Zobacz temat - [214i 1,4 8V 98r] wymiana silnika problem rozwiązany
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [214i 1,4 8V 98r] wymiana silnika problem rozwiązany

pawel.o83 - Nie Sie 16, 2009 21:48
Temat postu: [214i 1,4 8V 98r] wymiana silnika problem rozwiązany
witam
wymieniałem silnik w moim roverku, nie pytajcie w jakich okolicznościach bo to nie ma znaczenia i sprawa wygląda następująco :
silnik jest identyczny jak poprzedni jeżeli chodzi o parametry. najważniejsze że silnik jest cichutki i tu naprawdę jestem mile zaskoczony bo poprzedni po przekroczeniu 100 km/h był bardzo głośny, a ten cichutki jak przy 50km/h, chodzi równo bez żadnych szarpań, drgań itp, natomiast to co mnie niepokoi to fakt iż auto jest słabsze i to wyraźnie. brak mu zrywności, dynamiki jak u poprzednika (spalanie paliwa bardzo zbliżone, wręcz identyczne) itp.
silnik był kupiony od kolesia który sprowadza je z UK, przebieg ok 130000 km (przynajmniej tak mówił),miał wiele silników i to nie tylko do roverków. dostałem gwarancję rozruchową na 2tyg, oczywiście koleś zaplombował silnik na wypadek gdyby było coś nie tak i gdybym chciał oddać, wiec nie mogłem wymienić rozrządu(nie słychać żadnych dzwięków z okolic rozrządu) i jeżdżę na tym jaki był, widać troszkę oleju w okolicach uszczelki pokrywy silnika ale żadnych innych wycieków. to co wymieniał mi mechanik w silniku to oczywiście olej, filtr oleju i świece.
pytałem znajomego mechanika który robił mi tą przekładkę dlaczego auto jest słabsze i powiedział że nie wiadomo jak długo silnik stał w stanie spoczynku i potrzebuje kilku dni rozruchu. jeżdżę nim już 2gi tydzień i auto nadal jest słabe.
jaka może być przyczyna? proszę o pomoc

denirok - Nie Sie 16, 2009 23:03

Może coś z osprzętu np. filtry, pompa paliwa, sonda l. ....
kzrr - Nie Sie 16, 2009 23:16

Może kwestia kompa ? A przy tej przekładce z tego co pamietam trzeba wymienic czy coś koło zamachowe, może to to ?
pawel.o83 - Pon Sie 17, 2009 15:34

denirok napisał/a:
Może coś z osprzętu np. filtry, pompa paliwa, sonda l. ....


filtry były wymieniane 3mies temu(powietrza, paliwa), pompa paliwa na 100% sprawna, gdyż była sprawdzana przed wymianą silnika,sondy nie sprawdzałem.

[ Dodano: Pon Sie 17, 2009 15:37 ]
kzrr napisał/a:
Może kwestia kompa ? A przy tej przekładce z tego co pamietam trzeba wymienic czy coś koło zamachowe, może to to ?


jeżeli silnik jest identyczny jak poprzedni to komp może mieć coś do tego?!wydaje mi sie że raczej nie :bezradny: . zapytam o to koło zamachowe.pytałem i jak mi powiedziano koło zamachowe w tym przypadku nie ma znaczenia.
proszę o inne sugestie
:beczy:

Vesper416 - Pon Sie 17, 2009 19:24

Może po prostu silnik jest już wyrobiony pewnie ma 130tys ale mil jak z uk a to jakby nie było to sporo...
pawel.o83 - Pon Sie 17, 2009 20:45

Vesper416 być może masz rację, choć z drugiej strony zapewne buczałby i huczał, rzegotał i jeszcze coś innego, a tu niespodzianka cichy jak niemowle, które śpi:)chyba że mnie koleś wych...ał i sprzedał od 211 :evil: . tylko czy pasowałby bez problemu
Vesper416 - Pon Sie 17, 2009 21:10

niekoniecznie musi chuczec i buczec. Wyrobione silniki czesto nie mają po prostu mocy a mogą dalej pracowac spokojnie widzialem kilka takich samochodów poloneza oraz calibre miedzy innymi
denirok - Pon Sie 31, 2009 14:23

Może komp wyczuł że silnik nie teges i przeszedł w tryb awaryjny ?
PHJOWI - Pon Sie 31, 2009 16:40

sprawdz numer silnika , bo coś mi się wydaje że masz 1.1 bo tak samo wyglądają, w numerze silnika masz pierwsze cyfry które oznaczają pojemność , w przypadku 1.4 =14k.....

a jak będzie 1.1 to będzie= 11k4......

pawel.o83 - Wto Wrz 01, 2009 18:52

PHJOWI napisał/a:
sprawdz numer silnika , bo coś mi się wydaje że masz 1.1 bo tak samo wyglądają, w numerze silnika masz pierwsze cyfry które oznaczają pojemność , w przypadku 1.4 =14k.....

a jak będzie 1.1 to będzie= 11k4......


PHJOWI ,oki sprawdzę to jutro jak bede miał chwilę czasu.
powiem jeszcze że filtr oleju na 100% nie został wymieniony choć mechanik mnie zapewnił że był. sprawdziłem to w taki sposób że obejrzałem filtri jest on zabrudzony i troche pordzewiały. i teraz sie zastanawiam czy olej w silniku był wymieniony!!?? da sie to jakoś sprawdzić? pozim jest na max więc nie wiem.

[ Dodano: Wto Wrz 01, 2009 18:54 ]
denirok napisał/a:
Może komp wyczuł że silnik nie teges i przeszedł w tryb awaryjny ?

jak sprawdzę czy tak jest? żadna kontrolka sie nie świeci.
dzieki za zainteresowanie

[ Dodano: Wto Wrz 01, 2009 19:05 ]
mam jeszcze takie pytanie, trochę z innej beczki mianowicie coś w tłumniku zaczęło głosniej pyrkotać i jak wjechałem na kanał to okazało sie że troche naderwana została ta część tłumnika która jest elastyczna, składa sie z aluminiwej siatki(nie wiem jak to sie nazywa), wiec nie wiem czy da sie osobno dokupić "to" czy ewentualnie wstawienie metalowej rurki wystarczy? i jaki byłby koszt?
powiem że wydatki odkąt kupiłem(4miesiace) roverka to już ok 3000 zł, wiec teraz licze sie z każym wydatkiem :cool:

wwekol - Wto Wrz 01, 2009 23:35

Jak chcesz sam sprawdzic czy to 1,4 czy 1,1 to wykrec swiece i zmierz "patyczkiem" skok tłoka w porównaniu ze starym silnikiem jak będzie krótszy to na bank masz 1,1 :neutral: z zewnątrz i oprócz wału i korbowodów to jest identyczny silnik :wink:
sknerko - Sro Wrz 02, 2009 10:56

pawel.o83 napisał/a:
troche naderwana została ta część tłumnika która jest elastyczna, składa sie z aluminiwej siatki(nie wiem jak to sie nazywa), wiec nie wiem czy da sie osobno dokupić "to" czy ewentualnie wstawienie metalowej rurki wystarczy? i jaki byłby koszt?

to jest tłumik drgań jak go zastąpisz rurką to hałas się zwiększy niemiłosiernie w środku. koszt jakiegoś zamiennika to ok 50pln kupowałem wprawdzie do poloneza ale raczej podobny będzie

pawel.o83 - Czw Wrz 03, 2009 10:58

PHJOWI napisał/a:
sprawdz numer silnika , bo coś mi się wydaje że masz 1.1 bo tak samo wyglądają, w numerze silnika masz pierwsze cyfry które oznaczają pojemność , w przypadku 1.4 =14k.....

a jak będzie 1.1 to będzie= 11k4......



i sprawa rozwiązana-chyba!!tak jak mi kazałeś kolego PHJOWI tak zrobiłem. w starym silniku nr zaczyna sie od 14k a w tym "nowym", który jest wrzucony do roverka nr zaczyna sie od11k. czyli koleś od którego kupiłem silnik mnie wyrolował, chyba że nie wiedział o tym.
wiec teraz pytanie czy cały osprzęt który został zamontowany od starego silnika pasuje? tzn kolektory, wtryski i wszystkie czujniki były w silniku który kupiłem. a od starego jest cała reszta czyli przepustnica, węże i komp. ma to jakieś znaczenie? dodam że silnik chodzi i pali normalnie no oczywiście poza tym że jest słabszy.

PHJOWI - Czw Wrz 03, 2009 12:23

osprzęt pasuje od 8v , czy to będzie 1.4 czy 1.1 nie ma różnicy
pawel.o83 - Czw Wrz 03, 2009 12:26

dzięki bazdzo za pomoc
cortex - Czw Wrz 03, 2009 13:32

i wszystko jasne. 1.1 to nie 1.4 :twisted:
pawel.o83 - Czw Wrz 03, 2009 18:37

cortex napisał/a:
i wszystko jasne. 1.1 to nie 1.4 :twisted:

a pali tyle samo :beczy:

DawidNB - Czw Wrz 03, 2009 20:10

pawel.o83 napisał/a:
cortex napisał/a:
i wszystko jasne. 1.1 to nie 1.4 :twisted:

a pali tyle samo :beczy:


swoją drogą to wydaje mi się ze gościu raczej wiedział co sprzedaje i to jest po prostu ch...wo
a kupowałeś to przez jakieś allegro albo coś, albo masz jakąś umowę itp??

pocieszę was wszystkich 1,6 Majki też tyle pali :lol:

pawel.o83 - Pią Wrz 04, 2009 22:59

też mi się wydaje że koleś wiedział. na allegro i na dodatek z ręki do ręki, tak więc lipa :roll:
edi433 - nick sprzedającego, tak więc uważajcie!!

sknerko - Pią Wrz 04, 2009 23:08

dopisz w wątku o nieuczciwych allegrowiczach
DawidNB - Sob Wrz 05, 2009 08:03

pawel.o83, a porozmawiać z nim źeby sobie nie robił jaj, lub ewentualnie złożył doniesienie na policję.
a ten silnik był wystawiony jako 1,4 ?? bo z tego co wiem to umowa ustna obowiązuje tak samo jak umowa pisemna. Ale w tej sprawie powinien się ktoś wypowiadać kto ma jakieś doświadczenie albo większą wiedzę w tych sprawach.

pawel.o83 - Sob Wrz 05, 2009 12:31

oczywiscie facet zapewniał mnie ze jest to 1,4 8v, a tu jest link z aukcji http://moto.allegro.pl/it...8v_214_200.html

rozmawiałem telefonicznie i powiedział mi ze moze wymienic na prawidłowy, tylko ze musze poczekac kilka tygodni aż sciągnie z UK, tylko ze mechanikowi za podwójną przekładkę kto zapłaci - przecież to jest jasne ze ja, a już nie wspomnę o straconym czasie i nerwach!! straszne chamstwo!! myślałem że żyję w innym świecie! :bezradny: