|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R214] Zła pozycja parkowania wycieraczek
thunderas - Pon Lip 13, 2009 20:49 Temat postu: [R214] Zła pozycja parkowania wycieraczek Witajcie.
Ostatnio musiałem zmienić silnik z wycieraczek.
Po zmianie działa wszystko tylko wycieraczki zatrzymuja się troche wyżej niz powinny.
Jako, że mam kierownice po prawej stronie nie przeszkadza to az tak bardzo, ale sam fakt.
A co ciekawsze jak włączem je to one najpierw ida na dół czyli do właściwej pozycji a potem do góry.
Sam zakres ruchów jest dobry.
jak to ugryść?
oprawca_1978 - Pon Lip 13, 2009 21:32
Mam to samo w mojej trofiejnej Nexii, po zmianie mechanizmu wycieraczek. Musiałem niewspółosiowo założyć ramiona dźwigni wycieraczek na trzpień silnika i tak samo, najpierw idą w dół, a potem w górę.
Spowodowane jest to złym założeniem ww. mechanizmu, jeśli jest on opóźniony w "fazie" względem położenia krańcowego silnika, to będą się takie rzeczy działy.
Jeśli jest to uciążliwe, to trzeba od nowa obsadzić mechanizm na silniku, ale zmienić jego położenie.
W Nexii trzpień silnika ma wielowypust, a gniazdo dźwigni wycieraczek też ma, ale nie ma zabezpieczeń niewspołśrodkowego założenia tych mechanizmów na siebie, co niestety, czasami powoduje ww. problemy.
Trzeba zdjąć mechanizm z silnika, odpalić wycieraczki, by silnik wrócił do krańcowego położenia, potem ręką wycieraczki ustawić w położenie krańcowe i dopiero wtedy całość ożenić.
Mi się tego w Nexii robić nie chce, a niech sobie to trynda najpierw w dół a potem w górę, nie ma tragedii, szybę ładnie wyciera, od lewej do prawej, jak fabryka przewidziała.
Co dziwne, w moim pierwotnym samochodzie, trzynastoletnim Poldoroverze, wycieraczki działały i działają perfect i nigdy nie było z nimi najmniejszych kłopotów.
Brt - Pon Lip 13, 2009 22:31
pewnie masz przestawioną dźwignię na wieloklinie od silniczka wycieraczek metoda prób i błędów i ustawisz właściwie
thunderas - Wto Lip 14, 2009 06:21
Czyli najwygodniej będzie zrobic tak o ile dobre zrozumiałem.
Odkręcic wycieraczki od silnika, sam silnik uruchomić by ustawił sie do połączenia krańcowego i załozyć wycieraczki jeszcze raz.
Chyba najwygodniej coś takiego będzie zrobić.
dawmax - Wto Lip 14, 2009 06:38
poluźnij sruby na ramionach ustaw w pozycji max. wychylonej i gotowe. 2 minuty roboty (klucz chyba 12 ew. 13 o ile dobrze pamiętam )
powodzenia.
Paul - Wto Lip 14, 2009 15:31
dawmax napisał/a: | poluźnij sruby na ramionach ustaw w pozycji max. wychylonej i gotowe. | eeeeeeee, chyba niebałdzo
Skoro najpierw ruszają w dół, to po uszczelce pojadą
Jedyny sposób to spasować silnik z CAŁYM mechanizmem
dawmax - Wto Lip 14, 2009 20:45
1. podniesc wycieraczki
2. zjechac w dół do maxa
3.poluznic sruby mocujące ramiona
4. połozyc wycieraczki i ustawic w pożądanej pozycji "startowej"
5. Dokrecic sruby
6. Cieszyc się życiem
Paul - Wto Lip 14, 2009 21:23
dawmax napisał/a: | 2. zjechac w dół do maxa |
Jak Czytałeś, że parkują 'normalnie' a potem ruszają w dół. Jak zgadniesz kiedy to jest dawmax napisał/a: | dół do maxa | i jak zatrzymasz je w tej pozycji
Ćwiczyłem to w FSO 1500, w kaszlaku i Vento brata - uwierz mi, że to nie takie proste w takim wypadku
Sposobem wyżej podanym, przy najwyżej 3-ej próbie, sprawa będzie załatwiona.
Twoim sposobem ciężko będzie tak "szybko" to zrobić
R-200 - Wto Lip 14, 2009 21:54
Jedyny sposób to ustawienie odpowiednie na osi silnika. Najpierw należy uruchomić sam silnik i wyłączyć by stanął w pozycji spoczynkowej. Praktycznie jest tak że krótkie ramię jest ustawione równolegle do długiego.
azor77 - Wto Lip 14, 2009 22:25
thunderas, to jest banał.
1. Musisz znowu odkręcić śrubę mocującą ramie przy napędzie silniczka, zdjąć ją z wieloklina.
2. Włączyć i wyłączyć wycieraczki aby silnik staną w położeniu wyjściowym.
3. Założyć ponownie ramie na wieloklin ale tak, żeby ramię było w takiej pozycji aby zaciągało wycieraczki do góry a nie w dół przy starcie.
Zapewne masz przestawione o kilka ząbków na wieloklinie od cała filozofia napędu.
Powodzenia.
thunderas - Sro Lip 15, 2009 08:41
I tak zrobie.\Faktycznie ktos poprostu wymątował silnik który nie był w pozycji "spoczynkowej"
a implujs dostaje także dlatego najpierw schodza w dół.
To młotek, klucze, piwko i teściowa nadająca jako radio i będzie zrobione.
Dzieki na namierzenie co z tym zrobić.
|
|