pio322322 - Pon Lip 20, 2009 09:41 Temat postu: [R 414 103KM 2000r.] jakiej firmy sprzęgło? witam wszystkich mam pytanie jakiej firmy sprzęgło najlepiej kupic i na co zwracac uwage przy zakupie czy w moim roverku był montowany jeden rodzaj czy kilka rodzajów sprzęgła. pozdrawiam i czekam na podpowiedzi .ps. na allegro znalazłem LUKa ale nie wiem czy to dobra firma ale jest najtańszy cos około 360 pln zouza - Pon Lip 20, 2009 09:46 Ja mam LUKa i jest ok. polecam tego Pana http://allegro.pl/item687...5_400_nowe.html sama u niego kupowałam i wszystko błyskawicznie a cena lepsza. Można dzwonić i jeszcze się pytać czy pasuje, bardzo sensowny koleś. TomC - Pon Lip 20, 2009 10:26 pio322322 popraw temat chyba że faktycznie masz Rower z silnikiem 1,4l. 
szoso - Pon Lip 20, 2009 10:29
ten z pedałami 
pio322322 - Pon Lip 20, 2009 11:14 wiem dałem plame ale juz poprawione 
qlesh - Sro Lip 22, 2009 21:44
potwierdzam, sam za radami z forum(swoja droga taki sam temat więc się powtarza) kupiłem LUK'a i póki co przejechałem na nim dopiero kilka tyś więc jest na dotarciu, niemniej jednak działa wybornie. Lechos - Sro Lip 22, 2009 21:56
xkrzychux - Czw Lip 23, 2009 06:15 Ja do swojego kupiłem Valeo (cena kompletnego sprzegła coś około 380 pln) przejechałem na nim 30 tyś. i jest miodzio. DANTE79R - Czw Lip 23, 2009 06:38 jak miałem benzyniaka kupiłem kompletne sprzęgło LUK-a za 330zł oprawca_1978 - Czw Lip 23, 2009 07:48
Ja tyż mam MAPę, wstawiałem je sobie sam w lipcu zeszłego roku. Koztowało mnie jakieś dwieście złotych. Komplet z dociskiem, tarczą i łożyskiem wyciskowym. Przejechałem na nim do dziś jakieś dwadzieścia tysięcy i działa jak trzeba. Poprzednie, oryginał, zużył mi się tak, że nie dało się już na prostej drodze, przyśpieszać, samochód zachowywał się jak automat, ale nie przyśpieszał. Nie było oczywiście też mowy o najechaniu bez rozpędu na jakąś większą górkę, nie mówiąc o najaździe na kanał. Jak będziesz sam sobie je wymieniał, to zaopatrz się bezwzględnie w nasadkę Torx nr 8, choć ja radziłem sobie kluczem oczkowym Trox. Śruby, które trzymają docisk do koła zamachowego, to najdziwniejsze śrubki pod słońcem, nie dość, że mają łepek Torx, to jeszcze średnica gwintu jest większa, niż łba śruby. Do tego są dość miękkie, trzeba na nie uważać. Przy zakładaniu sprzęgła trzeba dokładnie wycentrować tarczę w docisku, jeszcze przed jego dokręceniem, bo inaczej już jej nie ruszysz, jak sprężyna talerzowa je dociśnie i nie włożysz w nie wałka sprzęgłowego. Ja poradziłem sobie znalezionym w rupieciach, wiertłem. Normalnie trzeba mieć prowadnik albo stary wałek sprzęgłowy, wyjęty ze skrzyni. |
