Zobacz temat - [Rover 214i] Kilka pytań
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [Rover 214i] Kilka pytań

Dydo - Czw Kwi 09, 2009 17:31
Temat postu: [Rover 214i] Kilka pytań
Witam.
Mam kilka pytań odnośnie Roverka. Jestem posiadaczem wersji 214i z 96r z silnikiem 1.4 o mocy 75KM + lpg. Ale przejdźmy do pytań..

1. Gdy wciskam pedał sprzęgła, wrzucam jedynkę i puszczam to odrazu auto rusza do przodu, tzn. dosłownie troszeczkę puszcze i już rusza a nie powinno tak być. Co jest przyczyną tego ? Dodam, że już dwukrotnie podciągałem linkę i gdzieś na 1,5 miesiąca było okej, teraz znowu tak się dzieje. Czy do wymiany jest sprzęgło ? Jeśli tak, to jaki jest koszt owego sprzęgła ?

2. Na dniach będę wymieniał olej, acz nie wiem jaki był wcześniej lany. Jaki będzie najlepszy ? Syntetyk, pół syntetyk ? Przebieg autka to 145 tys.

3. Na dniach będę także wymieniał pompę wspomagania. Zalecany jest jakiś specjalny płyn określonej firmy czy jaki wleje taki będzie ?

4. Wybitą mam tuleje stabilizatora. I teraz rodzi się kolejne pytanie. Wymieniać cały stabilizator czy tylko tuleje ? Bo jak będę wymieniał to odrazu obydwie tuleje/stabilizatory.

5. Ile kosztuje linka od ręcznego do tego modelu Roverka ?

To by było na tyle z mojej strony. Czekam z niecierpliwością na jakieś odpowiedzi.

ash - Czw Kwi 09, 2009 17:44

1. Prawdopodobnie konczy sie sprzeglo. Ponoc firmy MAPA sa tanie i dobre. Koszt wymiany zalezy od mechanika.

2. Polsyneteyk 10W40 dobrej jakosci

3,4,5 wszystko znajdziesz tutaj - http://www.tomateam.pl/sklep/index.php

Dydo - Czw Kwi 09, 2009 18:16

Dzięki za odpowiedzi i za podanie adresu do tego sklepu. Już złożyłem zamówienie :)
oprawca_1978 - Czw Kwi 09, 2009 19:43

ash napisał/a:
1. Prawdopodobnie konczy sie sprzeglo. Ponoc firmy MAPA sa tanie i dobre. Koszt wymiany zalezy od mechanika.

2. Polsyneteyk 10W40 dobrej jakosci

3,4,5 wszystko znajdziesz tutaj - http://www.tomateam.pl/sklep/index.php


Zakładałem MAPĘ w moim Poldoroverze w lipcu zeszłego roku. Przez ten czas przejechałem jakieś około 15 kkm. Chodzi świetnie, nic się nie ślizga, bierze OK, wbrew plotkom, nie "telepie" silnikiem, co świadczyłoby o odśrodkowym niewyrównoważeniu sprzęgła przez producenta (są wyrównoważane, bo widać było wiercenia na korpusie docisku).
Mam tylko problemik taki, że jak silnik się nagrzeje do normalnej temp (90), podczas jazdy spada temp. niestety do ok. ponad 70 stopni, termostat walnięty mam, wiem, nie przejmuję się, to słychać terkotanie, zdaje się, pierścień łożyska wyciskowego za mocno "jeździ" po gnieździe sprężyny talerzowej sprzęgła - na pewno za mocno dociągnąłem linkę sprzęgła (w zasadzie na maxa ją skróciłem) albo może któryś z palców spręzyny sprzęgła jest za twardy tudzież kilka za miekkie, co powoduje "terkotanie". Ale nie mam jak tego sprawdzić.
MAPA - jak na swoją cenę - dałem 150 PLN za komplet tarcza - docisk - łożysko wyciskowe - jest OK.

Olej wlewam pełen syntetyk 5W40. Lotosa konkretnie. Jest nieco za rzadki dla tego silnika, gdy mi się w lato nagrzeje i stoję na wolnych obrotach i depnę mocno w gaz - to słychać przez chwilkę pukanie. Zdaje się, łożyska ślizgowe korbowodów. Albo rozrząd.
Normalnie powinno się lać półsyntetyka 10W40 - tak zostało to przewidziane przez producenta tego silnika. Jakoże oleju nie zmieniłem w silniku od lipca 2007 i przejechałem na obecnym oleju już 35 kkm, to myślę, że owe stukanie wynika z tego, że się ów olej totalnie już przedestylował w silniku. Oczywiście, jeżdżę tylko i wyłącznie na gazie, układ paliwowy padł definitywnie w jesień 2008.

Dydo - Pią Kwi 10, 2009 09:37

W takim razie w Maju przyjdzie mi wymienić sprzęgło. Jak mus to mus, oczekuję komfortowej jazdy a nie męczenia się ze sprzęgłem bóg wie ile. Co do oleju to zaleje Castrolem 10W40. Filtr już zamówiłem, dziś jadę po pompę wspomagania, więc na dniach mogę wymieniać. Jeszcze głosniczki dokupie na tył od gościa, bo u siebie nie mam i tylko z przodu grają :/