Zobacz temat - [R200 1.4 98r.] Coś dzwoni coś skrzypi
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R200 1.4 98r.] Coś dzwoni coś skrzypi

Radek001 - Wto Cze 23, 2009 17:14
Temat postu: [R200 1.4 98r.] Coś dzwoni coś skrzypi
Mam taki problem: kiedy jadę w przedziale prędkości 115 - 125 km/h słyszę takie dziwne dzwonienie, jakby jakaś sprężyna, czy kawałek drutu uderzał o coś metalowego. Z pozycji kierowcy wydaje się to być okolica prawej strony pod maską, a z pozycji pasażera z przodu, bardziej na środku.

Druga sprawa to zastanawiające mnie od dłuższego czasu skrzypienie kiedy samochód stoi na ręcznym. Wsiadając do niego skrzypi z okolicy tylnej osi. Jak się trochę mocniej ręczny zaciągnie to skrzypi mniej. Co to?

sTERYD - Sro Cze 24, 2009 00:31

Radek001 napisał/a:
Druga sprawa to zastanawiające mnie od dłuższego czasu skrzypienie kiedy samochód stoi na ręcznym. Wsiadając do niego skrzypi z okolicy tylnej osi. Jak się trochę mocniej ręczny zaciągnie to skrzypi mniej. Co to?

hamulec...
jak obciążasz samochód to troszkę puszcza,żeby dostosować się do warunków :cool:
Radek001 napisał/a:
Mam taki problem: kiedy jadę w przedziale prędkości 115 - 125 km/h słyszę takie dziwne dzwonienie, jakby jakaś sprężyna, czy kawałek drutu uderzał o coś metalowego.

sprawdź wszystkie osłony termiczne wydechu... to pewnie coś z tym związane... ;)

ywis - Sro Cze 24, 2009 07:04

sTERYD napisał/a:
hamulec...
jak obciążasz samochód to troszkę puszcza,żeby dostosować się do warunków


A da się wyeliminować to skrzypienie, bo też tak mam na ręcznym i od pół roku ręcznego w ogóle nie zaciągam, bo strasznie mnie to irytuje. Najlepsze jest jak wsiadam do auta i skrzypnięcie, a ludzie na parkingu marketu, którzy stoją koło swojego auta dziwne spojrzenia :P

Radek001 - Sro Cze 24, 2009 09:29

Z tymi osłonami termicznymi to żart?
ywis - Sro Cze 24, 2009 09:48

Sądzę, że może to w tłumiku końcowym Ci coś dzwoni, a jeśli nie tłumik końcowy, to pewnie zamiast katalizatora masz wmontowany również tłumik i tam może tkwić przyczyna, miałem to samo u siebie, pojechałem na kanał do gościa, który zajmuje się wydechami, wszedł pod auto, popatrzał chwilę i od razu wiedział co hałasuje, zrobił swoje i po kłopocie :) ...cisza :)
sTERYD - Sro Cze 24, 2009 11:56

Cytat:
Z tymi osłonami termicznymi to żart?

nie.
nad wydechem są takie aluminiowe blachy, żeby od rur nie grzał się samochód od spodu i te blachy czasem sie urywają w miejscach gdzie są przykręcone i sobie drgają...