|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R420DI '96] odpływy wody pod podszybiem
szoso - Sob Lip 18, 2009 05:32 Temat postu: [R420DI '96] odpływy wody pod podszybiem witam
domyśliłem się wczoraj przepłukać dużym strumieniem wody wężem ogrodowym kanały odpływowe które są po bokach pod podszybiem i zauważyłem że przez to wlało się trochę wody do wewnątrz auta
dlaczego tak się stało? woda się przelała bo za duży strumień?
może nie powinno się czyścić tych kanałów za pomocą wody?
Mix - Sob Lip 18, 2009 07:58
Wlała się, bo po prawej stornie jest dosyć spory otwór (ok. 10x15cm), którym powietrze zasysane jest do kabiny. Jak polejesz przez kratki (tymbardziej przy otwartej masce), pod odpowiednim kątem, to trochę wody wpadnie.
smak56 - Sob Lip 18, 2009 17:34
U mnie również woda przedostawała się do wnętrza przez wlot powietrza w podszybiu. Okazało się, że między tym wlotem a podszybiem jest uszczelka, która po przesiąknięciu przepuszczała. Uszczelnienie silikonem załatwiło sprawę, i po kłopocie
Mix - Sob Lip 18, 2009 18:02
smak56, u siebie żadnej uszczelki nie zauważyłem. Są za to dosyć wysokie (parę centymetrów), wystające ścianki wlotu powietrza.
szoso - Nie Lip 19, 2009 12:57
uszczelka nie ma tu nic do rzeczy patrzyłem,ona jest bo jest a miejscami nawet jej nie ma,rzadko w którym aucie podszybie jest szczelne,tu raczej chodziło o to że za duży strumień puściłem
kasjopea - Nie Lip 19, 2009 14:35
szosownik, jeśli na dodatek pod podszybiem miałeś jakieś brudy, piasek itp., to woda zamiast spłynąć pod błotnik poleciała w otwór o którym pisze Mixtated.
szoso - Nie Lip 19, 2009 14:56
kasjopea napisał/a: | szosownik, jeśli na dodatek pod podszybiem miałeś jakieś brudy, piasek itp., to woda zamiast spłynąć pod błotnik poleciała w otwór o którym pisze Mixtated. |
właśnie było czysto,żadnego syfu
zastanawia mnie czemu jeśli woda wlała się tym otworem od nawiewu to było mokro po obu stronach w samych rogach przy drzwiach
kasjopea - Nie Lip 19, 2009 15:00
A to nie wiem niestety. Tam przy tym otworze jest jeszcze taka blacha, można spróbować trochę ją przygiąć, żeby w przyszłości się nie wlewało.
Mix - Nie Lip 19, 2009 15:29
szosownik, a drożne masz te kanały przy zawiasach maski?
szoso - Nie Lip 19, 2009 15:31
Mixtated napisał/a: | szosownik, a drożne masz te kanały przy zawiasach maski? |
skoro woda leciała strumieniem od spodu auta to sądzę że tak
Mix - Nie Lip 19, 2009 15:39
szosownik napisał/a: | skoro woda leciała strumieniem od spodu auta to sądzę że tak |
To nie wiem co Ci poradzić. Jak padł mi silniczek wycieraczek, to samochód stał całą noc bez podszybia. Oczywiście padał deszcz, a zorientowałem się rano, że niczym nie zasłoniłem wlotu Z pewnymi obawami szedłem na parking rano, ale okazało się, że w środku sucho.
szoso - Nie Lip 19, 2009 16:13
Mixtated napisał/a: | To nie wiem co Ci poradzić |
nie no już jest dobrze i było nawet podczas ostrych deszczów do momentu kiedy nie nalałem wody wężem ogrodowym pod podszybie
a jeśli woda miałem po obu stronach to może rozeszła się kanałami od nawiewu jak tam się jej nalało
sTERYD - Pon Lip 20, 2009 08:36
zdejmij jeszcze plastiki z rynienek i zerknij przy przedniej szybje, czy dach pod nimi nie przerdzewiał...
szoso - Pon Lip 20, 2009 09:07
sTERYD napisał/a: | zdejmij jeszcze plastiki z rynienek i zerknij przy przedniej szybje, czy dach pod nimi nie przerdzewiał... |
nie za bardzo wiem o co ci chodzi
sTERYD - Pon Lip 20, 2009 09:10
na dachu wzdłuż bocznych krawędzi masz rynienki, a na dnie (w zasadzie to nie jest dno i przez to jest problem ) rynienek są listwy plastikowe. Pod nimi może być sodomia i gomoria
wyjmij je dopychając jeden koniec i odciągając do góry
szoso - Pon Lip 20, 2009 09:23
sTERYD napisał/a: | na dachu wzdłuż bocznych krawędzi masz rynienki, a na dnie (w zasadzie to nie jest dno i przez to jest problem ) rynienek są listwy plastikowe. Pod nimi może być sodomia i gomoria
wyjmij je dopychając jeden koniec i odciągając do góry |
teraz zrozumiałem
TomC - Pon Lip 20, 2009 09:27
Dodatkowo zwróć uwagę na uszczelkę pomiędzy dachem a górą szyby. Jeżeli jest idealnie równa to ok. Jeżeli coś odstaje to masz BIG problem Szyba do wycięcia i czyszczenie, spawanie lub lutowanie, malowanie, konserwowanie, wklejanie i może będzie spokój na kilka lat.
szoso - Pon Lip 20, 2009 09:38
TomC napisał/a: | Dodatkowo zwróć uwagę na uszczelkę pomiędzy dachem a górą szyby |
szyba jest wklejana a uszczelka na górzę pełni rolę wypełnienia
wszystko masz napisane w moim drugim temacie o szybie bo mi pękła
http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=43160
TomC - Pon Lip 20, 2009 09:57
szosownik nie musisz mi pisać jak montowana jest szyba. Ja bardzo dobrze o tym wiem bo ją miałem wyciętą. Tu masz powód wycinania szyby: http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=27299
magneto - Pon Lip 20, 2009 10:07
szosownik napisał/a: | szyba jest wklejana a uszczelka na górzę pełni rolę wypełnienia |
ale pod tą uszczelkę tez może dostawać się woda
TomC - Pon Lip 20, 2009 10:10
magneto napisał/a: | ale pod tą uszczelkę tez może dostawać się woda |
Nawet nie "może" a dostaje się. I potrafi siać spustoszenia bo to Honda jest i źle pomyślana składka blach w tym miejscu bardzo często pokazuje rudą.
szoso - Pon Lip 20, 2009 10:11
spoko
u mnie ta uszczelka wygląda na dobrą
TomC - Pon Lip 20, 2009 10:22
szosownik napisał/a: | u mnie ta uszczelka wygląda na dobrą |
Jak nie jest lekko pofalowana, bez lekkich wzniesień, idealnie prosta to ok. Profilaktycznie można jakimś nie niszczącym lakieru przedmiotem, typu plastikowy nożyk, podważyć uszczelkę i popatrzeć do środka i tak na całej długości.
szoso - Pon Lip 20, 2009 10:25
TomC napisał/a: | Profilaktycznie można jakimś nie niszczącym lakieru przedmiotem, typu plastikowy nożyk, podważyć uszczelkę i popatrzeć do środka i tak na całej długości. |
zwrócę na to uwagę
|
|