Zobacz temat - [R214i LPG 97r.] Szybkie pytanka o reset komputera
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R214i LPG 97r.] Szybkie pytanka o reset komputera

Mayday - Sro Kwi 22, 2009 13:47
Temat postu: [R214i LPG 97r.] Szybkie pytanka o reset komputera
Witam

Mam z autkiem problem opisany w tym temacie:
http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=38001

Roverek cały czas jest mułowaty na PB i LPG, obroty na jałowym równe.
Naczytałem się trochę o trybie awaryjnym kompa i jak to zresetować i teraz mam pytania:

1. Czy podany sposób (odpiąć akumulator, zewrzeć klemy na pół minuty, podpiąć z powrotem, zapalić silnik i czekać aż załączy się wiatrak, narysują się jakieś mapy paliwa, po czym normalnie pojeździć na benzynie) mogę zastosować w swoim Roverku?

2. Kiedyś odpinałem akumulator na kilkanaście minut i mogło się coś skasować. Po podpięciu nie wykonałem powyższej procedury. Czy to może być powodem "osłabnięcia" Roverka? Czy jeżdżę teraz na trybie awaryjnym?

3. Czy podany sposób trzeba wykonywać na ciepłym silniku, czy musi być zimny?

Bardzo proszę o pomoc bo nie mam już do niego sił... ;)

sTERYD - Sro Kwi 22, 2009 14:10

Mayday napisał/a:
1. Czy podany sposób (odpiąć akumulator, zewrzeć klemy na pół minuty, podpiąć z powrotem, zapalić silnik i czekać aż załączy się wiatrak, narysują się jakieś mapy paliwa, po czym normalnie pojeździć na benzynie) mogę zastosować w swoim Roverku?

może w komputerze od gazu, ale w tym od wtrysku benzyny nic w ten sposób nie uzyskasz :cool:
Mayday napisał/a:
2. Kiedyś odpinałem akumulator na kilkanaście minut i mogło się coś skasować.

Nie :cool:

Mayday - Sro Kwi 22, 2009 14:52

A cytat kolegi Primo z jakiegoś tam wątku:

Cytat:
Witam!
Po rozmowie tel z Panem Gawinem wszyscy forumowicze z Wrocławia wiedzą kto to taki
podał mi metode odnośnie restarty kompa w silnikach serii K.
Odłączyć akumulator
Zewrzeć klemy plus z minusem na około pół minuty po tym czasie wszystkie kondensatory powinny się rozładować.
Następnie podłączmy akumulator ale pamiętamy o przekręconym kluczyku w stacyjce (w pozycji zapłon) (czasami może się tak stać ze podłączony akumulator wsiadamy za kołko przekręcamy kluczyk a tu mamy niespodziankę poduszka wystrzeli:) uchroni to nas przed wypadkiem a jeśli nawet wypali poduszka to nie na nas)
Po tych manewrach odpalamy silnik na benzynie i czekamy aby na wolnych obrotach załaczył sie wentylator
Później jeździmy troszeczkę ok 50 km aby zbudowała się nowa mapa wtrysków. (pisali o tym wyżej KRYS i etimark)


Mój to też seria K

valdi4523 - Pią Kwi 24, 2009 11:07

miałem tak samo sprawdż tłumiki czy nie są zapchane
kostas - Pią Kwi 24, 2009 11:39

416Si można tez zresetować? i czy jest mozliwosc, zeby mi ta poduszka powaznie wyskoczyła? Przydaloby sie zeby moj roverek sobie zrobil nowe mapy wtrysków o ile to mozliwe.
marcinmarcin - Pią Kwi 24, 2009 17:39

Mayday napisał/a:
Zewrzeć klemy plus z minusem na około pół minuty po tym czasie wszystkie kondensatory powinny się rozładować.
Następnie podłączmy akumulator ale pamiętamy o przekręconym kluczyku w stacyjce (w pozycji zapłon) (czasami może się tak stać ze podłączony akumulator wsiadamy za kołko przekręcamy kluczyk a tu mamy niespodziankę poduszka wystrzeli:) uchroni to nas przed wypadkiem a jeśli nawet wypali poduszka to nie na nas)

1) Nie odważyłbym się zwierać klem, nie wiadomo jak to na komputer podziała!
2) Właśnie założenie klemy z przekręconym kluczykiem może spowodować b. dziwne rzeczy (znajomemu mechesowi wyświetliło błąd poduszek)
3) Wiele razy ściągałem klemy w różnych autach i nic nie wybuchło
4) U mnie zdjęcie klemy z aku na kilkanaście minut, ewidentnie czyści autoadaptację i to bez żadnego zwierania klem ;)

lamer - Pią Kwi 24, 2009 17:50

Zwarcie klem na pewno nie spowoduje żadnych szkód a faktycznie może rozładować ewentualne kondensatory w instalacji.
Z tym wybuchem poduszek to faktycznie jakaś lipa...

Fafnoscie - Sro Sie 03, 2011 17:25

Odświeżę temat, ponieważ mam zbyt wysokie spalanie i chciałem sobie zresetować kompa - mam pytanie: czy po zewrzeniu klem, podpinamy je do akumulatora i wtedy odpalamy, czy najpierw wsadzamy kluczyk do stacyjki, przekręcamy go i wtedy podpinamy akumulator na nowo ? I czy trzeba jechać spokojnie aż 50 km zanim się te mapy narysują ?