|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R416] Zimny płyn chłodnicy
wiktorio0001 - Pon Sty 19, 2009 17:26 Temat postu: [R416] Zimny płyn chłodnicy Witam.
Mam pewien problem i proszę o radę.
Dzisiaj poczułem z pod maski taki dziwny smrodek, jakby gumy. I tak sobie tam patrzyłem.
Przy okazji odkręciłem zbiorniczek wyr. i ku mojemu zdziwieni płyn w nim był całkowicie zimny. Dodam że wcześniej przejechałem ok 30km i temperatura była na wskaźniku ok 90stopni.
Stąd moje pytanie. Co to może być?
timer - Pon Sty 19, 2009 19:53
odpal samochód na parkingu niech pochodzi troszke lub jak przyjedziesz z jakiejś trasy zostaw go na załączonym silniku poczekaj aż wentylator sie włączy i możesz sprawdzić czy jest dalej zimny płyn .Według mnie juz nie powinien być bo powinno przejść troszkę wody przez zbiorniczek wyrównawczy
wiktorio0001 - Pon Sty 19, 2009 20:09
Czyli sugerujesz że to może być normalne???
danterape - Pon Sty 19, 2009 20:22
przy temperaturach -10 i jezdzie na obrotach max 2 - 3 tys moze byc to wedlug mnie normalne
wiktorio0001 - Pon Sty 19, 2009 20:31
To by mi kamień z serca spadł. Z tym że dzisiaj nie było -10
[ Dodano: Wto Sty 20, 2009 18:04 ]
A dzisiaj zrobiłem ponad 100 km i dalej płyn jest zimny. To chyba jest jednak coś nie tak?
timer - Wto Sty 20, 2009 21:51
jak tak to bym sprawdził drożność tego ciękiego przewodu co idzie od chłodnicy do zbiorniczka wyrównawczego może wlot zbiorniczka jest zatkany i nie masz odprowadzenia najgorętszej wody do zbiorniczka wyrównawczego
fearless - Wto Sty 20, 2009 21:55
wiktorio0001 napisał/a: | To by mi kamień z serca spadł. Z tym że dzisiaj nie było -10
[ Dodano: Wto Sty 20, 2009 18:04 ]
A dzisiaj zrobiłem ponad 100 km i dalej płyn jest zimny. To chyba jest jednak coś nie tak? |
A termostat to działajet ...?? Bo jak niet, to będzie tylko mały obieg i do zbiorniczka nic nie tarfi ciepłego. (oczywiście mogę się mylić )
Jary - Wto Sty 20, 2009 22:01
fearless napisał/a: | A termostat to działajet ...?? Bo jak niet, to będzie tylko mały obieg i do zbiorniczka nic nie tarfi ciepłego. (oczywiście mogę się mylić |
No chyba się mylisz na małym obiegu to by go zagotował, raczej jest całkiem otwarty i płyn krąży po dużym obiegu .
fearless - Wto Sty 20, 2009 22:12
Jary napisał/a: | fearless napisał/a: | A termostat to działajet ...?? Bo jak niet, to będzie tylko mały obieg i do zbiorniczka nic nie tarfi ciepłego. (oczywiście mogę się mylić |
No chyba się mylisz na małym obiegu to by go zagotował, raczej jest całkiem otwarty i płyn krąży po dużym obiegu . |
Niekoniecznie, przy niskich temperaturach, i w miarę dużych prędkościach, może wystarczyć chłodzenie powietrzem... chyba że znów się mylę ...
[ Dodano: Wto Sty 20, 2009 22:16 ]
Chociaż możesz mieć rację, przy ciągle otwartym termostacie, cały czas jest duży obieg, co nie pozwala zagrzać się silnikowi i w rezultacie jest zimny płyn w zbiorniczku.... Eureka
secio - Wto Sty 20, 2009 22:28
fearless napisał/a: | Chociaż możesz mieć rację, przy ciągle otwartym termostacie, cały czas jest duży obieg, co nie pozwala zagrzać się silnikowi i w rezultacie jest zimny płyn w zbiorniczku.... Eureka |
To raczej nie to, bo wskaznik temperatury pokazuje 90 stopni. Jak ja kiedys przy temperaturze w okolicach 0 jechalem bez termostatu te wskaznik temperatury w ogole sie nie podnosil i plyn faktycznie nie byl goracy (ale nie powiem, ze zimny).
Rozumiem, ze pozostale weze sa cieple. Ten nad chlodnica z ktorego powinien isc wezyk do zbiornika wyrownawczego rowniez ? Leje sie z tego cienkiego do zbiornika wyrownawczego ? Jak nie, to tak jak napisal timer.
Lechos - Sro Sty 21, 2009 09:25
Dzis z ciekawosci po trasie liczacej okolo 40 km sprawdzilem cieplote plynu chlodniczego w zbiorniczku wyrownawczym i tez byl zimny. Termostat puszcza bo gorny waz i polowa chlodnicy byly gorace, druga polowa i waz dolny byly zimne. Wiec chyba wszystko ok poniewaz zimne powietrze schladza plyn w chlodnicy (nie na tyle goracy aby sie calkowicie termostat otworzyl) i spowrotem juz sobie leci chlodny.
PS. Przy okazji sprawdania dolnego weza przypalilem sobie rekaw kurtki o kolektor
thef - Sro Sty 21, 2009 10:11
secio napisał/a: | To raczej nie to, bo wskaznik temperatury pokazuje 90 stopni. Jak ja kiedys przy temperaturze w okolicach 0 jechalem bez termostatu te wskaznik temperatury w ogole sie nie podnosil i plyn faktycznie nie byl goracy (ale nie powiem, ze zimny).
| No to jasno wynika, że teraz termostat nie zdążył się jeszcze otworzyć i stąd silnik ma temperaturę pracy. Jechałeś bez, czyli cały czas na dużym obiegu, czyli tak jakby termostat był ciągle otwarty.
secio - Sro Sty 21, 2009 10:59
thef napisał/a: | secio napisał/a: | To raczej nie to, bo wskaznik temperatury pokazuje 90 stopni. Jak ja kiedys przy temperaturze w okolicach 0 jechalem bez termostatu te wskaznik temperatury w ogole sie nie podnosil i plyn faktycznie nie byl goracy (ale nie powiem, ze zimny).
| No to jasno wynika, że teraz termostat nie zdążył się jeszcze otworzyć i stąd silnik ma temperaturę pracy. Jechałeś bez, czyli cały czas na dużym obiegu, czyli tak jakby termostat był ciągle otwarty. |
Moja kwestia miala wnosic do dysksji tylko tyle, ze w/g objawow ktore znam, ciagle otwarcie termostatu byloby zauwazalne na wskazniku temperatury, dlatego wstepnie wykluczylem te opcje.
Bo nie bardzo zrozumialem na co zwracasz uwage w zwiazku z moja kwestia .
thef - Sro Sty 21, 2009 11:12
secio napisał/a: | Moja kwestia miala wnosic do dysksji tylko tyle, ze w/g objawow ktore znam, ciagle otwarcie termostatu byloby zauwazalne na wskazniku temperatury, dlatego wstepnie wykluczylem te opcje.
Bo nie bardzo zrozumialem na co zwracasz uwage w zwiazku z moja kwestia . | Skoro podałeś taki przykład z jazdą bez termostatu, to coś takiego nie będzie powodem zimnego płynu w zbiorniczku. Moim zdaniem wszystko jest w porządku. Widocznie jest na tyle zimno, że termostat się nie otwiera. Popieram po prostu Twoją teorię
|
|