|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Wszystkie (Wszystkie modele marki Rover i MG) - [Rover All] Co mozna "wyczytac" z oleju.
Mombrey - Czw Lut 26, 2009 21:05 Temat postu: [Rover All] Co mozna "wyczytac" z oleju. Poniewaz caly czas szukam samochodu dla zony, mam pytanko strony technicznej. Do kupna samochodu bierzemy czlowieka ktory sprawdza autko od strony technicznej. Juz wiem na co zwraca uwage i wiekszosc rzeczy sam moge sprawdzic. Nie wiem tylko co on widzi w oleju. Zawsze zaglada pod korek, swieci do wewnatrz latarka, rozciera olej miedzy palcami. Wydaje mi sie, ze nawet wacha. Czynnos ta wykonuje dosc dokladnie tak jak by mogl cos po tym poznac przy czym nie pyta kiedy byl olej wymieniany. czy ktos wie na co on patrzy?
maciej - Czw Lut 26, 2009 21:10
Mombrey napisał/a: | czy ktos wie na co on patrzy? |
Tak. Szuka śladów HGF - takie masełko pod korkiem powstające z wymieszania oleju z płynem chłodniczym przy uszkodzeniu uszczelki pod głowicą.
filo - Pią Lut 27, 2009 00:07
Mombrey napisał/a: | Wydaje mi sie, ze nawet wacha. |
Podobno można stwierdzić w ten sposób, czy silnik jest na wykończeniu i ma przedmuch do skrzyni korbowej,bo wtedy olej jakoś śmierdzi spalinami czy coś w tym stylu...
Mombrey napisał/a: | rozciera olej miedzy palcami. |
Szuka opiłków i sadzy w oleju
No i tak jak maciej, napisał o HGF.
A dlaczego po prostu go nie spytasz?
SeniorA - Pią Lut 27, 2009 08:04
Tak jak koledzy piszą , w ten sposób można sprawdzić czy w oleju niema wody lub paliwa. Można jeszcze dać kroplę oleju na bibułę i po kilku minutach zobaczyć czy plama jest jednorodna.Jeśli środek jest ciemny ,a wokól jaśniejszy krąg to jest w oleju inna frakcja.Niewielkie masełko pod korkiem jest charakterystyczne dla aut miejskich, które jeżdzą na krótkich odcinkach.Jak się auto przegoni to powinno zniknąć,odparować.
[ Dodano: Pią Lut 27, 2009 09:46 ]
Mombrey napisał/a: | swieci do wewnatrz latarka, | można zobaczyć czy jest osad-nagar na elementach rozrządu
Mombrey - Pią Lut 27, 2009 14:46
Ale inny olej jest zaraz po wymianie a inny po przebiego 10-iu czy 15-tu tys. km. A na 6 samochodow tylko raz zapytal czy byl ostatnio wymieniany olej i wlasciciel potwierdzil, ze tak. Przyjmijmy, ze patrzy na HGF ale wlasnie "smietana" robi sie w silniku autka ktore jedzi na krotkich trasach.
maciej - Pią Lut 27, 2009 15:18
Mombrey napisał/a: | Ale inny olej jest zaraz po wymianie a inny po przebiego 10-iu czy 15-tu tys. km. |
Eee... A kiedy się zmienia?
Mombrey napisał/a: | A na 6 samochodow tylko raz zapytal czy byl ostatnio wymieniany olej i wlasciciel potwierdzil, ze tak. |
Przez peirwsze 2-3 tys. km po wymianie widać, że jest jaśniejszy.
Mombrey napisał/a: | Przyjmijmy, ze patrzy na HGF ale wlasnie "smietana" robi sie w silniku autka ktore jedzi na krotkich trasach. |
Ale jest jej inna ilość, poza tym może być też inna, bo na którkich trasach to woda wytrącająca się w silniku, a HGF to płyn chłodniczy - jednak trochę inny skład chemiczny.
Ale to tylko moje gdybanie - nie jestem takim magikiem, żeby wąchać olej przy zakupie auta.
SeniorA - Pią Lut 27, 2009 15:29
Mombrey napisał/a: | A na 6 samochodow tylko raz zapytal czy byl ostatnio wymieniany olej | bo był jasny i przeżroczysty.W silnikach benzynowych zmiana koloru na ciemniejszy jest po 5-6 kkm. ale w autach z LPG jest jeszcze przeżroczysty , a Diesla już czarny zachowując swoje właściwości.
[ Dodano: Pią Lut 27, 2009 15:35 ]
pierwsze zmiany własciwości oleju zachodzą między 10-15 kkm mimo , że zachowuje właściwości ochronne
[ Dodano: Pią Lut 27, 2009 15:44 ]
maciej napisał/a: | Eee... A kiedy się zmienia? | różnie to bywa np. niektórzy 20-25 kkm.Poczytaj posty kolegi oprawca_1978 w temacie ''problem z olejem''
Rowan - Pią Lut 27, 2009 17:10
Na podstawie rozcierania w palcach sprawdza stan oleju, jeśli jest suchy i smołowaty, to znaczy, że gość nie dbał o auto i długo nie wymieniał oleju.
czort - Pią Lut 27, 2009 17:33
Jeśli olej śmierdzi spalenizną to go pali.
Jeśli na odpalonym silniku wyciągniesz bagnet i wydostaje się z stamtąd dym to też są przedmuchy, pierścienie
sTERYD - Pią Lut 27, 2009 19:20
no i rurka od bagnetu całkiem nieźle udaje stetoskop do osłuchania panewek
Rowan - Pią Lut 27, 2009 19:40
sTERYD, ale to już trzeba wiedzieć jak to brzmi.
SeniorA - Pią Lut 27, 2009 19:49
jak klekot bociana , ale na zimnym i w chwili rozruchu , bo póżniej świeci kontrolka ciś. jak jest czynna.
Rowan - Pią Lut 27, 2009 19:51
Ja wiem jak brzmi, ale mówię ogólnie. A tak BTW to jak bocian "klekocze" nigdy nie słyszałem...
boss.007 - Pią Lut 27, 2009 19:54
Rowan napisał/a: | A tak BTW to jak bocian "klekocze" nigdy nie słyszałem... |
Klekleklekleklekle
Rowan - Pią Lut 27, 2009 19:54
boss.007, aha fajnie wiedzieć....
Alan4523 - Pią Lut 27, 2009 21:09
maciej napisał/a: | Ale jest jej inna ilość, poza tym może być też inna, bo na którkich trasach to woda wytrącająca się w silniku, a HGF to płyn chłodniczy - jednak trochę inny skład chemiczny. |
Gdy byłem u mechanika (nie z Roverkiem) gość odkręcił korek wlewu oleju, była na nim dziwna mieszanina oleju z czymś jeszcze. wymazał w tym palec po czym go oblizał i stwierdził: słodkie! miesza się olej z płynem chłodniczym
Rowan - Pią Lut 27, 2009 21:10
Alan4523, trzeba było powiedzieć, że jeśli mu smakuje, to niech sobie wszystko zliże...
boss.007 - Pią Lut 27, 2009 21:13
Alan4523 napisał/a: | oblizał i stwierdził: słodkie! miesza się olej z płynem chłodniczym |
Mechanik całą gębą poprostu i dosłownie
Rowan - Pią Lut 27, 2009 21:20
A tak po za tym, nigdy nie próbowałem Petrygo, ale chyba raczej nie jest słodki.
secio - Pią Lut 27, 2009 22:02
Rowan napisał/a: | A tak po za tym, nigdy nie próbowałem Petrygo, ale chyba raczej nie jest słodki. |
Jest ;-D
Konix - Pią Lut 27, 2009 22:11
secio napisał/a: | Rowan napisał/a: | A tak po za tym, nigdy nie próbowałem Petrygo, ale chyba raczej nie jest słodki. |
Jest ;-D |
Secio to był denaturat z sokiem porzeczkowym
P.S.
Taki żart ale nie mogłem się powstrzymać.
faecd - Pią Lut 27, 2009 23:21
ja popijalem plyn chlodniczy prestona...w ogole te chlodnicze to na bazie jakis landrynek robione:D hehe
Mombrey - Pią Lut 27, 2009 23:49
Rowan napisał/a: | A tak po za tym, nigdy nie próbowałem Petrygo, ale chyba raczej nie jest słodki. |
Plyny do chlodnic sa robione na bazie Glikol'u etylenowego - jest slodki
secio - Sob Lut 28, 2009 00:13
faecd napisał/a: | ja popijalem plyn chlodniczy prestona...w ogole te chlodnicze to na bazie jakis landrynek robione:D hehe |
Z tym popijaniem to lepiej uważać :
http://pl.wikipedia.org/w...olem_etylenowym
Ewentualnie pamiętać, że "Odtrutką w zatruciach glikolem etylenowym jest alkohol etylowy." - na przykład denaturat z sokiem porzeczkowym preferowany przez kolegę parę postów wyżej .
azer - Sob Lut 28, 2009 00:22
a tak wogóle to "Po borygo, się nie rzygo"
nie mogłem się powstrzymać.
podpatrzony tekst stąd
więcej na temat jakości smakowych borygo:
Cytat: | Czyli tzw. "chłodniki". Gęste płyny do chłodnic pojazdów, maszyn budowlanych i silników stacjonarnych. Poszukiwane z powodu harmonijnego smaku i woltażu.
Ok. 5-6 zł za 1 l. |
sTERYD - Sob Lut 28, 2009 00:47
wystarczy powąchać, charakterystyczny, mocno słodki zapach
Balas87 - Czw Mar 14, 2013 11:42
czort napisał/a: | Jeśli olej śmierdzi spalenizną to go pali.
Jeśli na odpalonym silniku wyciągniesz bagnet i wydostaje się z stamtąd dym to też są przedmuchy, pierścienie |
to dziwnę.... bo u mnie po wyciągnięciu bagnetu wali dymem a oleju nie pali nic... i w dwóch klekotach tak mam jeden i drugi pali max 0,7 l na 10 tys km.
[ Dodano: Czw Mar 14, 2013 11:42 ]
dzisiaj zrobiłem test i na zimnym silniku prócz spalin z rury wydechowej z bagnetu nie wydobywa sie ani grama dymu/oparów natomiast na rozgrzanym silniku z bagnetu po wyciągnieciu szabelki wali oparami co niektórzy mogą mylić ze spalinami. Sprawdziłem jeszcze na wszelki wypadek odme oraz ten grzybek wszystko było delikatnie zawilgocone olejem ale odma jak najbardziej drożna. Zauważyłem że w tym grzybku jest jakaś membrana do czego ona służy
karooo - Pią Mar 15, 2013 18:18
jezeli olej smierdzi spalenizna oznacza to, ze jego zuzycie wynosi okolo 80/90 % - jest do wymiany...
Adsik - Nie Mar 17, 2013 15:11
Nie wiem czemu część kolegów naśmiewa się z denaturatu.
Każdy alkohol jest bardzo dobry, za wyjatkiem denaturatu, który jest jedynie dobry.
A smakowanie tej śmietany z bagnetu jest ok. Też tak robię, można wtedy delikatnie wykluczyć czy jest to płyn chłodniczy czy tylko wilgoć. Czasami w układzie jest zalana zwykła woda, więc nie jest ta metoda zawsze trafna.
|
|