|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 75, MG ZT - [R75] Zaśmierdziało dzisiaj sprzęgło.
mimo66 - Wto Sie 04, 2009 22:30 Temat postu: [R75] Zaśmierdziało dzisiaj sprzęgło. Oczywiście to nie pierwszy przypadek "poczucia" sprzęgło w moim zyciu i zyciu samochodzikami którymi jezdziłem.
Moje pytanie jest takie, czy taki odosobniony(jedyny) przypadek delikatnego przypalenia tarczy nie jest mocno szkodliwy dla R75?
Pod górkę ruszałem i jakoś tak że gazu sporo dałem , a sprzęgło trzymałem w prawie połowie i poczułem zapaszek.
Spali75 - Wto Sie 04, 2009 23:05
Miałem kiedyś taki sam przypadek podczas wjazdu na parking w centrum handlowym, od tamtej pory nic sie nie wydarzyło wiec spokojnie
SeniorA - Wto Sie 04, 2009 23:40
jak nie ślizga to jest OK.
mimo66 - Sro Sie 05, 2009 07:25
Nie nic się złego nie dzieje, próbowałem go później pod góreczkę na jedynce i wysokich obrotach i szedł normalnie.
Nie ślizga się.
Uspokoiliście mnie
Rowan - Sro Sie 05, 2009 10:04
mimo66 napisał/a: | próbowałem go później pod góreczkę na jedynce i wysokich obrotach i szedł normalnie. |
Prędzej się bedzie ślizgał na wysokich biegach.
A tak po za tym znów będzie trzeba u mnie skrzynie odsówac. Dwa lata i około 15kkm i matka sprzęgło potrafiła spalic. Trzeba miec talent
dukat11 - Sro Sie 05, 2009 17:24
Automat dla Mamusi i po problemie.
Rowan - Sro Sie 05, 2009 18:13
dukat11, weź przestań
dukat11 - Sro Sie 05, 2009 18:35
To był żart moja żona w swoim też wykończyła ale nie tak szybko
mimo66 - Sro Sie 05, 2009 22:16
Odchodząc od tematu mojego sprzęgła.
Moja żonka od 2004roku jeździ Fordem Mondeo, w tej chwili przebieg to już 218 tys.km.
Oczywiście tyle nie zrobiła/zrobiliśmy , ale około połowy tego przebiegu.
W samochodziku oprócz gumek zawieszenia, rozrusznika, żarówek, filtrów, pasków i drobnych regulacji nic więcej się nie działo i nie dzieje.
Oby tak było z R75 i będę szczęśliwy
|
|