Zobacz temat - [R620] Drży lewarek na luzie
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 600, Honda Accord - [R620] Drży lewarek na luzie

simplusik1 - Pon Maj 11, 2009 10:17
Temat postu: [R620] Drży lewarek na luzie
witam!

prosiłbym o radę, czy to poważna i droga w naprawieniu usterka.

chcę kupić ten o to samochód

http://www.otomoto.pl/ind...how&id=C8641636


sprzedający mówi, że jak samochód stoi na luzie lewarek drży, biego wchodzą elegancko na biegu nie drży.mówi o jakiś tulejach - plastikach.

proszę o wypoweidz kogoś kto dpotkał się z taką usterką.

thef - Pon Maj 11, 2009 10:27

http://www.roverki.pl/zro...ml#comment-1729 ewentualnie jedna z poduszek silnika, chyba ta pod skrzynią.
seba323 - Pon Maj 11, 2009 10:29

wiesz co w moim R400 też drży lewarek na luzie ale to nic strasznego a co do wymiany to nie mam pjecia czemu tak sie dziekie ale napewno z naprawą nie bedize problemu i koszty duze nie będą
brand - Pon Maj 11, 2009 11:45

Tez kupiłem niedawno R600 i pięknie brzęczo-dzwoniący dźwięk z lewarka mam. Podobno to norma po przebiegu większym (mój ma 216tyś)

Zlecę przy okazji wymiany rozrządu naprawę drżącego lewarka według instrukcji z forum to (jak jeszcze nie kupisz) będziesz wiedział jakie koszty.

Można się przyzwyczaić do brzęczenia lewarka, wystarczy położyć na nim rękę (stojąc na światłach np, gdy jest na luzie)
Pewnie i tak będziesz robił rozrząd itp, więc sądzę ze przy okazji też by to Ci zrobili.

sorry za offtop, ale takie drewienko na kole kierownicy to w każdym r600 było? moja jest obszyta skórą i nie mogę podejrzeć bez rozpruwania jej.

Co patrze na wnętrza R600 to każdy co innego.. drewienko na drzwiach a czarna konsola, drewienko na konsoli, skóra na fotelach a korbki w tylnych drzwiach, elektryka w tylnych drzwiach i szyber a nie ma skóry.. normalnie nie da się poznać (poza VIN'em) który poskładany a który nie :)

badek - Pon Maj 11, 2009 12:09

U mnie tez zaczal brzeczec od niedawna :shock: Czy to jest cos powaznego ,czy moge to olac ?? ? i pojezdic jeszcze z roczek??
brand - Pon Maj 11, 2009 12:10

Kwestia przyzwyczajenia. Nic się nie uszkodzi, tylko brzęczy i brzęczy...
badek - Pon Maj 11, 2009 12:14

dzieki BRAND.Kliknal bym pomogl ale nie ma mozliwosci .Pozostaje wielkie dzieki!!!
Brt - Pon Maj 11, 2009 12:35

Sposobem opisanym w artykule można to brzęczenie dosć skutecznie wyeliminować ;) Sprawdzone na 3 głogowskich klekotach ;)
badek - Pon Maj 11, 2009 12:39

Za leniwy jestem :lol: Dopoki jedzie brzeczenie nie przeszkadza.Padnie to mam na oku :lol: ZR-ke.
BoloSr - Pon Maj 11, 2009 12:42

Brt napisał/a:
Sposobem opisanym w artykule można to brzęczenie dosć skutecznie wyeliminować ;) Sprawdzone na 3 głogowskich klekotach ;)


to w takim razie co moze brzeczec w benzyniaku powyzej 3 tys obrotow a dziwiek dochodiz z deski w okolicach kierowcy :(

badek - Pon Maj 11, 2009 16:38

Nie uwierzycie co moze jeszcze brzeczec :lol: Bylem kiedys na zlomie i wziolem pare bezpiecznikow ktore wlozylem do popielniczki ktorej jako niepalacy nie uzywam.No i przez 3 dni cos mi stukolo jak mocniej przychamowalem.Nasluchiwalem testowalem pod domem i zlokalizowalem miejsce z ktorego dochodzily odglosy.POPIELNICZKA i moje bezpieczniki :lol:
Chesterrr - Pon Maj 11, 2009 16:42

Hahaha ja miałam podobną sytuacje tylko miałam włożoną śrubkę do popielniczki :D Już szukałam nawet w ravie jak odkręcić konsolę bo tam gdzie jest taki mały schowek pod radiem to jest taka dziurka i byłam przekonana, że coś przez nią wpadło :P
badek - Pon Maj 11, 2009 16:47

Niezle CHESTERRR co nie :lol: :lol: :lol: :lol:
phoenix123 - Pon Maj 11, 2009 18:52

Poskręcaj śrubki tak jak w artykule powyżej i przestanie brzęczeć na chwile, a i jeszcze jedno nie trzymaj ręki na lewarku podczas jazdy nawet jeśli to powstrzymuje brzęczenie :razz: