krzysztof_ns - Wto Sty 13, 2009 08:25 Temat postu: [R220SD 97'] Ciezko wchodzi 2-ka - po wymianie MTF... witam, Z uwagi na fakt iz odkupilem mojego R od osoby ktora nie dbala o niego zbyt dobrze postanowilem wymienic olej w skrzyni na fabrycznie zalecamny - zakupilem 2litry MTF roverkowego i zlecilem wymiane - przy wymianie okazalo sie ze 2 litry to za malo i moj mechanik dolal jeszczxe setke czy dwie innego plynu aby uzupelnic...i co dziwne po wymianie biegi "wchodza" jakby nieco ciezej niz wczesniej (ale nadal dosc dobrze-procz biegu nr 2)...2-ka czasem nie chce wejsc i trzeba sie nieco z nia mocowac - wczesniej nie bylo z tym zadnych problemow - czytalme opinie ze po zalaniu MTF-em sprawnosc sie poprawai a u mnie spadla - wiec sie pytam - O CO CHODZI?: ) thef - Wto Sty 13, 2009 10:46 Hmmm, no ciężko stwierdzić o co chodzi. Dwie setki czegoś innego chyba nie spaprały by sprawy. A jak się ma sprawa samego mechanizmu zmiany biegów (luz na krzyżakach itp.)? Może oprócz wymiany oleju coś było ruszane? b0b3k - Wto Sty 13, 2009 11:27 moze olej gęstszy bo nowy z początku i sie poprawi ? no i moze temperatury dają mu we znaki względem starego oleju  ?
krzysztof_ns - Wto Sty 13, 2009 11:54 mechanika mam dosc dobrego - wiec jesli cos bylo ruszane to sadze ze na lepsze...luz na drazku tez byl niwelowany przez tego samego czlowieka ok 3 miesiace temu i jest "ciasniej" - chodzi o samo przelozenie - cos gdzies nie zachodzi jak trzeba, problem jest podobny do wstecznego - czasem nie chce wejsc i trzeba mocniej docisnac - choc zgrzytow zadnych nie slychac...co do oleju - specjalnie kupilem Roverovkowego MTF-a syntetyka aby wlac to co najlepsze - nie wiem co zostalo wlane na dolewke - czy mozliwe jest aby olej sie "scial" ze wzgledu na dolewke innego? - ale wtedy pewnie byloby to odczuwalne i na innych biegach...dziwna spawa - liczylem na to ze sie jeszcze poprawi - i sie poprawilo, na gorsze: ) JeRRy3D - Wto Sty 13, 2009 13:59 Tak na marginesie. Mam klekota R400 z manualem. Co ile należałoby wyminąć oliwę w skrzynce? Jak kupiłem (marzec) tak jeżdżę. Nawet nie zaglądałem. Może czas? |
