Zobacz temat - [R 200] Cofanie licznika
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R 200] Cofanie licznika

Biernik20 - Sob Mar 28, 2009 01:54
Temat postu: [R 200] Cofanie licznika
moze to w temacie zabrzmiało trochę dramatycznie ale już prostuję :D chodzi mi o to ze obecnie na liczniku mam coś około 220 tyś km a wymieniłem silnik na dużo młodszy i z przebiegiem niecałych 90 tyś km i teraz chciał bym cofnąć swój licznik do tych 90 tyś czy mogę to sam zrobić i czy ktoś z was już to zrobił wymiany nie chcę bo licznik jest w milach
xtek - Sob Mar 28, 2009 08:16

przebieg auta to nie tylko przebieg silnika.
Raptile - Sob Mar 28, 2009 08:23

Nic nie cofaj bo po co ? Jak masz na to dokumenty że silnik miał 90 tyś to przy sprzedaży możesz je przedstawić potencjalnemu kupującemu. Nie widzę w tym problemu
kzrr - Sob Mar 28, 2009 08:24

xtek napisał/a:
przebieg auta to nie tylko przebieg silnika.


dokładnie tak, a potem jak będziesz sprzedawał auto to co powiesz ew. klientowi ? "Panie auto ma 350 tysięcy ale silnik był wymieniany i dlatego taki przebieg" mnie osobiście to raczej średnio by zachęciło do kupna...Jestem na NIE :)

Vader - Sob Mar 28, 2009 09:55

Jest tak jak piszą koledzy. W mojej 600tce, jest nastukane 240 tysięcy. I silnik to ma się najlepiej ze wszystkich pozostałych komponentów :)
szoso - Sob Mar 28, 2009 10:00

Dla mnie też to jest bez sensu ale jak chce to zrobić to tylko jego wyłączna sprawa :cool:
Biernik20 analogowy licznik cofasz przekręcając cyferki na blacie jeśli wiesz co mam na myśli :wink:
ale pamiętaj że cofając z 220.000 na 90.000 to przesada która będzie widoczna po zużyciu innych elementów i kupującego tym zrazisz od razu :wink:

kadzaf - Sob Mar 28, 2009 14:22

ale w tym celu jednak trzeba raczej zdemontowac licznik .(chociaz na takim jest bardziej wiarygodny przebieg niz na elektronicznym bo tu to podpinasz kompa i zmieniasz od razu ) ale nie o tym temat,ale tak na marginesie
szoso - Sob Mar 28, 2009 14:33

kadzaf napisał/a:
ale w tym celu jednak trzeba raczej zdemontowac licznik

dokładnie bo inaczej się nie da :wink:
a i nie każdemu się udaję cofnąć bez uszkodzenia liczydła i później nie bije kilometrów i trzeba szukać drugiej szafy :/

des - Sob Mar 28, 2009 14:38

Bo cofając licznik to trzeba chyba zrobić tak aby licznik zrobił magiczny milion i dopiero potem dobić do 90tyś. Czyli przesuwać cyferki do przodu a nie do tyłu. Czy mam rację?
szoso - Sob Mar 28, 2009 14:44

aiwer napisał/a:
Bo cofając licznik to trzeba chyba zrobić tak aby licznik zrobił magiczny milion i dopiero potem dobić do 90tyś. Czyli przesuwać cyferki do przodu a nie do tyłu. Czy mam rację?

są różne metody :wink:
niektórzy przestawiają same cyferki czyli jak mamy powiedzmy 220 tyś. to 2 do tyłu i mamy 120 tyś. :smile:
a pogonić do przodu to trzeba mieć czym :cool:
jak jest linka to jest dużo łatwiej :wink:

kadzaf - Sob Mar 28, 2009 14:59

szosownik napisał/a:
kadzaf napisał/a:
ale w tym celu jednak trzeba raczej zdemontowac licznik

dokładnie bo inaczej się nie da :wink:
a i nie każdemu się udaję cofnąć bez uszkodzenia liczydła i później nie bije kilometrów i trzeba szukać drugiej szafy :/


przypomniały sie mi praktyki w szkole jak gosc dał mi wiertare i kazał mi cofac :mrgreen:

szoso - Sob Mar 28, 2009 15:10

kadzaf napisał/a:
przypomniały sie mi praktyki w szkole jak gosc dał mi wiertare i kazał mi cofac :mrgreen:

dobry sposób ale jak jest linka :mrgreen:
ale tak w ogóle to rzadko który sprzedający nie cofa szafy :wink:
miałem okazję kupić autko z niechlujnie cofniętym licznikiem i zdążyłem dojechać do domu i przestał bić kilometry i zakupiłem drugą szafę na allegro ale na szczęście to nie w Roverku było

michone - Sob Mar 28, 2009 15:11

gorzej jak zębatki sie posypia...
szoso - Sob Mar 28, 2009 15:18

michone napisał/a:
gorzej jak zębatki sie posypia...

dlatego amatorzy tego nie robią :cool:
kiedyś był program z ukrytą kamerą jak chodzili po warsztatach i pytali się ile kosztuje cofnięcie szafy :wink:
to była normalna usługa jak każda inna w warsztacie :>

penio - Sob Mar 28, 2009 15:54

kadzaf napisał/a:
ale w tym celu jednak trzeba raczej zdemontowac licznik .(chociaz na takim jest bardziej wiarygodny przebieg niz na elektronicznym bo tu to podpinasz kompa i zmieniasz od razu ) ale nie o tym temat,ale tak na marginesie


tak a swistak siedzi... wiekszosc licznik elektronicznych tez trzeba wyciagac ..

pozdrawiam

Biernik20 - Sob Mar 28, 2009 16:19

no tak tylko ze jeśli chodzi papiery na ten stan licznieka to nie mam i nie bede miał wychodzi tylko z jego wyglądu i z kilometrów na liczniku mieszek i gałka to pestka do wymienienia a jeśli chodzi o kierownice to i tak muszę obszyć skórą jedynie co to fotele ale i tak nie są w bardzo najgorszym stanie jeśli chodzi o sprzedaż to i tak go chyba nie sprzedam :D zachowam jako antyk :D :cool: tak czy siak czy sie cofnie licznik czy nie to i tak bedzie podejrzane i tak ja swojego kupiłem z orginalnym przebiegiem 170 tys km ale po wymianie motoru chciał bym mieć poprostu prawidłowy przebieg dla silnika
zouza - Sob Mar 28, 2009 16:34

Biernik20 napisał/a:
n
kupiłem z orginalnym przebiegiem 170 tys km ale po wymianie motoru chciał bym mieć poprostu prawidłowy przebieg dla silnika


Jak już ktoś wcześniej napisał przebieg jest dla auta, a nie silnika.

Biernik20 - Sob Mar 28, 2009 16:39

a skad wiesz kiedy wymienić olej po zużyciu mieszka czy kierownicy bądź foteli :D czy po stanie licznika ;>
NEOSSS - Sob Mar 28, 2009 16:40

Krotko i na temat, zwierasz styki na impulsatorze i gonisz go do przodu a nie do tylu... Az do wymaganej liczby
Biernik20 - Sob Mar 28, 2009 16:43

dziękuję tyle chciałem wiedzieć robie to dla siebie a nie na handel
Rain - Sob Mar 28, 2009 16:45

chciałbym widzieć jaka prędkość pokaże wtedy prędkościomierz ;d
xROnx - Sob Mar 28, 2009 16:46

szosownik napisał/a:
to była normalna usługa jak każda inna w warsztacie

hehe dobre dobre. ciekawe czy jakby usługodawca poprosił fakturke czy by wpisali "cofanie stanu licznika - 70pln" :mrgreen:

des - Sob Mar 28, 2009 16:53

Rain napisał/a:
chciałbym widzieć jaka prędkość pokaże wtedy prędkościomierz ;d

= 0 km/h ?

zouza - Sob Mar 28, 2009 16:54

Biernik20, to po co się tłumaczysz??
lamer - Sob Mar 28, 2009 21:23

Biernik20 napisał/a:
a skad wiesz kiedy wymienić olej po zużyciu mieszka czy kierownicy bądź foteli :D czy po stanie licznika ;>

Olej wymienia się co ileś tysięcy kilometrów a nie przy konkretnym przebiegu. Więc jaka różnica czy wymieniasz przy stanie 100 tys czy 250tys? Jak dla mnie sprawa śmierdząca mocno...

Biernik20 - Sob Mar 28, 2009 21:36

tłumacze sie bo zaraz pomyślicie ze jakiś szacher macher robię... tylko chce mieć mniejszy stan licznika, ale jesteście dociekający matko boska uparci niemożliwie :P wysoko śmierdząca sprawa hehe dobra chce mieć i już mam taki kaprys i chciałem wiedzieć jak to się robi i czy można to zrobić samemu moja sprawa czy będę miał 250 tyś czy 100 tyś ...

ciekawy jestem ilu z was jest aż tak pewnych w 100% pewnych swojego stanu licznika phi :P

Raptile - Sob Mar 28, 2009 21:42

ja tam jestem pewny :wink: 10 lat 200 ktyś przebiegu :wink:
drlubicz - Nie Mar 29, 2009 11:26

wiem ze to dziwne ale cofanie licznika jest zupełnie legalne , nie legalne jest robienie tego by oszukać kupującego i tak jest w prawie , licznik mechaniczny możemy tylko cofnąć mechanicznie i to na dwa sposoby. Pierwszy to przez rozebranie i poskładanie tarcz w dowolnej konfiguracji a drugi to przez cofnięcie ale tylko tej skrajnej tarczy na dowolną liczbę i bez problemu to się robi odginając ją tak aby nie haczyła o nic . słyszałem o sposobie podłączenia końcówki stomatologicznej do linki licznika lub przez impulsator ale matematykę lubię i bez specjalnych obliczeń widzę że jeśli to by działało do przekręcenie licznika do danej wartości zajęło by miesiące
TomC - Nie Mar 29, 2009 11:49

Biernik20 napisał/a:
w 100% pewnych swojego stanu licznika


Ja jestem pewny na 1 milion %. 1998r i 99tyś. na liczniku.

penio - Nie Mar 29, 2009 17:33

drlubicz napisał/a:
wiem ze to dziwne ale cofanie licznika jest zupełnie legalne , nie legalne jest robienie tego by oszukać kupującego i tak jest w prawie , licznik mechaniczny możemy tylko cofnąć mechanicznie i to na dwa sposoby. Pierwszy to przez rozebranie i poskładanie tarcz w dowolnej konfiguracji a drugi to przez cofnięcie ale tylko tej skrajnej tarczy na dowolną liczbę i bez problemu to się robi odginając ją tak aby nie haczyła o nic . słyszałem o sposobie podłączenia końcówki stomatologicznej do linki licznika lub przez impulsator ale matematykę lubię i bez specjalnych obliczeń widzę że jeśli to by działało do przekręcenie licznika do danej wartości zajęło by miesiące


masz racje jest to calkowicie legalne wedlug polskiego prawa mozesz sobie miec na liczniki ile chcesz. nielegalne staje sie to wtedy kiedy wiesz o tym i przy sprzedazy auta nie poinformujesz kupojacego o tym nielegalnym procederze:)

azer - Nie Mar 29, 2009 17:38

drlubicz napisał/a:
słyszałem o sposobie podłączenia końcówki stomatologicznej do linki licznika lub przez impulsator ale matematykę lubię i bez specjalnych obliczeń widzę że jeśli to by działało do przekręcenie licznika do danej wartości zajęło by miesiące

o podobnym sposobie słyszałem na systematyczne małe zwiększanie przebiegu aby potem odlać służbowe paliwo :)