601s - Pon Mar 02, 2009 19:02 Temat postu: [R75] Wspomaganie kierownicy. Witam. Jestem na forum nowy, także prosze o wyrozumiałość i cierpliwość. Od miesiąca posiadam Roverka 75 z 2000roku 1.8l. Auto jest wspaniałe, świetnie się prowadzi i naprawdę jedzie sie komfortowo. Problem jest w tym, że od około dwóch tygodniu tak mi się wydaje, że jest coś nie tak albo z układem kierowniczym albo z przednim zawieszeniem, albo...  ? Otóz, gdy parkuję, lub jadę na jedynce bardzo powoli lub stoję w miejscu na luzie i obracam dosłownie z 1/5 skretu kierownicy w lewo czy w prawo dochodzi mnie nie pokojący dżwięk, taki leciutki zgrzyt, gdy przekręce kierownicą dalej tego nie ma, Zgrzyt jest także gdy leciutko skręcę kołami i puszczę energicznie kierownicą. Nie jest to uciążliwe, ani żadnych wycieków nie ma, ale wydaje mi się że tak nie powinno być. Samochód kupiłem od kumpla. Kolega mówi, że przez półtora roku użytkowania miał to cały czas i że tak ma być, że to słychać drążki. Trochę mnie to dziwi. Bardzo proszę o pomoc, za co z góry dziękuję. Na forum zaglądam zawsze po 18.00. Pozdrawiam serdecznie.
se7en86 - Pon Mar 02, 2009 19:27 To chyba jakaś taka wada naszych roverków, ja też tak mam. 601s - Pon Mar 02, 2009 19:49 Witam se7en86 serio masz też coś takiego? Jak długo juz tak jeździsz? próbowałeś coś z tym zrobić? Byleś może na szarpaku, sprawdzałeś zawieszenie etc.? Odpisujcie proszę, bardzo mi zależy na każdej odpowiedzi, jestem w tej chwili w Anglii, będę wybierał się do kraju i nie chciałbym, żeby mi się przytrafiło coś przykrego. Bardzo dziękuję za wszelkie posty. Pozdrawiam. SeniorA - Pon Mar 02, 2009 20:23 W moim R tego nie ma.Z opisu wygląda , że drążki / gałki , ale najlepszym miejscem do sprawdzenia , jest stacja diagnostyczna gdy dotyczy to układu kierowniczego. se7en86 - Pon Mar 02, 2009 21:41 Jeżdżę już tak około 12k km i nic się nie dzieje. Przejadę się może na stację diagnostyczną w tym tygodniu i sprawdzę czy nie ma żadnych luzów. 601s - Pon Mar 02, 2009 21:54 se7en86 jak będziesz coś wiedział to daj znać proszę na forum. Z góry bardzo dziękuję. pozdrawiam. Dziadek - Wto Mar 03, 2009 07:53 Panowie,nie wydaje mi się,żeby to był normalny objaw.Mimo,że zrobiłeś już trochę kilometrów i Twój poprzednik też,sprawdź co to jest.U mnie czegoś takiego nie ma.Przyczyn może być kilka. 601s - Nie Mar 08, 2009 13:19 Witam, i jak tam se7en86 byłeś na stacji diagnostycznej, sprawdzałeś co to możę być? Daj znać, proszę. Pozdrawiam. |
