Zobacz temat - [R75] Nie pali, po zalaniu wodą.
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 75, MG ZT - [R75] Nie pali, po zalaniu wodą.

llygas - Wto Cze 23, 2009 21:40
Temat postu: [R75] Nie pali, po zalaniu wodą.
Hej,

Przejechałem dzis po kilku duuuuuuuzych kałużach i wszystko wyglądało na OK. Dojechałem na miejsce docelowe gdzie 30 min musiałem poczekać. Więc siedze w samochodzie oglądam TV deszcz pada pada pada. No i jak chciałem odpalić samochód zaczeły sie schody. Mianowicie: świecą sie kontrolki od kontroli trakcji i kontrolka z wykrzyknikiem, rozrusznik nie pracuje a przy próbie odpalienia auto robi PIK. Na moje oko zalałem rozrusznik, może kompa.
Zostawiłem auto na noc i rano podjade moze mu sie poprawi, a jak nie to laweta i trzeba bedzie do Mariana podrzucić.

Macie jakieś pomysły?

jasiu87 - Wto Cze 23, 2009 22:01

nie wydaje mi się, że to wina kałuży :/ nie jedno bagno nie jednym autem przejechałem i nic takiego nie miało miejsca... może to przez ten włączony telewizor po prosu aku padł...
Jeszcze jedna myśl mi się nasuwa ale najpierw pytanie, czy to automat ?

llygas - Wto Cze 23, 2009 22:07

jasiu87 napisał/a:
Jeszcze jedna myśl mi się nasuwa ale najpierw pytanie, czy to automat ?

tak, automat. A dlaczego pytasz?

Raczej wątpie w akumulator.

zouza - Wto Cze 23, 2009 22:09

Hmm... już pisałam w jednym temacie, mi po zalaniu wysechł i 2 miesiące jeździł a potem tłok wywaliło i silnik do wymiany :roll:
jasiu87 - Wto Cze 23, 2009 22:14

emmm, jeżeli to automat to moim skromnym zdaniem coś w skrzyni biegów mogło się zalać... mój ojciec miał taki sam objaw w swoim BMW (elektryka ok a po odpaleniu wariowały wszystkie systemy bezpieczeństwa i zapalała się lampa check engine) , przez jakiś czas wystarczyło odłączyć na jakiś czas akumulator i po sprawie ale z czasem i to nie pomogło... koszt naprawy dość spory (nie straszę) zaciągnij innej opinii.
llygas - Wto Cze 23, 2009 22:18

jasiu87 napisał/a:
zdaniem coś w skrzyni biegów mogło się zalać...

jasiu87 napisał/a:
koszt naprawy dość spory (nie straszę) zaciągnij innej opinii.


Raczej wątpliwe. Z tego co wiem to sterownik od skrzyni jest gdzies za schowkiem pod nogami pasazera. Co do naprawy skrzyni to sie nie martwie. Mam prywatnego specjaliste i drugą skrzynie na wymiane.

Rowan - Wto Cze 23, 2009 22:21

llygas napisał/a:
Raczej wątpie w akumulator.

Ja też wątpiłem, a objawy były takie same, podmieniłem aku i pali. Co najciekawsze ten sam aku w Boxerze 2.5"TDI" Normalnie już ponad pół roku pali, a w 75 nie drgnął nawet. Ja bym sprobował podmieni.

SeniorA - Wto Cze 23, 2009 22:32

W R75 komputer uniemożliwia rozruch silnika po spadku napięcia w akumulatorze przy rozruchu poniżej 10.5 V. Może do rana dojdzie do siebie.
PHJOWI - Wto Cze 23, 2009 23:15

podmienić aku , a jak to nic nie da sterownik silnika na grzejnik o go dobrze obsuszyć.
llygas - Czw Cze 25, 2009 09:39

To jednak akumulator padł przez TV.
Podałem mu prad kablami i odpalił w pół kluczyka :mrgreen:

Rowan - Czw Cze 25, 2009 09:51

llygas, widzisz, R75 to takie wymagające stworzenie... :mrgreen: