|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R45] Problem ze światłem mijania
trusiekeu - Pią Lut 20, 2009 00:10 Temat postu: [R45] Problem ze światłem mijania witam mam taki problem z lewym swiatlem mijania otoz wczoraj po pracy ok 23 zalaczylem swiatla mijania cos w lewym swietle blyslo kilka razy i przestlo swiecic pomyslalem sobie ze zaloze dzisiaj i tak tez zrobilem meczylem sie chwile bo nie chcialo swecic ale po jakims czasie nie wiadomo dlaczego zaswiecilo dojechalem do pracy dzisiaj wracalem z pracy wszystko dobrze zajebchalem do garazu i znowu nie swieci nie ma wogole napiecia w kablach do lewego mijania bezpieczniki wszystko wporzadku nie wiem co jest nie tak a nie zamierzam rozbierac calego auta zeby szukac jednego glupiego kabelka juz mam dosc tego auta szczerze mowiac moze ktos mi pomoze??z gory wielkie dzieki
rtworek - Pią Lut 20, 2009 01:26
może przekaźnik nawala, albo jakiś przewód przy przekaźniku.
Jugol - Pią Lut 20, 2009 14:16
Może po prostu styki na kostce,którą wpinasz w żarówkę zaśniedziały,użyj jakiegoś ,,kontaktu'' w sprayu ,żeby poprawić styk-może to tylko to.Pozdrawiam
Mix - Pią Lut 20, 2009 14:56
Jugol, kolega pisze przecież, że nie ma prądu na kablach, więc tymbardziej nie będzie ich na kostce, przy żarówce
Ja bym jednak obstawiał przekaźnik, chociaż jest spora szansa, że samo przejdzie Ostatnio jest spora huśtawka temperatur i do tego topniejący w dzień i zamarzający w nocy śnieg. U mnie od jakiegoś czasu głośnik psuje się i naprawia zarazem, zależy od aury A poważniej to sprawdź przekaźnik. O ile mnie pamięć nie myli, to taka biała, prostokątna kostka obok reflektora, przy błotniku.
Jugol - Pią Lut 20, 2009 15:03
Mixtated napisał/a: | Jugol, kolega pisze przecież, że nie ma prądu na kablach, więc tymbardziej nie będzie ich na kostce, przy żarówce
Ja bym jednak obstawiał przekaźnik, chociaż jest spora szansa, że samo przejdzie Ostatnio jest spora huśtawka temperatur i do tego topniejący w dzień i zamarzający w nocy śnieg. U mnie od jakiegoś czasu głośnik psuje się i naprawia zarazem, zależy od aury A poważniej to sprawdź przekaźnik. O ile mnie pamięć nie myli, to taka biała, prostokątna kostka obok reflektora, przy błotniku. |
....niby tak jak mówisz,ale skoro raz je ma ,a raz go nie ma ,to i może być słaby styk,a jak nie ,to dobrze godosz -przekaźnik warto sprawdzić
|
|