Zobacz temat - [r200] immobilaizer
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [r200] immobilaizer

matlacz - Sro Sty 07, 2009 11:39
Temat postu: [r200] immobilaizer
Witam

Już chyba z 5 raz rozwalił mi się pilot od roverka i nie mogę odpalić go. Za każdym razem jakoś tam go polutowałem i działał teraz nie wiem czy dam rade. Słyszałem że można to obejść czyli odłączy immobilaizer czy jakoś tak! Czy ktoś z was to robił? Czy można to samemu zrobić czy trzeba dać do tzw. fachowca i zostawić mu 500 zł za to?

PHJOWI - Sro Sty 07, 2009 12:01

przyjedz 200zł inny pilot i kod immo dostaniesz
matlacz - Sro Sty 07, 2009 12:08

Czy pracujecie też w soboty? Jeśli tak to w jakich godzinach?

Powiedz mi do czego ten kod immo? :oops:

ywis - Sro Sty 07, 2009 12:26

PHJOWI, wybieram się na wiosnę, ile mniej więcej km jesteście od Ostrowa Wlkp.? Bo ja do samego Ostrowa mam gdzieś ok. 100 km - 110 km.
matlacz - Sro Sty 07, 2009 12:43

z ostrowa do Krotoszyna jest 30 km z Krotoszyna (tam gdzie mieszkam :wink: ) do PHJOWI, jest 50 km. :mrgreen:
ywis - Sro Sty 07, 2009 13:10

No to trochę km mam, trzeba będzie poświęcić sobie jeden dzień...
PHJOWI - Sro Sty 07, 2009 15:27

matlacz napisał/a:
Czy pracujecie też w soboty? Jeśli tak to w jakich godzinach?

Powiedz mi do czego ten kod immo? :oops:


pracujemy , akod służy do ratowania tyłka :) gdy np. zgubisz pilota , albo pilot walnie i nie daj boże bedziesz poza domem to nie będziesz musiał wołać lawety tylko wprowadzasz kod kluczykiem w drzwiach kierowcy konkretnie zamkiem i jedziesz dalej.

ywis - Sro Sty 07, 2009 17:06

PHJOWI, a zrobilibyście mi na miejscu przemiankę, że przyjechałbym z nowymi obudowami pilocika i tylko przełożyli byście mechanizmy z tych waszych pilotów i zaprogramowali? Cena coś by była niższa wtedy, choć troszkę? :) zawsze przyda się na paliwo :)
PHJOWI - Sro Sty 07, 2009 17:16

cena jest ostateczna . Jak chcesz to załatw sobie pilot i przyjedz to będziesz miał taniej bo tylko 100zł
ywis - Sro Sty 07, 2009 18:39

PHJOWI, a jak się okaże że coś trzeba lutować? bo mam dwa swoje piloty. Jeden działa, a drugi to kaput kompletnie...
matlacz - Sro Sty 07, 2009 20:07

Cytat:
pracujemy , akod służy do ratowania tyłka :) gdy np. zgubisz pilota , albo pilot walnie i nie daj boże bedziesz poza domem to nie będziesz musiał wołać lawety tylko wprowadzasz kod kluczykiem w drzwiach kierowcy konkretnie zamkiem i jedziesz dalej.


Dzięki wielkie! Jutro się odezwę na kom. najpierw jednak muszę jakoś uruchomić samochód bo ten stary pilot walnął mi całkowicie. W najgorszym wypadku laweta i heja. :mrgreen: :cry:


Pozdrawiam