|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R200 98r. 16V] Pomocy jak lakierowac.
Budyn - Wto Lip 28, 2009 17:06 Temat postu: [R200 98r. 16V] Pomocy jak lakierowac. Witam.
Mam taki mały problem wyskoczyło mi parę ''parchów'' i trochę rdzy chciałbym się tego pozbyć i właściwie wszystko co jest mi potrzebne już mam nie wiem tylko jak położyć lakier. Czy na mokrą baze od razu kłaść lakier bezbarwny chciałbym zaznaczyc ze baza jest bez utwardzacza, czy poczekać aż baza wyschnie i dopiero bezbarwny tylko nie wiem czy nie będzie zbyt krucha. Z góry dziękuje za wskazówki i pomoc.
Firq - Sro Lip 29, 2009 14:26
A Powiedz mi jedno Budyn, Po co sie bawisz w lakiernika skoro nie wiesz jak sie do tego zabrać?? nie lepiej doać auto do normalnego lakiernika?? Pamietaj Chytry 2 razy traci... pomalujesz o swojemu a za miesiąc dwa wyjdzie na nowo... Taka moja rada...
Pozdrawiam Firq
Budyn - Sro Lip 29, 2009 16:52
Tonie są jakieś poważne naprawy lakiernicze żeby oddawać auto do lakiernika poza tym kosztowało by mnie to jakies 1500 zl bo oczywiscie nie mozna pozbyc sie malej plamki odprysnietego lakieru tylko trzeba malowac odrazu caly element ale dzieki za rade
DANTE79R - Sro Lip 29, 2009 17:59
Budyn napisał/a: | Tonie są jakieś poważne naprawy lakiernicze żeby oddawać auto do lakiernika poza tym kosztowało by mnie to jakies 1500 zl bo oczywiscie nie mozna pozbyc sie malej plamki odprysnietego lakieru tylko trzeba malowac odrazu caly element ale dzieki za rade | a po co malować cały element? Słyszałeś o czymś takim jak wpyłka?
Budyn - Sro Lip 29, 2009 18:04
nie o co w tym chodzi Juz dziekuje za wszystkie odpowiedzi znalazlem odpowiedz na swoje pytanie
Firq - Czw Lip 30, 2009 00:06
Kolego jak cały element... nie prawda ze trzeba cały element malować jak masz np małe odpryski... ale ty sie w to sam nie baw... i co masz do malowania tak ogolnie?? jak ci powiem w ten sposób co ja malowałem w moim R...
Malowałem zderzak przód zderzak tył tylni blotnik tzn polowe niego połowe klapy tam gdzie odpryski nadszybie i połowe przedniego blotnika... poprostu malowałem tam gdzie były ryski albo odpryski na lakierze... i ile zapłaciłem?? pytam lakiernika ile a on 300 zł moze być?? a ja mu dałem 300 zł i 50 zł gratis bo to sa śmieszne pieniadze za takie malowanie.... wiec czasem nie warto się bawić w malowanie samemu i 10 poprawek na to i na koncu wszystko przedraża nawet malowanie w komorze a pomalował świetnie mojego Roverka jak chcesz pokaże ci fotki jak on teraz wygląda?
podsumowując nie trzeba malować całego elementy gdy sa np odpryski badz rdza w konkretnym miejscu
Budyn - Czw Lip 30, 2009 09:43
Do malowania mam tylni zdeżak, prawy błotnik przód, maska, dzwi tylnie prawe i kacik przy przedniej szybie. Nie jest duzo a tak na marginesie mówiac sam byc chciał spróbować i nie iść na łatwizne jak sie nie uda zawsze można poprawic . I z chęcia zobacze foty Twojego R Firq .
Firq - Czw Lip 30, 2009 22:53
To mój Roverek
Pozdrawiam Firq
Budyn - Pią Lip 31, 2009 15:50
Dzieki za foto samochod wyglada naprawde ładnie lakierek git nie dopatrzylem sie nigdzie znakow malowania
staf - Pią Lip 31, 2009 16:25
Budyn napisał/a: | Dzieki za foto samochod wyglada naprawde ładnie lakierek git nie dopatrzylem sie nigdzie znakow malowania |
Budyn, Dowcipniś
Firq - Sob Sie 01, 2009 09:07
Budyn, chciałeś pewnie przez to powiedzieć ze nie widzisz różnicy w kolorze malowanych cześci od oryginalnych pewnie tak?? bo znaki malowania są rażące... klamki lusterka listwy itp itd
|
|