Zobacz temat - Prądnica 12V=zasilanie na działce
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Offtopic - Prądnica 12V=zasilanie na działce

mimo66 - Pią Lip 10, 2009 14:27
Temat postu: Prądnica 12V=zasilanie na działce
Tak sobie pomyślałem czy przy pomocy prądnicy 12V np.od malucha i odpowiednich przekładni pasowych + odpowiednio duży wiatrak nie mozna by było zasilić TV, radia itp. na działce.
Myślę że wykorzystanie regulatora napięcia z malucha + może akumulator jako "zbiornik prądu"
Wszystkie urządzenia odbiorcze o odpowiednio małej mocy.
Może ktoś z Was ma jakieś sugestie pomysły a może jakieś rysunki ?
Będę wdzięczny.

McGAJveR - Pią Lip 10, 2009 14:38

Teoretycznie nie ma problemu.
Jeśli konstrukcja wiatraka będzie odpowiednio lekka i sztywna to jedynie konieczna
będzie zmiana prędkości obrotowej "wiatraka" na odpowiadającą alternatorowi.
Musiałbyś zmierzyć obroty "wiatraczka" i tak dopasować przełożenie by na wirniku
alternatora było około 1700 obrotów... (Jeśli dobrze pamiętam)
Trzeba by sprawdzić dla pewności jakie jest przełożenie kół pasowych w maluchu...
Jeśli mnie pamięć nie zawodzi to te 1700RPM to jest minimum przy którym Altek się wzbudza i zaczyna coś z siebie dawać.
Nie muszę Ci chyba też mówić, że "wiatraczek" musi nieć płetwę która będzie ustawiała go
odpowiednio do wiatru.
Dodatkowo warto zrobić zabezpieczenie przed silnym wiatrem.
Zwykle robi się to tak, że "ogonek" składa się pod kątem 90 st do "wiatraka" ustawia się on wtedy "bokiem" do wiatru. To zabezpiecza go przed uszkodzeniem w czasie b. silnego wiatru.

mimo66 - Pią Lip 10, 2009 14:57

O ile pamiętam to prądnica (nie alternator) zaczynał ładować akumulator przy około 750-800 obr.
Sama konstrukcja masztu nie jest trudna i przy odrobinie zaparcia na pewno powstanie.
Natomiast "elektryka" nie jest moja mocną stroną, dlatego moje pytanie jest takie.
Jaka jest różnica w zastosowaniu do w/w projektu prądnicy a alternatora ?
Czy ktoś byłby w stanie powiedzieć mi (narysować) połączenie kabli - akumulator-prądnica-regulator napięcia - odbiornik ?
:wink:

McGAJveR - Pią Lip 10, 2009 15:58

mimo66, Różnica jest w wydajności...
Altek wygrywa !!

mimo66 - Pią Lip 10, 2009 16:13

Poczytałem teraz sporo na temat elektrowni wiatrowych i jestem coraz bardziej zdecydowany żeby w nadchodzące coraz dłuższe wieczory poświęcić się na budowę takiego małego wiatraka.
Na pewno będę miał jeszcze pytania.

McGAJveR - Pią Lip 10, 2009 16:17

Słoożę pomocą jakby coś... ;)
GG lub SKYPe - gajer1461

[ Dodano: Pią Lip 10, 2009 16:26 ]
mimo66 napisał/a:
O ile pamiętam to prądnica (nie alternator) zaczynał ładować akumulator przy około 750-800 obr.
Sama konstrukcja masztu nie jest trudna i przy odrobinie zaparcia na pewno powstanie.
Natomiast "elektryka" nie jest moja mocną stroną, dlatego moje pytanie jest takie.
Jaka jest różnica w zastosowaniu do w/w projektu prądnicy a alternatora ?
Czy ktoś byłby w stanie powiedzieć mi (narysować) połączenie kabli - akumulator-prądnica-regulator napięcia - odbiornik ?
:wink:


Cały cwancyk polega na tym, że w większości silników przełożenie na kołach pasowych między wałem, a alternatorem działa tak, że alternator zaczyna ładować przy 700 - 800RPM, jednak dzięki odpowiedniemu przełożeniu przy 750 - 850RPM silnika wirnik altka ma ok 1700RPM ....

sTERYD - Nie Lip 12, 2009 19:38

jest też taki problem, że obciążony alternator (Czy prądnicę) wcale nie tak lekko obrócić :/ ...
Twój wiatraczek by musiał wytwarzać całkiem spory moment...

mimo66 - Wto Lip 14, 2009 17:51

Wiem,wiem ze są większe opory, ale myslę że odpowiednia przekładnia i powinienem uzyskać światełko.
Traktuję to bardziej jak ciekawostkę i rozrywkę niż coś nie zbędnego na działeczce.
Po prostu chciałbym mieć prąd "z niczego".
Wszelkie potrzebne materiały mam za darmo. :smile:

AndrewS - Pon Lip 20, 2009 12:22

ogolnie to nie jest takie proste, poczytaj watki na forum elektroda