Zobacz temat - [R200] świecąca się kontrolka od poduchy
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R200] świecąca się kontrolka od poduchy

szymon1986 - Sro Wrz 09, 2009 16:15
Temat postu: [R200] świecąca się kontrolka od poduchy
Witam,mama taki problem z kontrolką poduchy srs czy jak to tam się nazywa...
po włączeniu stacyjki :

-nie gaśnie w ogóle
-gaśnie tak jak powinna i zapala się po chwili
-gaśnie tak jak powinna i zapala się po odpaleniu auta
-gaśnie jak powinna i zapala się w czasie jazdy

co z tym zrobic?

PopaY - Sro Wrz 09, 2009 16:19

Miałem podobnie, ale ja auto wrzuciłem pod kompa i się okazało, że mam do poprawki wiązkę elektryczną przy poduszce bocznej kierowcy. W Twoim przypadku również może być coś nie tak z elektryką choć masz różne objawy. Być może to zwykły błąd kompa, ale tu musiał byś auto podłączyć do diagnostyki żeby błąd wyeliminować, albo też możesz mieć coś albo z przewodami, albo z którymś z czujników. Ja się nie opierniczałem z tym tematem tylko od razu umówiłem się na diagnostykę, a w piątek jestem umówiony na poprawienie instalacji lewej poduszki bocznej, bo też mi się kontrolka cały czas świeci.
staf - Sro Wrz 09, 2009 16:23

To czytałes?
http://www.roverki.pl/mod...ies=Technika#39
I to:
http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?p=222435

szymon1986 - Sro Wrz 09, 2009 16:48

właśnie przeczytałem,ja tam tylko ruszałem tymi kablami ale przeczyszczę kostki,tylko mam pytanie po odłączeniu akumulatora i po skończeniu czyszczenia od razu podłączyc aku? czy jak to?
Mix - Sro Wrz 09, 2009 16:59

U mnie, przy identycznych objawach uszkodzony okazał się sterownik air-bag'ów.
Dydo - Sro Wrz 09, 2009 17:01

Miałem ten sam problem. Odłączenie i podłączenie kostki pomogło. Ew. przeczyść styki.
motylas - Sro Wrz 09, 2009 19:46

Kostki powinny byc przyczepione do spodu siedzen na takich zaczepach.
Mi sie raz urwal ten zaczep i mialem dokladnie takie objawy jak piszesz.
Sprawdz czy te kostki siedzą twardo pod tymi siedzeniami a nie lataja pod siedzeniem ;]

cortex - Sro Wrz 09, 2009 21:25

sprawdź pod siedzeniem kierowcy wiązke u mnie tam był problem.
szymon1986 - Czw Wrz 10, 2009 16:15

dzięki za rady,posprawdzam tylko co z tym aku. bo jak odłączę to od razu potem podczepic bo coś słyszałem że jakąś kombinacje trzeba tam zrobic ale nie pamiętam więc pytam :)
Lechos - Czw Wrz 10, 2009 16:27

Odlacz a po zakonczeniu roboty podlacz spowrotem.
Jedyna "kombinacja" po podlaczeniu aku to synchronizacja pilota :wink:

szymon1986 - Czw Wrz 10, 2009 20:51

hmm a więc poszukam jak tą synchronizacje zrobic chyba że ktoś będzie dobroduszny zaoszczędzi mi czasu i podpowie jak to zrobic :)
Robertus74 - Czw Wrz 10, 2009 20:53

Nacisnąć przycisk zamykania na pilocie 4 razy.
szymon1986 - Czw Wrz 10, 2009 20:58

ok dzięki bardzo jutro przystępuje do sprawdzenia tego wszystkiego o efektach poinformuje
Pieta - Czw Wrz 10, 2009 21:38

w R75 paliła mi sie kontrolka od poduszki, czasami gasła. Okazało się że problem dotyczy tej w fotelu. Powodem była wilgoć. Miałem na podłodze wodę, ponieważ deszczówka dostawała się do kabiny.
szymon1986 - Pią Wrz 11, 2009 18:02

no więc wróciłem właśnie po sprawdzeniu tam tych pierdół,na początek poruszałem jakimś kablem pod siedzeniem pasażera i już z kontrolką było ok,ale zapobiegawczo postanowiłem odłączyc obie kostki i przeczyścic o podłączyc na nowo,no i wszystko gra kontrolka ładnie gaśnie i jak na razie wszystko jest ok zobaczymy jak dalej będzie,dzięki wszystkim za podpowiedzi,pozdrawiam
PopaY - Pią Wrz 11, 2009 18:07

Ja też dziś poprawiłem elektrykę przy poduszce bocznej jednak tak kolorowo nie było. Kostka była w opłakanym stanie więc nie można było jej naprawić, była cała popękana itd. Niestety trzeba było wszystko zrobić na krótko. Jest zrobione bardzo dobrze i dobrze zaizolowane, ale nie można już teraz wyjąć fotela chyba, że wcześniej się przetnie wiązkę.

PS. elektryk, który mi to robił stwierdził, że odłączanie akumulatora jest zbędne i on pierwsze słyszy, że trzeba go odłączyć by poducha nie wystrzeliła. On nigdy tego nie robił, a elektrykę poduszek robił (rzekomo) setki razy. No u mnie bynajmniej nie odłączył i nic się nie stało, a poducha już działa :)

Mix - Pią Wrz 11, 2009 18:15

PopaY napisał/a:
elektryk, który mi to robił stwierdził, że odłączanie akumulatora jest zbędne i on pierwsze słyszy, że trzeba go odłączyć by poducha nie wystrzeliła. On nigdy tego nie robił, a elektrykę poduszek robił (rzekomo) setki razy. No u mnie bynajmniej nie odłączył i nic się nie stało, a poducha już działa :)

Potwierdzam. Można dłubać bez odpinania akumulatora. Jedynie nie wolno przekręcać kluczyka w stacyjce w pozycje I lub II.

PopaY - Pią Wrz 11, 2009 18:45

Można :P Pod warunkiem, że się podepnie wcześniej rezystor ;)