Zobacz temat - [R25] Reflektor anglik
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R25] Reflektor anglik

Pazdzioch - Sro Sty 28, 2009 11:54
Temat postu: [R25] Reflektor anglik
No i się załatwiłem.
Od miesiąca szukałem na allegro części do mojej eRki, min. reflektora prawego.
Wczoraj znalazłem reflektor za 320zł, przedzwoniłem do gościa z pytaniem o dostępność.
"Tak jest, nie klejony wersja do ruchu prawostronnego"
Zapytałem czy licytować i gość powiedział że nie bo druga tez sprzedaje i doda info że jedna już sprzedana. Miał wystawione oba reflektory a cena podana za jeden.
Więc przesłałem mu dane do wysyłki i przyszedł dziś reflektor ładny cały itd z tym że k**** anglik. Co radzicie zrobić bo raczej kasy już nie odzyskam w sumie straciłem 356zł.
Tzn co zrobić z tym anglikiem żeby był rasowym europejczykiem do ruchu prawostronnego?

Lechos - Sro Sty 28, 2009 12:09

Pazdzioch napisał/a:
raczej kasy już nie odzyskam
Dzwoniles do goscia ponownie? Moze warto bo napewno wie co sprzedal.
Pazdzioch napisał/a:
co zrobić z tym anglikiem żeby był rasowym europejczykiem do ruchu prawostronnego?
powinna pomoc wymiana szkla reflektora (swiatlo mijania) i odblysnika w drogowych.
Pazdzioch - Sro Sty 28, 2009 12:41

Dzwoniłem i ten sam gość z którym rozmawiałem wczoraj twierdzi że rozmawiałem z szefem który pojechał na zachód i nie wie kiedy wróci. Natomiast powiedział że on wysyłał ta lampę ale nie wie czy ona była angielska czy nie. Krótko na temat walka z wiatrakami nic po za tym.
Co do wymiany środka to jest problem z zdjęciem poliwęglanowej osłony lampy bo napchane tam silikonu więcej niż fabryka przewidziała nawet nie wiem jak się tam dobrać próbowałem na starej lampie w piekarniku ja wygrzać i na gorąco ale Polipropylen"czarny tył jest dożo miej odporny na temperaturę niż poliwęglan z klosza"

firefighter - Sro Sty 28, 2009 14:42

Ja miałem tą samą sytuację z lewym i może nawet u tego samego gościa bo wiecznie tłumaczyli się , że szef na zachodzie ale po kilku próbach dogadałem sie w końcu z szefem i reflektor odesłałem za pobraniem po uzgonieniu z nim.Troche to trwało bo musiałem przesyłkę posyłać dwa razy ponieważ za pierwszym znowu szef nie poinformował pracowników że mają ją odebrać i zapłacić wiec do drugiej doliczyłem ponowny koszt wysyłki i po dwutygodniowej walce odzyskałem kase.
Życzę ci tego samego powodzenia

PHJOWI - Sro Sty 28, 2009 17:54

można kupić nakładki na reflektory które przebijają światła tak żeby można się poruszać po europie LHD
des - Sro Sty 28, 2009 21:55

PO co bawić się w nakładki na lampy. Dzwonisz i mówisz jak jest a jak powinno być. Przecież regulamin allegro przewiduje takie sytuacje. Gościu ma Ci oddać kasę i po kłopocie.
Dzwonić, dzwonić i jeszcze raz dzwonić. Jak trzeba to ostro z nimi.

maciej - Sro Sty 28, 2009 22:06

Dzwonić i domagacsię zwrotu.
Ja się nie uda, to złożyć doniesienie o możliwości popełnienia przestępstwa do Prokuratury - to jest oszustwo i jest to przestępstwo ścigane z urzedu - jak gościa 2 razy najdzie Policja, to bardzo szybko odda kasę i będzie twierdził, że wysłał ją tydzień temu, tylko mu bank zwrócił. ;)