Zobacz temat - SOLVED [R214 1.4 16V 94r] Uszkodzony gwint świecy w głowicy
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover 200/400 lata 92-95 (kanciak)
oraz Rover 200 coupe/cabrio i Rover 400 tourer - SOLVED [R214 1.4 16V 94r] Uszkodzony gwint świecy w głowicy


TARADAJA - Sob Sty 24, 2009 22:07
Temat postu: SOLVED [R214 1.4 16V 94r] Uszkodzony gwint świecy w głowicy
Witam!
Mam pytanie czy miał ktoś z was przypadek uszkodzenia gwintu świecy zapłonowej w głowicy silnika? Kupiłem niedawno autko z uszkodzoną uszczelką pod głowicą i po demontażu okazało się że nie można wykręcić świecy zapłonowej na pierwszym cylindrze. Po licznych próbach wykręcenia udało się odkręcić ale na świecy został częsciowo gwint z głowicy :beczy: Widać ewidentnie że poprzedni właściciel krzywo wkręcił świece i potem na tzw.hama wkręcił do oporu na amen! Czy jest jakaś metoda naprawy takiego uszkodzenia we własnym zakresie czy tylko pozostaje specjalistyczny warsztat ślusarski albo wymiana głowicy proszę o info :roll: Słyszałem o jakiś wkładkach gwintowanych ale nie do końca wiem o co chodzi albo może przegwintować gniazdo świecy gwintownikiem tylko jakim i czy da to jakiś efekt.
Pozdrawiam

AndrewS: edycja tematu

oprawca_1978 - Sob Sty 24, 2009 22:27
Temat postu: Re: [ROVER 214 1.4 16V 94r] Uszkodzony gwint świecy w głowic
TARADAJA napisał/a:
Witam!
Mam pytanie czy miał ktoś z was przypadek uszkodzenia gwintu świecy zapłonowej w głowicy silnika? Kupiłem niedawno autko z uszkodzoną uszczelką pod głowicą i po demontażu okazało się że nie można wykręcić świecy zapłonowej na pierwszym cylindrze. Po licznych próbach wykręcenia udało się odkręcić ale na świecy został częsciowo gwint z głowicy :beczy: Widać ewidentnie że poprzedni właściciel krzywo wkręcił świece i potem na tzw.hama wkręcił do oporu na amen! Czy jest jakaś metoda naprawy takiego uszkodzenia we własnym zakresie czy tylko pozostaje specjalistyczny warsztat ślusarski albo wymiana głowicy proszę o info :roll: Słyszałem o jakiś wkładkach gwintowanych ale nie do końca wiem o co chodzi albo może przegwintować gniazdo świecy gwintownikiem tylko jakim i czy da to jakiś efekt.
Pozdrawiam


Ajjj, to nieładnie, widać jakiś strongman, wcześniej musiał wkręcać świece w silnikach okrętowych (tam wcale nie ma świec), a potem wkręcił świecę w tym silniku.
Teoretycznie, każdy otwór gwintowany, jeśli uszkodzony jest, można naprawić. Kwestią tylko w tej materii jest znamienną, w jakim on elemencie jest, w jakim położeniu i jakie doń jest podejście, no i czy jest stosowny nadmiar materiału, który można spożytkować na ową naprawę i czy da się tam podejść narzędziami, które to naprawić mogą..

Jeśli chcesz tym samochodem (z tym silnikiem zwłaszcza) pojeździć nieco czasu, wypadałoby, przede wszystkim [wg mnie], głowicę zdjąć z bloku, a następnie, WYTOCZYĆ uszkodzony otwór gwintowy i dokonać jego naprawy tak, jak to opisywano w mądrych książkach sprzed półwiecza, gdy każdy samochód, zwłaszcza z w miarę sprawnym silnikiem, był na przysłowiową, wagę złota..

TARADAJA - Sob Sty 24, 2009 22:31

Czyli jak :roll: Można jaśniej :idea: Po głowica jak pisałem już zdemontowana z silnika, zdemontowane wałki rozrządu i gotowa do planowania. Dlaczegp pytam żeby nie okazało się że zapłacę za planowanie a z uszkodzonym gwintem gniazda świecy będzie do wyrzucenia :cry:
oprawca_1978 - Sob Sty 24, 2009 22:39

Zdobądź dokładne przekroje tego silnika - w osi otworów świec. Najlepiej skalowane metrycznie. Zapodaj mi je tu, a ja odpowiem Ci, rzucając okiem na te piękne rysunki, czy jest, przede wszystkim, wogóle możliwość tulejowania gwintu świecy, a po drugie, z której strony, ewentualnie, można by ten eksces, uskutecznić..
TARADAJA - Sob Sty 24, 2009 22:41

A skąd takie info mam pozyskać :roll: Na same nazewnictwo robi się skomplikowanie :shock: :shock: :shock:

[ Dodano: Sob Sty 24, 2009 22:42 ]
To by oznaczało że jestem pierwszy na forum z takimi kwiatkami :roll:

sTERYD - Nie Sty 25, 2009 01:46

na to wygląda :/
za czasów malucha, to się świece do takich otworów wkręcało na pakuły, ale to trochę się nie godzi....
najprostszym rozwiązaniem będzie dokupienie świecy z nieco większym gwintem (na prawdę minimalnie), przegwintowanie otworu w głowicy (absolutnie musi być zdjęta) i zeszlifowanie sześciokąta na świecy do rozmiaru 16...

Konix - Nie Sty 25, 2009 07:27

Gwint można naprawić lekko nadspawując otwór, i gwintować od nowa(spawanie aluminium jest dość drogie), albo powiększyć otwór i dorobić tulejkę(jeżeli jest na tyle materiału, żeby nie zrobić dziury na wylot do kanału olejowego albo wodnego). Ale naprawa gwintu i planowanie może okazać się droższa od kupienia dobrej głowicy.
AndrewS - Pon Sty 26, 2009 00:38

slyszalem tez cos o wkladkach HeliCoil czy jakos tak


http://pl.youtube.com/watch?v=RFYa6sjhh_E

SyntaX - Pon Sty 26, 2009 08:30

Super tylko gdzie takie coś dostać. mam do naprawy mikrociągniczek (Taka większa kosiara do trawy)
zapal - Pon Sty 26, 2009 12:30

a jakby uzyc kleju do metalu i potem zagwintowac?? gadalem z kumplem co robi w morotyzacyjnym mowil ze sa takie kleje i w nich po zwizxaniu mozna wiercic itp i bedzie ok...
SyntaX - Pon Sty 26, 2009 13:32

W sumie tez tak można, ja tak uszczelniłem pompę wody jak miałem kiedys Golfika II.
Z tego co mi wiadomo od obecnego właściciela nie ma problemu po dzień dzisiejszy a było to ponad 3 lata temu.

oprawca_1978 - Pon Sty 26, 2009 14:35

Ej, klejenie gwintu to profanacja. Albo robić porządnie albo wcale.

Są piękne poradniki dla mechaników, gdzie są treściwe rozdziały pt. "Naprawa otworów gwintowych". Wystarczy poszukać. I zastosować.

wwekol - Pon Sty 26, 2009 18:22

Miałem tak w poldku napraw u fachowca kosztowała mnie 40zł, przegwintował otwór na większy rozmiar i wstawił tulejkę z gwintem na świecę a później jakoś specjalnie zapunktował bez zdejmowania głowicy to bylo z 8 lat temu trzyma się do dzisiaj :mrgreen:
TARADAJA - Pon Sty 26, 2009 19:20

Problem rozwiązany :ok: Oddałem głowicę do zakładu gdzie zajmują szlifowaniem i naprawą głowic! Facet wstawił tulejkę,przegwintował i teraz jest jak ta lala :rotfl: A koszt za usługę to 50 zeta. Polecam taki rodzaj naprawy, gdyż podobno jest najtrwalszy ze wszystkich innych sposobów naprawy ubytków gwintu w miejscach szczególnie obciążonych!
user2 - Czw Sty 29, 2009 22:35

SyntaX napisał/a:
Super tylko gdzie takie coś dostać. mam do naprawy mikrociągniczek (Taka większa kosiara do trawy)


gwint możesz naprawić wkręcając specjalną sprężynkę do naprawy gwintów - dostępna w profesjonalnych sklepach z wyposażeniem do serwisów samochodowych. w razie problemów napisz

p.s. ostatnio remontowałem silnik z takiej kosiarki (silnik 2 cylindowy Kohler) i praktycznie wszystkie gwiny w głowicach naprawiałem w tym gwinty świec)