|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Offtopic - Przykłady bezmiaru ludzkiej głupoty
truten23 - Czw Sty 29, 2009 11:38 Temat postu: Przykłady bezmiaru ludzkiej głupoty Jak w temaciku, latając sobie po necte natknąłem się na pewnego bloga w którym autor piętnuje inteligencję niektórych userów portali społecznościowych.
Oto link:
http://epulsfuckingprinces.pinger.pl/p/6
A na jakie kwiatki Wy się natknęliście??
Brt - Czw Sty 29, 2009 11:49
napewno to dobry link ...
truten23 - Czw Sty 29, 2009 12:00
Hehe, niektóre cą ciekawsze niż nie jedna studentka... Ale świntuszenie zostawmy na SSB
xROnx - Czw Sty 29, 2009 12:54
ja chciałem dodać od siebie że coraz trudniej odróżnić hot 14-stke od hot np 20-stki. I uważajcie na to żeby Wam się prokurator nie wprowadził do domu
to tyle
escatox - Czw Sty 29, 2009 14:14
truten23 napisał/a: | http://epulsfuckingprinces.pinger.pl/p/6 |
Żal mi tych dzieci.... ciekawe kim będą w przyszłości....
ploomy - Czw Sty 29, 2009 14:31
truten23 napisał/a: | Hehe, niektóre cą ciekawsze niż nie jedna studentka... |
No i jak się z tym nie zgodzić?
Niedawno na disco poderwałem dziewczę (wszystko miało tam gdzie trzeba, a nawet jeszcze więcej) i jakież było moje zdziwienie, kiedy po długich moich namowach wreszcie zdradziła że ma.... 13 lat ... ale w oka mgnieniu dodała że za miesiąc będzie miała 14 urodziny. Po tym zapewnieniu odetchnąłem z ulgą...
piter34 - Czw Sty 29, 2009 14:41
Nie bardzo rozumiem jak ma się tytuł wątku do zawartości linku, który został podany
Ja tam widzę młode nastolatki wyglądające i ucharakteryzowane jak niemal pełnoletnie.
Czy one są bezgranicznie głupie i cechują się inteligencją, którą należy piętnować? Po tym co zobaczyłem, to nie sądzę
ploomy - Czw Sty 29, 2009 15:00
Trzeba by się bardziej zaglębić w przesłanie autora tej strony, czego czynić mi się raczej nie chce. Do bezgranicznej głupoty zachowań tych dziewczyn bym nie porównywał, ale istotnie błyskotliwość umysłu niektórych z nich jest , powiedziałbym, na średnim poziomie.
bambi - Czw Sty 29, 2009 15:21
trutek to ja juz wiem czym Ty w pracy zajmujesz?
oj faceci, nie znacie się młode dziewczyny (13-tki) chcę być seksi ale niestety nie wiedzą nawet co to znaczy taka moda, co poradzić... ale przykre to jest
ploomy - Czw Sty 29, 2009 15:32
bambi napisał/a: | trutek to ja juz wiem czym Ty w pracy zajmujesz? |
Truten, na dywanik...
bambi napisał/a: |
oj faceci, nie znacie się młode dziewczyny (13-tki) chcę być seksi ale niestety nie wiedzą nawet co to znaczy taka moda, co poradzić... ale przykre to jest |
Bambi, znamy się, znamy, tylko za naszych czasów jak się chciało być za bardzo sexi, to rodzice wiedzieli jak to dziecku "wytłumaczyć". A teraz? Sodomia i Gomoria, jak mawia moja babcia
maciej - Czw Sty 29, 2009 15:42
ploomy napisał/a: | Bambi, znamy się, znamy, tylko za naszych czasów jak się chciało być za bardzo sexi, to rodzice wiedzieli jak to dziecku "wytłumaczyć". A teraz? Sodomia i Gomoria, jak mawia moja babcia |
Coś w tym jest...
A teraz rodzice nie mają czasu nawet się zainteresować, co córeczka/synek robi ze sobą.
Azazel85 - Czw Sty 29, 2009 16:03
No właśnie to samo chciałem powiedzieć - że dla mnie zachowanie w/w osób nie są miarą głupoty czy (braku) inteligencji tych osób...wg mnie to raczej świadectwo zgrozy świata ich otaczającego, stawianych wymagań by ktoś ich zauważył, braku akceptacji takich jakimi są (bo wg mnie są to mało naturalne pozy/zachowania 12-13 letnich dziewczynek ), wychowania i kultury, tego co wynoszą z domu, z czym stykają się w szkole, w tv, w necie, i w ogóle
bambi ma rację, że one chcą być seksi, chcą być zauważane i w ogóle - a nikt im widać nie uświadamia że jeszcze nie teraz na to czas, że każda z nich jeszcze zdąży być "seksi"
A najgorsze w tym wszystkim, że ich koledzy, też już chcą być "dorośli", i tym bardziej jak w grę wchodzi alkohol, nie będą się zastanawiać co z taką 13-latką mogą robić, a co nie...
Ale taką mamy obecnie niestety rzeczywistość
W Stanach 13-14-letnie "mamy" nie są niczym nadzwyczajnym, to coraz większa powszechność:/ Jak widać, idzie to też w naszą stronę.
I co, zwalić wszystko na rodziców? Na pewno po części w części przypadków można - ale Ci rodzice też zazwyczaj nie mają łatwo. Odciąć dziecko od świata, żeby go to nie spotkało? Tak też przecież się nie da. Wiadomo że z czasem "dziecko" wydorośleje, nabierze świadomości itd - pozostaje więc chyba walczyć starać się i modlić, hehe, co by jak najmniej kolizyjnie ten okres przetrwać
Chociaż pewnie łatwo mi mówić, bo swojej "pociechy" jeszcze nie mam... przyjdzie i na to pora
Joa - Czw Sty 29, 2009 17:14
Azazel85 napisał/a: | I co, zwalić wszystko na rodziców? Na pewno po części w części przypadków można - ale Ci rodzice też zazwyczaj nie mają łatwo. Odciąć dziecko od świata, żeby go to nie spotkało? Tak też przecież się nie da. Wiadomo że z czasem "dziecko" wydorośleje, nabierze świadomości itd - pozostaje więc chyba walczyć starać się i modlić, hehe, co by jak najmniej kolizyjnie ten okres przetrwać |
tak, dokladnie na rodzicow. bo praca jest dla nich wazniejsza i nie widza co robi, jak sie zachowuje i jak wyglada ich dziecko. ciesza sie, ze "nie maja problemow", bo nie maja czasu ich zauwazyc, dopiero kiedy wydarza sie jakas tragedia sa wielce zdziwieni.
nie twierdze, ze w kazdym jednym przypadku sa w stanie w 100-u % ogarnac swoje dziecko bedace pod wplywem srodowiska (kolegow, prasy, tv itp), ale wychodzi wowczas co mu/jej do glowki za wczasu nakladli.
a w przypadku takich panienek (bo tak chyba wlasnie chca byc postrzegane) samo nasuwa sie, ze w glowkach maja nie za wiele.
Stone - Czw Sty 29, 2009 22:47
Azazel85 napisał/a: | Wiadomo że z czasem "dziecko" wydorośleje, nabierze świadomości itd - pozostaje więc chyba walczyć starać się i modlić, hehe, co by jak najmniej kolizyjnie ten okres przetrwać |
Otóż to, trzeba rozmawiać tłumaczyć i kierować! Modlić się też, ale okres dojrzewania każdy z nas przeszedł i modlitwa w tym nie pomogła.
Co do rodziców, to nie uogólniajmy!! To zbyt proste!
Rodzice - na - szkołe/szkoła - na - media (tworzone przez pracujących rodziców)/media - na politykę (tworzoną przez ... no własnie)/polityka - na rodziców - i tak w kółko !
A tak naprawdę, to trzeba powiedzieć tak: TO WSZYSTKO PRZEZ NAS !
To przez., to ze lubimy oglądać w programach tele. np. Dodą - widzicie podobieństwo!
Przez to, ze ciągnie nas, wszystko co szokujące i tak naprawde puste! A jednak to przecież badania opini publicznej wykazały że programy prowadzone przez w/w kontrowersyjne postacie, podnoszą oglądalność.
Bo przecież o to tu chodzi! Byle sie sprzedało!
Szymon M. to nic Więc powiem tak, weźcie wolne i pojedzie pod boisko szkolne i przypatrzcie się. Co czwarty dzieciak udaje Ędwadra Ą. Wiem bo widze to!
Jak byłem mały to chciałem być strażakiem/policjantem i juz sam nie pamiętam kim jeszcze!
A teraz chcą być Dodą (ładna, szokująca, podobno inteligentna, no iiii faceci sie slinią)/ Majdanem bo chodzi z Dodą i ma fajne samochody/ Majewskim bo wszyscy sie śmieją nawet jak nić nie zrobi/powie.
Jeszcze dawniej dzieci chciały być Wiśniewskim (no ale tego to juz nie rozumiem! ) itp.
Chodzi o ogólne show, i to co sie podoba i co jest puszczane w tv.
A te dziewczyny, chcą tylko się pokazać! Żeby ktoś je zauważył, i nr 1 zaakceptował.
Reasumując - nie starajmy się znaleźć winnych, tylko starajmy się nie reagować, na takie prowokacje!
Ale sie rozpisałem! może to będzie temat mojej kolejnej pracy? hehehe
Joa - Czw Sty 29, 2009 23:02
nadal bede sie upierac, ze jak ktos ma za wczasu poukladane w glowie, to nawet bedac w "trudnym" wieku dojrzewania zaden wzorzec z tv mu nie zaszkodzi.
kiedys tez byly gwiazdy- liderzy jakis zespolow, aktorki- i co? nie mialy wplywu?
poza tym na popularnosc "artystow" typu doda czy inny wisniewski w znacznej mierze wplywaja wlasnie ludzie w takim wieku, wcale nie ci 30-40 letni.
Stone - Czw Sty 29, 2009 23:18
Joa napisał/a: | nadal bede sie upierac |
Ok a ja nie będę nalegał!
Cytat: | poza tym na popularnosc "artystow" typu doda czy inny wisniewski w znacznej mierze wplywaja wlasnie ludzie w takim wieku, wcale nie ci 30-40 letni. |
Możesz to rozwinąć bo nie chcę Cie żle zrozumieć?
Jesteśmy prawie rówieśnikami i chyba dobrze powinnaś pamiętać tamte czasy!
No ok, powiem tak, w tym czasie w szkole z Wisniewskiego się śmiano, za to wielu sąsiadów z bloku, pucując swoje super maszyny, w sobotni poranek.
Starali sie, usilnie przegłuszyc na wzajem, właśnie przebojami Michała W.
tak to Ci sami co wcześniej dawali koncerty typu "Jesteś szalona, uwierz mi..."
Wiem jak ja i brat reagowaliśmy na tą muzykę . I to właśnie było pokolenie 30-40
Ale nie czepiajmy się Wiśni, chodziło mi o ogół!
O to, że to MY, dorośli, jesteśmy za to odpowiedzialni! i tylko tyle pozdrowienia serdeczne!
Joa - Czw Sty 29, 2009 23:24
chodzilo mi glownie o to, kto nakreca popyt na wszystkie dody i mandaryny. samo sluchanie to jedna bajka, a ta cala otoczka, to calkiem co innego. malolaty maja w nosie co spiewa doda, liczy sie to, co na siebie zalozyla i co koniecznie tez trzeba miec.
my jako dorosli (no powiedzmy, ze tak mozna to okreslic) owszem wine swoja w tym mamy tez- brak reakcji. ale co mozemy zrobic, chyba tylko wychowywac pewnego dnia swoje dzieci tak, zeby potrafily odroznic prawidlowe wzorce od takich, ktore sa dla nich destrukcyjne. bo przeciez nie sprawimy, zeby doda zniknela, zaczela sie inaczej ubierac czy zachowywac, a tym bardziej nie wychowamy za kogos jego dziecka
pozdr.
Stone - Czw Sty 29, 2009 23:33
Cytat: | chodzilo mi glownie o to, kto nakreca popyt na wszystkie dody i mandaryny. samo sluchanie to jedna bajka, a ta cala otoczka, to calkiem co innego. malolaty maja w nosie co spiewa doda, liczy sie to, co na siebie zalozyla i co koniecznie tez trzeba miec. |
W 100% sie z tobą zgadzam! Joa napisał/a: | my jako dorosli (no powiedzmy, ze tak mozna to okreslic) owszem wine swoja w tym mamy tez- brak reakcji |
No tu już się nie zgadzamy, ale zostawmy to. Joa napisał/a: | wychowywac pewnego dnia swoje dzieci tak, zeby potrafily odroznic prawidlowe wzorce od takich, ktore sa dla nich destrukcyjne |
Nic tylko życzyć siebie i innym powodzenia. Bo ciężka nas czaka przeprawa! Joa napisał/a: | bo przeciez nie sprawimy, zeby doda zniknela |
A szkoda!
tom214Si - Pią Sty 30, 2009 23:38
Joa napisał/a: | przeciez nie sprawimy, zeby doda zniknela, zaczela sie inaczej ubierac czy zachowywac |
Można ją bojkotować aby zniknęła medialnie.
PS. za mojej młodości, na prowincjonalnej wsi, przewiną było dużą gniazdo na gruszy popsować bocianie, bo wszystkim służą...
MaReK - Sob Sty 31, 2009 01:03
tom214Si napisał/a: | Można ją bojkotować aby zniknęła medialnie. |
Ale to wlasnie dzieki tym bojkotom i ogolnym skandalom obecne gwiazdki "swieca".
tom214Si - Sob Sty 31, 2009 19:16
MaReK napisał/a: | Ale to wlasnie dzieki tym bojkotom i ogolnym skandalom obecne gwiazdki "swieca". |
No ale przecież bojkotować należy cichaczem.
truten23 - Nie Lut 01, 2009 22:11
Hehe, dawno nie zaglądalem, a tu taka dyskusja...
bambi, na dywaniku chętnie się stawię
Zajmuję sie ogólnie informatycznymi zagadnieniami, ale styczność z młodymi mam.
Mam zatem jakotakie pojęcie jak wygląda gimnazjalna "spoleczność'"...
Generalnie jest sporo dzieciakow z którymi można się i normalnie dogadać ale i normalnie się zachowują
Ale jest kilka osób dla których najprzyjemniejszą myślą jest to żeby wyskoczyć na przerwie na fajkę. Co gorsza niektórym młodym to imponuje i uważają że to jest fajnie stanąc pod szkolą z fajką w gębie
Co jest powodem takiego zachowania?? Nie chodzi tylko o fajki, ale też o takie rzeczy jak np. wygląd tych panienek.
Można obwiniać rodziców, telewizję czy gwiazdy, ale moim zdaniem najbardziej winne jest nie odpowiednie środowisko rówieśników bo dzieciaki przebywają najwięcej wlaśnie z rówieśnikami. a na to rodzice nie mają już za dużego wpływu...
bambi - Pon Lut 02, 2009 12:00
truten23 napisał/a: | bambi, na dywaniku chętnie się stawię |
hmm.. kusząca propozycja
truten23 - Wto Lut 03, 2009 09:27
To gdzie ten dywanik?? Postaram się załatwić jeszcze dobre wino i ciasteczka
maciej - Wto Lut 03, 2009 10:17
truten23 napisał/a: | dobre wino i ciasteczka |
Ciasteczka??
Świece, truten23, świece!!!
Konix - Wto Lut 03, 2009 10:24
Nie świeć macieju, bo w oczy razi
Miałem zamiar napisać Macieju, ale mi się shift nie docisnął, i wyszło macieju. Jednakże skoro Maciej w swoim profilu napisał maciej to chyba nie obrazi się o nie napisanie Maciej. Z tego powodu zdecydowałem się nie poprawiać macieju na Macieju. Jeśli jednak Maciej poczuje się urażony o napisanienie macieju poprawię niezwłocznie po otrzymaniu informacji.
truten23 - Wto Lut 03, 2009 10:31
maciej, świece to oczywista sprawa Przecież wino bez światła świec nie smakuje i nie działa jak należy
Brt - Wto Lut 03, 2009 10:33
e jeszcze
truten23 - Wto Lut 03, 2009 10:48
o, fakt... Thx Brt
bambi, Gdzie ten dywanik??
bambi - Wto Lut 03, 2009 13:40
łoo... chwilkę mnie w temacie nie było a tu taki scenariusz
chyba pobiegnę do sklepu po dywanik
truten23 - Wto Lut 03, 2009 22:05
Nono, ja czekam
ploomy - Sro Lut 04, 2009 12:55
truten23 napisał/a: | Nono, ja czekam |
I co, i co?
Skoro już wszyscy przeszli na tematy "dywanowe", to proponuję:
Bambi - zabranie jakiegoś symbolicznego fragmentu dywanu,
Truten - obiecane wino, świeczki i ciasteczka,
i na najbliższym spocie ogólnopolskim zmontowanie (oczywiście pod czujnym okiem bezstronnych obserwatorów ) kolacji połączonej z degustacją wyżej wymienionych dóbr użytecznych. No może z wyjątkiem świec
truten23 - Sro Lut 04, 2009 15:29
ploomy napisał/a: | (oczywiście pod czujnym okiem bezstronnych obserwatorów ) |
Osobiście zrezygnowałbym z tego
Ale całościowo idea dobra, szczególnie z tą degustacją
tom214Si - Sro Lut 04, 2009 18:14
truten23, chodzi nam oczywiście o świece zapłonowe
bambi - Sro Lut 04, 2009 18:37
ploomy, pomysł pierwsza klasa
|
|