Zobacz temat - [R200] Uzupełnienie płyny chłodniczego
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R200] Uzupełnienie płyny chłodniczego

Radek001 - Sro Maj 27, 2009 11:59
Temat postu: [R200] Uzupełnienie płyny chłodniczego
Zauważyłem że poziom płynu chłodniczego zszedł u mnie poniżej kreski minimum. Pytanie - jaki płyn chłodniczy najlepiej wlać do R214 16v? Jakieś Borygo zwykłe?:)
ywis - Sro Maj 27, 2009 12:01

Podejdź do sklepu, zakup Borygo i dolej do odpowiedniego poziomu.
leszczu - Sro Maj 27, 2009 15:03

borygo będzie dobre tylko zalej o tym samym kolorze
DANTE79R - Sro Maj 27, 2009 15:59

A ja proponuje wylać stary i potem napełnić go płynem firmy Dynagel lub Prestone. Koszt około 40zł za 5L. Pozdrawiam
Radek001 - Sro Maj 27, 2009 23:45

Jak to jest z tymi kolorami? Czy one oznaczają różne temperatury zamarzania?
ywis - Czw Maj 28, 2009 06:50

Radek001 napisał/a:
Czy one oznaczają różne temperatury zamarzania?


Raczej nie, po prostu mają inne właściwości chemiczne, ale 100% pewnośći nie mam.

PTE - Czw Maj 28, 2009 07:18

Kolor nie ma znaczenia - najważniejsze jest aby płyn oparty był na glikolu etylowym. Tylko tyle mówią zalecenia producenta.
Stacho - Czw Maj 28, 2009 07:50
Temat postu: [R45 1,4 16V, 2001r]
Witam,
Borygo, czy Petrygo nieważne, ale dolać płynu raczej tego samego koloru. Co do wymiany to nie jest to takie proste, bo jak się nie ma doświadczenia i nie ma gdzie tego zrobić, to raczej samemu sie do tego nie zabierać, bo przy okazji można zapowietrzyć układ i później będą problemy, :wink: pozdr.....

Lechos - Czw Maj 28, 2009 07:56

W czym ta trudnosc ma sie objawiac? Jedyny problem to dojscie do dolnego weza aby go rozpiac.
PTE - Czw Maj 28, 2009 08:07

Potwierdzam, to nic trudnego, zajmuje tylko dużo czasu jeśli chce się przepłukać układ - trzeba zagrzać wodę i spuścić dopiero gdy ostygnie (dlatego ja to robiłem pół dnia, mimo ze był zimny listopad). Jeśli będziesz lał nowy płyn powoli, cieniutką strużką i obserwował odpowietrznik, to nic się nie powinno złego stać.
Stacho - Czw Maj 28, 2009 08:13
Temat postu: [R45 1,4 16V, 2001r]
Dla mnie, dla Panów jest to proste, ale dlatego piszę "jak się nie ma doświadczenia i nie ma gdzie tego zrobić", to juz takie proste nie jest :wink: .....
PTE - Czw Maj 28, 2009 09:34

Eee, nie przesadzaj - ja to robiłem przed domem - specjalnie wyjechałem z garażu, żeby silnik szybciej stygł :wink: