Zobacz temat - [r200 96] Czyszczenie zaciskow krok po kroku
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [r200 96] Czyszczenie zaciskow krok po kroku

b0b3k - Pią Lip 17, 2009 18:48
Temat postu: [r200 96] Czyszczenie zaciskow krok po kroku
Czy ktoś moze napisać krok po kroku jak wyczyscic zaciski w r200 ? lacznie z wyciagnieciem tloczkow. Pytam poniewaz strasznie mi sie prawy tłucze a na jutro zamowilem nowe gumki celem wymiany, czego jeszcze bede potrzebowal ? jak wyciagnac tloczek by nie uszkodzic (calą procedure?) i jak zrobic by nie wylecial mi plyn hamulcowy :)
azer - Pią Lip 17, 2009 18:50

może pomoże
http://roverki.pl/article.php?sid=453

b0b3k - Pią Lip 17, 2009 18:57

Po częsci tak, ale :

Jak wymienić gumy np. tą na tłoczku. A najlepiej jak wyciagnac tłoczek by zobaczeć jaki jest stan w środku ? bez wylewania duzej ilosci plynu hamulcowego

Czy trzeba cos robic z odpowietrznikiem ?

Slyszalem cos o metodzie zacisniecia przewodu hamulcowego jakims narzedziem ale wtedy co dalej czy trzeba miec odpowietrznik odkrecony? tloczek sie wypycha naciskajac pedal hamulca az wyskoczy?

leszek95b - Sob Lip 18, 2009 08:13

b0b3k napisał/a:
Jak wymienić gumy np. tą na tłoczku.

poprostu się ją tak wciska w swoje miejsce :) jak wyciągniesz starą gumkę to będziesz wiedział jak zamontować nową.

b0b3k napisał/a:
A najlepiej jak wyciagnac tłoczek by zobaczeć jaki jest stan w środku ?


wykręć w lewo i wyciągnij.
b0b3k napisał/a:
bez wylewania duzej ilosci plynu hamulcowego

nic Ci nie wyleci.

b0b3k napisał/a:
Czy trzeba cos robic z odpowietrznikiem ?

dopuki nie będziesz odkręcał przewodu hamulcowego, nie musisz go ruszać.

b0b3k napisał/a:
Slyszalem cos o metodzie zacisniecia przewodu hamulcowego jakims narzedziem ale wtedy co dalej czy trzeba miec odpowietrznik odkrecony?


nie nie, jak chcesz tylko wyczyścić i gumki wymienić to nie ruszaj przewodów.
b0b3k napisał/a:
tloczek sie wypycha naciskajac pedal hamulca az wyskoczy?

wykręć i wyjmij ręką...no może baaaardzo delikatnie sobie pomóż hamulcem, ale bardzo delikatnie :)

Oczywiście jak masz kogoś do pomocy, trochę więcej czasu i chęć do odpowietrzania to możesz poodkręcać zaciski i potem odpowietrzać, ale ja nie widzę potrzeby.

b0b3k - Sob Lip 18, 2009 08:24

leszek w naszych sie wykreca tloczki ? przy jego wyciagnieciu nie bedzie mi sie lał plyn ?
ywis - Sob Lip 18, 2009 08:29

Ile taki gumki kosztują i gdzie je można dostać?
b0b3k - Sob Lip 18, 2009 08:30

21 zł na koło zestaw naprawczy (same gumy) dziś mam do odbioru w sklepie u mnie w mieście
leszek95b - Sob Lip 18, 2009 08:30

ywis napisał/a:
Ile taki gumki kosztują i gdzie je można dostać?


Jakieś pół roku temu dałem chyba 20zł za komplet na tył na 2 zaciski w Intercarsie. Mieli na miejscu :)

TomC - Sob Lip 18, 2009 08:37

Jak masz obawy o to czy ci cały płyn nie wyleci to zaciśnij przewód hamulcowy francuzem. Ja tak zawsze robię i mam pewność że przewody są zalane. Jak Ci z samego zacisku wyleci płyn to nie ma problemu. Po zamontowaniu wszystkiego odkręcasz francuza i zalewasz zacisk. Profilaktyczne odpowietrzenie nie zaszkodzi.

Tu masz link jak klucz wygląda:
http://majstruj.pl/szczeg...rancuz_230_65mm

b0b3k - Sob Lip 18, 2009 08:51

TomC napisał/a:
Jak masz obawy o to czy ci cały płyn nie wyleci to zaciśnij przewód hamulcowy francuzem. Ja tak zawsze robię i mam pewność że przewody są zalane. Jak Ci z samego zacisku wyleci płyn to nie ma problemu. Po zamontowaniu wszystkiego odkręcasz francuza i zalewasz zacisk. Profilaktyczne odpowietrzenie nie zaszkodzi.

Tu masz link jak klucz wygląda:
http://majstruj.pl/szczeg...rancuz_230_65mm


a odkrecasz wtedy przewod hamulcowy by wyciagnac swobodnie zacisk ?

faecd - Sob Lip 18, 2009 09:35

b0b3k, jezeli chcesz zabrac zacisk do domu i wykonac operacje wymiany gumek to tak! Jezeli nie to nie musisz, ale wtedy wiedz, ze zacisk bedzie Ci wisial w powietrzu gdy np pojdziesz po kolejnego browarka umilajacego prace:)
b0b3k - Sob Lip 18, 2009 18:04

no i porobione sruba tak zapieczona od zaciskow ze ni ciul z moim krotkim klucizem mimo walenia mlotkime, oddam do mechaniora. Za to wyczyscielm i pomalowalem bębny ;)
faecd - Sob Lip 18, 2009 21:07

ja tez jak probowalem zmienic klocki i tarcze to ledwo 2 sruby tylko ruszylem i polecialem do mechanika, ktory to mial extra klucz z dlugim ramieniem:)