Zobacz temat - [R416] Gdzie są bezpiezniki
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R416] Gdzie są bezpiezniki

TomekBugajski - Czw Kwi 09, 2009 21:14
Temat postu: [R416] Gdzie są bezpiezniki
Witam mam rovera 416 si 1.6 i nie moge znaleźć bezpiecznikow do swiateł postojowych i halogenow.

Prosze o pomoc.

I druga sprawa mam pytanie pod jaki obwod moge podpiac dmuchawy silnika tak zeby chodzily caly czas i nic sie nie stalo, bo cos swiruja mi te czujniki temperatury wiec podpinam dmuchawy na stale( tylko pod co??????)

adambla - Czw Kwi 09, 2009 22:39

bezpieczniki są po lewej stronie kierownicy, za takim małym schowkiem
polakpolak29 - Czw Kwi 09, 2009 23:11

Na tej stronie jest instrukcja w której zawarte są między innymi informacje na temat bezpieczników w R 400

http://instrukcje.elektroda.pl/index.php?d_start=0

Lechos - Pią Kwi 10, 2009 10:49

w TYM temacie masz rozmieszczenie i opis bezpiecznikow.
truten23 - Pią Kwi 10, 2009 11:16

TomekBugajski, zastanów się nad zmianą czujników, a nie podpinanie dmuchaw na stałe, przecież to "druciarstwo" jest...
TomekBugajski napisał/a:
bo cos swiruja mi te czujniki temperatury

A w jaki sposób?

TomekBugajski - Pią Kwi 10, 2009 16:47

No oki, jednego juz zmieniłem, ponoc gdzies(kij wie gdzie jest drugi) a dmuchawa dalej sie nie wlacza ani jedna ani druga.
Mam nowa uszczelke pod glowica a wode zagotowało mi juz 2 razy wiec sory ale musze tak zrobic bo szkoda mi kasy za uszelke.

No chyba ma ktos jakis pomysl?????
Chetnie poczytam

truten23 - Pią Kwi 10, 2009 21:33

TomekBugajski napisał/a:
Mam nowa uszczelke pod glowica a wode zagotowało mi juz 2 razy wiec sory ale musze tak zrobic bo szkoda mi kasy za uszelke.


A korek od zbiorniczka nie puszcza przypadkiem ciśnienia? Jeśli puszcza, to woda zagotuje się przy 100*C, a powinna dopiero przy jakichś 112*C...

TomekBugajski - Pią Kwi 10, 2009 22:31

No zdazyło sie ze wyzycilo czesc wody gora, ale nie mi tylko bratu, ale dmychawy juz mam zrobione na cacy.

Podpiolem sie pod halogena (wpakowalem bezpieczniki 30A, daja rade) i mam tak ze z swiatlami mi sie zalacza, ewentualnie moge wylaczyc guzikiem z kabiny, mam juz fabrycznie pociagniete. Nie mam sily sie bawic i testowac czy wlaczy czy nie wlaczy tych wietrakow, bo tak jak mowilem szkoda mi uszczelki. W zimie zawsze moge sobie wlacznikiem wylaczyc i gra.

A co do gotowanie to narazie mam wlana wode po zrobirniu HGF-a :( ale kupilem juz chlodniczy, ktory ma temp wrzenia 135`C wiec nie ma opcji zeby zagotowalo.
Dzieki wszystkim za pomoc.

truten23 - Sob Kwi 11, 2009 11:43

Jak kolego wolisz, ale nie denerwuje Cię ciągły szum wentylatorów z pod maski?
Wiesz, u mnie np. wentylatory włączają się tylko jak włączę klimę, a tak to nawet w korku mi się nie załącza. A wskazowka temperatury ciągle jest poniżej połowy... Jak Ci zagotowało wodę, to najpewniej wina korka :hm:

szoso - Sob Kwi 11, 2009 12:30

spoko spoko takim sposobem i tak długo nie najeździ :wink:
wentylatory pracując bez przerwy też mają swoją wytrzymałość i w końcu padną niestety a kolega zostanie z niczym :neutral:

TomekBugajski - Sob Kwi 11, 2009 17:02

No korek tez mam raczej do wymiany:(
Ale zauwazylem pewien objaw w zbiorniczku woda mi bulgocze etc i w pewnym momencie nagle jakby jej ubywalo i zatrzymije sie w pewnym momencie i nie gotuje sie.
Wydaje mi sie ze to otwarcie termostatu, czyli wychodzi z tego ze otwiera sie okolo 100`
Wiec jak wleje plyn ktory wrze przy 135 to o zagotowaniu mowy nie ma.
A co do dmuchawy to tak jak mowilem mam wyłącznik w kabionie od halogenow i robie on jak chce poswirowac a jak jest zimno albo krotka trasa jest off io gra:)