|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Land Rover (Freelander, Range Rover itp.) - [Freelander] Maglownica
marsel - Sro Paź 07, 2009 21:50 Temat postu: [Freelander] Maglownica witam
juz kilka razy pisałem o problemach z zakupionym freelanderem po nieudolnej przekładce
niestety teraz wyszła maglownica, zaczeły się stuki i cieknie... więc prosta sprawa szukam zakładu który regeneruje maglownice mówie co i jak i zadaja mi bardzo ważne pytanie, czy przekładnia oryginał czy opel... no to ja mówie że nie wiem bo kupiłem po przekładce, no to facet odpalił kompa, pokazał mi obie maglownice, odpalił allegro pokazał jeszcze tam czym się różnia, no i sprawdzamy w domu i zonk OPEL!!!... facet z serwisu powiedział mi że wymiany się nie podejmą, bo oplowska maglownica ma to wejście od kolumny na kwadrat (ten bolec) a freelander ma na frezy. I niestety aby zamontować oplowską te elementy od kolumny są nabijane na chama na ten kwadrat od oplowkiej i skręcone na srube, więc powiedział że jest to bardzo niebezpieczne... (nie wiemy jak dokładnie jest to zmontowane u nas, ale sądzac po wszystkich sprawach związanych z przekładką jest to zrobione "na odwal się"
nie chcemy kolejnej oplowskiej bo dowiedziałem się ze one padają bo nie są przystosowane do takiej masy pojazdu i przeciązeń, czy coś w tym stylu, ogólnie chcemy oryginał, no i tu jest problem, trafić europejską maglownicę to jak wygrac los na loterii a jak jest to kupa kasy... no ale jak znajde to kupimy
mam tylko takie jedno pytanie, na allegro i w pewnym zakładzie niedaleko mnie mają maglownice "przerabiane" z anglika, oryginały niby
tutaj przykładowa aukcja:
http://moto.allegro.pl/it..._gwarancja.html
pytanie do znawców, jest to wykonalne? wyglada na oryginał i dobrze zrobione, jak się to ma w praktyce?
drax - Sro Paź 07, 2009 22:25
Ja bym takiej nie kupił ,2 lata temu z allegro zapłaciłem 2300 do mojego i nie mam problemów teraz cena jest podobna .Od opla wydaje mi się ,że oprócz tego co piszesz jeszcze nie pasuje mocowanie do ściany grodziowej i trzeba przerabiać .
SyntaX - Pon Lis 02, 2009 10:09
W praktyce te maglownice od firmy RosteX to chyba najlepsze wyjście.
Ja sam mam tak przerobione 2 Freelandery.
Kąt sworznia maglownicy jest taki sam jak w oryginale.
Przerobione kanaliki którymi idzie płyn wspomagania.
Daja nowe uszczelniacze i ładnie maluja cała maglownice, ze wygląda jak nowa.
Jednym Freelanderem zrobiłem ponad 30.000km i bez problemu.
Drugim młodszym - 2006r. dopiero zaczynamy jeździć i też jest ok.
|
|