Zobacz temat - [R75] Problem z odpaleniem.
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 75, MG ZT - [R75] Problem z odpaleniem.

Siwus181 - Wto Lut 17, 2009 14:40
Temat postu: [R75] Problem z odpaleniem.
Jak już opisywałem w innym temacie, mam problemy z odpaleniem.

Pali jak mu się podoba. Częściej nie odpala niż odpala.

1. Z początku akumulator z dnia na dzień sie rozładowywał. Samochód wylądował w warsztacie. Kilkakrotnie ładowany, od 3 dni przestał sie rozładowywać.

2. Ściągnięty został przewód zasilający listwę paliwową - ciśnienie paliwa idealne. - Problem pompy paliwowej wyeliminowany.

3. Brak iskry - czasami. Raz jest, raz nie.

4. Zapaliłem samochód, puściłem obroty zgasł. Zdarzyło sie to tylko raz.

5. Zapaliłem Roverka ponownie i chodził normalnie.

Podejrzewam czujnik położenia wału korbowego/wałka rozrządu.

Chciałbym jednak aby wypowiedzieli sie fachowcy.

Dzięki za pomoc.

PHJOWI - Sro Lut 18, 2009 09:12

najlepiej to odczytać kompem ale raczej czujnik wału skończył życie , jak odpali spróbuj cofnąć jak zgaśnie to na 99% czujnik wału
Rowan - Sro Lut 18, 2009 09:37

PHJOWI, a dlaczego cofnąć? Do przodu nie zgaśnie?
PHJOWI - Sro Lut 18, 2009 09:39

może też ale , ale do przodu ma lżej niż do tyłu.
Rowan - Sro Lut 18, 2009 10:25

To fakt. To przy padniętym czujniku silnik jest słabszy, czy jak mam to rozumieć, że jak zgaśnie to znaczy, że padnięty.
Siwus181 - Czw Lut 19, 2009 16:30

Czujnik położenia wału korbowego i wałka rozrządu sprawdzone - sprawne.

Auto nie pali. Ktoś ma pomysły?

osilek - Pon Mar 23, 2009 17:16

Witam,
jestem posiadaczem od trzech dni R75 2.0 V6 w benzynie, w automacie. To jest mój pierwszy Rover i nie ukrywam że bardzo liczę na Wasza pomoc.
Samochodzik ma 175 tyś przejechane, 99r, przeglądy w autoryzowanym serwisie, chodził jak wyglądał .... super ale tylko przez jeden dzień. Po uruchomieniu silnika autko chwile pochodziło i zgasło po tym jak włączyła się kontrola trakcji. Ponowne uruchomienie nie jest możliwe. Po nocy próbowałem uruchomić "załapał" na chwile i zgasł, mam wrażenie że coś pukało. Elektromechanik sprawdził i od strony elektryki jest ok. Jeśli ktoś z was ma pomysł będę wdzięczny za info.
Pozdrawiam
P.S. czy to możliwe jest, że mogą być "zalane" świece?

PHJOWI - Pon Mar 23, 2009 18:02

podmień aku i zobacz co się będzie działo.
osilek - Pon Mar 23, 2009 18:07

Robiłem tak i nie odpala, rozrusznik kręcik ale.... sił mu brak.
SeniorA - Pon Mar 23, 2009 18:18

Siwus181, Po objawach, podejrzenie na cewki zapłonowe.
Siwus181 - Pon Mar 23, 2009 19:42

SeniorA, dzięki jutro sprawdzę. Pożyczyłem od kolegi PHJOWI(wielkie dzięki), czujnik położenia wału korbowego i R dalej nie pali. Jutro wpadnie kumpel i obada od strony elektryki, może coś z immo. Wiosna za pasem a biedny R w warsztacie :cry:
frew - Czw Mar 26, 2009 11:03

Miałem problemy ze swoim R75 2,0 CDTI 2001. Był okres, że wszystko chodziło super, Roverek palił super, a czasami nawet i w trasie nie mogłem go ponownie uruchomić po postoju. Zupełnie przypadkowo zauważyłem, że komorze przy podszybiu, tam gdzie jest Serwo i filtr kabinowy zbiera się woda i wiązka która tamtędy przebiega jest mokra, po wypompowaniu wody odkurzaczem problem znikał jak ręką odjąć, auto paliło za każdym razem. Może i w Twoim przypadku problem tkwi w stojącej wodzi skoro czujniki masz sprawne.
Pozdrawiam

Siwus181 - Czw Mar 26, 2009 16:24

frew, niestety komora podszybia czyściutka. Dodam, że nie ma iskry. Zawiozłem auto kumplowi do warsztatu, zobaczymy co wykombinuje.
roodi - Nie Mar 29, 2009 08:43

witam,
mam podobny problem z roverem 75 2.0 v6 2000r.
1. w momencie kiedy wkładam kluczyk wszystko ok zero objawów , ze cos nie gra,kontrolki sie świecą.
przekrecam kluczyk i słychac takie cichutkie "krykry" i mimo, ze nie pojawia sie zaden bład komputera to autko nie odpala, natomiast na zewnątrz samochodu jest odgłos pstyk pstyk wywnioskowalem , ze to rozrusznik ale czytając forum tak naprawde problemów może być wiele.
Takie zjawisko nie jest codziennościa , poniewaz ogólnie autko odpala natomiast czasami zdarza się że niestety nie chce.
sa równiez sytuacje że odpala ale z bulem tzn. w momencie kiedy odpalam to sie dlawi jakby akumulator był slaby, ale wszystkie kontrolki swiatła itd bez problemu działaja

Bardzo prosze o pomoc w tej sprawie

[ Dodano: Nie Mar 29, 2009 09:49 ]
dodam jeszcze jedno, pewnego dnia jak pojechalem na myjnie automatyczna z myciem podwozia , miałem ten sam efekt po załączeniu ogrzewania i 20 minutach wszystko było ok. wydaje mi się że może to mic jakis zwiazek, pls o pomoc, bo nie jechac do warsztatu i byc wyrolowany.

Rowan - Nie Mar 29, 2009 09:28

roodi, zmień akumulator. Częsta przypadłość w 75. W innym aucie ten aku. będzie extra działał, ale n R75 będzie już za słaby. Własne doświadczenie :wink:
roodi - Nie Mar 29, 2009 09:30

powaznie to wystarczy? nie jest spowodowane tym, ze np.rozrusznik pada itd?

[ Dodano: Nie Mar 29, 2009 10:30 ]
miałes to samo w swoim?

[ Dodano: Nie Mar 29, 2009 10:37 ]
powiem ci, ze w sumie kiedys pohuśtałem akumulatyorem poprawiłem klemy i na jakis czas tez zrobił się spokój

SeniorA - Nie Mar 29, 2009 20:54

roodi, Jeśli akumulator ma więcej jak trzy lata , i pojemność znamionową mniejszą niż 75 Ah , a napięcie przy rozruchu spada w okolice 10V , to zrób jak radzi Rowan.
roodi - Pon Mar 30, 2009 11:00

ok chłopaki dziekuję za pomoc jak ręką odjął!!!
Rowan - Pon Mar 30, 2009 13:18

roodi, widzisz. To jest właśnie R75, auto wymagające, ale tylko dla wymagających :wink: :mrgreen:
Ale sentencje pie******łem :mrgreen:

Siwus181 - Wto Lut 15, 2011 23:46

Problem wrócił. Doszukałem się prawidłowości - im zimniej tym "gorzej" odpala :) Autko stało w garażu, wsiadam, odpalam, jeżdżę. Autko stoi na zewnątrz przy minusowej temperaturze - problemy z odpaleniem. Za pierwszym razem nie odpali, dopiero jak otworzę i zamknę porządnie maskę - pali. Szykuję się do zakupu czujnika wału korbowego nowego typu, nowej sztuki, mam dość kupowania używek. Jednak chciałbym być pewny czy to aby na pewno jest przyczyną. Kolejną oznaką, która mówi mi, że nie odpalę to późne zapalenie ikony Check Engine, jeśli zapali się stosunkowo późno to auto nie odpali. Poza tym z autem nie ma żadnych problemów - moc jest, temperaturę łapie szybko, spalanie w normie.

Przepraszam za odkopanie tematu ale lepiej poruszyć stary niż zakładać nowy :)

automechanik - Pią Lut 18, 2011 21:51

Chyba kłania się akumulator, niestety czasem trzeba go podładować z prostownika przy niskich temperaturach mocno spada pojemność i prąd rozruchowy. Przy krótkich trasach i częstych rozruchach silnika sam alternator może nie dawać rady.
Siwus181 - Pią Lut 18, 2011 22:08

Zauważyłem też, że pierwsze kręcenie jest "słabe" jakby nie miał siły. Później jak już odpali, pochodzi trochę to kręcenie rozrusznika jest zupełnie inne, jak auta z salonu ;)
apples - Sob Lut 19, 2011 11:53

Siwus181 napisał/a:
Zauważyłem też, że pierwsze kręcenie jest "słabe" jakby nie miał siły. Później jak już odpali, pochodzi trochę to kręcenie rozrusznika jest zupełnie inne, jak auta z salonu
Sprawdź przed uruchomieniem silnika jakie napięcie ma akumulator. Sprawdzisz multimetrem lub w komputerze pokładowym - poz.9.
Siwus181 - Sob Lut 19, 2011 14:23

Jak radził apples sprawdziłem napięcie.
Na ciepłym silniku:
-kluczyk w pozycji I - 12.2-12.3V
-kluczyk w pozycji II - mniej niż 12V
-podczas rozruchu - 8.9-9.8 za każdym razem poniżej 10V
-podczas pracy silnika - 13.7-13.9V

Rano sprawdzę, samochodu już dzisiaj nie ruszam, zobaczymy jakie będą wyniki.

Dodatkowo, czy ma ktoś opisane kody błędów, które wyszły w pkt 14 w komputerze pokładowym?

apples - Sob Lut 19, 2011 22:29

Siwus181 napisał/a:
czy ma ktoś opisane kody błędów, które wyszły w pkt 14 w komputerze pokładowym?
Nikt. Są to kody wygenerowane przez komputer samochodu i niestety nie ma opcji ich rozkodowania.
Siwus181 - Nie Lut 20, 2011 12:14

Sprawdziłem napięcie na zimnym silniku:
-kluczyk w pozycji I - 11.8V
-kluczyk w pozycji II - 11.5V
-podczas rozruchu - 8.3V

Na takim napięciu odpaliłem dopiero za 9-10 razem.
Jak już odpalił to parametry zmieniły się następująco:
-kluczyk w pozycji I - 12.6V
-kluczyk w pozycji II - 12.1V
-podczas rozruchu - 9.9V
-podczas pracy silnika - 13.9-14.0V

Można wywnioskować coś z tego?

szamanpl - Pon Lut 21, 2011 12:37

Jeżeli napięcie w aku podczas rozruchu spada poniżej 10V,to w roverku taki aku jest do wymiany,chociaż w innym autku jeszcze mógłby dawać radę :???:
gienek73 - Wto Lut 22, 2011 17:50

Niektóre akumulatory tak mają że po dłuższym "odpoczynku" ciężko im ruszyć, ja kiedyś w innym aucie (ciężarowym ale to znaczenia raczej nie ma) robiłem tak że ok 20 sek włączałem światła a póxniej dopiero odpalałem. To samo zauważyłem w którejś osobówce później u mnie w domu ale że same diesle to akurat spadek napięcia nie był taki problematyczny.
wleks - Sro Lut 23, 2011 10:15

witam. jestem posiadaczem rovera 75 2.5 V6 + lpg. wlasnei chcialem zakladac ten sam temat bo mam problemy z odpalaniem. wszyscy mowia o wymianie akumlatora ale dla mnie to tylko zbedny wydatek pieniedzy chyba ze nie kreci rozrusznik albo siada w ogóle. u mnie jest nastepujaca syt ktora sie powtarza u wiekszosci w tym temacie. wsiadam rano do autka odpalam, wiadomo auto zimne ale odpala bez problemow. auto cieple odpalam bez problemow. 1 na 7 odpalen bez wzgledu czy rover zimny czy cieply nie chce zaskoczy. czasami musze poczekac 10 min albo 15 i w koncu odpali. nie ma to zwiazklu z akumlatorem bo auto pieknie kreci ale nie chce zaskoczyc. raz pojchalem do miasta nie chcial zaskoczyc to zamknalem i do kolegi na kawke. po ok pol godz wracam wsiadam, zapalam i jade. rozmawialem z kolega mechanikiem i przy tych objawach obstawia w 90% czujnik. wczoraj pojechalem do miejscowosci oddalonej o 3 km. przez ok 20 min odpalilem auto piec razy gdyz musialem podskoczyc w kilka miejsc. dopiero 6 odpalenie zakonczylo sie fiaskiem. auto super krecilo bez zadnych problemow. po 15 min probowania akumlator dopiero siadl.
Siwus181 - Pią Lut 25, 2011 19:22

Kupiony nowy czujnik wału, nowego typu z przewodami od Land Rovera. Auto pali jak chce... Trzeba odłączyć akumulator na dłużej żeby komputer "pozbył" się błędu? Czy ktoś ma jakieś inne pomysły?

Wczoraj rano na zewnątrz -12stopni - samochód łaskawie odpalił za jakimś 15 razem. Paliwo dochodzi, sprawdziłem przed pierwszą próbą odpalenia.

Dzisiaj auto stało w garażu, za pierwszym razem kręci i nie odpalił. Zostawiłem samochód dosłownie na 4-5 minut, wsiadam i odpalił bez problemu. Po kilku godzinach powtórzyłem tę czynność i ta sama sytuacja. Akumulator nowy 74AH, napięcie sprawdzone komputerem pokładowym przed odpaleniem w granicach 13V.

wleks - Sob Lut 26, 2011 13:36

witam. Panowie obstawiam w takich syt czujnik temperatury silnika. autko totalnie mi wczoraj zwariowalo. odpala tylko jak jest zimnie. kiedy sie rozgrzeje i chce odpalic to niestety musze czekac az temperatura totalnie spadnie. dzissiaj kumpel zajrzy do czujnika. sprawdzcie to tez u siebie
apples - Sob Lut 26, 2011 15:57

wleks napisał/a:
witam. Panowie obstawiam w takich syt czujnik temperatury silnika. autko totalnie mi wczoraj zwariowalo. odpala tylko jak jest zimnie. kiedy sie rozgrzeje i chce odpalic to niestety musze czekac az temperatura totalnie spadnie. dzissiaj kumpel zajrzy do czujnika. sprawdzcie to tez u siebie
To źle obstawiasz. U ciebie ewidentnie uszkodzony jest czujnik impulsów wałka rozrządu. :wink:

Poczytaj http://forum.roverki.eu/v...p=494721#494721

Siwus181 - Sob Lut 26, 2011 21:47

W mojej sprawie ma ktoś jakieś przypuszczenia/opinie?
apples - Sob Lut 26, 2011 22:08

Siwus181 napisał/a:
W mojej sprawie ma ktoś jakieś przypuszczenia/opinie?
Pożycz od kogoś lepszy akumulator lub podładuj prostownikiem swój i zobaczysz czy będzie różnica. Trochę niskie te napięcia.
Siwus181 - Nie Lut 27, 2011 11:23

To jak wytłumaczyć to, że jak akumulator jest bliski zgonu to auto potrafi odpalić po x razie?
SeniorA - Nie Lut 27, 2011 12:17

Siwus181 napisał/a:
Akumulator nowy 74AH, napięcie sprawdzone komputerem pokładowym przed odpaleniem w granicach 13V.
akumlator aż zadobry w stanie spoczynku Sprawdź nap. przy rozruchu ,bo rozrusznik może brać duży prad przy rozruchu.
apples - Nie Lut 27, 2011 12:27

Siwus181, nie doczytałem że zmieniłeś akumulator. Sugerowałem się tym co napisałeś wcześniej. Przepraszam za zamieszanie. :wink:
SeniorA - Nie Lut 27, 2011 12:29

wleks napisał/a:
Panowie obstawiam w takich syt czujnik temperatury silnika
ale wtedy można zweryfikować swoje podejrzenie przez zachowanie wskaźnika temp. silnika. W przypadku braku sygnału z ETC , silnik pracuje na parametrach domyślnych a wskaźnik temp. pokazuje minimalną albo maks. temperaturę , może świcić lampka ostrzegawcza a wentylator chodzić na max obrotach.
Siwus181 - Nie Lut 27, 2011 15:57

apples, oczywiście nic się nie stało ;)
SeniorA, napięcie przy rozruchu to 8.9-9.9V. Po odpaleniu 13.9V.

SeniorA - Nie Lut 27, 2011 16:59

Siwus181 napisał/a:
napięcie przy rozruchu to 8.9-9.9V. Po odpaleniu 13.9V
to jest Ok, takie wartości praktycznie są w sprawnych benzynowych kV6.Ciekawe jakie ma obroty silnik przy rozruchu jak nie chce zapalić i jak zapala ?
Siwus181 - Nie Lut 27, 2011 17:43

A jak sprawdzić obroty jak nie zapala? Jak odpali to obroty wskakują na ponad 1000/min, auto pracuje równo i w miarę wzrostu temp silnika obroty maleją i zatrzymują się w granicach 800.
SeniorA - Nie Lut 27, 2011 19:35

Siwus181 napisał/a:
A jak sprawdzić obroty jak nie zapala?
kluczyk w poz. I i wejdź w pkt. 7.2 testu zegarów i uruchamiaj silnik obserwując jakie obroty wyświetla komputer. Może to być około 200 obr/min .

[ Dodano: Nie Lut 27, 2011 19:35 ]
Siwus181 napisał/a:
Jak odpali to obroty wskakują na ponad 1000/min
ale chodzi o obroty przed zapaleniem ,jak rozrusznik zacznie kręcić.Czy są różnice w tych obrotach, jak silnik zapala i nie zapala.
Siwus181 - Wto Mar 01, 2011 18:13

Sprawdziłem obroty. Jak R nie palił obroty 00000. Jak mu się odwidziało i miał odpalić to zaczynały się od ok 170 i w ciągu sekundy wzrosły do normalnej pracy silnika.
SeniorA - Wto Mar 01, 2011 19:00

Siwus181 napisał/a:
Jak R nie palił obroty 00000.
to nie ma sygnału z czujnika położenia wału korbowego , bo on spełnia dwie funkcje , daje sygnał do ECM i obrotomierza. Skoro nie liczy obrotów wału , to nie daje sygnału do ECM do uruchomienia silnika.Wiem, że był wymieniany, ale może gdzies coś nie kontaktuje.
Siwus181 - Wto Mar 01, 2011 19:59

Masz może jakieś konkretne przypuszczenia, jakieś konkretne przewody? Przeczyścić styki z jednej i drugiej strony czujnika?

I co ma do tego wszystkiego taka sprawa:
Za pierwszym razem nie odpala, zostawiam auto na kilka minut, po czym podchodzę i pali na dotyk.
Druga sprawa - zależność palenia od temperatury. Im zimniej tym gorzej pali.

SeniorA - Wto Mar 01, 2011 22:14

ja sprawdziłbym: poprawność przykręcenia czujnika (b. ważna jest właściwa szczelina miedzy czujnikiem a kołem zębatym),przykręcenie przewodów masowych na akumlatorze,bezpiecznik F1 w komorze silnika i przkaźnik główny R4 , połaczenie (wtyczkę) przewodów z ECM , a w szczególności przewód czarno/szary (masa CKP),biało/niebieski (sygnał),biało/różowy(przekaźnik) i zielono /j.zielony .Następnie czy czujnik zawsze dostaje zasilanie z ECM ,by mógł dać sygnał o położeniu wału.Zakładam, że w grodzi silnika jest sucho.
Siwus181 - Pią Mar 04, 2011 18:53

Czy przyczyną mogła być luźna masa od ECM? Dokręcona jest na śrubkę która ledwo co trzymała masę do ECM. Dokręciłem ją wczoraj i dzisiaj odpalam za każdym razem bez problemu. Zobaczymy co będzie dalej.
SeniorA - Pią Mar 04, 2011 19:45

Siwus181 napisał/a:
Czy przyczyną mogła być luźna masa od ECM?
tak ,dlatego proponowałem spawdzić
SeniorA napisał/a:
a w szczególności przewód czarno/szary (masa CKP),
bo czujnik by mógł zadziałać musi dostać z ECM 12V i masę.
Siwus181 - Pią Mar 04, 2011 20:01

Dodatkowo znajomy przeczyścił mi przekaźnik R4. Jeżeli chodzi o bezpieczniki to na pozycji F1, gdzie teoretycznie powinien być bezpiecznik 15A, mam włożony 10A. To też mogło wadzić? Generalnie bezpieczniki muszą być o takich wartościach jakie są na klapce od bezpieczników czy przymykać na to oko?
SeniorA - Pią Mar 04, 2011 20:27

Siwus181 napisał/a:
, mam włożony 10A. To też mogło wadzić?
nie
Siwus181 napisał/a:
Generalnie bezpieczniki muszą być o takich wartościach jakie są na klapce od bezpieczników czy przymykać na to oko?
takie jak podaje opis , a napewno nie większe.
dino61 - Pią Mar 04, 2011 21:12

POMOCY kto wie gdzie moge kupić czujnik połozenia wałka rozrzadu oczywiście nowy nie chcę używek
szamanpl - Sob Mar 05, 2011 10:15

jeżeli to diesel , to w każdym serwisie mercedesa nr.kat. 7796054,cena ok. 400 zł.
Markzo - Sob Mar 05, 2011 12:26

Podpis ZT-T 190 sugeruje 2.5Kv6, więc radziłbym udać się do serwisu landrovera lub na allegro poszukać takiego czujnika od freelandera z motore 2.5V6, tylko musisz odrazu wtyczke/kabel kupić.
apples - Sob Mar 05, 2011 12:36

szamanpl napisał/a:
jeżeli to diesel , to w każdym serwisie mercedesa nr.kat. 7796054,cena ok. 400 zł.
Mercedesa czy raczej BMW :wink:
dino61 napisał/a:
POMOCY kto wie gdzie moge kupić czujnik połozenia wałka rozrzadu oczywiście nowy nie chcę używek
Szukaj po numerach http://forum.roverki.eu/v...p=505228#505228 od Land Rovera oraz BMW http://forum.roverki.eu/v...p=586864#586864
automechanik - Sob Mar 05, 2011 22:32

dino61, podałem Ci informacje gdzie kupisz czujnik już w innym temacie
http://www.s-part.pl/92,n...freelander.html

chrummen - Wto Cze 28, 2011 23:18

Witam
R75 KV6 +ASB+LPG
I mnie dopadł podobny problem. Rover odpalał normalnie aż kilka dni temu rano po prostu nie odpalił. Kilka dni prób i cały czas nic.
Aku OK.
Kręci dobrze.
Podmieniony czujnik wałka i wału, impulsy dochodzą do wtyczki komputera
Paliwo czuć, więc powinno być OK, na LPG to samo zresztą.
Brak iskry, (może najwyżej jedna iskra, potem nic)
Czy potrafi ktoś mi podpowiedzieć coś?

haszczyc - Czw Gru 22, 2011 16:04

podepnę się pod temat.. ostatnio zauważyłem że jak odpalam auto, które stoi cały dzień to przy uruchomieniu silnika pokazuję się komunikat informujący o włączeniu czy wyłączeniu kontroli trakcji wcześniej tak nie miałem czy to normalne czy bo już sam nie wiem czy ten typ tak ma...
21matys - Pią Gru 23, 2011 09:55

haszczyc napisał/a:
o włączeniu czy wyłączeniu kontroli trakcji
z teog co wiem to przy odpalaniu pokazuje sie symbol na wyświetlaczu kontroli trakcji na 3 sek i potem znika to podobno normalne :) tez tak mam... dziwi mnie ze wzesnij co sie to nie wyświetlało chociaz ty masz nowsza wersje
xROnx - Pią Gru 23, 2011 11:24

haszczyc napisał/a:
czy to normalne czy bo już sam nie wiem czy ten typ tak ma...

eh... ja też tak mam. Nie zawsze ale czasami.
Mało tego. Ostatnio np mam tak że jade autem i wiadomo przy ruszaniu - szczególnie teraz gdy czasami może być ślisko, pojawia mi się komunikat o TC. Po ok 2-3sek znika i jest OK. Ale mam też tak że pojawi się i nie znika. Świeci się aż do momentu zgaszenia silnika. Naciskanie przycisku od TC nic nie dale.

[ Dodano: Pią Gru 23, 2011 11:24 ]
21matys napisał/a:
z teog co wiem to przy odpalaniu pokazuje sie symbol na wyświetlaczu kontroli trakcji na 3 sek i potem znika to podobno normalne :) tez tak mam

a jaki masz wyświetlacz? Duży czy małe kontrolki? Z tego co wiem to TC raczej nie powinno się pojawiać przy uruchomieniu silnika. ABS tak ale TC nie. Ale mogę się mylić. Chyba że masz wyłączony TC to wtedy może się świecić...

haszczyc - Pią Gru 23, 2011 12:10

hmm tylko że właśnie zauważyłem że włącza mi się ta kontrolka wtedy kiedy jest śnieg pod autem, kiedy śniegu brak się nie włącza :shock: :shock: :shock:
xROnx - Pią Gru 23, 2011 12:19

Cytat:
kiedy jest śnieg pod autem, kiedy śniegu brak się nie włącza

Roverkowy reumatyzm? :)

haszczyc - Pią Gru 23, 2011 12:28

chyba że mi się wydaje :shock: ale tak jak pisałem wcześniej tego nie miałem, kiedy spadł śnieg nagle po 1 uruchomieniu auta pokazuję się ikonka kontroli trakcji na dużym wyświetlaczu, poźniej jak zgaszę i znów uruchomię to się nie pokaże :shock:
sknerko - Pią Gru 23, 2011 13:51

u mnie tak było kiedyś i przyczyna był siłownik na podszybiu a raczej wtyczka która kiepsko kontaktowała. Ale diesel nie ma siłownika :hm:
michalie - Wto Kwi 10, 2012 21:16

No właśnie też mi sie ta kontrolka od tc zapala na jakies 3sek i gaśnie ale zapal sie tylko w zimie gdy temp jest poniżej 5, moze 0 stopni jak stoi w słonku tego nie ma.
Dodam jeszcze,że jak chciałem spalić kapcia (nie ważne czy TC włączona czy wyłączona) to po paru chwilach zapalają sie ABS i TC i nie gasną do ponownego uruchomienia silnika, ale musi być wyłączony canajmiej na 0,5h

andrzej360 - Pią Cze 15, 2012 20:12
Temat postu: R75 2.0 CDT: Kręci, nie pali
Jak w temacie. Rozrusznik kręci ale silnik nie zapala. Był deszcz i dużo wody... Zauważyłem, że nie działa pompka paliwa (ta przed filtrem, koło aku). Pompka sprawna - podłączyłem starą i też nie działa.

Jakieś pomysły?

Jarcun - Pią Mar 15, 2013 17:39

witam . mam podobny problem dlatego nie bede zakładał nowego tematu. od 3 tygodni mój rover ciężej pali. Pali za 1 razem ale muszę go dłużej kręcić i jak odpali to przez pierwsze 5 sekund trochę prycha jak stara betoniarka i nie chce ładnie wejśc na obroty jak zazwyczaj nassaniu. problem występuje tylko przy zimnym silniku. odpada aku i czujnik położenia walu . stawiałbym na świece coś z zasilaniem i muszę zajrzeć do przepustnicy czy nie jest zapchnięta mazią. Czekam na opinie geniuszy tego forum :mrgreen:
arczii212 - Sro Kwi 24, 2013 21:07
Temat postu: Re: [R75] Problem z odpaleniem.
witam mam ten sam problem odpala za drugim razem wie moze ktos dlaczego tak sie dzieje rover 75 2.0v6
Bartek11634 - Sob Maj 18, 2013 07:51

Witam Panowie zaprowadziłem swojego rovera na instalacje lpg. Po założeniu gazu silnik nie odpala, brakuje mu iskry na komputerze pokazało bląd czujnika wałka rozrządu który został wymieniony, błedu nie pokazuje ale nadal nie ma iskry. Zauważyłem ze pod przepustnicą wisi nie wpięta wtyczka ale mechanior mówi ze ona już tak leżała, jest to możliwe? Co może być z tą iskrą?
Rounders - Wto Maj 28, 2013 22:32

Witam, dołączę się do tematu, zmieniłem w moim R75 (2.0 CDT 115km), czujnik położenia wałka rozrządu, po czym autko zaczęło odpalać na zimnym jak i ciepłym silniku (wcześniej nie palił na ciepłym). Niestety, autko postało po tym dwa dni na dworze i obraził się na mnie. Jutro spróbuję odpalić go na lepszym akumulatorze lub na kablach, chodź mój akumulator jest nowy. Jeśli ktoś ma jeszcze jakieś podejrzenia proszę o pomoc i z góry dziękuję za zaintersowanie.
rafalmis1 - Sro Maj 29, 2013 08:41

Pompka paliwa sprawdzona?
Bartek11634 - Pon Cze 03, 2013 07:10

W moim przypadku pomogła wymiana czujnika wałka rozrządu, wału korbowego i niestety komputera.
Ejber1922 - Pon Cze 03, 2013 12:03

Witam. Mam podobny problem do waszych. Otóż jakieś dwa miesiące temu wymieniłem zbiornik paliwa bo stary był dziurawy. Od niedawna mam problem, ze nawet gdy komputer pokazuje ilość paliwa na 60, 70 a nawet na 100 km paliwa, auto nie chce odpalić.. pompka się załącza. Ogólnie świeci mi się barak kontroli trakcji i ABS-u ale to chyba raczej nie mam nic związku z tym, że nie odpala. Model Roverka to 75 2.0 V6 benzyna bez gazu.
marcin81 - Nie Lip 20, 2014 16:33

Witam wszystkich . Pozwolę podpiąć się do tematu bo też mam problemy z odpalaniem autka . R 75 1,8 benzyna 2000 r. Problem wygląda następująco : Słychać jak załącza się bendiks ale rozrusznik wogóle nie zaczyna pracować . Oczywiście po jakimś czasie mu przechodzi i wszystko jest normalnie pali bez problemu . Jest to bardzo uciążliwe bo nigdy nie wiadomo kiedy załapie . Ostatnio stał 2 dni a później ruszył bez problemu . Może ma ktoś jakiś pomysł co może być ? :cry:
rafalmis1 - Nie Lip 20, 2014 17:03

Trzeba wymienić bądź wyczyścić w rozruszniku zwory. Dość tania sprawa.
alexdownar - Czw Gru 25, 2014 19:28

Witajcie, o toż mam problem z odpaleniem swojego Rovera, co najgorsze wydarzyło się to przed świętami i teraz stoi nieruchomy pod domem. Teraz opowiem wszystko po kolei:

W czwartek 18 grudnia, wyjechałem samochodem na miasto po zakupy, kiedy ponownie wsiadłem do samochodu i odpaliłem, to zapalił mi się ABS i teraz cały czas się pali. Po kilku dniach, wracając do domu zaparkowałem samochód pod nachyleniem (przy tym świeciła mi się rezerwa). Po 5 minutach samochód na ciepłym silniku nie chciał ponownie odpalić jak na benzynie tak i na LPG, wyjąłem akumulator żeby naładować, samochód zostawiłem do następnego dnia.

Rano następnego dnia, wlałem 10 l benzyny podłączyłem naładowany akumulator, jak stał pod nachyleniem, to nie chciał odpalić, próbowałem 3-4 razy, po tym jak wyprostowałem, to za 2-3 razem odpalił i chodził bez problemowo - przejechałem z 50 km (co jakiś czas gasząc i odpalając, każda czynność odbyła się za pierwszym razem bez jakikolwiek objaw).

Następnego dnia, Rover odpalił za pierwszym razem, pojechałem na miasto i zaparkowałem na prostej. Po 10 minutach nie chciał odpalić. Próbowałem z 10 razy uruchomić, dopiero po 15-20 minutach wreszcie odpalił.

Następnego dnia znowu przejechałem z 50 km kilkakrotnie gasząc i odpalając za pierwszym razem, wróciłem do domu i zaparkowałem pod nachyleniem.
Następnego dnia już nie chciał odpalić :| Próbowałem dolać benzyny, podładować akumulator, wyprostować samochód, uderzyć ze strony baku, ruszać samochód w boki i nic.

Jak przekręcam kluczyk do pozycji 2 to słychać pracującą pompę paliwa z tyłu później z przodu. Rozrusznik kręci ładnie, był regenerowany pół roku temu.
Na LPG i na benzynie nie chce odpalić.

Jakieś pomysły, zanim będę zamawiał lawetę żeby sprowadzić samochód do mechanika?

Na święta zostałem bez samochodu :(

rafalmis1 - Czw Gru 25, 2014 22:06

moim zdaniem czujnik położenia wałka, mi się tak samo objawiał
alexdownar - Pią Gru 26, 2014 13:55

rafalmis1 napisał/a:
moim zdaniem czujnik położenia wałka, mi się tak samo objawiał


Dzięki za radę, też o tym myślałem, tylko czy przez ten czujnik nie da się uruchomić w ogóle samochodu niezależnie czy na zimnym silniku czy na ciepłym? Czy twój problem z odpalaniem był poruszany na forum, mogę prosić o link?

Trzeci dzień próbuję odpalić i nic :-(

Jeszcze dodam że benzyny mam lekko poniżej 1/4, nie wiem czy to może mieć coś wspólnego z odpaleniem, czytałem gdzieś że jeżeli pompa paliwa na wyczerpaniu to nie może być stan paliwa poniżej 1/4.

"rafalmis1" Przy okazji zapytam ciebie, zauważyłem że dużo serca wkładasz w swojego Rovera :-) Czy we własnym zakresie podłączałeś do komputera Rover? Jeżeli tak, to będę bardzo wdzięczy za radę jaki kabel i soft stosować do rocznika 1999. Kiedyś w to się bawiłem, dużo czytałem. Nie ma jednoznacznej odpowiedzi, więc liczę na pomóc od osoby doświadczonej.

Zanim się zdecyduję na lawetę i do mechanika, chciałbym jednak sam spróbować wyeliminować problem o ile się da.

rafalmis1 - Pią Gru 26, 2014 15:12

na zimnym zawsze odpali, na ciepłym nie. ale u mnie było tak, że na ciepłym czasem odpalił. Kup sobie Auto Com i będziesz zadowolony, a nawet bardzo.
Jak nie odpala całkowicie, to sprawdź przewody od czujnik, bo mogą być uszkodzone, już się z tym spotkałem, wystarczyło polepić. Ale też może być wina pompki, daje za małe ciśnienie

[ Dodano: Pią Gru 26, 2014 15:12 ]
czujnik wyjdzie na każdym kompie

alexdownar - Pią Gru 26, 2014 16:25

rafalmis1 napisał/a:
na zimnym zawsze odpali, na ciepłym nie. ale u mnie było tak, że na ciepłym czasem odpalił. Kup sobie Auto Com i będziesz zadowolony, a nawet bardzo.
Jak nie odpala całkowicie, to sprawdź przewody od czujnik, bo mogą być uszkodzone, już się z tym spotkałem, wystarczyło polepić. Ale też może być wina pompki, daje za małe ciśnienie

[ Dodano: Pią Gru 26, 2014 15:12 ]
czujnik wyjdzie na każdym kompie


Witam, czy chodzi o ten interfejs: http://allegro.pl/diagnoz...4908116609.html

jak dla mnie jest za drogi, więc nie widzę w tym szczęścia, chyba że chodzi o coś innego. Nie wiem który rocznik masz swojego Rovera, więc przepuszczam że też 99, dla tego pytam czy udało się we własnym zakresie podłączyć do komputera i odczytać błędy, jeżeli tak to byłbym bardzo wdzięczny za info jaki interfejs i jakie oprogramowanie, oczywiście chodzi o tańszą alternatywę sprzętu za 15 tyś zł.

adam_26 - Pią Gru 26, 2014 17:12

To jest oryginał i on tyle kosztuje :| musisz szukać np takiego http://allegro.pl/new-cdp...4915631938.html chyba będzie to samo .Właściwie myślę że przed holowaniem auta do mechanika powinieneś od tego zacząć właśnie podpiąć pod jakiegoś kompa i sprawdzić błędy :wink:
prebenny - Pią Gru 26, 2014 18:00

Jeśli chodzi o interfejs diagnostyczny jeszcze jest pscan (polecany przez roverrona - przynajmniej do mojego CDT z 2002, a o ile się nie mylę OBDII wprowadzono po 2002 w benzynie i 2004 diesel), acz cena też w okolicach 700-800 zł
http://www.tuning-diesels...ew-diagnostics/

rafalmis1 - Pią Gru 26, 2014 22:03

zgłoś się do tego użytkownika szpynior i zapytaj czy nie ma na sprzedaż AutoCom
alexdownar - Sob Gru 27, 2014 16:25

rafalmis1 napisał/a:
zgłoś się do tego użytkownika szpynior i zapytaj czy nie ma na sprzedaż AutoCom


Wielkie dzięki za radę, już napisałem do szpynior. Czy osobiście też korzystasz z Autocom? Pewnie będę kupował taki interfejs.

Jeszcze spróbuję dolać benzyny żeby wskaźnik się podniósł powyżej poziomu 1/4.

rafalmis1 - Sob Gru 27, 2014 22:17

Cytat:
Czy osobiście też korzystasz z Autocom?

Tak

alexdownar - Pią Sty 02, 2015 23:50

Witam ponownie, otóż jestem szczęśliwym posiadaczem Autocom, więc wreszcie udało mi się przeprowadzić pełną diagnostykę swojego Rovera.
Co do ABS wykazało że problem jest z czujnikiem koła tylnego lewego więc będę za to nie długo się brał.

Jeżeli chodzi o brak możliwości odpalania, to wykazało mnie trzy błędy:

P0481 - Przekaźnik wysokiej prędkości wentylatora chłodnicy (proszę o radę co muszę zrobić żeby tego błędu się pozbyć, raczej nie ma wpływu na odpalanie samochodu?)
P0340 - Czujnik położenia wałka rozrządu: brak sygnału (mam rozumieć że jest do wymiany czujnik położenia wałka rozrządu, więc problem z odpalaniem w nim leże? )
P0336 - Czujnik położenia wału korbowego: sygnał nierzeczywisty (co to oznacza?)

Ogólnie dziwny zbieg okoliczności: trzy czujnika padło mniej więcej w tym samym czasie?

rafalmis1 - Sob Sty 03, 2015 00:04

alexdownar napisał/a:
P0340 - Czujnik położenia wałka rozrządu:

sprawdź kabel w tym czujniku najpierw, może być przerwany

alexdownar napisał/a:
P0336 - Czujnik położenia wału korbowego:

u siebie go odpiąłem i samochód odpalił

alexdownar - Sob Sty 03, 2015 12:13

rafalmis1 napisał/a:
sprawdź kabel w tym czujniku najpierw, może być przerwany


Rzeczywiście masz rację z tym przewodem, na to dowód

http://1drv.ms/13OoH8b

Teraz się zastanawiam jak to wszystko połączyć, od strony kostki przewodów praktycznie nie mam!? :cry:

rafalmis1 - Sob Sty 03, 2015 16:21

Jak dobrze widzę, to kable są całe tylko izolacja pęknięte, jak chcesz dobrze zrobić, to utnij przewód wyżej, załóż koszulkę termokurczliwą i po sprawie. Przewody na wysokości przecięcia zlutuj i też opaskę
adam_26 - Sob Sty 03, 2015 18:01

Dokładnie przewody są trochę złamane ale jeszcze jest to do zlutowania + termokurczki tak jak pisze rafalmis1. Gdyby były jeszcze problemy z tym zapytaj się AdaskoC czy nie ma takiej wiązki z kostka można było by przelutować ją na dłuższych kablach.

alexdownar napisał/a:

P0481 - Przekaźnik wysokiej prędkości wentylatora chłodnicy (proszę o radę co muszę zrobić żeby tego błędu się pozbyć, raczej nie ma wpływu na odpalanie samochodu?)

Od kupna auta został mi jeszcze tylko ten sam błąd. Masz wentylator z rezystorem ? jeśli jest to widać go za łopatkami wentylatora chłodnicy. U mnie był spalony rezystor który odpowiedzialny jest za 1 bieg wentylatora wymieniłem. Wymieniłem rezystor odzyskując 1 bieg ale błąd pojawia się dalej. Na pewno mam sprawny 1 i 2 bieg włączają się w odpowiednich zakresach więc zagadka zostaje jeszcze 3 bieg, aczkolwiek z forum wynika że wentylatory z rezystorem są 2 biegowe lecz mi się biegi włączają zgodnie z
KV6
If the ECT sensor registers engine coolant temperatures of:
Between 96°C and 100°C, = Low fan speed
Between 102°C and 106°C, = Medium fan speed
Between 108°C and 112°C, = High fan speed

Mając Autocoma w zakładce chick and trick możesz sobie przetestować biegi wentylatora niestety do wyboru jest tylko niski i wyskoki (nie ma 3 biegu), oprócz tego można posprawdzać silniczki VIS, pompki paliwa. Najlepiej jak jedna osoba załącza w aucie a druga sprawdza przy silniku bo w kabinie może nie być słychać :wink: .

dexter77 - Pon Sty 05, 2015 11:51

Witam, czy przy słabym aku reszta w aucie będzie działać bez zarzutów (światła, radio itp.)? Dziś rano spotkała mnie przykra niespodzianka, kręcił, ale nie odpalił..
rafalmis1 - Pon Sty 05, 2015 14:52

Jak kręcił, to nie wina akumulatora. Bo jak jest za małe napięcie, to nie zakręci, tylko światła migną, cała reszta działać będzie. Teraz odpala?
dexter77 - Pon Sty 05, 2015 15:04

No to nie akumulator. Bo kręci dobrze. Rano nie zapalił, więc udałem się do pracy komunikacją zastępczą :)

Dziś po południu będę badał sprawę na parkingu... Wcześniej nic się nie działo, w baku niewiele ponad ćwiartka. Wczoraj tylko majstrowałem przy masie oświetlenia tablicy rejestracyjnej (był urwany przewód przez zgięcie), ale to raczej nie jest powiązane.

Dodam tylko, że po nieudanym kręceniu pali się cały czas lampka aku, tak jak po przekręceniu stacyjki (ale już bez kontrolki oleju). Może jednak akumulator?

EDIT:
Akumulator w końcu padł całkowicie od kręcenia, po doładowaniu do pełna na prostowniku odpalił. Co zauważyłem to na słabym akumulatorze nie kręciła pompa paliwa pod maską. W każdym razie rover już śmiga :)

stee-zoo - Nie Sty 11, 2015 15:25
Temat postu: i stało sie mój r75 nie odpalił
Witam panowie dzis mój roverek pierwszy raz mnie zawiódł :cry: :cry: :cry: :cry:
Ale jakaś dziwna sytuacja po przekręceniu zapłonu w samochód oszalał z pod maski słychac jak to nazwe TRYKANIE dość głośne swiatła przednie się zapalają i gasną radio wyżuca samo kasete z kieszeni i tak jest za każdym razm jak próbuje odpalic.
Klemy odkręciłm przeczysciłem prysnołem sylikonem w spreyu i dalej to samo.
Akumulator mam 55 Ah wim ze za mały do 2,5 v6 ale z takim kupiłem auto i nigdy nie miałem problemu z odpaleniem czy to lato czy zima.
Sprawdziłem naładowanie aku.miernikiem pokazało 11,7volt
Jak myslicie aku padło ?? ? może spróbowac podladować ale jak by padło to by ciężko kręcił rozrusznik a nie działy by sie takie cuda.
Moze masy gdzieś ni ma czy woda w jakiejś kosce siedzi :!:
Pomózcie bo czeka mnie laweta do warsztatu :|

rafalmis1 - Nie Sty 11, 2015 15:51

stee-zoo, u mi aku pokazywał ponad 10 i nie zapalił, bo podczas rozruchu napięcie nasz mniejsze sprawdź jak dasz na zapłon jakie napięcie pokaże. Ale to na pewno aku do ładowania
stee-zoo - Nie Sty 11, 2015 18:13
Temat postu: V6 ZAMRUCZAŁ
Tak jak mówisz rafalmis1 podłączylem akumulator od kolegi i roverek pięknie zamruczał :mrgreen: Piękny Dzwięk
Tylko teraz zastanawiam się czy moge wyjąć akumulator z roverka i podłączyć do ładowania na całą noc, czy musze wlożyc do auta jakiś zastępczy (gdy ten bedzie się ładował) zeby komputer w samochodzie nie zgłupiał , z tą elektroniką w tych samochodach to teraz nic nie wiadomo :?:
Co sadzicie????

longer86 - Nie Sty 11, 2015 18:33

jak masz oryginalne radio i kod do niego to śmiało możesz wyciągnąć, nic złego się nie stanie.
dexter77 - Pon Sty 12, 2015 11:46

U mnie po wyciągnięciu akumulatora z radiem nie ma żadnego problemu (nie potrzeba kodów itp.), a jest oryginalne :wink:
Pablook - Wto Lut 24, 2015 22:52

Cześć Chłopaki!
CDTI
-Nowe świece - i grzeją, nowe filtry, nowy akumulator, na teście przelewowym pokazało, że pierwszy wtrysk daje troszkę mniej (tj. 3:5:5:5).
Auto nie odpala jak jest zimne, tzn. w zależności od temperatury jeśli będę chciał odpalić np. przy -7 odpali jeszcze po 7godzinach, przy 0 stopni po ok 9 godzinach.
Jestem za granicą i wszystko kilka razy droższe niż u Nas i nie bardzo mogę znaleźć kogoś do pomocy. Czasem bywam w Polsce ale nie wiem za co się złapać i wymienić. Na chłopski rozum to jakby się paliwo cofało. Mieliście coś takiego? Proszę pomóżcie!

huberto8 - Sob Paź 31, 2015 16:51

Witam,mam takie pytanie przyjechałem pod dom zgasiłem za jakis czas chcialem go odpalic ale nie da rady,paliwo podaje rozrusznik ok jaki moze byc powód?
daniolas - Sro Gru 30, 2015 00:14

Kolega SeniorA pisał , że czujnik położenia wału korbowego , spełnia dwie funkcje , daje sygnał do ECM i obrotomierza. Skoro nie liczy obrotów wału , to nie daje sygnału do ECM do uruchomienia silnika. Robiłem remont silnika miedzy innymi uszczelka głowicy planowanie głowicy i wszystkie uszczelki. Po ustawienie rozrządu auto odpalało ale zachowywało się tak jak by był ze ustawiony rozrząd. Po dodaniu gazu trochę się dusił i dopiero wchodził na obroty czasami jak by strzelił w rurę wydechową, obroty same rosły nawet do 2.5 tys i tak stały jak zgasiłem auto miał problem z odpaleniem. Jak już odpaliłem to nierówno pracował do tego przestał pokazywać obrotomierz obroty silnika. Auto zgasiłem myślałem ze przeskoczył rozrząd. Sprawdziłem punkty wszystko się zgadza ale auto nie pali. Wykręcam świece a tu brak iskry. Podszybie miałem mokre ale wody tam nie było tylko liście i trochę brudu. Wyczyściłem i dalej nic ruszałem kablami i nic. Na cewki dochodzi napięcie. Kablem który dochodzi do cewki idą 2 jeden mam trochę oskurowany kiedyś był gaz i ktoś kiedyś źle to zaizolował i jak dotknąłem pokrywy zaworów to zaiskrzyło dla tego wnioskuje ze napięcie do cewki dochodzi. Stawiam na czujnik wału czy muszę coś jeszcze sprawdzi ? Jakieś masy i kable które idą do ecu. Wszystko wygląda jak by było wpięte i nie ma nic luźnego. Przekaźniki bezpieczniki całe. Czy czujnik położenia wałków tez powoduje brak iskry ? Ja stawiam na czujnik wału bo zniknęły mi obroty a tak jak kolega seniorA pisze ten czujnik jest odpowiedzialny tez za obroty. Po zgaszeniu auto już było brak iskry. Proszę o pomoc.

[ Dodano: Sro Gru 30, 2015 00:14 ]
Czujnik położenia wału wymieniony a iskry dalej brak :(

BetJar - Sro Gru 30, 2015 20:33

up
tede - Nie Sty 22, 2017 23:39

Witam. Mam podobny problem z moim R75 2.0cdt praktycznie odkad go mam borykam sie z juz nie śmiesznym jego odpalaniem na początku było okej ale po około 2 tygodniach rover nie chcial palić na ciepłym silniku. Gdy przychodziłem z rana palił książkowo na strzała gdy jednak sie nagrzał i odstał 3 do 5 min nie dało sie uruchomić silnika. Odpalał po długim kreceniu jak gdyby nigdy nic jednak od kilku dni na zimnym nie radzi juz sobie tak dobrze a na ciepłym nie odpala wcale nawet długotrwałe kręcenie juz nie pomaga. Dałem mu powąchac plaka i odpalił bez problemu chodził rowno moc ma normalną nie wiem juz co dzieje sie z tym samochodem a szkoda mi go bo to wspaniałe auto i za te pieniądze w ktorych mozna go kupic nic bardziej wygodnego i orginalnego nie znajde. POMOCY!!!!
wellman - Pon Sty 23, 2017 00:15

tede, przypadłość więcej niż standardowa. Jest o tym na forum w dziesiątkach tematów. Najbardziej prawdopodobne przyczyny: czujnik położenia wału albo wtryski.

Jak sprawdzić? Podłączyć laptopa, odczytać błędy (tu polecam temat o TOAF (https://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=101967). Jak Ci się nie chce i wolisz na piechotę sprawdzać bo kabel za 40 zł to za duży wydatek - podmienić czujnik wału na inny. Zrobić test przelewowy wtrysków. Tyle na początek.

tede - Pon Sty 23, 2017 00:24

Wellman podłączałem ten samochod pod nie jeden diagnoskop. Zero błedow. Przez to brak odniesienia wiem ze jest duzo tego typu tematow ale zaden nie opisuje dokładnie tego co dzieje sie u mnie.
wellman - Pon Sty 23, 2017 01:04

tede, korekty wtrysków sprawdzałeś tymi "diagnoskopami"? U mnie lejący po rozgrzaniu powodował problemy z odpalaniem. Po regeneracji, do dziś odpala na widok kluczyka.
tede - Pon Sty 23, 2017 09:52

Zaden z tych diagnoskopow nie mial mozliwosci sprawdzenia korekty wtrysku poniewaz z tego co sie dowiedziałem to do 2002 rover miał okrojone OBD . Jeśli morzesz podeślij mi link do kabla ktory bedzie pasował pod program TOAF ściągnołem go ale nie mialem jeszcze chwili go sprawdzic a ty chyba jest ostatna deska ratunku
longer86 - Pon Sty 23, 2017 11:43

Raczej pierwsza deska ratunku, prościej nie będzie.

A okrojony to byl mechanik... Umysłowo a nie OBD

tede - Pią Sty 27, 2017 00:28

Jestem po podłączeniu pod komputer ktore wskazalo ze
Pompy w baku podają odpowiednie cisnienie do rozruchu
Oraz pompa CR tez wytwarza odpowiednie cisnienie
Wymieniłem czujnik położenia wałka rozrządu na używany w 100% sprawny orginalny
I silnik dalej nie pali jak trzeba.
Jakieś dalsze propozycje .
Z gory dziekuje :)

turbina - Sro Lut 15, 2017 23:13

Witam podepnę się pod temat. Ostatnio jechałem jak zawsze aż tu nagle samochód zgasł i nie chciał zapalić przez jakieś pół godziny, później odpalił. w trakcie postoju zdejmowałem klemy ale nic to nie pomogło. podmieniłem też czujnik położenia wałka rozrządu ale dalej nie palił. W końcu zapalił i jeżdziłem następny tydzień. Powtórzyło się to jeszcze raz ale zdjąłem klemę i pomogło. Za pierwszym razem jak zgasł, podczas kręcenia silnikiem słychać było jakiś przekażnik który ciągle klikał.. Co może być przyczyną skoro podmieniałem czujnik wałka?? czy może padać czujnik wału??? :?: :?:
sknerko - Czw Lut 16, 2017 08:34

Sprawdź masę z klemy na karoserię