Zobacz temat - [Freelander] Wskazówka od wskaźnika temp nie działa
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Land Rover (Freelander, Range Rover itp.) - [Freelander] Wskazówka od wskaźnika temp nie działa

lgilowski9 - Sro Wrz 23, 2009 21:03
Temat postu: [Freelander] Wskazówka od wskaźnika temp nie działa
Witam!Mam problem ze wskaźnikiem temp w liczniku albowiem od początku jak posiadam samochód po prostu nie działa(jest nieruchomo w jednym miejscu)czy tak ma być?czy jeśli zagrzeje auto,pojeżdże powinna wzrastać przykładowo od 0 do 90 stopni,a po wyłączeniu zapłonu,wskazówka w z powrotem w dół??Czy to będzie wina elektryki,kabli,a może samego czujnika temperatury przy silniku??Prosze pilnie o jakie sposty w tym temacie,z góry dziekuje wszystkim:)
NEOSSS - Sro Wrz 23, 2009 23:38

lgilowski9, czujnik jest na kolanku po lewej stronie i jest on wkrecony poziomo, idzie do niego czarny kabelek na wsowke, trzeba ten kabelek oraz wsowke oczyscic i powinno dzialac
lgilowski9 - Czw Wrz 24, 2009 14:24

Niestey po sprawdzeniu coś było już kombinowane przy liczniku,lub silniku wcześniej:/..wskazówka mi odleciała(była klejona jakas krpoelka)jak tylko dotknalem..po drugie to jakis czarny kabelek przy liczniku z gory jest albo odciety albo z ktorejs wsówki wyskoczyl..a gdzie znajduje sie czujnik temp (podobno wyglada jak swieca z wtyczka)przy silniku,z góry,dołu,pod osloną,pionowo,poziomo wkręcony??? :neutral: :bezradny:
SyntaX - Pią Wrz 25, 2009 20:46

Ten czarny kabelek o którym pisało tak wielu nie jest odłaczony.
Tam na liczniku masz taką puszeczkę a w niej jest modół od alarmu.
Ten kabelek to jest poprostu antenka. :)
A z tą wskazówką to ciekawe co grzebali.
Ja bym przy okazji podjechał na komputer i sprawdził przebieg.

lgilowski9 - Sob Wrz 26, 2009 11:48

A w jaki sposób na komputerze po podłączeniu są wstanie sprawdzić przebieg?? :?:
SyntaX - Sob Wrz 26, 2009 13:51

Zalezy jaki komputer i czy ma połaczenie z bazą.
Jeśli tak kążdy serwis w ASO zapisywany jest w bazie dla danego auta.
Jeżli masz przebieg 150.000 a wyjdzie że przy 210.000 zaglądali do skrzyni no to wiadomo co to znaczy.
U mnie jak mi sprawdzali to kazdy stempelek jaki był w książce serwisowej pokrywał się z opisem w bazie.
Były te same daty i opisy tego co robił serwis.