Zobacz temat - [R75] Wymienić tłok czy zostawić
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 75, MG ZT - [R75] Wymienić tłok czy zostawić

deko77 - Sob Wrz 05, 2009 18:07
Temat postu: [R75] Wymienić tłok czy zostawić
własnie przechodzę hgf ( po raz drugi) podczeas ostatniej wymiany uszczelki przeczytałem temat hgf i oczywiście wymieniłem tulejki prowadzące w bloku - to był bład !! - nowe tulejki były dużo cieńsze(ścianki) i przy dokręcaniu głowicy rozwaliłem jedną z nich - auto nie pochodziło za długo i hgf znów - ok normalka - tyle tylko , ze jak ściągnąłem głowicę dzisiaj - zauważyłem uszczerbany tłok- ten od strony felernej tulei . wydaje mi się , że widać pierścień i nie wiem , czy wymieniać , czy nie -
Jeszcze jedno - co wymienić teraz podczas gdy wymieniam uszczelki - head bolts jasne , ale jeszcze cos ?? ?
Aha i moja udręka - gdzieś mi ucieka płyn chłodniczy a komputer nie pokazuje mi nic - dopiero jak auto padnie wskazówka temperatury szaleje i włacza sie kontrolka

Z góry dziękuje za pomoc
Pozdrawiam Daniel

Konix - Sob Wrz 05, 2009 18:27

Koniecznie wymieniaj tłok. Jak płyn chłodniczy nigdzie nie kapie z węży, to pewnie ucieka przez uszczelkę pod głowicą.
deko77 - Pon Wrz 07, 2009 07:20

Tłok wyciągnięty - stanowczo do wymiany - na szczęście tuleja cylindra nienaruszona - po zastanowieniu się podejrzewam , że woda "uciekała" przez szczelinę powstałą miedzy głowicą , a blokiem ( zmiazdzona tulejka działała jak podkładka) Pytanie co jeszcze wymienić , żeby mieć w końcu święty spokój ?? ?

Pozdrawiam i dziękuję Daniel

Zukowaty - Pon Wrz 07, 2009 08:02

1. uszczelka kolektora ssącego
2. uszczelka kolektora wydechowego
3. uszczelka pod głowicą
4. uszczelka kapy nadzaworowej.
5. tulejki
6.tłok w komplecie ze sworzniem, korbowodem i pierścieniami (chyba że jesteś pewien główki i sworznia)

Jak już wyciągasz tłok to może opłaca się wymienić pierścienie na wszystkich tłokach? I tak silnik rozebrany.

raffi5000 - Pon Wrz 07, 2009 16:15

Skoro robisz w silniku, to sprawdź turbinę. Dokładnie obejżyj węże chłodzące turbinę, poniewzż częstą przyczyną jest "branie" wody przez nią. Uszczelniacze na wałku turbiny puszczają i woda dostaje się w komorę łożysk. To sprawi, że łożyska szlag trafia i turbina do wymiany. Jestem po przejściach w tej kwestii :-) Oczywiście niekoniecznie musi to być to w twoim przypadku, ale sprawdzić warto. Odkręć rurę wylotową do intercoolera i sprawdź palcem czy nie masz luzów na wałku turbiny. Popalcuj mocno.
Marrkus - Nie Wrz 13, 2009 09:59

A mógłbyś zrobić w miarę dokładne zdjęcia dla tego tłoka?
vwjacek - Nie Wrz 13, 2009 11:12

raffi5000 napisał/a:
(...) Odkręć rurę wylotową do intercoolera i sprawdź palcem czy nie masz luzów na wałku turbiny.



Promieniowy luz na wałku turbiny ma być.Nie powinno być osiowego.

sTERYD - Nie Wrz 13, 2009 19:54

chyba odwrotnie. powinien być osiowy (wzdłuż wałka), a w kierunku promieniowym (prostopadłym) powinien sztywno siedzieć :hm:
vwjacek - Nie Wrz 13, 2009 19:56

jak bedziesz mial osiowy(wzdłuż wałka), wirnik może trzeć o muszle,promieniowy ma być.
raffi5000 - Nie Wrz 13, 2009 20:06

ma nie być żadnego panowie. Wstawiłem nowiutką turbinę i dokładnie ją wymacałem. Zanim kupiłem, to nadzwononiłem się po warsztatach regeneracyjnych i dowiedziałem się conieco o turbinach, a zwłaszcza o luzach. Zero tolerancji.
vwjacek - Nie Wrz 13, 2009 20:15

źle się wyraziłem,dopuszczalny jest luz promieniowyi wynika to z konstrukcji turbosprężarki,w skrócie oś wirników kręci się na '' poduszce '' olejowej.Musi być przestrzeń wypełniona olejem.Dla tego luz promieniowy.
deko77 - Sro Wrz 16, 2009 20:35

raffi5000 napisał/a:
ma nie być żadnego panowie. Wstawiłem nowiutką turbinę i dokładnie ją wymacałem. Zanim kupiłem, to nadzwononiłem się po warsztatach regeneracyjnych i dowiedziałem się conieco o turbinach, a zwłaszcza o luzach. Zero tolerancji.

Więc cię ktoś okłamał :rotfl: W turbinie nie ma żadnych łożysk a woda nie biegnie przez wnętrze ( wałek , pierścienie ) tylko poprzez korpus turbiny tzw. płaszcz wodny :wink:
Wiem , bo rozebrałem swoją na czynniki pierwsze - była rozwalona ( urwana turbina napędzająca ) dopadłem za grosze turbinę inny model , ale ta sama firma Garet i przełożyłem bebechy do mojej - chula do dzisiaj :)
A mały luz ma być - wspomniama wcześniej poduszka olejowa .
Pozdrawiam Daniel

raffi5000 - Sro Wrz 16, 2009 21:25

cóż...tak to jest z brytyjskimi "naprawiaczami". Kiedyś w volvo wymienili mi drogi katalizator...całkiem niepotrzebnie. A wystarczyło kilka drobnych spraw. A tu proszę, dowiaduję się, że zostałem wprowadzony w błąd...albo zostaję wprowadzany teraz ?? Sam juz nie wiem. :roll: