Zobacz temat - zmiana turbo r820ti Precision GT4088 za2299zł?potencjał700HP
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Tuning mechaniczny - zmiana turbo r820ti Precision GT4088 za2299zł?potencjał700HP

roiven - Pią Lip 17, 2009 13:29
Temat postu: zmiana turbo r820ti Precision GT4088 za2299zł?potencjał700HP
co myslicie o tym i o cenie 2299zł?? http://www.tomson.com.pl/x_C_I__P_20234249.html kosztowała 4995zł może by warto sprzedać seryjną obiło mi sie o uszy że ta seryjna to podobno garret t25 na 0.85bara wersja 2.0sport 200kuca i dołożyć pare stów i kupić tego precision?? ile bym dostał za tego garreta?? stan bez zastrzeżeń super dmucha ani grama oleju nie bierze, skorzystać z okazji wstawic precisiona a w przyszłości może wstawie tłoki z kutej stali to zwiększe ciśnienie doładowania zeby wykorzystać bardziej potencjał takiej turbiny bo na początku bym nie szalał słyszałem że niezawytrzymałe są silniki rovera 250HP na seryjnych tłokach max to nie supra ze 500na serii (450 bezpiecznie)

[ Dodano: Pią Lip 17, 2009 13:33 ]
PS. ostatnio jak wymieniałem amorki to u mechanika na placu leżała mazda 323GT-R w serii ma chyba coś przeszło 200kuca przerobiona na rajdówke super lacie klatka itd. kupili do niej wiekszą turbine podkrecili na maksa i mysleli ze wszystkie wyscigi wygrają, efekt?? dwa gary na raz sie rozpadły :smile: ja rozumiem jeden ale dwa?? taki tuning na skróty wręcz od tyłu zaczeliby od wzmocnienia silnika najpierw

Pływak - Pią Lip 17, 2009 13:40

Chyba parę naście stów chciałeś napisać nie dostaniesz za nią więcej jak 1000zł chyba, że dasz na nią gwarancje. Nie wiem jak ten garret ale np. u mnie w klekocie siedzi KKK K14, który podobno bez problemu dmucha 1,5bara (seria chyba coś koło 0,7) więc warto nim pokręcić zanim wydasz ponad dwa K bo myślę, że da się jeszcze coś z niej wycisnąć tym bardziej, że napisałeś, że jet w dobrym stanie...
roiven - Pią Lip 17, 2009 13:53

stan turbiny zależy od właściciela turbo może wytrzymać 60000km a może także przeżyc silnik ostatnio mechanik mi pokazywał garreta rozwalonego zaolejonego z auta z 2005roku masakra, więc dbając o mojego garreta pewnie jeszcze długo nim pojeżdze ale na ciśnienie doładowania 1,5 bara to nie wiem czemu ale bym sie bał pewnie by sie żywotność skróciła tej turbinki ale narazie by szło choć troche podkręcić z jakims marginesem bezpieczenstwa np na 1,1?? chętnie bym podkrecił na 1,5 ale bał bym sie o nią to znaczy a tą równowartość ok 1000zł o którą taniej bym kupił przyszłą turbine
jak sie zwieksza cisnienie doładowania??nigdy tego nie robiłem, komputer sie podpina??nawet nie wiem czy mam "can" czy "obd2"

Pływak - Pią Lip 17, 2009 14:29

Turbinę podkręca się po przez regulacja mechanizmu wastgate. Najlepiej mieć do tego wskaźnik doładowania co by nie przesadzić. Regulujemy wastgate aby zwiększyć ilość spalin napędzających turbinę. Może być problem gdy mechanizm jest zapieczony i nie idzie go ruszyć. Myślę, że 1.1 bara to bezpieczna wartość zarówno dla silnika jak i turbo. W benzynie trzeba będzie też wyregulować dawkę paliwa aby była adekwatna do dawki powietrza...
Gość - Sob Lip 18, 2009 13:26

roiven napisał/a:
stan turbiny zależy od właściciela turbo może wytrzymać 60000km a może także przeżyc silnik ostatnio mechanik mi pokazywał garreta rozwalonego zaolejonego z auta z 2005roku masakra, więc dbając o mojego garreta pewnie jeszcze długo nim pojeżdze ale na ciśnienie doładowania 1,5 bara to nie wiem czemu ale bym sie bał pewnie by sie żywotność skróciła tej turbinki ale narazie by szło choć troche podkręcić z jakims marginesem bezpieczenstwa np na 1,1?? chętnie bym podkrecił na 1,5 ale bał bym sie o nią to znaczy a tą równowartość ok 1000zł o którą taniej bym kupił przyszłą turbine
jak sie zwieksza cisnienie doładowania??nigdy tego nie robiłem, komputer sie podpina??nawet nie wiem czy mam "can" czy "obd2"


za ta sprezarke jesli jest faktycznie w tak dobrym stanie jak piszesz wyrwiesz maks 500pln jak znajdziesz amatora o 1000pln mozesz zapomniec bo dokladajac 300pln dostaniesz T28 z 200sx o wiekszym potencjale. Co do podkrecania i bezpiecznej granicy proponuje jak na razie 0,8 bara poniewaz i tak wiecej nie obsluzy komputer chyba ze zastosujesz ECU mastera. Co do samego doladowania jest ryzyko bo sam silnik wytrzma je bez problemu tak skrzynia i sprzeglo moze miec juz klopoty sa one newralgicznym punktem tych silnikow... wiec o 1,5 bara mozesz zapomniec ... a i tak t25 nie pociagnie tego doladowania. Co do samej regulacji podpinasz sobie MBC i wskaznik boost i tak regulujesz doladowanie montaz trwa klika minut. Jeszcze jedna wazna sprawa seryjnie silnik posiada elektroniczny czujnik doladowania ktory nalezy odpiac i w jego miejsce wpiac wspominiane mbc... a wiec do dziela.

Plywak napisał/a:
Myślę, że 1.1 bara to bezpieczna wartość zarówno dla silnika jak i turbo. W benzynie trzeba będzie też wyregulować dawkę paliwa aby była adekwatna do dawki powietrza..."


takie doladowanie bedzie bezpieczne ale raczej w dieslu w benzynie bym juz tak nie szalal...co do dawki tak jak pisalem komputer seryjny jest w stanie wyrobic do 0,82 bara bez pomocy zewnetrznego ECU.

PS co do wspominanej wyzej sprezarki nie radze kupowac bo to duza sprezarka do silnikow min. 2,5L w gore ktora wstaje bardzo wysoko do 2.0L najlepszym rozwiazaniem bedzie T28 lub T28RS.

Pływak - Sob Lip 18, 2009 15:58

Przyznam, ze swoją wiesze opieram tylko na klekocie gdzie faktycznie ciśnienie doładowania może być wyższe...
Gość - Sob Lip 18, 2009 16:02

zgadza sie cisnienie doladowania w klekotach sa zdecydowanie wyzsze 1,5 bara nie jest dla nich zabojstwem :)
Gość - Czw Lip 23, 2009 16:10

roiven
po pierwsze widzisz jakie te turbo ma A/R ?? ??
700 kuccy jest całkiem możliwe niestety ale nie w twoim motorze
ta turbina wstanie jak ty będziesz miał na obrotomierzu 6000obr.
myślisz ze 2200zł i jeździsz na niej to się mylisz
trzeba doliczyć kolektor 1500zł
waste gate zewnętrzny minimum 50mm tial to koszt 2500zł
trzeba down pipe 500zł i masę bzdur nie chce mi się pisać

p.s. wiem co pisze bo podobnego potwora mam zamontowanego w aucie