Bordos - Czw Kwi 16, 2009 17:44 Temat postu: [R220 SDI] - Parę pytań o rozrząd Niedługo czeka mnie wymiana rozrządu, planuje kupić komplet rozrządu z allegro (paski Gates, napinacze LUK/INA) i uszczelniacze wałka rozrządu i ewentualnie uszczelniacze wału korbowego w tomteam) Jest dla mnie parę rzeczy nie jasna tj: - czy przy wymianie rozrządu konieczne jest zdejmowanie pokrywy zaworów (czy trzeba wymienić uszczelkę pokrywy zaworów) - jak sprawdzić czy mam metalowy, czy plastikowy tylny uszczelniacz rozrządu - czy tylny uszczelniacz rozrządu ( dość droga część ) uszczelnia wał rozrządu czy korbowy? - czy uszczelniacze gumowe wałka rozrządu są z obu stron wałka takie same? I czy do ich wymiany również nie trzeba zdejmować pokrywy zaworów - czy do wymiany uszczelniacza wału korbowego trzeba dużo dodatkowo demontować ? - czy po wymianie rozrządu trzeba ustawiać ponownie kąt wtrysku Raptile - Czw Kwi 16, 2009 17:56 napinacze LUK/INA nie są najlepszej jakości Brt - Czw Kwi 16, 2009 20:22 1. nie 2. nie wiem, odkręcić obudowę 
3. nie wiem o co chodzi 4. wymiary mają takie same, moga być kierunkowe i wtedy będa inne .. ja chyba miałem dwa takie same (działające niezależnie od kierunku obrotów) Wymiary to chyba 40x50x7, ale głowy nie dam 5. obudowa dolna paska rozrządu + koło pasowe + koło zębate paska rozrządu, więc przy wymianie paska dodatkowo wlaściwie nic. 6. warto sprawdzić bo często się potrafi przestawić. Bordos - Nie Kwi 19, 2009 08:12 A powiedz mi kolego, czy taki zestaw części styknie do tej wymiany? - http://www.tomateam.pl/sk...m_dzial=-&c=285 dwie sztuki - http://www.tomateam.pl/sk...m_dzial=-&c=431 raz - http://www.allegro.pl/ite...sdi_tdi_td.html A ten uszczelniacz tylny, o który Cie pytałem chodziło mi o http://www.tomateam.pl/sk...m_dzial=-&c=935 Co sądzisz na temat takiego zestawu części ? fireman - Nie Kwi 19, 2009 08:32 witam.podlacze sie i zapytam, czy przy wymianie rozrzadu zawsze wymienia sie uszczelniacze walu korbowego i walka rozrzadu?jesli nie to kiedy? szoso - Nie Kwi 19, 2009 08:32
nie wiem czy wiesz ale INA idzie na pierwszy montaż do Volkswagena i robi również popychacze hydrauliczne do tej marki 
nie wiem skąd masz takie wiadomości bo INA jest jedną z najlepszych firm i sam również ją zakładam 
nie wierz we wszystko co ci mówią koledzy bo zapewne od nich słyszałeś że INA jest słaba i ja ci mówię że to plotki
jak nie wierzysz to przejrzyj inne fora np.Volkswagena
[ Dodano: Nie Kwi 19, 2009 09:42 ]
powinno się je wymienić bo masz wszystko rozebrane a nie znasz dnia i godziny kiedy któryś uszczelniacz puści i będziesz musiał rozbierać wszystko jeszcze raz Brt - Nie Kwi 19, 2009 09:20 mi puścił 5kkm po wymienie rozrządu i zaś trzeba było rozbierać rozrząd. Bordos - Sro Kwi 22, 2009 18:00 Jeszcze jedno mam pytanko, dziś w sklepie gdzie pytałem o części, odczytali mi z katalogu, że w Roverze 220 SDI montowane były dwa różne paski rozrządu. Czy to prawda? Jak stwierdzić który u mnie występuje ? szoso - Sro Kwi 22, 2009 18:26
porównać długość nowego paska ze starym i policzyć na nim ząbki
Bordos - Sro Kwi 22, 2009 18:52
No ta metoda akurat mnie nie urządza:) Bo sam wymieniał tego nie będę, chce po prostu dać auto do mechanika + dać części i niech zmienia:) Tomi - Sro Kwi 22, 2009 19:05
LUK/INA, SKF i Ruville różnią się od siebie pudełkiem 
[ Dodano: Sro Kwi 22, 2009 20:12 ]
Nie
Tylny można wymienić przy okazji wymiany sprzęgła, a nie rozrządu. Jesli masz tam wyciek, to faktycznie trzeba wymieniać. W dieselach najczęście stosowany jest metalowy.
Uszczelnia wał korbowy od strony sprzęgła i nie ma związku z rozrządem.
Są takie same i do ich wymiany nie zdejmuje się pokrywy zaworów. [quote="Bordos"]- czy do wymiany uszczelniacza wału korbowego trzeba dużo dodatkowo demontować ? Odkręcić obudowę i dolne koło... górne zresztą również.
Najprawdopodobniej... ale o tym dowiesz się dopiero późną jesienią
[ Dodano: Sro Kwi 22, 2009 20:18 ]
Osobiście jestem zdania, że należy wymienić. Guma używana do produkcji pasków rozrządu niezbyt dobrze znosi kontakt z olejem. Ponadto napinacz jest ustawiany ręcznie, wiec zmiana (conajmniej minimalna) siły naciągu paska jest więcej niż prawdopodobna. Pierwszą rzęczą, która o tym informuje są uszczelniacze, które po przejechaniu 10 kkm potrafią o tym stosownie przypomnieć. Pasek po kontakcie z olejem koniecznie trzeba wymienić na nowy. Robocizna przy wymianie potem samych uszczelniaczy jest taka jak przy wymianie rozrządu i pewnie będzie kosztowała tyle samo
[ Dodano: Sro Kwi 22, 2009 20:22 ]
Po części masz rację... jednak w każdej plotce jest odrobinę prawdy. Swego czasu na polski rynek trafiła bardzo duża partia sprzęgieł LUK'a... charakteryzowały się stosunkową niską ceną... ... i tym, że były regenerowane, ale o tym właściciele dowaidywali się po roku lub 2 latach. Tyle potrafiły wytrzymać niektóre egzemplarze
[ Dodano: Sro Kwi 22, 2009 20:23 ]
Długość i ilość ząbków jest taka sama
W Twoim aucie będą węższe paski: tzn. 28mm (pasek rozrządu) i 22 (pasek pompy). szoso - Sro Kwi 22, 2009 20:01
ja pisałem o INA a nie o LUK-u
tak przy okazji to dzięki Tomi za nową obudowę pilota immo,trochę się naczekałem bo zapomniałeś wysłać ale w końcu przyszła 
Tomi - Pią Kwi 24, 2009 20:38
Wiesz jest pewna firma, która nazywa się LUK/INA. Ich produkty pakowane są czasem w zielono-białe pudełka (INA), czasem żółto-zielono-białe (LUK/INA) a czasem w żółto-białe (LUK)
Jeszcze tylko odnowinie, wstawienie mebli, przeprowadzka i wszystko powinno działać płynniej, szybciej i w stałym kontakcie... a może i coś jeszcze
filo - Wto Kwi 28, 2009 16:22 Zauważyłem,że mam "spocone" okolice wałka rozrządu tzn.z przodu silnika trochę,ta plastykowa osłona rozrządu i z tyłu silnika przy kolektorze wydechowym. Pewnie uszczelniacz wałka rozrządu nie został wymieniony.Pytałem mechanika to nie pamięta czy wymieniał ale mówił,że raczej nie bo nie lał 
Po ściągnięciu osłony rozrządu jest tam sucho. Osłona dziel się na dwie części-przednią odkręcaną (dwuczęściową) i tylną. Więc olej z uszczelniacza nie ma raczej możliwości zamoczyć paska bo "spływa" za tylną osłonę. Tak więc czy wymieniać ten uszczelniacz w nie długim czasie? Do wymiany rozrządu mam nie całe 25 000 km-jakiś rok. Wiadomo-uszczelniacz+nowy pasek rozrządu. Czy uda mi się samemu to wymienić? Wystarczy popuścić śrubę koła rozrządu,poluźnić napinaczem i zsunąć pasek czy muszę kompletnie wszystko rozbierać? Nie wiem czy się dostanę za tylną osłonę w celu wymiany tego uszczelniacza. I nie jest to jakiś wilki wyciek-po prostu "spocone". Ale na palcu ślad zostaje-jak bym krople roztarł. Oleju nie ubywa i nie jest silnik zabadźgany w oleju... I pasuje też chyba zablokować silnik. Uszczelniacz rozumiem,że ma być ten USZCZELNIACZ |
