Zobacz temat - [ R200 1.4 8V 98r.] Coś przecieka, coś dymi
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [ R200 1.4 8V 98r.] Coś przecieka, coś dymi

kzrr - Pon Lut 02, 2009 20:30
Temat postu: [ R200 1.4 8V 98r.] Coś przecieka, coś dymi
Witam,

Zaczne od poczatku, jakies 20min pojechalem na mala przejazdzka zrobilem moze z 8-10km. Wrocilem pod dom, patrze a kolo swiatel przednich jakis bialy dym, mysle moze woda pod wplywem ciepla zaczela parowac czy cos w tym stylu, ale dla pewnosci zobacze pod maske. Otwieram i niestety ale cos dymi z silnika. Widze ze dymi z tej pokrywy glowicy z ladnym napisem rover, jakis zielony tlusty plyn wiec pewnie chodzi raczej o plyn chlodzniczy tylko skad sie tam wzial i otoz z jakiegos przebiegajacego przewodu obok atrapy glodnicy mniej wiecej na wysokosci tego wspornika sluzacego do podrzymania maski, i z tego wlasnie przewodu tryska sobie owy plyn na pokrywe.

Wydaje mi sie ze chyba wystarczy wymienic rurke i bedzie ok, ale ogolnie slabo znam sie na silnikach wiec fachowocy poprostu pomozcie.

btw: mozna tak poki co jedzic, tzn dojechac do mechanika czy cos, albo co moze sie stac jesli tego nie zrobie itp

Dzieki z gory Pjona !

Lechos - Pon Lut 02, 2009 20:51

kzrr napisał/a:
mozna tak poki co jedzic
w zadnym wypadku
kzrr napisał/a:
tzn dojechac do mechanika czy cos
wytrzyj to miejsce do sucha i zawin jakas tasma izolacyjna, na dojazd do mechanika wystarczy skoro sam nie dasz rady wymienic przewodu
kzrr napisał/a:
albo co moze sie stac jesli tego nie zrobie
zagotujesz silnik bez chlodzenia
kzrr - Sro Lut 04, 2009 13:04

Odswiezajac temat, zaizolowalem tą rurke pojechalem do mechanika i powiedzial ze ni cholery tego grubego weza nie ma, drugi sklep motoryzacyjny taka sama odpowiedz. Gdzie to mozna dostac ??
strala1 - Sro Lut 04, 2009 13:30

mialem kilka tygodni temu ten sam problem. Musisz kupic podobny waz do tego taka sama grubosc ( zmierz srednice ) i pokombinowac z metaloymi kolankami i obejmami. W kazdym dobrym sklepie maja takich wezy tysiace od roznych modeli, napewno cos dopasujesz. Mi mechanik zrobil to w 2 h dziala i wszystko jest ok


P.S mi za orginalny kawalek weza Rovera zawolali 110 zł, mysle ze nie ma to sensu. Za naprawe u mechanika zaplacilem 30 zł

kzrr - Sro Lut 04, 2009 13:34

Jasne jasne mają sam widzialem tylko problem z tego co gosciu mowił jest w tym ze po pierwsze dlugosc (ale to jest do przeskoczenia) a dwa że gdyby kupujac cos podobnego moze byc problem z tymi wygieciami bo takich poprostu nie ma a jak sam je wygniesz to po jakims czasie moze poprostu peknac w zgieciu, a np gdyby kupic cala nową chlodnice do dostaje sie wszystkie te wlasnie rurki i inne pierdoły ?
strala1 - Sro Lut 04, 2009 13:35

Jak to nie mozna dostac weza z takmi wygieciami??? Przieciez w sklepie jest tego pelno. Jezeli sie nie myle to u mnie pasowal kawalek od Passtata potem mechanik przycial kawalek od czegos innego polaczyl kolankiem 2 obejmy i jest. Zapewniam cie ze 3/4 wezy w samochodach jest powyginana, wystarczy dopasowac. Jezeli zalezy ci na orginale szukaj na allegro w powypadkowych albo autach na czesci, ale kupujac uzywke za tydzien mozesz miec to samo. Zrob najlepiej tak jak pisalem. Sprawdzone...
BoloSr - Sro Lut 04, 2009 14:04

kzrr napisał/a:
Jasne jasne mają sam widzialem tylko problem z tego co gosciu mowił jest w tym ze po pierwsze dlugosc (ale to jest do przeskoczenia) a dwa że gdyby kupujac cos podobnego moze byc problem z tymi wygieciami bo takich poprostu nie ma a jak sam je wygniesz to po jakims czasie moze poprostu peknac w zgieciu, a np gdyby kupic cala nową chlodnice do dostaje sie wszystkie te wlasnie rurki i inne pierdoły ?


wstawic prosty kawalek a tam gdzie zgiecie to kolanko i juz tylko srednice pomierzyc a jak kupisz chlodnice to tylko sama chlodnice dostaniesz bez wezy bo one sa zawsze osobno

vanderwacho - Sro Lut 04, 2009 14:36

kzrr napisał/a:
J a np gdyby kupic cala nową chlodnice do dostaje sie wszystkie te wlasnie rurki i inne pierdoły ?


nie nowa chłodnica jest goła