Zobacz temat - Widoczność przede wszystkim :-)
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Offtopic - Widoczność przede wszystkim :-)

emes - Pon Sty 05, 2009 10:19
Temat postu: Widoczność przede wszystkim :-)
Dzisiaj jadąc (a właściwie to stojąc) w korkach spotkałem takiego mobila :-) Efekt widoczny na zdjęciu może słaby, ale wyglądało to tak: na dachu 10-15cm śniegu, tylna szyba omieciona w 2 miejscach (jak na zdjęciu), brak włączonego ogrzewania tylnej szyby, szyby boczne oraz połowa szyby przedniej zaparowana całkowicie (stojąc obok widziałem tylko zarys kierowcy), na masce 10cm śniegu :-) Widoczność przede wszystkim :-)
maciej - Pon Sty 05, 2009 10:22

Ale przynajmniej go fotoradar z tyłu nie wyhaczy... ;) :hahaha:
Brt - Pon Sty 05, 2009 10:23

Mi taki baran w sobotę o mało co w bok nie wjechał, bo pas zmieniał, a szyby i lusterka zaparowane i nieodśnieżone - no comment.
tian - Pon Sty 05, 2009 11:27

Też dziś za takim kretynem jechalem - potem sie okazalo ze to dyrektor produkcji w moim zakladzie - czyli wiele sie nie pomylilem z okresleniem :]
Yog-Sothoth - Pon Sty 05, 2009 19:29

Makabra jak sie widzi takich tlumokow.. Zawsze wole poswiecic te 5min na zgarniecie sniegu z dachu niz pozniej patrzec jak mi sie z tylu sypie snieg :roll: Policja ma chyba obowiazek karania ich mandatem, choc pewnie wiekszosc ma to gdzies.
argail - Pon Sty 05, 2009 19:35

Yog-Sothoth napisał/a:
Policja ma chyba obowiazek karania ich mandatem, choc pewnie wiekszosc ma to gdzies.

Na zdjęciu samochód przed omawianym pojazdem ;)

Szymon - Pon Sty 05, 2009 21:11

argail napisał/a:
Na zdjęciu samochód przed omawianym pojazdem ;)

ja tam policji nie widzę :cool: no może karetkę :wink:

argail - Pon Sty 05, 2009 21:26

Szymon napisał/a:
argail napisał/a:
Na zdjęciu samochód przed omawianym pojazdem ;)

ja tam policji nie widzę :cool: no może karetkę :wink:

Racja, coś mi się na oczy rzuciło...

emes - Pon Sty 05, 2009 21:41

Jeżeli chodzi o drugi samochód przed omawianym samochodem, to była straż miejska :-)
walkie - Pon Sty 05, 2009 21:55

emes napisał/a:
Jeżeli chodzi o drugi samochód przed omawianym samochodem, to była straż miejska :-)


tak właśnie mi to wyglądało ale pewna nie byłam....

pewnie barany jadą na jakieś małe osiedle domków jednorodzinnych wlepiać mandaty babciom za nieodśnieżony chodnik :]

AndrewS - Wto Sty 06, 2009 20:42

emes napisał/a:
brak włączonego ogrzewania tylnej szyby


ooo przy takim mrozie naprawde dluuuugo trzeba czekac zeby bylo cos widac ze dziala, a co dopiero zeby calkiem odpuscilo, no chyba ze samochod jest wyciagniety z garazu :-)

jechalem wczoraj z kumplem acordem na narty do rablowa, to mialem okazje widziec jak bezradne sa te paseczki przy -18 :-)

Dam-Kam - Wto Sty 06, 2009 21:57

Ja się z takiego niedbalstwa a raczej lenistwa wyleczyłem metodą "mądry polak po "szkodzie"". Naszczęście bez szkód jako takich się obyło. Zima 2006/07, Kraków rondo Grzegórzeckie. Jeździłem wtedy jeszcze golfem III. Rano nie chciało mi się usunąć +/- 5cm śniegu z dachu i ruszyłem w drogę. Jako że jeszcze przed remontem policja miała co na rondzie robić (kierowała ruchem) to i akurat wypadło że ja miałem się zatrzymać jako ten pierwszy przed nimi. Jakie ździwnie było gdy śnieg z dachu jedną grubą, ciągłą warstwą zjechał mi na szybę :/ Wycieraczki przetarły co mogły i wtedy zobaczyłem minę pana w niebieskim !! Nie wiedział co zrobić, przestać kierować i rzucić się na mnie czy mimo wszystko pozostać tam gdzie stoi. Ja grzecznie wysiadłem, resztki ręcznie usunąłem i siadłem do środka :) Pan blue mnie puścił i tyle było ale teraz wiem że trzeba odśnieżyć samochód <lol2>