|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Land Rover (Freelander, Range Rover itp.) - [Freelander] Nie pali... Mróz ? Parafina ? i
krzakx - Sro Sty 14, 2009 19:05 Temat postu: [Freelander] Nie pali... Mróz ? Parafina ? i Witam,
Auto FreeLander 2003 TD4 2.0 DieselProblem zaczal sie od momentu przejazdzki na oparach... ledwo dojechalem do stacji paliwowej, samochod z braku paliwa kaszlal skakal... zatankowalem, znow kaszlal ale po 50 km, przestal. Pomyslalem ze pompa paliwowa w koncu sie odpowietrzyla. Problem wrocil przed swietami. Kombinowalem z pompa (w prawym tylnym nadkole) poniewaz, po testach wyszlo ze pompa raz dziala, raz nie (przerywa) wymienilem pompe. Wszystko to bylo w czasie mrozow. Wymienilem pompe kontrolka Check Engine juz sie nie swieci, pompa dziala prawidlowo ale auto nie za pali ! W czym jest problem ? Czy ropa zamarzla ? Czy wytracila sie parafina ? Czytalem na forum o jakiejs gruszcze do pompowania, gdzie ja znajde ? Czy wymienic filtr ? Czy dolac benzyny do ropy ? Prosze o pomoc.
Bari - Sro Sty 14, 2009 19:48
proponuje podłączyć auto pod komputer diagnostyczny...moze byc ze to jakiś czujnik szwankuje (np.czujnik połżenia wału)...jesli to elektryka to komputer powinien to wykazać.
Bart30 - Wto Sty 20, 2009 23:05
a ja mysle ze to zapowietrzony uklad paliwowy, na line dziada i na holu po dlugich meczarniach powinien odpalic-chyba ze automat to juz nie wiem jak , mialem tak w mercedesie cdi , braklo ropy , dolalem i nic , potem brat zapial do golfa i po dlugich bojach odpalil choc ciezko bylo - tak to chyba jest z common rail
Fargo80 - Sro Sty 21, 2009 08:37
nie wiem czy jestem w stanie pomoc, ale jeli pytasz o gruszke to powinna byc przy filtrze paliwa (tak to przewaznie bywa), co do ciagniecia na linie to nie wiem slyszalem ze diesla nie powinno sie ciagac
co do tej parafiny to nie wiem bo ostatnio bylo naprawde zimno a moje autko stalo 3 dni i noce pod blokiem i odpall od strzalu
mialem problem z odpalaniem, ale przyczyna byly swiece zarowe moze warto to przemyslec
|
|