Zobacz temat - [R620] Zaolejone Turbo !
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 600, Honda Accord - [R620] Zaolejone Turbo !

Tomasz620 - Pon Wrz 07, 2009 18:51
Temat postu: [R620] Zaolejone Turbo !
Witam serdecznie.. mam pytanko dotyczace turbo w 620 SDi.. dziś rozkrecałem na spodzie te plastiki bo były do wymiany przeguby.. po czym zajrzałem w Turbo jak sie ma.. no i po moich ogledzinach jest mianowicie.. z Turbo kapało olejem.. ale nie ciurkiem tylko raz na 30min. ale turbo elegancko słychac wkreca sie odpowiednio na obroty..wszystko jest ok. tylko niewiem czy tak ma byc ze turbo jest w oleju.(przetarłem szmaticzką) zobacze jutro rozkrece lewą strone plastiku. CZY TO COS POWAZNEGO ? :bezradny:
Raptile - Pon Wrz 07, 2009 19:30

LOL TY CYCKU I CO DAWAJ MOJE 100 zł !! :) A tak mówił że suchutko ma :P

Zalezy ile ci umywa tego oleju . Jesli nie dużo to załoz tak jak ci mówilem oil catch tanka i będzie git :)

thef - Pon Wrz 07, 2009 19:30

Spróbuj na początek zdjąć dolot oraz ten gumowy stożek na górze turbiny, porządnie przeczyść króćce z oleju oraz końcówkę dolotu i ten stożek w środku, tak by je ładnie odtłuścić, a potem załóż na nowych opaskach zaciskowych.
Tomasz620 - Pon Wrz 07, 2009 19:39

thef.. słuchaj..nawet niewiesz jak trudno jest sie tam dostac.. :sad: ledwno co szmatecczką to orzeczysciłem.. a te opaski to mam w domu takze gitara.. jutro założe :) i zobacze ile ubywa oleju.. waszym zdaniem to standard ze cieknie delikatnie ten olej z turbo ? ;>

Raptilusie cicho siedź.. posłucham rad thef'a (ma pojecie kolega) :mrgreen:

thef - Pon Wrz 07, 2009 19:47

Tomek620 napisał/a:
thef.. słuchaj..nawet niewiesz jak trudno jest sie tam dostac.. :sad:
Jak to nie wiem? ;) Powiem Ci, że robiłem to pod domem, bez kanału i z założonymi osłonami dolnymi silnika i dałem radę. Przydaje się tylko długi klucz (najlepiej z możliwością łamania, bądź taki sprężysty) do skręcania opasek. Ja takowego nie miałem nawet i nie było tak źle :) .
Tomasz620 - Pon Wrz 07, 2009 19:51

thef napisał/a:
Tomek620 napisał/a:
thef.. słuchaj..nawet niewiesz jak trudno jest sie tam dostac.. :sad:
Jak to nie wiem? ;) Powiem Ci, że robiłem to pod domem, bez kanału i z założonymi osłonami dolnymi silnika i dałem radę.

Szacunek.. :ok: :ok: :ok:
Wielkie dzieki za rady.. myśle że jak sie sprężę to też niebede musiał odkrecac osłon i szukac kanału ;)

thef - Pon Wrz 07, 2009 19:54

Tomek620 napisał/a:
Szacunek.. :ok: :ok: :ok:
Też dasz radę :) . Jak odepniesz rurę dolotową za przepływomierzem, a potem ściągniesz przewód odmy z grzybka i w końcu zdejmiesz z turbiny, to zrobi się sporo luzu. Pomyśl, co mają powiedzieć właściciele 200ek z tym silnikiem ;) .
Tomasz620 - Pon Wrz 07, 2009 20:19

Thef te sruby wszystkie pozapiekane.. palnikiem do czerwonosci rozgrzałem i potem odkreciłem wszystkie takze dobrze mowisz wszystko sie da zrobic :smile: (farfolił mi tłumik a jednak puszka metalowa ta co jest w środkowym była dziurawa) a co do właściciele 200tek to masz racje mają ciężej :mrgreen:
no niiiiic.. trzeba działac bo z jak to mowia z niewolnika niema robotnika :lol: :lol: