ogłoszeniu i prezentacji
boss.007 - Pon Sty 05, 2009 19:44
Thirllco(to w sumie nawet nie jest Ferrari...powinno się mówic Pinninfarina Ferrari Venice)
Całe szczęście nazywa się jak nazywa A ty zaczynasz pisać całkiem nie zrozumiałe dla mnie rzeczy,chyba za bardzo zaczynasz upiększać swoje posty.
Proszę Cię Nie dobijaj mnie.
Thrillco - Pon Sty 05, 2009 19:47
albo emigracja Ci nie służy...:P
boss.007 - Pon Sty 05, 2009 20:06
albo emigracja Ci nie służy...:P
To po przeczytaniu kilkunastu Twoich postów w różnych działach mogę śmiało powiedzieć o Tobie.
Daj se siana i nie wk.....aj mnie więcej.
[ Dodano: Pon Sty 05, 2009 20:08 ]
Do innych forumowiczów:sorka za bluznienie ale gość mnie dobija.
Marrkus - Pon Sty 05, 2009 20:10
boss.007 napisał/a: | albo emigracja Ci nie służy...:P
To po przeczytaniu kilkunastu Twoich postów w różnych działach mogę śmiało powiedzieć o Tobie.
Daj se siana i nie wk.....aj mnie więcej.
[ Dodano: Pon Sty 05, 2009 20:08 ]
Do innych forumowiczów:sorka za bluznienie ale gość mnie dobija. |
Cytując z filmu "...aleś go Pan rugną ..."
gpredki - Pon Sty 05, 2009 20:11
Cytat: |
Co do wyglądu kombi - żadne mi się nie podoba poza jednym - Volvo 850 (i późniejsze V70 na nim bazujące).
|
Hehe, ale 850 w wersji T5R, poluje na taka, w tej chwili musi mi wystarczyc "zwykle" T5
Markzo - Pon Sty 05, 2009 20:28
boss.007 nie przeginasz troszkę? jestes świeży na forum i sfolguj troche... Thrillco Cię nijak nie obraził więc po co ten tekst?
boss.007 - Pon Sty 05, 2009 20:32
Markzo nie dobijaj jeszcze mnie i Ty
A to że jestem tu świeży to sam wiem
Markzo - Pon Sty 05, 2009 20:35
jak narazie to Ty dobijasz nas swoim zachowaniem.
Brt - Pon Sty 05, 2009 20:38
bez przesady meliskę łyknijcie i zluzujcie orzeszki
Thrillco - Pon Sty 05, 2009 20:42
mhm..ok..na to czekałem..to teraz ja:
Boss007 nie wqrw...j mnie bo twoje teksty sa tak czasem bzdetne i niepodparte niczym poza plotkami i twoimi domysłami (nie tylko w tym temacie), ze robi się słabo.
A dla Twojej wiadomości - jak wiekszośc tutaj - nie przebywam na emigracji - potrafie sobie jakoś radzic w tej polskiej rzeczywistości...
No to czekamy na efekty...
Brt - Pon Sty 05, 2009 20:46
nie no przecież nie można odpuścić ...... szabelki jeszcze wyjmijcie mości panowie .......... albo skończycie albo polecą warny
boss.007 - Pon Sty 05, 2009 20:47
Thirllco-ostatnim postem Pokazałeś kim Jesteś(Czujesz się Niedowartościowany czy jak )
To tyle dyskusji z Twoją osobą.
Thrillco - Wto Sty 06, 2009 06:12
boss.007 napisał/a: | albo emigracja Ci nie służy...:P
To po przeczytaniu kilkunastu Twoich postów w różnych działach mogę śmiało powiedzieć o Tobie.
Daj se siana i nie wk.....aj mnie więcej.
[ Dodano: Pon Sty 05, 2009 20:08 ]
Do innych forumowiczów:sorka za bluznienie ale gość mnie dobija. |
Powiedz mi...jako ostatni OT w temacie...co pokazales w tym poście i jak on się miał do moich wypowiedzi w tym temacie...co ma piernik do wiatraka?? Czy moze raczej przyznaj - ulegasz już zjawisku zbiorowemu - typowo socjologicznemu. I jakbyś miał jednak ciutke więcej inteligencji, nie cwaniakował tylko potrafił czytac miedzy wierszami to byś doskładnie załapał o co tak naprawde chodzi w ostatnim moim poście. Ale nawet Brt nie załapał...bynajmniej jego reakcja na mój post była bardziej zdecydowana niz zwyczajny brak reakcji na Twój post...ah jak ta historia lubi się powtarzać z tym ,ze mi czegoś nie wolno w przeciwieństwie do grupki cfaniaczków co się lubią szarogesić od pierwszego posta na forum...tak tak to o tobie Boss...bo jednak wartość merytoryczna większości twoich postów nie powala.
Ciekawe...dlaczego nie atakujesz tak innych w tym temacie, choć kompletnie zdyskredytowali twoje twierdzenie o seryjnym Ferrari Kombi...hmm.
Bynajmniej koleś...wiedz, ze na efekt ( w tym przypadku konkretnym) huzia na juzia to ja sobie nie pozwole więc się odseparuj od Thrillco ok...
To wszystko...Brt-reaguj next time w innych przypadkach tak samo jak reagujesz na mnie i nie bedzie problemu, bo nieuzasadniony niczym kompletnie atak jest gorszy od najgorszego Trolla....skoro już uważasz ze nim jestem...no ale tez widze moderacja Trolli sobie dobiera.
Brt - Wto Sty 06, 2009 09:41
Thrillco sam z siebie robisz męczennika i z góry zakładasz, ze tylko Ciebie się "moderacja" czepi .... napisałem do ogółu w tym wątku, żebyście "Panowie", a nie "Panie Thrillco", dali se siana a Ty i tak po swojemu to odebrałeś .... a co do moderacji ... to jest zbyt łagodna... na innych forach za takie pisanie to ludki wylatują z hukiem i dziwnym trafem w Twoich wątkach jakoś się nieprzyjemnie robi a w innych nie ... moze warto się nad tym zastanowić ..... czasem coś puścić mimo uszu .... czasem nie odpisać złośliwie ... i dotyczy się to nie tylko Ciebie ......
boss.007 - Wto Sty 06, 2009 12:32
Dla tych co nie lubią kombi mam coś podobnego MG-ZT V8.
http://search.autotrader....cleRegLetter=04
Nic nie mówię bo podoba mi się też,oj podoba
dobryziom - Wto Sty 06, 2009 12:39
autko zacne ale kolor kaszana...
WhoLeeGuns - Wto Sty 06, 2009 22:21
dobryziom napisał/a: | autko zacne ale kolor kaszana... |
e tam -przesadzasz. kolor młodziezowy
Monogram - specjalne lakiery a'la kameleon - za takie bajery ostro sie doplacało.
-wlasnie tak powinna przebiegac rozmowa w tym watku
boss.007 - Wto Sty 06, 2009 22:45
Cytat: | Monogram - specjalne lakiery a'la kameleon |
Na żywca jeszcze lepszy efekt
|
|