Zobacz temat - No i kupiłem FELE :) tylko teraz się zastanawiam :hmm:
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Offtopic - No i kupiłem FELE :) tylko teraz się zastanawiam :hmm:

fearless - Pon Lut 16, 2009 11:43
Temat postu: No i kupiłem FELE :) tylko teraz się zastanawiam :hmm:
j.w. Kupiłem takie felgi: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=545892939

I o ile podobały mi się jak licytowałem - to teraz się zastanawiam czy będą pasować ?? :roll:

R 400 - do tej pory miałem stalowe 14", to pomyślałem że 15" powinny się lepiej prezentować....

Co Wy o nich sądzicie ?? Tylko tak serio serio ....

Bidi - Pon Lut 16, 2009 11:50

wiec tak kwestia czy sie podobaja nam to jest inna bo kazdy ma inny gust i co innego sie podoba :) mi osoboscie sie nie podobaja bo to jest stary wzor i mega trudny do mycia gabka :) uwazam ze za te 500 zl jak widzialem licytacje plus koszty przesylki to bys kupil juz Roverowskie 15 bo pytalem sie u nas w lbn i mowili ze chca 500zl :) tylko tutaj masz do tego opony nie wiem w jakim stanie:) podsumowujac to zaloz je pojezdzil troszke i zobaczyc co i jak :) zawsze mozna sprzedac :)
jasiu87 - Pon Lut 16, 2009 11:53

baaaaaaajera :) mi się podobają oldschool :)
fearless - Pon Lut 16, 2009 11:56

No bieżnik niby na 6 -7 mm.... ale czy tak jest rzeczywiście to się okaże jak do mnie dotrą...

To teraz jeszcze jedno pytanie - Kto ma pożyczyć 620 zł ?? :hahaha:

MaReK - Pon Lut 16, 2009 11:59

Wez zaloz na sprzeciora i zrob fotke. Tak same felgi mi sie nie podobaja np.
Ale moje same jak staly do R200 tez mi sie nie podobaly, a jak zalozylem to byly cool ;)

dobryziom - Pon Lut 16, 2009 12:01

a to w ogóle trzeba płacić? :razz: ja się wypowiem jak założysz na samochód bo czasem felgi potrafią być fatalne a na samochodzie nabierają wyrazu i odwrotnie :)
Wojtek88 - Pon Lut 16, 2009 13:53

Jak już wcześniej ktoś powiedział - oldschool. Z jakiego modelu Roverka są :>
fearless - Pon Lut 16, 2009 13:57

Wojtek88 napisał/a:
Jak już wcześniej ktoś powiedział - oldschool. Z jakiego modelu Roverka są :>


To jest dobre pytanie..... Jak napisałem do NEOSS-a to odpisał, że to nie są oryginalne fele Rovera...., a jakoś tak byłem zapatrzony w nie, że zapomniałem zapytać sprzedającego :)

dobryziom - Pon Lut 16, 2009 14:13

to stary model felg Borbeta były montowane w starych audi, bmw, vw oraz oplach :)
fearless - Sro Lut 18, 2009 11:42

No i przyszły do mnie Fele, felunie, felusie :)

W rzeczywistości są jeszcze ładniejsze niż na zdjęciach !!

I oponki jeszcze ze 2 sezony pośmigają - bieżnik jest na jakieś 6 mm :D

Jednym słowem jestem zadowolony z zakupu !!

Teraz tylko czekam aż śnieg zniknie i obuję mojego R w ładne trampki :p

Bidi - Sro Lut 18, 2009 11:49

no to gratuluje ze podobaja Ci sie, aby dobrze sie jezdzilo tego Ci zycze :) :):)
fearless - Sro Lut 18, 2009 12:01

Zgadałem się przed chwilą z osobą do której należały fele (osoba sprzedająca to pośrednik) i okazało się że tu zagląda i że jest zarejestrowanym userem, fele były wcześniej w R 200 ale że nie pasowały rozmiarowo, to Pan oddał je koledze do R 400.

Właściciel sprzedał R 200 i poszukuje obecnie R25 :)

Pozdrawiam zatem sprzedającego i byłego właściciela felg i dziękuję tym samym za bardzo udany zakup !!

Zukowaty - Sro Lut 18, 2009 12:04

Ojciec ma takie same 14" w Audi 80. One byly robione przez EXIP z tego co pamietam i jeszcze mamy kapselki exip'a nawet :)
Tomi - Sro Lut 18, 2009 12:06

fearless napisał/a:
No i przyszły do mnie Fele, felunie, felusie :)

W rzeczywistości są jeszcze ładniejsze niż na zdjęciach !!

I oponki jeszcze ze 2 sezony pośmigają - bieżnik jest na jakieś 6 mm :D

Jednym słowem jestem zadowolony z zakupu !!

Teraz tylko czekam aż śnieg zniknie i obuję mojego R w ładne trampki :p


Po założeniu możesz się trochę zdziwić. ET49, to Roverek może wyglądać jak stary Polonez na wąskich osiach.
http://photos03.otomoto.p.../C7744874_2.jpg
http://www.tsz3.yoyo.pl/img/polonez_1.jpg
http://pl65.republika.pl/image/polonez1.jpg

Niewykluczone (raczej prawdopodobne), że nie będziesz mógł skręcać maksymalnie, gdyż opony będą ocierały o nadkole i podłużnice... o ile w ogóle da się ząłożyć, gdyż mogą ocierać o amortyzator i elementy zawieszenia.

Zukowaty - Sro Lut 18, 2009 12:08

Mialem racje.Exip.
Tomi napisał/a:
Niewykluczone (raczej prawdopodobne), że nie będziesz mógł skręcać maksymalnie, gdyż opony będą ocierały o nadkole i podłużnice... o ile w ogóle da się ząłożyć, gdyż mogą ocierać o amortyzator i elementy zawieszenia.

Potrzebne beda dystanse...i znowu koszta.

Tomi - Sro Lut 18, 2009 12:10

Osobiście uważam, że to zły zakup. Naucz się, że płacąc tani, płacisz 2 razy. Opony też raczej śmietniki. Po wzorze napisu UNIROYAL, wydaje mi się, że te opony mają już z 10 lat i będziesz szukał innych opona na wiosnę :(

Życzę aby Ci dobrze służyły... jednak logika podpowiada, że będą to tylko pobożne życzenia :(

[ Dodano: Sro Lut 18, 2009 12:11 ]
Zukowaty napisał/a:

Potrzebne beda dystanse...i znowu koszta.


Jak dystanse, to i szpilki, gdyż fabryczne będą na 100% zbyt krótkie (+ robocizna przy wymianie).

xtek - Sro Lut 18, 2009 12:18

A ja mialem podobne, nawet probowalem na forum sprzedac za 150zl i i nikt nie chcial. Oddalem na zlom.





Moje mialy nabite symbole BBS i mialy ET35.

fearless - Sro Lut 18, 2009 12:32

No to żeście mnie teraz pocieszyli :( Tomi nie chodziło o tanio - po prostu podobały mi się i nadal się podobają, a opony - z wyglądu ich stan oceniam na dobry, poza tym i tak przewidziałem zmianę na 205, tyle że na wiosnę tak jak napisałeś.
Zukowaty - Sro Lut 18, 2009 12:37

To zrob przymiarke na jedna strone auta i zdaj relacje jak to pasuje.
Tomi - Sro Lut 18, 2009 12:39

... i policz wszystko (dystanse, szpilki, opony, robociznę) i czy wyjdzie Cię dużo taniej, niż n.p. te:

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=556300557

P.S. Odczytaj datę produkcji opon i nie oceniaj ich powyglądzie, bo mogą być ładne, tylko z racji wieku strasznie twarde. Na takich oponach będziesz krzyczał do pasażera już przy 60-80 km/h. Szybsza jazda na takich twardych może być szkodliwa dla zdrowia uszu i psychicznego.

fearless - Sro Lut 18, 2009 12:42

Tomi napisał/a:
... i policz wszystko (dystanse, szpilki, opony, robociznę) i czy wyjdzie Cię dużo taniej, niż n.p. te:

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=556300557



Nadal upieram się że te mi się podobają - i pewnie jakby były droższe - też bym kupił

Tomi napisał/a:

P.S. Odczytaj datę produkcji opon



Gdzie i jak jest to zapisane ??

Tomi - Sro Lut 18, 2009 12:43

Zukowaty napisał/a:
To zrob przymiarke na jedna strone auta i zdaj relacje jak to pasuje.


Koniecznie zarówno przód i tył (górne wahacze w R400 też potrzebują trochę miejsca).

[ Dodano: Sro Lut 18, 2009 12:44 ]
fearless napisał/a:
Tomi napisał/a:

P.S. Odczytaj datę produkcji opon



Gdzie i jak jest to zapisane ??


Na takim prostokącie będą 3 lub 4 cyfry (z jednej strony opony).

fearless - Sro Lut 18, 2009 12:44

Aj się zdenerwowałem, zanim zacznę szukać dystansy i szpilek - założę je dziś na próbę (jak zasugerował Zukowaty) i ocenię jak to wygląda, żeby mieć jasność sytuacji - założę wszystkie i sprawdzę czy da się skręcić - tak jak Tomi zasugerował.
Tomi - Sro Lut 18, 2009 12:47

http://www.fulda.com/fuld...tcm234-4748.gif

nr 12

fearless - Sro Lut 18, 2009 12:47

Opony - rok produkcji 2005 - daje to niewielką nadzieję że są w miarę sprawne....

Ciekawi mnie czy sprzedający stosował dystanse - miał je w R400.

EDIT: Rozmawiałem ze sprzedającym - Fele były w R420 i nic się nie chowało pod auto "polonez" nie miał też problemów ze skręcaniem ani ze zmieszczeniem felg w nadkola....

Nie stosował dystansów....

Tomi - Sro Lut 18, 2009 12:52

fearless napisał/a:
Opony - rok produkcji 2005 - daje to niewielką nadzieję że są w miarę sprawne....


Napisz co tam Ci napisali

[ Dodano: Sro Lut 18, 2009 12:53 ]
Są 3 cyfry czy 4?

dobryziom - Sro Lut 18, 2009 12:53

fearless napisał/a:

Gdzie i jak jest to zapisane ??


tak jak pisał Tomi w kwadraciku będą cyfry [tydzień i rok], [0809] 8 tydzień 2009

Tomi - Sro Lut 18, 2009 12:54

dobryziom napisał/a:
fearless napisał/a:

Gdzie i jak jest to zapisane ??


tak jak pisał Tomi w kwadraciku będą cyfry [tydzień i rok], [0809] 8 tydzień 2009


... albo [809] to jest 8 tydzień 1999 roku.

Zukowaty - Sro Lut 18, 2009 12:59

Zaloz i sie przejedz ostrzej jesli aura pozwala czy nie obcieraja jak zawiecha pracuje i ostrzejszych zakretach.
fearless - Sro Lut 18, 2009 13:00

EUROTEC - oznaczenie 505

Goodyear - oznaczenie 0905

dobryziom - Sro Lut 18, 2009 13:01

Tomi napisał/a:


... albo [809] to jest 8 tydzień 1999 roku.


tak jest tylko ze przy latach 90-tych był jeszcze z boku trójkącik :) tym można odróżnić czy opona jest przed 2000 czy po.

fearless - Sro Lut 18, 2009 13:06

dobryziom napisał/a:
Tomi napisał/a:


... albo [809] to jest 8 tydzień 1999 roku.


tak jest tylko ze przy latach 90-tych był jeszcze z boku trójkącik :) tym można odróżnić czy opona jest przed 2000 czy po.


No to wszystko jasne:

EUROTEC - 238 (trójkącik) ło matko 10 lat :D

GOODYEAR - 0905 - te jeszcze znośne :D

[ Dodano: Sro Lut 18, 2009 13:09 ]
Zukowaty napisał/a:
Zaloz i sie przejedz ostrzej jesli aura pozwala czy nie obcieraja jak zawiecha pracuje i ostrzejszych zakretach.


Założyć - założę na 100%, ale aura u mnie nie pozwala jechać szybciej niż 50km/h i to na zimówkach :) jakieś 20 cm śniegu - a na drogach lód albo błoto pośniegowe :D

Tomi - Sro Lut 18, 2009 13:15

Zukowaty napisał/a:
Zaloz i sie przejedz ostrzej jesli aura pozwala czy nie obcieraja jak zawiecha pracuje i ostrzejszych zakretach.


Wiesz, jest jeszcze coś takiego jak promień zataczania. Nie wiem, czy auto nie stanie się nieprzewidywalne, gdy będzie on zbyt mały lub ujemny.

fearless - Sro Lut 18, 2009 13:17

Tomi napisał/a:
Zukowaty napisał/a:
Zaloz i sie przejedz ostrzej jesli aura pozwala czy nie obcieraja jak zawiecha pracuje i ostrzejszych zakretach.


Wiesz, jest jeszcze coś takiego jak promień zataczania. Nie wiem, czy auto nie stanie się nieprzewidywalne, gdy będzie on zbyt mały lub ujemny.


W takim razie co proponujesz zrobić ?? Sprzedaż felg odpada :D

Jakie dystanse i szpilki według Ciebie trzeba kupić i co jeszcze innego - żeby było dobrze ??

Tomi - Sro Lut 18, 2009 13:19

Może być trochę zagadek, bo tak się po prostu nie robi... Można samochód poszerzyć (wtedy trochę ciężej kręci się kierownicą), ale lepiej wpisuje się w zakręty. Nie słyszałem aby ktoś zwężał samochód... świadomie.

fearless napisał/a:


W takim razie co proponujesz zrobić ?? Sprzedaż felg odpada :D

Kiedyś słyszałem taki dowcip:

Przychodzi syn do ojca i mówi:

- Tato!! Moja dziewczyna jest w ciąży. Co mam robić?

A tata na to:

- Nie uważałeś co robisz, to rób co uważasz!

fearless - Sro Lut 18, 2009 13:31

Bardzo pouczające..... bardzo......

Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź i temat uważam za zamknięty.

Zukowaty - Sro Lut 18, 2009 13:33

Tomi napisał/a:
promień zataczania.

Oswiec mnie prosze :mrgreen: bo sa przypadki ze bardzo sie zataczam ale to chyba nie o to w tym chodzi :mrgreen:
Cytat:
Przychodzi syn do ojca i mówi:

- Tato!! Moja dziewczyna jest w ciąży. Co mam robić?

A tata na to:

- Nie uważałeś co robisz, to rób co uważasz!

Ojciec mi to zawsze powtarza :razz:

Tomi - Sro Lut 18, 2009 13:39

fearless napisał/a:
Bardzo pouczające..... bardzo......

Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź i temat uważam za zamknięty.


Ale czego ode mnie oczekujesz?! Pomijam kwestie wyglądu, (o tym się nie dyskut5uje), to nigdy bym sobie takich felg nie kupił (takie ET je praktycznie dyskwalifikuje). Ty jeszcze chcesz abym doradził Ci co zrobić, z wyjątkiem sprzedaży. Ja bym zrobił tak, aby ich po prostu nie mieć. Jeśli Ty wykluczasz taką możliwość, to każda inna będzie trochę jak "leczenie trupa" i łatanie niełatalnego.

Sprzedaj je i kup inne - to moja rada.

P.S. Życzę Ci, aby nie wyglądały strasznie i mieściły się w marginesie, który zostawił producent konstruując ten samochód.

fearless - Sro Lut 18, 2009 13:48

Tomi niczego nie oczekuję, zadałem tylko luźno pytanie, no i mogłem się spodziewać takiej odpowiedzi.... :p Felg nie sprzedam - bo mi się podobają, i zrobię co będzie trzeba - żeby było z nimi ok. Nie ważne czy jest to - jak Ty to nazywasz "leczenie trupa" :)

W końcu - naprawy mojego R też można nazwać "leczeniem trupa" - bo taki stan przedstawiał jak go kupiłem - a teraz ...... druga młodość :D

Pozdrawiam.

Tomi - Sro Lut 18, 2009 13:52

Zukowaty napisał/a:
Tomi napisał/a:
promień zataczania.

Oswiec mnie prosze :mrgreen: bo sa przypadki ze bardzo sie zataczam ale to chyba nie o to w tym chodzi :mrgreen:


http://www.zkue.ime.pw.ed...etria%20kol.pdf

Na 5 stronie jest fajnie objaśnione.

Zukowaty - Sro Lut 18, 2009 14:07

Ok, dzieki. Poczytalem i wiem juz co to ale jak sie w koncu wyspie to pomysle dopiero po co to i z czym sie to je. :wink: W kazdym razie Dobranoc :mrgreen:
dobryziom - Sro Lut 18, 2009 14:08

standardowe ET z tego co pamiętam powinno być 45 u ciebie jest ET49 dość spora różnica mimo ze to tylko 4mm jednak myślę ze powinna wejść bez wstawiania dystansów... jeżeli nie wozisz R cięgieł ani ziemniaków i nie masz krótszych sprężyn to nie powinno obcierać o nadkola i powinny wejść. Gud lak :)

PS ja tez nie ma zgodnego ET w siedemnastkach i śmigam :)
PS2 Tomi poprawiłem literóweczke :)

Tomi - Sro Lut 18, 2009 14:12

fearless napisał/a:


W końcu - naprawy mojego R też można nazwać "leczeniem trupa" - bo taki stan przedstawiał jak go kupiłem - a teraz ...... druga młodość :D

Pozdrawiam.


To nie to samo, ponieważ byłoby to samo, gdybyś do swojego auta za wszelkę cenę chciał użyć klocków hamulcowych, filtrów, czy też elementów zawieszenia od innego auta.

Klocki trochę za małe?? To nie ma znaczenie, do tej blachy przyspawa się jeszcze kawałek i nie wypadną.

Filtr powietrza trochę za duży? To zrobimy dziurę w obudowie... Aaaa!!! Nie!!! On jest za mały. Reszte wypełnimy watą.

Filtr oleju ma inny gwint?? nie problem, przetoczy się i nagwintuje.

Swożnie nie takie? Zawsze można przetoczyć.

Mówię o tym, nie o naprawie samochodu. A w tej cenie to już jest w czym wybierać. Ponadto ceny opon 195/50R15 są naprawdę śmieszne. Ja kupiłem Uniroyal RainSport2 za 145zł./szt. Przy zakupie nowych felg również śruby i zestaw montażowy masz w komplecie. Czy warto wchodzić w takim wypadku w używki? Felgi 15-calowe również nie są drogie. Więc jesli poszukasz, to za kwotę 1200-1500 można już kupić nowy komplet. A możesz mi uwierzyć, że jazda na nowych kołach nie da się porównać do najlepiej nawet zachowanych używek... nie mówiąc o problemach montażowych.

Jeśli chcesz wejść w używki, komplet oryginalnych można kupić za 500-600 zł. bez problemu

[ Dodano: Sro Lut 18, 2009 14:15 ]
dobryziom napisał/a:
standardowe ET z tego co pamiętam powinno być 35 u ciebie jest ET49 dość spora różnica mimo ze to tylko 1,5cm


Fabryczne ET wynosi chyba 40 lub 44... ale przy oponach 185/55R15. W tym przypadku oprócz niewłaściwego ET, są opony są również większe od fabrycznych.

dobryziom - Sro Lut 18, 2009 14:18

o oponach nie doczytałem to faktycznie za dużo tej rzeźby :p
fearless - Sro Lut 18, 2009 14:22

Nie chce mi się wstawiać śmiechu do każdego cytowania więc :hahaha:

:hahaha:

Fakt - z tym porównaniem popłynąłem ;P

To się nadaje do "D.O.W.C.I.P.Y. :hahaha:

A fabryczne ET to na pewno 45 - mam oryginalne felgi stalowe Rover i tam jest: 5JX14ET45

michone - Sro Lut 18, 2009 14:46

Felgi w dobrym stanie ale troche przeplaciles :/ ostatnio kupilem takie same tylko na zimowkach i kosztowaly mnie 180zl komplet. Za150 poszly do piaskowania i malowania i wygladaja jak nowe.

Ale jezdza w oplu astrze :P

Jak zalozysz to zrob fotki moze nie bedzie tak zle :)

MaReK - Sro Lut 18, 2009 17:28

fearless napisał/a:
W takim razie co proponujesz zrobić ?? Sprzedaż felg odpada :D

Przetopic i surowiec wykorzystac na odlew nowych felg ;)

fearless - Sro Lut 18, 2009 17:32

Śmiejcie się śmiejcie :p

A ja i tak je założę i będę zadowolony :D

Nawet jak miałbym wsadzić metrowe dystanse to i tak je założę, i na zlocie letnim będę Wam robił wstyd :p

Markzo - Sro Lut 18, 2009 21:27

gdybanie gdybaniem, załóż felgi i będzie wszystko jasne, jeśli koles jeździł na nich w 400 to będa pasować :wink: mi tam sie podobają bardziej od tych wszystkich czarno-polerowanych dziwadeł na alledrogo :neutral: ładny klasyczny wzór, Rover to nie Lancer Evo, nie musi wszystko wyglądać agresywnie :wink:
PS. Robisz auto dla siebie, Tobie ma sie podobać :grin:

fearless - Czw Lut 19, 2009 09:47

Dziś sprawdzam jak będzie wyglądać, zaopatrzył się w klucz do odkręcania, podnośnik no i oczywiście aparat foto.

Tylko ogarnę robotę z rana w biurze i uderzam na wymianę. Fotki wrzucę trochę później.

MaReK - Czw Lut 19, 2009 10:16

Opony sa kierunkowe? Jak tak, to nie zapominaj o tym ;)
fearless - Czw Lut 19, 2009 10:31

Marku..... nie zapomnę :p I tak są kierunkowe.

Edit: Marku - oponki jednak nie są kierunkowe :D

Założone już na osie i sprawdzone!

Na początku wydawało mi się, że nic z tego nie będzie, że się nie zmieszczą, ale jak się okazało chwilę później - błoto pośniegowe odpadło od nadkoli i zrobiło się dużo luzu :) Ostatni kawałek odpadł podczas testu przy prędkości 40 km/h i od tamtej pory cichutki. Skręca w całym zakresie - nie ma żadnych problemów obcierania kół.

Zrobiłem parę fotek, ale że w domu mam blueconnect i słaby zasięg - to wrzucę dopiero jutro z pracy. Poza tym jutro zrobię też parę fotek w dzień - postanowiłem zostawić felgi na jeden dzień, żeby podjechać na stację paliw, nabić powietrza i sprawdzić je przy szybszej jeździe.

Testu dokonam na obwodnicy Garwolina - jako że jest to droga pierwszej kategorii - powinna być jutro odśnieżona i czarna.

Tomi - Czw Lut 19, 2009 22:44

fearless napisał/a:

Testu dokonam na obwodnicy Garwolina - jako że jest to droga pierwszej kategorii - powinna być jutro odśnieżona i czarna.


Tylko nie szalej za mocno. Coby się nie okazało, że powyżej jakiś prędkości samochód staje się nieprzewidywalny.

fearless - Pią Lut 20, 2009 13:54

Tomi napisał/a:
fearless napisał/a:

Testu dokonam na obwodnicy Garwolina - jako że jest to droga pierwszej kategorii - powinna być jutro odśnieżona i czarna.


Tylko nie szalej za mocno. Coby się nie okazało, że powyżej jakiś prędkości samochód staje się nieprzewidywalny.


Niestety będę zmuszony przełamać granicę strachu i wydusić do końca...., no bo jak inaczej sprawdzę czy samochód zachowuje się tak jak powinien :D

[ Dodano: Pią Lut 20, 2009 14:02 ]
Załączam fotki:

thef - Pią Lut 20, 2009 16:32

Faearless, zrobiłeś te zdjęcia tak, żeby nie było widać jak to autko w tych "felkach" wygląda :P ? Walnij cały profil ;)
fearless - Pią Lut 20, 2009 17:07

Upss, poprawiam się, co prawda tylko jedno zdjęcie, ale zawsze coś - widok z boku :D
kolin - Pią Lut 20, 2009 17:46

Taki dziadkowóz się zrobił :razz: Teraz daj glebę i będzie pasować wszystko :wink:
MaReK - Pią Lut 20, 2009 18:01

Dokladnie. Prosi sie albo o wieksza obrecz, albo o nizszy odstep od ziemi ;)
Poza tym to wrazenie na zdjeciach, czy te kola sa wklesniete ? W sensie nie sa rowne z blotnikiem...

fearless - Pią Lut 20, 2009 20:44

Dziadko czy nie dziadko - wóz, i tak mi się podoba, co nie zmienia faktu że opony są do wymiany i na pewno na profil 195/55 lub 50.

Co do schowania w nadkola - to tylko chyba tak się na zdjęciu wydaje, w rzeczywistości wychodzą ciut dalej niż na felgach stalowych.

Czas podsumowania po testach:

Plusy:
1. Kultura jazdy się poprawiła - nic nie nosi po drodze, nie ściąga, kto pamięta moje posty o ściąganiu w lewo - ten wie że podejrzewałem belkę z tyłu lub amorki, okazało się że była to wina felg.
2. Kulturalnie hamuje - nie ma już drżenia kierownicy podczas awaryjnego hamowania.
3. Nie wiem czy to tylko subiektywne odczucie, ale widać wyraźną poprawę w pokonywaniu zakrętów (nie przechyla się tak jak wcześniej) oraz ogólną poprawę płynności jazdy - wydaje się jakby samochód płynął równo po drodze.
4. Autko stało się wyższe - niewątpliwy plus, ze względu na to że u Teściów doły jak na poligonie - w końcu nie zawadzam tłumikami o ich mostek :P
5. Wbrew opinii różnych osób - oponki bardzo ciche :) - w końcu usłyszałem że mam nieszczelne okno od strony pasażera :p
Fajnie się jeździ na prostych felgach :D

Minusy:
1. Opony do wymiany i to jak najszybciej :D i na mniejszy profil :)
2. Podczas awaryjnego hamowania na obwodnicy Garwolina - przycierało lewe przednie koło o osłonę nadkola - raczej z powodu jej oderwania, jednak nie zmienia to faktu, że trzeba zmienić oponki.
3. Jedna opona - dziurawa - wniosek: trzeba zmienić opony :D
Generalnie minusy skupiają się wokół stanu i rozmiaru opon, wniosek jednoznaczny - wymiana.

Po tych wszystkich testach i obserwacjach zdecydowałem założyć dystanse 5 mm, (uniknę wymiany szpilek) oraz zmienić opony na coś niższego i przede wszystkim nowego....


Edit: Jako, że wczoraj sprawdzałem jak zachowuje się auto przy dużych prędkościach - wycisnąłem z niego ile się dało i poleciał całe 195 km/h - zastanowił mnie ten wynik.... czy aby z tymi felgami i oponami jest prawidłowy.
Zatem dziś z samego rana, zaopatrzyłem się w GPS Manta Easy Rider z wgraną MapaMap i w drogę.

Wynik jest co najmniej dziwny, ale okazało się że wskazania GPS pokrywają się ze wskazaniami prędkościomierza co do 1 km/h.

Pomiarów dokonałem przy prędkościach kolejno: 40km/h 60/km/h 80km/h 100 km/h 120km/h 140 km/h - wynik zawsze był w granicy błędu GPS +/- 1km/h....