Rover_220_SD - Nie Lut 15, 2009 14:50 Temat postu: [R220 SD] Jak odłączyć alarm ? proszę o jak najszybszą pomoc Niestety alarm mojego Roverka ześwirował i włącza się kiedy chce. Poszę o poradę, w jaki sposób odłączyć alarm tak żeby nie aktywował się przy zamykaniu pilotem. Zamknięcie samochodu kluczykiem odpada bo zamek tylnej klapy padł i działą tylko z centralnego a ten aktywuje "wyjca"  . Będę wdzięczny za porady (sąsiedzi też) 
dziękuję i pozdrawiam Firq - Nie Lut 15, 2009 14:52 Napisz na priv do Kolegi PHJOWI Na pewno cos zaradzi!! leszek95b - Nie Lut 15, 2009 15:07 Musi być jakaś przyczyna tego wariowania alarmu. Nie lepiej "usprawnić" alarm zamiast go wyłączać? Rover_220_SD - Nie Lut 15, 2009 15:18 wiem wiem, tylko niestety z tego co znalazłem na forum przyczyn może być sporo i raczej sam wszystkich opcji nie sprawdzę dlatego chciałem go na jakiś czas po prostu odłączyć. PHJOWI - Nie Lut 15, 2009 18:46 na razie to odłącz syrenke. leszek95b - Nie Lut 15, 2009 19:45
to w Roverkach jest osobna syrenka od alarmu? ...a ja myślałem (oceniając na ucho), że pod klakson to jest podłączone 
Korczus - Nie Lut 15, 2009 21:10 No to tymczasowo klakson też odłączy 
filo - Nie Lut 15, 2009 21:27
Chyba tak. W swoim R600 mam 3 "klaksony".Pod zderzakiem z lewej i prawej strony oraz trzeci koło poduszki silnika od strony rozrządu.I ten ostatni jest chyba odpowiedzialny za "donoszenie" sąsiadom o włączeniu się alarmu... Mariusz418 - Nie Lut 15, 2009 22:09 WITAM MAŁA PROPOZYCJIA ZDEJMIJ W KLAPIE BAGAŻNIKA PRAWĄ OSŁONKĘ PRZEWODÓW <MIĘDZY KLAPĄ A NADWOZIEM >I ZOBACZ CZY PRZEWODY NIE POPĘKAŁY LUB SIĘ NIE ZWIERAIĄ POZDRAWIAM leszek95b - Nie Lut 15, 2009 22:11
...czyli słynna wiązka tylnej klapy 
azor77 - Nie Lut 15, 2009 22:42 
miałem podobnie http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=29884 arturky - Nie Lut 15, 2009 22:56 Rover_220_SD, niedawno temat przewijał się na forum. http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=35764 Centralka Alarmu jest po lewej stronie lewej nogi kierowcy pod deską rozdzielczą. Czarna plastikowa z napisem LUCAS. Odkręcasz (dwie śruby 8 lub 10) i masz dwie kostki (zielona i pomarańczowa). Wypinasz pomarańczową, bardzo wąskim małym płaskim wkrętakiem podważasz przewód fioletowy z cienkim czarnym paskiem. Wpinasz kostkę bez tego przewodu i Syrena (HORN) będzie dezaktywowana. Jak znajdziesz chwilę Warto podjechać do Serwisu z TestBook'iem i sprawdzić co jest przyczyną, że ALARM się włącza. Powodzenia! 
Rover_220_SD - Pon Lut 16, 2009 17:13
gracias amigos jeszcze 2 pytanka
1. czy w podobny sposób da sie odłączyć miganie kierunków w alarmie, 2.tak porozłączany alarm będzie się pewnie nadal aktywował co jakiś czas z tym że "niewidzialnie i niesłyszalnie" czyli nie będzie żadnych oznak, czy takie ciche alarmowanie przez dłuższy czas nie będzie miało jakiś skutków ubocznych np blokada immobilisera,wyładowanie akumulatora czy jeszcze coś innego ? jeszcze raz wielkie dzięki za pomoc pozdrawiam arturky - Pon Lut 16, 2009 17:22 Rover_220_SD, noł problemos 
Ad.1. Tak, nie przypominam sobie z pamięci koloru przewodu, ale na pewno dwukolorowy z pomarańczowej kostki  ja robiłem trochę metodą prób i błędów. Wypinając jeden i zamykając auto... nie odłącz tylko np. biało-czarnego bo odpowiada za rozrusznik i nie uruchomisz Roverka 
Ad.2. Alarm jest uzbrojony i aktywowany, lecz "niewidzialnie - niesłyszalnie". Jak pisałem wcześniej warto podjechać do ASO, podepną po komputer i w zakładce Security będzie ostatni powód uruchomienia alarmu. W moim przypadku powód był dość błahy, a uporczywy jeśli czytałeś moje posty. (z centralki były pociągnięte przewody do czujnika ruchu, którego nie ma na wyposażeniu, przewód się pewnie poluzował i robił zwarcie do blachy...). |
