ywis - Wto Cze 02, 2009 19:47 Temat postu: [R200 1.6, 98'] problem z alternatorem Ktoś mi powie jak się objawia koniec "życia" alternatora? Bo nie wiem, ale podnosząc machę świszczy mi strasznie coś w okolicach alternatora, oczywiście słychać to gdy samochód jest na jałowym, a my siedzimy w środku auta i mamy otwarte okno, ten objawiał pojawił się dzisiaj u mnie i nie wiem czego mam się teraz spodziewać... AndrewS - Wto Cze 02, 2009 22:06 swist moze wskazywac na padajace lozysko w alternatorze, albo np. w napinaczu paska ywis - Wto Cze 02, 2009 22:11 Napinacz sprawny, bo sprawdzany dokładnie przy wymianie paska od alternatora, a dodam jeszcze, że jak są zimne nocki i z rana odpalam autko, to strasznie buczy mi alternator, jak się rozgrzeje to jest spokój, a dzisiaj zaczął świszczeć dziwnie, co prawda nie jest głośny to świst, ale ja słyszę. AndrewS - Wto Cze 02, 2009 22:26 mozesz tez zdjac pasek i zakrecic reka kolo pasowe alternatora, jesli lozysko kiepskie, to tez powinno byc cos slychac, sprawdz tez szarpiac za kolo, czy nie ma luzow, tylko alternatora nie urwij 
oczywisice najlepiej lozyska sie sprawdza, gdy sa wyjete 
longas - Wto Cze 02, 2009 22:27 świszczy alternator czy piszczy pasek alternatora? ywis - Wto Cze 02, 2009 22:29 Altertnator świszczy, a nie wspominam o pasku. [ Dodano: Wto Cze 02, 2009 22:30 ] Mniej więcej ile szykować na naprawę tego? W sumie to same części. AndrewS - Wto Cze 02, 2009 22:36 w moim altku z kanciaka 214 si, czyli Magneti Marelli, od strony paska bylo lozysko 6203 
same lozyska nie sa drogie tylne wygladalo u mnie tak  
ywis - Wto Cze 02, 2009 22:49 To muszę sprawdzić u siebie nr i zakupić. Z tego co widziałem na Allegro, to założysko 10 pln trzeba zapłacić, więc tragedii nie powinno być, tylko aby na pewno to było samo łożysko, zobaczymy  ...dzięki Panowie za pomoc.
|
