Odbiii - Pon Lip 20, 2009 17:04 Temat postu: [R 214i] Brak Mocy Witam 
Moj problem polega na braku mocy!!!!!!!! mam Roverka 214i 75koni od penego czasu zauwazylem ze auto wolno sie rozpedza wyje i rozpedza sie wolno czuc ze stracil moc!!! nie slizga sie sprzeglo !! i nie mam pojeci co moze byc przyczyna tego.... w zbiorniczku wyrownawczym pojawiaja sie plamki oleju boje sie ze to uszczelka pod glowica czy to moze spowodowac brak mocy??? pozatym mam maly wyciek fotografia ilustruje to miejsc znajomy mechanik mowi ze tam nie ma uszczelki i nie wie czemu leci .Scieka tam gdzie strzalka pierwsza!!! po obudowie paska!! czytalem kilka opini na forach jedni twierdza ze brak mocy moze byc spowodowany zapchanym katalizatorem ... sam nie wiem Prosze o pomoc i wyrozumialosc .... pozdrawiam
leszek95b - Pon Lip 20, 2009 17:21 a nie dzwoni Ci katalizator? Odbiii - Pon Lip 20, 2009 17:27 No wlasnie nic nie dzwoni!!!! ash - Pon Lip 20, 2009 17:46 Spadek mocy jak najbardziej moze byc zwiazany z uszczelka glowicy, lecz moze rowniez przeskoczyl Ci pasek rozrzadu o 1 zabek mozliwe, ze przez uszczelniacz walka olej sie tam dostal do paska. Ale mimo wszystko plamki oleju w zbiorniczku, ktore teraz sie dopiero pojawily swiadcza tylko zblizaniu sie nieuniknionego 
Odbiii - Pon Lip 20, 2009 17:52 orientujecie sie mniej wiecej jaki to koszt? ta wymiana uszczelki ash - Pon Lip 20, 2009 18:15 koszta sa rozne, uzyj szukajki ale kolo 1000zl z robocizna i niezbednymi czesciami to chyba nie sklame. Odbiii - Pon Lip 20, 2009 22:18 a ten wyciek skad orientuje sie ktos ? funkrus - Pon Lip 20, 2009 23:35 mam podobny problem tylko z innym modelem. na pierwszy rzut mechanik powiedział mi że albo zalewa za dużą ilością paliwa albo to co napisał ash, o pasku u mnie nie widać żadnych wycieków Odbiii - Sro Sie 05, 2009 19:49 dalszy ciag! Przeciscilem zbiorniczek wyrownawczy od sladow oleju chlodnice pod lekkim cisnieniem przeciscilem weze tez mimoz e w wezach najwiecej tego chyba bylo (oleju) wszystkiego napewno nie wyplukalo!! zrobilem jakies 500 km i co zauwazylem nie ma plamek juz w zbiorniczku wyrownawczym , ale sa male slady na scinakach! przeczyszcze tak jeszcze z 2 razy i moze bedzie dobrze moze to nie uszczelka pod glowica!!!!:) NAtomiast wracajac do malej mocy!!!! Dzis jechalem samochodem 4 osoby troche pod gorke 4 bieg i wycie powoli sie rozpedza!!! na 5 pedal w podloge 80km/h jechalem but w podloge i wycie i ledwo ledwo tez tak macie no cholera zdawalo mi sie ze kiedys to auto mialo wiekszego kopa drlubicz - Sro Sie 05, 2009 20:20 koledzy najprosciej wywalić katalizator i wtedy będzie wszystko jasne , ułady tłumików w niemczech są strasznie drogie , nie jedno auta klasy r200 zostało dlatego sprzedane że trzeba było robic w nim tłumiki a tam nie ma że boli , ma być oryginał i prawdziwy katalizator a to w serwisie 1500 euro bo nie ma tam Pana Mietka który spawa tłumiki , druga rzecz że auta jakie sie kupuje mają 150 tys km a tak na prawde juz dawno 250 im mineło a tyle juz katalizator nie wytrzyma i sie przytka , nie mowie ze to wina kata ale od tego najłatwiej zacząć przygode z brakiem mocy Odbiii - Sro Sie 05, 2009 20:27 Czyli wywalic katalizator i wstawic cos takiegojak strumienica rozumiem samemu da rade to zrobic czy trzeba spawac itp troche nie wiem jak to tam jest laczone pod spodem;p drlubicz - Sro Sie 05, 2009 20:40 strumienica nic nie da bo aby coś dała musi być dobrze zaprojektowana razem z tłumikiem , katalizator jest drogi , jest też imitacja katalizatora co jest bezsensu , zwykła rurka i nic wiecej no i cały tłumik trzeba zoabczyć czy nie jest zapchany, nie wiem czy to to ale to najtaniej i najprosciej wyeliminować , objaw zatkania tłumika to taki że auto nie ma mocy a rozpędzić go do 80 to sztuka [ Dodano: Sro Sie 05, 2009 21:41 ] a rurkę sie spawa oczywsicie Odbiii - Sro Sie 05, 2009 20:46 wsumei teraz pamietam jak rok temu bow tym roku na przegladzie spalin mi nie badali ale w zeszlym roku mowil ze w spalinach cos tam przekroczone jest o 200% i mowil by katalizator wymienic to to chyba to faktycznie jutro skocze do mechanika i pogadam jak wymieni napisze rezultat Evil3k - Sro Sie 05, 2009 22:21 Miałem to samo  na 90% obstawiam świece albo przewody wysokiego napięcia! Po wymianie mój Roverek zaczął śmigać jak szalony, koszt ok. 150zł (świece NGK, przewody Bosh)  wcześniej był bardzo słabiutki, oj bardzo.. Mechanik, u którego byłem również obwiniał katalizator i się jak widać mylił. Dobrze, że go nie posłuchałem, bo wyrzuciłbym kasę w błoto Tymbardziej zwróć uwagę na to, że wyciek oleju masz nad świecami.. może są zalane i nie palą?? 
kzrr - Sro Sie 05, 2009 22:32 Odbiii, bierze Ci olej ? Też mam wycieki w tych miejsach i troche poniżej w okolicach świec. Kupiłem nowe NGK, i nic się nie zmieniło. Płyn w zbiorniczku jest czysty zadnych plam oleju itp memphisto - Czw Sie 06, 2009 00:10 u mnie jest podobnie z brakiem mocy ale czasem mam moc czasem nie także chyba u mnie nie ejst wina katalizatora. Czasem auto z 3 i 60 km/h do 90 rozpedza sie 15 sekund a innym razem ciągnie jak szalone. Pojęcia nie mam co to może być świece nowe, palec,kopulka, filtry, rozrzad wymieniany 10 tys km. A możliwe, że ząbek przeskakuje w rozrządzie a pozniej znów wskakuje ? : ) Odbiii - Sob Sie 08, 2009 21:18 Witam ponownie po wizycie u znjomego mechanika stwierdzil ze katalizator to nie jest bo jakby tak bylo od pierwszych biegow by sie tak dzialo!! a tak to 1 ,2 jeszcze jakso taka tymbardziej ze nie katuje na tych biegach ale 3 juz slabiej 4bieg slabiutko 5 no wiadomo cinko wyje ale powli przyspiesza! Wiec co stwierdzil mechanik - Nie wiem co to!!moze jakis czujnik! hehe i czapa!! po 15stym ma jakis elektyrk kuknac na niego ! moze faktycznie swiece ale pali na wszytskie bo inaczej by bylo widac roznice! jutro sprawdze siwece jak sa czyste i tp wyczyszcze fajki moze nacieklo tam oleju troche i jakos oslabia nie wiem sprawdze jutro!!! A wpadalem na pomysl ze rozlacze akumulator -odlaczylem na ok 2 godziny podlaczylem i odpalilem auto czekalem az sie zagrzje do momentu wlaczeniu wentylatora bo niby komputer ustawia cos tam czujniki i tp! po tym zabiegu rura i hmm tak jakby lepiej bylo nawet sie zbieral( ale to nie to) a dzis znowu zamulony 
[ Dodano: Sob Sie 08, 2009 22:33 ] a co powiecie na to czy lapanie lewego powietrza mzoe byc powodem  ??? Taka mysl moze glupia ale szukam rozwiazania! booo i tu uwaga opisuje: filtr powietrza obudowa podlaczona do gumowego weza a ten waz zamocowany tam gdzie jesli sie nie myle przepustnica(gdzie gaz) i ta mysk ztad na koncu tego weza jest rowek jakby na opaske ale jej tam nie ma i moze przy duzych obrotach silnik lapie z boku powietrze i to go przumula? ale chyba malo prawdopodobne... tylko taka mysl nie jestem mechanikiem prosze o wyrozumialsc!:)
[ Dodano: Sob Sie 08, 2009 22:36 ] i sorki za bledy Urukhar - Sob Sie 08, 2009 21:38 Mam to samo (opisane w innym wątku) plus zwiększone obroty na biegu jałowym. Wyciek mniej więcej w tym samym miejscu tuż przy początku bloku tak że mam zapryskany altelnator. Zadnych plam oleju w zbiorniczku. Ale muł straszny no i jak kiedyś na 2000 obrotów na 4 było 60 km/h to teraz na taką prędkość musi być 2400/2500 obrotów. Odbiii - Sob Sie 08, 2009 22:01 jutro sprawdze ile obrotow mam i napisze!!! 4 bieg 60km! mi tam troszeczke cieknie nie kapie powiedzmy ze jest spocony maly zaciek jest na obudowie paska rozrzadu! [ Dodano: Sob Sie 08, 2009 23:02 ] aaa nie mam zwiekszonych obrotow! memphisto - Nie Sie 09, 2009 13:33 ja ma zwiekszone obroty 1.100 minumum i muli jak ktoryś coś wymyśli to piszcie : D mnie na szczeście czasem fajnie sie zbiera czasem nie : D także nie wiem od czego to zależy : ) Mayday - Nie Sie 09, 2009 14:49 Zwiększone obroty to w 95% wina zabrudzonego silniczka krokowego. Przeczyścić i powinno być ok
memphisto - Nie Sie 09, 2009 14:57 Mayday, czyszcze co 2 mc bo jak nie czyszcze to aucie spadaja obroty na 500 i gasnie : > takze moj silniczek krokowy jest co 2-3 mc czyszczony  i oczywiscie wiem, że powinien byc do wymiany ale czy to moze powodowac mulenie ?
Odbiii - Nie Sie 09, 2009 19:11 wiec tak 4 bieg 60 na godzine 2 tys i ta pierwsza kreseczka czyli 2250 jakos tak! swiece i kable suche czyste nie zalane przez olej pogrzebalem przy kablach i znowu odczucie lepiej jakby ale pod gorke wiadukt bieg 5- 80km/h i wyje a nie ciagnie tez tak macie? szwagier mowi zmien swiece i kable tak jak kolega wyzej ale kable mam w dobrymm stanie wiec zaczne od swiecy:) [ Dodano: Wto Sie 11, 2009 17:43 ] Witam Wiec tak rozwiazal sie problem ! Problem ktorego nie bylo tak naprawde!!!!!! Dzsi postanowilem wymienic swiece ale pomyslalem co mi szkodzi pojechac do innego mechanika i pogaadac o problemie..... konkretny mechanik konkretny warsztat ! Wsiadlem z facetem do auta i mowie w czym rzecz on kieruje po chwili dusi maszyne na maxa i co troche sie zmieszalem bo czuje ze ciagnie.... to mowie 60 na godzine niech pan jedzie i 4 bieg i przyspieszac ... przejechal z ok 2 km i mowi: Wszytsko wporzadku idzie dobrze zbiera sie dobrze (a ja czapa???) mowi to silniki wysoko obrotowe i zeby przyspieszyc i czuc te moc trzeba mu dawac powyzej 3 tysiecy obrotow a jak jedziesz 60 i na 4 biegu(ekonomicznie) i chesz przyspieszyc to nie bac sie redukcji na 3 i mu dowalic!!! on jechal na 4 110km/h gdzi eja przy 80 wrzucalem 5bieg - stwierdzilem sam ze jezdze jak pipa zatem na co on stwierdzil ze poprostu jezdze ekonomicznie i spokojnie!! Wynik koncowy wszytsko ok!!!! a ja dupe wam trulem- sorki!
co do plamek oleju w zbiorniczku wyrownawczym - mowi nic sie nie martw one tak maja i troche sie pojawia wiec spokojna glowa cod o wycieku na zdjeciu pokazanym mowi ze tam jest uszczelka i mozna wymienic gdzie mechanik jeden mowil ze nie ma!
Takze z moim Roverkiem wszytsko ok:) co mnie ucieszylo!!!! memphisto - Sro Sie 12, 2009 08:40 to przy ilu obrotach powinno sie zmieniac bieg ja na 4 zmieniam MAX przy 2,500 obrotow 
[ Dodano: Sro Sie 12, 2009 09:40 ] w zasadzie na kazdym biegu zmieniam 2,500 i zmiana : D po zmianie obroty wskakuja na 2.000 ciagne do 2.500 i git xD staf - Sro Sie 12, 2009 09:01
Jeżdzisz jak jeżdzisz. Tylko moim zdaniem powinienes czasami wyjechac za miasto i "przegonić" autko. I spróbuj zmieniać biegi na słuch, a nie patrząc na obrotomierz. Pozdrawiam. 
kasjopea - Sro Sie 12, 2009 09:03 Odbiii, najlepiej zmieniać biegi przy około 3 - 3,5 tys. obrotów
Odbiii - Sro Sie 12, 2009 12:12 Zmieniam na sluch wlasnie i to jest w granicach maxymalnie do 3 tys 2,5 jakos tak zawsze bylo! ale faktycznie auto budzi sie powyzej 3 tys pewnie wzrosnie spalanie zobacze teraz przy mojej jezdzie na trasie to 6,5 (mniej wiecej) z predkoscia 90-105,km/h Pozatym alu felgi mam 195 mechanik mi wogle mowil daj na kola 2,2 atmosfery powinno byc 2 daj 2,2 Wiec pojechalem na stacje i w koloach 1,7 1,8 w jednym bylo 2,0 Teraz maja po 2,2 i dobrze sie jezdzi! Proste zeby czuc moc trzeba czasem dac mu w pipe a nie zamulac jak ja to robilem....
kasjopea - Sro Sie 12, 2009 15:07
blues_23 - Sro Sie 12, 2009 15:33 W sumie też mam 214i nie ma tu co wymagać od takiego silniczka. Ja swoją R-kę traktuje delikatnie, ale przekładam przy 3,5-4 nawet czasami 5tys. Działa jak marzenie. Silnik pracuje równo i cicho. Przyznaję, że czasami pali 10 litrów, ale przyjemność z jazdy nie do opisania 
pietro - Sro Sie 12, 2009 15:51
w palnik, kolego w palnik
czy spalanie wzrośnie to nie do końca tak może być, na forum było kilka opinii, że nawet spalanie spadło jak ktoś zmienił styl jazdy z emeryckiego na bardziej żwawy
Odbiii - Sro Sie 19, 2009 17:26 Witam ponownie:))) Pisalem wyzej ze moze brak opaski przy przepustnicy jest powodem braku mocy wiec wkoncu zalozylem opaske i moze tylko mi sie zdaje ale cos lepiej jakby bylo moze z braku opaski lapal bokiem cieple powietrze ? tego nie wiem ! Ale zaszalem : wpadl mi w rece filtr stozkowy kumpel wisial kaske i w ramach tego wziolem nowy gdyz nie zdazyl go zalozyc filtr stozkowy:) Dzis zamontowalem usunolem gorna pokrywe filtra powietrza jak i filtr ! dolna czesc jest nada,l wkoncu z tamtad leci chlodne powietrze Wiec stozek znajdujes sie w tym samym miejscu co fabryczny!!! Wrazenia: Pozytywne ! auto lepiej przyspiesza bardziej wydaje sie byc elastyczne mniej mulace!! moze to tylko zludzenie bo prawdziwosc i dzialanie wykazac by musiala hamownia!!! ale wrazenia no powiem wam ze auto fajnie teraz jezdzi ta opaska na przepustnicy dala (kiedys byla jestem pewien mzoe zardzewiala ze starosci i odpadla)i sam filtr raczej tez ! no i ten dzwiek jak gwaltowniej sie przyspiesza no mi sie podoba nie wiem jak innym i fajne to ze nie wyje jak sie jedzie spokojnie  Tazke do osob co czuja spadki mocy itp sprawdzcie opaski czy sa podokrecane moze to akurat to ! Sami wiecie ze przyczyna tego moze byc 100 roznych powodow czasem moze to byc blachostka czasem nie;/ Czas zakonczyc temat i z tych opasek ze moze to bylo powodem prosze sie nie nabijac nie jestem mechanikiem i to tylko moja sugestia i wrazenia Pozdrawiam i zycze jak najmiej usterek ODBIII 
cortex - Sro Sie 19, 2009 17:46 to sie cieszymy że problem sie rozwiązał 
btw. że trzeba czasem przegonić autko to sie zgodze, ostatnio próbowałem ile na 2 biegu wyciągnie hehe było ok. 100km/h (rownież posiadam 1.4i)
memphisto - Czw Sie 20, 2009 09:56 a gzie jest mniej wiecej przepustnica  ?
piuntek - Nie Sie 23, 2009 13:04 odbiii, na 100% masz walnieta uszczelke, jak masz w zbiorniku wyrownawczym plamki oleju, ja mam to samo, robi sie kawka z mlekiem i jest dzwina maz. na 100% nieszczelnosc i zrob to radze jak najszybciej. i lepiej sprawdz glowice, bo u mnie uszczelka byla ok, tylko glowice mam nieszczelna i teraz sie zastanawiam co zrobic  , ale to jest w dziale tuning mechaniczny. pzdr. 
ps. na 5 biegu autko ma totalnego mula, wolno sie rozpedza, a pod gorke jak wjezdzasz auto nie nabiera predkosci, to swiadczy o tym ze jest nieszczelnosc. ps. zobacz bagnet czy masz jakby 2 slady wskazujace ile masz oleju, jak nie masz jednoznacznego pomiaru to na bank nieszczelnosc. |
