Zobacz temat - [R416] Regulacja maski
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R416] Regulacja maski

faecd - Czw Lut 19, 2009 16:08
Temat postu: [R416] Regulacja maski
Drodzy sympatycy,

Skrecam auto po stluczce (nie ktorzy wiedza o co chodzi bo wczesniej pisalismy o tym w innym temacie: http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=34996) i mam kolejny problem.

Mianowicie kupilem maske, ktora teoretycznie jest prosta, nie byla bita...stan techniczny zostawia wiele do zyczenia ale nie o to chodzi.

Dizisiaj podjalem probe zamontowania jej i spasowania i cos tu nie gra.
Po prawej stronie (od kierowcy) maska przy lampie lekko odchodzi do gory
Po lewej stroine (od pasazera) maska jest nizej.

Przy zawiasie po prawej strony (od kierowcy) rowniez maska odstaje o jakies 2-3mm
Przy zawiasie po lewej strony (od pasazera) jest dobrze!

Czyli tak jakby w 3 punktach mamy odchylke.

Stanalem z kolega przy masce. Ja od strony kierowcy docisnalem maske lekko przy zawiasie i przy lampie, on z drugiej strony podniosl maske przy lampie!
W taki polozeniu bylo idealnie.

Kontaktoawlem sie ze sprzedawca mowil ze moze cos mam z zawiasami ale to jest nie mozliwe (zobaczcie na zdjecia po stluczce - link do tematu wyzej) oczywscie maski zwrocic nie moge.

I teraz panowie czy da sie to jakos wyregulowac przy zalozeniu, ze maska jest prosta? czy moze ja ponaginac w tych 3 miejscach?

filo - Czw Lut 19, 2009 20:14

Pasowanie elementów-najgorsza robota.
U mnie też było coś nie tak,tzn maska była niżej niż górna krawędź lewego błotnika.
Jak patrzyłem ze 3 dni temu jak tam robota idzie lakiernikowi,to już "naprawił" maskę.
Podłożył coś pod nią i minimalnie nagiął.
Wiedziałem,że mogą jaja być bo nie wiesz jak elementy były przechowywane przed zakupem i czym przywalone,więc mogą być minimalnie odkształcone,czego gołym okiem nie poznasz a wychodzi dopiero po zamontowaniu na aucie.
Ale wszystko da się spasować.

faecd - Czw Lut 19, 2009 21:49

Czyli Ty filo zostawiles sprawe lakiernikowi? Ja chyba tez tak zrobie...naprawie zderzak, grill, zaloze go, odpowietrze uklad chlodzenia i dam do lakiernika by zrobil mache:/
filo - Czw Lut 19, 2009 21:53

faecd napisał/a:
dam do lakiernika by zrobil mache:/



Nie zakładaj grilla jak będziesz oddawał maskę do lakiernika.

A skoro płacę to dlaczego mam sam pasować?
Przecież i tak musi najpierw sam wstępnie spasować,potem ściągnąć z auta elementy do malowania a na końcu założyć z powrotem i "dopieścić" szczeliny...

faecd - Pią Lut 20, 2009 01:10

czemu nie zakladac grilla?
filo - Pią Lut 20, 2009 07:55

faecd napisał/a:
czemu nie zakladac grilla?


A czy jesteś pewien,że lakiernikowi będzie się chciało go odkręcić jak będzie malować maskę?

tetryk - Pią Lut 20, 2009 07:57

a kto maluje maskę na aucie ? :mrgreen:
to chyba bardziej chodzi o pomalowanie pasa przedniego za grilem.....

filo - Pią Lut 20, 2009 08:02

tetryk napisał/a:
a kto maluje maskę na aucie ? :mrgreen:


Nie oto chodzi...


tetryk napisał/a:
to chyba bardziej chodzi o pomalowanie pasa przedniego za grilem.....


Mnie chodzi o pomalowanie całej maski a nie obmalowanie w około grilla...

tetryk - Pią Lut 20, 2009 08:07

no to załozony grill w niczym nie bedzie przeszkadzac......albo ja nie rozumiem o co tobie kaman........

[ Dodano: Pią Lut 20, 2009 08:09 ]
regulacja maski jest dosyć "upierdliwa"-wiem jak w sowim regulowałem po wymianie (ktos mi przeszedł po masce) no i było malowanko,a następnie pasowanie....ale i tak nie udało mi sie założyć "idealnie".......w fabryce pewnie używają jakiegos "przymiaru" do ustawiania maski i wychodzi idealnie.......

greg-si - Pią Lut 20, 2009 11:50

na pasie powinieneś mieć takie dwa gumowe odbojniki które da się regulować tak aby maska prosto siedziała z przodu. Są one na wysokości lamp chyba. Jak je regulować to nie będę pisał bo jak je zobaczysz to bod razu wiadomo co trzeba zrobić
Być może jak pas dostał udeżenie (jak i maska) to zawias lekko się przekrzywił i fartuch poszedł na zewnątrz.
Od strony pasażera odkręcasz błotnik i napychasz na maskę. Ja u siebie bez niczyjej pomocy to zrobiłem i tragedii nie ma.

faecd - Pią Lut 20, 2009 21:24

filo napisał/a:
lakiernikowi będzie się chciało go odkręcić jak będzie malować maskę?


filo w Twojej 600.tce gril jest do maski przymocowany (kolega ktory ma 600 wlasnie tak ma) W 400 grill jest zamocowany do zderzaka a maska to sama blacha

greg-si napisał/a:
Od strony pasażera odkręcasz błotnik i napychasz na maskę
To rozumiem, ale taki manewr niweluje szpary podłóżne, a mnie chodzi o poziom maski. Ona jest zwichrzona:/ jak ja reka z lewej strony (od pasazera) przy lampie podniose to uklada sie idealnie.

Jak puszcze to jest lipa.

Zawiasy sa na 99% okej (1% zostawiam by nie byc pewniakiem) poza tym, zawiasy sa przymocowane bezposrednio do ramy stalowej calego auta, przy uderzeniu energie pochlonal pas i maska. Podczas odkrecania starej maski patrzalem na sroby idealnie dociskaly, nie wygladalo na to azeby maska sie przesunela.

Oba zawiasy wygladaja identycznie, proste, bez luzow na trzpieniu itd. Dlatego eliminuje zawiasy jako winowajce a posadzam zla geometrie maski i chodzi mi o jej regulacje, naciaganie...


Dzisiaj spawalem zderzak (zostalo tylko zetrzec porzadnie na cacy napiony+malowanie) a jutro pokombinuje przy masce, sprobuje ja jakos ponaginac nie za mocno...a jak nie to podjade do blacharza i sie umowie na najbizszy mozliwy termin to od razu mi maske pomaluja bo jest straszna...

greg-si - Pią Lut 20, 2009 21:51

greg-si napisał/a:
na pasie powinieneś mieć takie dwa gumowe odbojniki które da się regulować tak aby maska prosto siedziała z przodu.

A to przeczytałeś :) U mnie też maska nie jest najprostsza po przykręceniu do zawiasów. Jest identycznie jak u Ciebie. Spadek w stronę pasażera. Dlaczego to nie wiem. Być może od tego że maska była już te 'kilka' razy otwarta od nowości i jak trzymała się na podpórce to się zwichrowała? Nie wiem. U mnie dobre ustawienie odbojników pomogło.

faecd - Pią Lut 20, 2009 22:07

no to jutro jak tylko wstane:) (hehe nie predko najwczesniej 11 ostatnimi dniami) biore sie za maseczke, a noz widelec mi sie uda!

greg-si, jestem bardzo wdzieczny i jedyny sposob w jaki moge to okazac to dodac Ci punkta;) Takiej porady szukalem. Jutro napisze jak poszla mi ta operacja:)

filo - Sob Lut 21, 2009 09:00

faecd napisał/a:
W 400 grill jest zamocowany do zderzaka a maska to sama blacha


A to w takim razie sorry za zamieszanie bo myślałem,że grill jest do maski przykręcany :oops:

faecd - Sob Lut 21, 2009 17:33

No i maska spasowana na cacy (no na 99% bo z jednej strony cwierc milimetra jest wyzej ale pal to licho mi to nie przeszkadza) wystarczylo te gumki podregulowac o ktorych pisal greg-si, plus 20 krotna regulacja szczelin bocznych i wysuniecia maski...all in all jest gitara;D

reasumujac...do regulacji maski uzywamy:
4 srub przy zawiasach
gumowych odbojnikow na pasie przednim
trzeba pilnowac metaliwy zaczep w masce, ktory "wpada w zamek" jak nie pasi to mlotkiem go wygiac w jedna, druga strone!
temat zamkniety! Dziekuje wszystkim:)