Forum Klubu ROVERki.pl Rover serii 75, MG ZT - [R75] Komora silnika. Co to za wężyk? Siwus181 - Sob Wrz 19, 2009 09:31 Temat postu: [R75] Komora silnika. Co to za wężyk? Po oddaniu R do warsztatu problem z odpalaniem częściowo zniknął. Są dni, że potrafi odpalać bez problemu przez 10 dni a następne 10 znów mu coś dolega. Doszedłem tylko do tego, że gdy nie mogę odpalić poruszam/poprawiam/dociskam wężyk widoczny na zdjęciu. Ktoś się orientuje co to za wężyk, jakie ma zadanie i co on ze sobą łączy? Zdjęcie Zdjęcie SeniorA - Sob Wrz 19, 2009 09:59 Siwus181 napisał/a: Ktoś się orientuje co to za wężyk, jakie ma zadanie i co on ze sobą łączy? to jest przewód od przewietrzania skrzyni korbowej.Są dwa,ten gruby i cienki. Te przewody spełniają różne funkcje w warunkach dużego podciśnienia w dolocie za przepustnicą gdy przepustnica jest zamknięta ( bieg jałowy, hamowanie silnikiem , zwalnianie ).Cienki przewód , którego wyjście jest za przepustnicą, odpowietrza skrzynię korbową a gruby w tym czasie doprowadza świeże powietrze do skrzyni z przed zamkniętej przepustnicy.W warunkach niskiego podciśnienia w kolektorze ( przyspieszania, pełne otwarcie przepustnicy ), gazy ze skrzyni, dzięki wyższemu ciśnieniu przepływają do kolektora,do czasu spadku ciśnienia w skrzyni korbowej i wtedy znowu zasilana jest w świeże powietrze.I tak powietrze-gazy przepływają ,, w górę i w dół ''. [ Dodano: Sob Wrz 19, 2009 11:10 ] Siwus181 napisał/a: co on ze sobą łączy? uklad dolotowy silnika (przed przepustnicą), z pokrywami wałków rozrządu bezpośrednio a pośrednio z skrzynią korbową. Odkręć pokrywę silnika i zobacz czego dotyka ten przewód ( przewody wtrysków,cewek) bo może coś się wypięło,może on sam się rozłączył bo widać ,że jest sztukowany . [ Dodano: Sob Wrz 19, 2009 11:35 ] http://forum.roverki.eu/v...light=odolejacz Siwus181 - Sob Wrz 19, 2009 10:58 Czy ten ułożenie tego wężyka, bądź on sam, może mieć coś wspólnego z tym, że auto, czasami, nie chce odpalać? Ostatnie 3 tyg odpalał bez problemu, przedwczoraj i wczoraj już musiałem poprawić ten przewód. Jak już odpalę raz to śmiga cały dzień. SeniorA - Sob Wrz 19, 2009 11:24 Siwus181 napisał/a: Czy ten ułożenie tego wężyka, bądź on sam, może mieć coś wspólnego z tym, że auto, czasami, nie chce odpalać? ułożenie przewodu nie ,ale sam przewód jak jest nieszczelny, to teoretycznie może utrudniać rozruch zimnego silnika bo doprowadza tzw. fałszywe powietrze do dolotu.Ale to tylko teoretycznie.Praktyczni można sprawdzić wypinając go na przepustnicy (specjalnie przed uruchomieniem silnika). [ Dodano: Sob Wrz 19, 2009 12:28 ] Siwus181 napisał/a: Po oddaniu R do warsztatu problem z odpalaniem częściowo zniknął. a wiesz dlaczego,co zrobili w Poznaniu ?. Siwus181 - Sob Wrz 19, 2009 12:05 Cytat: a wiesz dlaczego,co zrobili w Poznaniu ?. Pierwsze co to dostałem dodatkowy, to sie nazywa chyba transporder, do IMMO. Jednak to nic nie dało - dalej działam na "starym". Drugą sprawą jaką zauważyłem był właśnie ten przewód. I z tego co pamiętam przewody pod nadkolem były przetarte - wtedy auto nie odpalało w ogóle. Może masz pomysł jak najlepiej rozwiązać sprawę tego przewodu, jak go ułożyć, z czego ma być wykonany. SeniorA - Sob Wrz 19, 2009 13:15 Siwus181 napisał/a: Może masz pomysł jak najlepiej rozwiązać sprawę tego przewodu, jak go ułożyć, z czego ma być wykonany. najlepiej oryginał ze względu na końcówki,koszt około 70 zł.Można wykonać z przewodu, z twardego PCV (stosowanego w pneumatyce) o średnicy zew. 12mm , profilując go odpowiednio w gorącym powietrzu.Potrzebny też jest trójnik.Przewód taki można kupić w sklepach moto. Siwus181 - Sob Wrz 19, 2009 15:02 Mógłbyś mniej więcej nakierować gdzie dostać ten przewód(oryginał)? SeniorA - Sob Wrz 19, 2009 17:01 to jest przewód odpowietrzenia skrzyni korbowej o śr. 12mm do silników 2.0 i 2.5 kV6 R75 i Land Rover Freelander. Trzeba dzwonić do firm które handlują nowymi częściami, albo serwisów Land Rovera. Kiedyś były na Allegro. np. ART-BIZAR tel 507087877 H.M.H. AUTO Sp. zoo tel 0600424275 Siwus181 - Sob Wrz 19, 2009 21:50 SeniorA, wielkie dzięki za pomoc. Jeśli tylko będą jakieś postępy dam znać. Jeszcze raz dzięki!