Zobacz temat - [Freelander] Leje się woda z dachu na kierowcę:)
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Land Rover (Freelander, Range Rover itp.) - [Freelander] Leje się woda z dachu na kierowcę:)

OndrO - Sob Sty 10, 2009 20:17
Temat postu: [Freelander] Leje się woda z dachu na kierowcę:)
Witam,

dziwna sprawa, jadę sobie a tu kapie woda na mnie, patrze do góry i kapie ze światełka do oświetlania przedniej części kabiny:(
Wyjąłem światełko bom pomyślał że może z mocowania anteny, była przykręcana niedawno, ale tam sucho, na dachu mam jeszcze dziury z których mogłoby ciec to relingi i szyberdach, ale ponoć szyberdach ma swoje odprowadzenie w słupkach bocznych, relingi chyba też?
Czy ktoś miał podobny przypadek i może poradzić co trza uszczelnić?
Może te odprowadzenia trza udrożnić, ale gdzie tego szukać?
Będę wdzięczny za wszelkie podpowiedzi.

Pozdrawiam

boss.007 - Sob Sty 10, 2009 20:23

Miałem coś takiego w golfie pozapychały się oryginalne drenaże,niestety nie wiem gdzie one znajdują sie w freelku :neutral:
SyntaX - Nie Sty 11, 2009 20:48

A nie była czasem wymieniana przednia szyba.
Porównaj napisy na wszystkich szybach.
Zdejmij boczne plastiki i odchyl podsufitke, może gdzieś nie jest nabity klej uszczelniający.

OndrO - Nie Lut 15, 2009 16:36

wyciągnąłem lampi z podsufitki i tak sobie jeździłem aby zlokalizować z której strony cieknie i okazało się że to antena przecieka. Czym to można uszczelnić? są jakieś silikony albo smarowidła na to?
SyntaX - Nie Lut 15, 2009 19:15

Odkręcić antenę.
Dać silikon.
Pod śrubkę dać uszczelkę i dokręcić.
Powinno być OK.
A dach w jakim stanie ?? Nie ma rdzy, albo śladów szpachli ??

OndrO - Nie Lut 22, 2009 14:35

tak też zrobiłem, z braku laku użyłem łatki do roweru,
blacha wporzo, ale lampki nie działają jak trzeba,
woda lała się prosto na kostkę zasilającą i styki podrdzewiały na płytce i się wykruszyły:(

czy da sobie z tym rade zwykły naprawiach tv, czy trza całe oświetlenie kupować?

SyntaX - Nie Lut 22, 2009 14:56

W sklepach motoryzacyjnych można kupic taki specjalny lakier przewodzący.
proponuję robic ściezka po scieżce.
Przykleić taśmę malarską zrobić jedną ścieżkę poczekać az wyschnie i potem kolejne.
W kostkę WD40 albo coś do wypierania rdzy i jeśli tylko nie spaliło jakiegos układu to musi działać.
Lampkę rozebrać, delikatnie podważając szkiełka i dokładnie umyć.
Żarówki proponuję kupić nowe.