Zobacz temat - [R200]obniżanie R
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Tuning mechaniczny - [R200]obniżanie R

erjot86 - Pon Paź 12, 2009 19:41
Temat postu: [R200]obniżanie R
Siemka!
Planuję obniżyć swoją 200 bo wygląda jak na szczudłach.
Myślałem nad zakupem samych sprężyn (jamex) ale...
Ostatnio od mechanika dowiedziałem się dość ciekawej informacji że można seryjne sprężyny przyciąć o jakąś odległość, dzięki czemu automatycznie auto się obniży. Nie znam się na tym całkowicie ale z tego co mi powiedziano amortyzator składa się tak jakby z dwóch części: "gęsto uzwojonej" czyli tej miękkiej i "słabiej uzwojonej" czyli twardej. Z tego co zrozumiałem to odcina się jakąś odległość tej pierwszej części i wynikiem miało by być że będzie nisko i twardo.
Hmmm śmiesznie mi to zabrzmiało ale czekam na wasze opinie.
Nie spotkałem się z podobnym tematem na forum

Pływak - Pon Paź 12, 2009 19:46

Lepiej czym prędzej zmień mechanika i jak nie dysponujesz większą kasą kupuj jamexy... Cięcie sprężyn to chyba dobre jest dla desperatów, komfort zerowy, jak Ci auto zacznie skakać to będziesz się modlił aby utrzymać się na drodze, a amortyzatory wylane prędzej niż na progresywnych...
Raptile - Pon Paź 12, 2009 19:51

HAHA PRZYCIĄĆ SPRĘŻYNY DOBRE. Jak ci życie nie miłe to przycinaj
erjot86 - Pon Paź 12, 2009 19:51

te dwie opinie wystarczą mi na to by mnie skutecznie odstraszyć od tego typu zabiegów.
miałem podobne zdanie na ten temat ale chciałem się upewnić

a jeśli nie jamexy to do 500zł jakie kupić? na allegro nie ma zbyt wiele dedykowanych do rovera
dodam że posiadam kółka 215/40/16

czekam na opinie użytkowników r200 z seryjnymi amortyzatorami i sprężynami jamex

Pływak - Pon Paź 12, 2009 19:54

Ja mam jamexy u siebie w kanciaku sprawują się dobrze. Pamiętaj, że wypadało by wymienić amortyzatory na takie o krótszym skoku u mnie na razie są zwykłe KYB gazowe ale przy tym obniżeniu po zimie będą i tak do wymiany. Ze sprężyn za w miarę dobrą cenę są jeszcze vogtlandy ale 2 razy droższe od jamexów i tylko -35mm
fearless - Pon Paź 12, 2009 19:56

Pływak napisał/a:
Cięcie sprężyn to chyba dobre jest dla desperatów, komfort zerowy, a jak Ci auto zacznie skakać to będziesz się modlił aby utrzymać się na drodze

Sam osobiście nie polecam/nie popieram cięcia sprężyn, ale faktem jest, że znam Golfa III VR6 z uciętymi sprężynami pochodzącymi od Golfa Kombi i żadnych wyżej wymienionych objawów nie zaobserwowałem. Jeździ, rozwija duże prędkości i zawiasy chodzą jak powinny. Obcięte są tylko na tyle, z przodu siedzą jakieś sportówki. Z tego co pamiętam, na tył zostały ucięte i wsadzone takie sprężyny, bo w 5 osób na sportowych szorował tyłkiem po asfalcie ;)

Pływak - Pon Paź 12, 2009 20:00

Ja znam co najmniej kilka osób które w aucie miały ucięte sprężyny i wszyscy prędzej czy później kupili kit'y lub gwint. Powiem, że nawet na progresywnych z seryjnymi amorami przy uskoku poprzecznym czasem zawias lubi się dziwnie zachować ale nie wyobrażam sobie takiej konfiguracji z ciętymi spręzynami...
erjot86 - Pon Paź 12, 2009 20:07

Pływak napisał/a:
Pamiętaj, że wypadało by wymienić amortyzatory na takie o krótszym skoku u mnie na razie są zwykłe KYB gazowe ale przy tym obniżeniu po zimie będą i tak do wymiany.

chcesz powiedzieć że standardowe amortyzatory ze sprężynami obniżającymi szybko mi padną?

Pływak - Pon Paź 12, 2009 20:10

Tak kilka miesięcy i będą do wymiany, niestety sensowne amory koni z regulacją siły tłumienia to koszt prawie 2kzł za komplet więc ja tymczasowo śmigam na seryjnych...
erjot86 - Pon Paź 12, 2009 20:19

no to lipa

jeszcze jedno pytanko
jamex czy eibach ??
jakie mają plusy i minusy?
czy jak przez google wpiszę eibach rover to wszystkie te sprężyny są już niższe niż standardowe?

[ Dodano: Pon Paź 12, 2009 21:19 ]
jamexy jak dla mnie mają już 2 plusiki: cena i już wygląd na Twoim aucie Pływak, strasznie mi się podoba

Pływak - Pon Paź 12, 2009 20:22

Nie wiem czy eibach robił sprężyny seryjne chyba wszystkie są niższe niż seryjne. Większość na pewno by wybrała eibacha ponieważ niektórych odstrasza, ze jamexy są w Polsce robione ale jak za te cenę to ja jestem zadowolony....

Jak juz przy moim klekocie jesteśmy to usiadł sporo więcej niż 40mm może z 55mm...

erjot86 - Pon Paź 12, 2009 20:30

a wiesz może ile siądzie w moim r?
Pływak - Pon Paź 12, 2009 20:31

Nie mam zielonego pojęcia napisałem to tylko abyś wziął poprawkę na obniżenie bo niekoniecznie musi się zgadzać z tym co podaje producent...
michone - Pon Paź 12, 2009 21:48

jakby co pisz na pw mam -40mm na sprzedaz :)
Szymon - Pon Paź 12, 2009 21:59

Ja mam Eibachy na seryjnych amorach i jestem zadowolony. Niedługo będzie rok jak tak śmigam, prawie 20tyś zrobione i jest fajnie :)
erjot86 - Wto Paź 13, 2009 12:51

Szymon, a seryjne amorki Ci nie padły?
jak prowadzi się na szybkich zakrętach?
czy koła o nic nie obcierają?

michone - Wto Paź 13, 2009 13:00

Ja mam -30 eibacha i kola viper by rial z oponami 205/40/r17. Autko prowadzi się super, komfort nizszy niz na wczesniejszych kolkach 205/50/r15. Ja mam amorki z przodu monroe reflex (olejowo-gazowe) z tylu chyba sachsa.

Co do sprezyn ktore mam na sprzedaz to poszlo na pw są to prawdopodbnie -40mm ale jeszcze nie wiem jakiej firmy.

erjot86 - Wto Paź 13, 2009 13:17

michone, a czy mógłbyś wsadzić to kilka fotek swojego obniżonego auta?

proszę też innych właścicieli obniżonych aut o wrzuceniu kilku fotek i opisaniu jakiej firmy jest to zawieszenie

będę wdzięczny

michone - Wto Paź 13, 2009 13:56

tak jak wspominalem czerwone eibach -30 moze nizej sal od mojego bo klekot. moje fotki gdzies sa na forum jak znajde to wysle
cortex - Wto Paź 13, 2009 20:38

ja mam obecnie seryjne amory i sprężyny H&R -35mm? w garażu fotki przed i po. jest twardziej, na zakrętach nie wychyla sie zbytnio buda.
Szymon - Wto Paź 13, 2009 22:30

erjot86 napisał/a:
Szymon, a seryjne amorki Ci nie padły?
jak prowadzi się na szybkich zakrętach?
czy koła o nic nie obcierają?

amory są seryjne i jak na razie nie zauważyłem,żeby cosik się psuło. Już trochę kilometrów mają przejechane, bo musiałem je wymienić razem w komplecie z sprężynami. Na zakrętach auto prowadzi się bardzo dobrze, jest zauważalna różnica przed i po zamianie. Na pierwszej dziurze o mało mi zęby nie wypadły ale potem już był tylko uśmiech. Mam niebieskie eibachy, zapomniałem niestety pomierzyć o ile usiadł. Koła nie obcierają, mam założone felgi 15'' z oponami 195/50. Dla mnie jest ok. choć oczywiście trzeba uważać na krawężniki i inne wystające przeszkody, bo można nieźle przeharatać ;)

erjot86 - Czw Paź 15, 2009 15:21

koledzy i koleżanki
macie jakieś fotki swoich r200 po obniżeniu na sprężynach jamex lub eibach?
czekam na wrzutkę

mlodyjp - Czw Paź 15, 2009 17:18
Temat postu: Re: przycinanie sprężyn???
erjot86 napisał/a:
Siemka!
Planuję obniżyć swoją 200 bo wygląda jak na szczudłach.
Myślałem nad zakupem samych sprężyn (jamex) ale...
Ostatnio od mechanika dowiedziałem się dość ciekawej informacji że można seryjne sprężyny przyciąć o jakąś odległość, dzięki czemu automatycznie auto się obniży. Nie znam się na tym całkowicie ale z tego co mi powiedziano amortyzator składa się tak jakby z dwóch części: "gęsto uzwojonej" czyli tej miękkiej i "słabiej uzwojonej" czyli twardej. Z tego co zrozumiałem to odcina się jakąś odległość tej pierwszej części i wynikiem miało by być że będzie nisko i twardo.
Hmmm śmiesznie mi to zabrzmiało ale czekam na wasze opinie.
Nie spotkałem się z podobnym tematem na forum


znam wielu ludzi z obciętymi sprężynami jednak nie da sie ocenić jak będą sie one sprawowały po obcięciu..
po obcięciu sprężyna jest krótsza więc przy takiej samej masie samochodu jest bardziej naprężona i jej skok jest ograniczony. amortyzator seryjny na pewno nie będzie w stanie wytłumić jej drgań.

odradzam obcinanie! sam sie na to skusiłem w moim r220sd zachęcany przez wielu amatorów tej metody..
efekt? straszny!
na początku obciąłem jeden górny zwój z przodu (ten spłaszczony) i musiałem oczywiście przerobić kielich żeby nie wyskoczyła sprężyna i przylegała całym górnym zwojem do kielicha. w rezultacie auto poszło w dół o niezauważalną wartość a komfort niewiele sie zmienił..
skoro już zacząłem to obciąłem kolejny zwój co okazało sie totalną klęską! co prawda auto było bardzo nisko i efekt wizualny bardzo mi sie spodobał ale.. po pierwszej jeździe od razu pobiegłem na kompa i zamówiłem zestaw z ZR.. auto skakało po drodze tak jakby w ogóle nie miało amortyzatorów! dramat.. nie polecam..
co prawda niektórym ta "sztuka" sie udała i efekt był na prawdę świetny ale nigdy nie wiadomo jak wyjdzie.. ogólnie nie polecam! co fabryka to fabryka!

erjot86 napisał/a:
koledzy i koleżanki
macie jakieś fotki swoich r200 po obniżeniu na sprężynach jamex lub eibach?
czekam na wrzutkę

z tego co wyczytałem to eibachy były montowane w silwerstone i obniżały o tyle co w ZR ale nie mogę tego potwierdzić.. tu masz temat gdzie zamieściłem fotki przed i po obniżeniu na oponach 195/50 r15
http://forum.roverki.eu/v...=39136&start=20
ostatni post. w rzeczywistości przód jest trochę niżej niż tył ale minimalnie.. polecam zawias z ZR jeśli jeszcze o nim nie myślałeś;) pozdrawiam

Foczes - Czw Paź 15, 2009 18:34

erjot86 spójrz na fotki w moim "garażu"...mam Jamexy -40/-40 :grin:
kharry - Czw Paź 15, 2009 23:33

Foczes, i musiałeś coś jeszcze oprucz tych sprężyn wymieniać, czy tylko one wystarczyły? Efekt bardzo ładny ;)
erjot86 - Pią Paź 16, 2009 00:17

mlodyjp, może mi się tylko wydaje ale efekt po obniżeniu nie jest tak bardzo widoczny :neutral: czy mógłbym Ciebie prosić o więcej zdjęć?

Foczes, u Ciebie efekt końcowy jest superancki :mrgreen:
czytając forum jednak niewiele osób chwali sprężyny jamex. napisz jako posiadacz czy dobrze się teraz prowadzi, czy jest twardy (w pozytywnym tego słowa znaczeniu), jak pokonuje szybkie zakręty, czy nie obciera jak jeździsz sam lub w np 4 osoby, w jakim stanie masz teraz amortyzatory jeśli zostały seryjne

Foczes - Pią Paź 16, 2009 10:32

Amortyzatory niestety zostały seryjne :/ i tu duży błąd...polecam przy zmianie sprężyn wymienić także amorki na te o krótszym skoku. Co do sprężyn...nie mam jakiś zastrzeżeń co do nich..jest dość twarde i sztywno, znacznie lepiej się autko prowadzi niż na seryjnych sprężynach, tak jak pisałem w którymś temacie...przy felgach 16' 7J ET40 i oponach 205/50/16 auto przycierało na dziurach jak jechałem nawet w dwie osoby, jak jechałem w komplet to na większych uskokach było jeszcze gorzej...na oponie nadkole wytarło paromilimetrowy rowek...akurat w takim miejscu że nic się z nią nie stało :wink: postanowiłem poszerzyć nadkola, udało mi się o prawie 1,5cm. lecz od strony baku nadal tarło. jadąc na wakacje kupiłem nowe oponki...195/45/16 i teraz nawet jadąc na odbojach nic nie trze :wink: Jednak przydały by się inne amortyzatory...na dłuższych uskokach auto wybija w górę...co jest strasznie denerwujące...chyba że ktoś lubi efekt 'huśtawki" czy jakoś tak :razz: kumpel ma rovera z springami -40 i sportowymi amorkami i o niebo lepiej się prowadzi niż mój...typowy gokart :mrgreen:
bula21 - Sob Paź 17, 2009 14:33

w maluchu przycinałem sprężyny :P i dawałem gumu usztywniające :P hah w R lepiej zainwestowac w jakies zawieszenie troche szybciej sie jezdzi :P
mlodyjp - Nie Paź 18, 2009 02:09

erjot86 napisał/a:
mlodyjp, może mi się tylko wydaje ale efekt po obniżeniu nie jest tak bardzo widoczny :neutral: czy mógłbym Ciebie prosić o więcej zdjęć?


w rzeczywistości jest trochę niżej jednak nie jest tak nisko jak na jamexach.. na pewno widziałeś już nieraz MG ZR więc wiesz jak sie prezentuje na tym zawiasie na kołach powiedzmy 205/40 r17. w moim przypadku nie ma tego efektu bo mam 195/50 r15 i jest duża luka między oponą a nadkolem

zrobię więcej fotek ale po weekendzie;)

erjot86 - Pon Paź 19, 2009 09:24

dzięki mlodyjp, będę czekał
mlodyjp - Pon Paź 19, 2009 14:20

erjot86 napisał/a:
mlodyjp, może mi się tylko wydaje ale efekt po obniżeniu nie jest tak bardzo widoczny :neutral: czy mógłbym Ciebie prosić o więcej zdjęć?

oto obiecane fotki
tak jak już pisałem wydaje sie że jest wysoko bo jest duża luka między nadkolem a oponą jednak podłoga jest dosyć nisko.. na wyższych oponach może wyglądałoby to lepiej jednak wtedy felga straciłaby trochę z atrakcyjności.. chciałem mieć felgi 16cali i opony 195/50 jednak w grę wchodził tylko ten model który mam i okazało sie że felga wystawałaby za nadkole więc kupiłem 15 calowe z oponami 195/50
na jamexach na pewno byłoby niżej ale większość doradzała mi zawias ZR.. i chwała im za to;)

Pływak - Pon Paź 19, 2009 14:27

Wygląda jak wygląda nie przez felgi, a przez to, że jest wysoko. Jak założysz większe felgi to się szpara zmniejszy ale i całe auto pójdzie jeszcze wyżej, aby nie było szpary i auto stało nisko trzeba zakładać felgi z oponami w rozmiarze zbliżonym do oryginału i posadzić nisko...
mlodyjp - Pon Paź 19, 2009 16:24

Pływak napisał/a:
Wygląda jak wygląda nie przez felgi, a przez to, że jest wysoko. Jak założysz większe felgi to się szpara zmniejszy ale i całe auto pójdzie jeszcze wyżej, aby nie było szpary i auto stało nisko trzeba zakładać felgi z oponami w rozmiarze zbliżonym do oryginału i posadzić nisko...

ten rozmiar jest najbardziej zbliżony do oryginału tzn 175/65 r14.. mg zr stoją wyżej bo są na 205/40 r17 za to nie mają tej luki nad oponą przez co wyglądają lepiej

Dam-Kam - Pon Paź 19, 2009 18:38

obniżanie zawieszenia poprzez "przycinanie" sprężyn zostało skutecznie rozwiązane w R75. Tam sprężyny pękają same od siebie, buda opada i faktycznie samochód wygląda bardziej rasowo. Ja jestem po wymianie dwóch tylnych sprężyn na nowe i teraz faktycznie
erjot86 napisał/a:
wygląda jak na szczudłach.
:???: ;)

sorki za OT :lol:

cortex - Wto Paź 20, 2009 17:19

u mnie podobnie wygląda, koła 15" 195/50 , trudno trzeba z tym żyć :mrgreen:
ceremony - Sro Paź 21, 2009 15:46

to co ja mam powiedziec jak sprezyn do obnizenia ZRa jest jak na lekarstwo i jedyne jakie znalazlem to XPOWERy do sciagniecia z UK :(

Uwierzcie mi ze ZR na 17 calowych kolach z oponami o profilu 40mm tez wyglada jak terenowka :/ ..dlatego przydalyby sie te 2 cm nizej jak niby jest na xpowerach.. a potem pach! i 4cm w dol i zamiatanie na policjantach ;)

Botanix - Sro Paź 21, 2009 16:37

Cytat:

to co ja mam powiedziec jak sprezyn do obnizenia ZRa jest jak na lekarstwo i jedyne jakie znalazlem to XPOWERy do sciagniecia z UK :(


Z UK to nie tylko XPower, są jeszcze PI, GMAX, i APEX. Tak więc raczej nie jak na lekarstwo ;)

Dam-Kam - Sro Paź 21, 2009 16:37

ceremony napisał/a:
to co ja mam powiedziec jak sprezyn do obnizenia ZRa jest jak na lekarstwo i jedyne jakie znalazlem to XPOWERy do sciagniecia z UK
http://www.allegro.pl/ite...i_sprezyny.html najnowszy patent :mrgreen:
Botanix - Sro Paź 21, 2009 16:42

Cytat:
http://www.allegro.pl/item785218575_hit_obniz_swoje_auto_za_7_99_zaciski_sprezyny.html najnowszy patent :mrgreen:


Zawsze znajdzie się idiota, który to kupi a koleś ma na takich zarobiek - i prawidłowo skoro ktoś nie myśli. Takie klamry można kupić za 1/10 ceny z tej aukcji.... a obniżenie auta to nie jest ich przeznaczenie :)

ceremony - Pią Paź 23, 2009 09:37

Dam-Kam napisał/a:
ceremony napisał/a:
to co ja mam powiedziec jak sprezyn do obnizenia ZRa jest jak na lekarstwo i jedyne jakie znalazlem to XPOWERy do sciagniecia z UK
http://www.allegro.pl/ite...i_sprezyny.html najnowszy patent :mrgreen:


Nie wierze po prostu ze ktos cos takiego robi w swoim samochodzie i jest z siebie taki dumny, ze jeszcze to sprzedaje... :shock:

Ciekawe czy ten Pan zwraca tez pieniadze jak sprezyna peknie i wyrwie dziure w blotniku przy jakims ostrym dobiuciu. W najlepszym wypadku tylko to sie stanie, bo nie chcialbym sie przekonac co sie dzieje z autem ktoremu przy predkosci 180 km/h peka sprezyna w przednim mcpersonie :ok:

Patent fajny, troche jak ta rura od odkurzacza doprowadzona do turbiny :mrgreen:

Dam-Kam - Pią Paź 23, 2009 10:08

ceremony napisał/a:
rura od odkurzacza doprowadzona do turbiny
to tego jeszcze nie widziałem :D
ceremony - Pią Paź 23, 2009 11:56

Dam-Kam napisał/a:
ceremony napisał/a:
rura od odkurzacza doprowadzona do turbiny
to tego jeszcze nie widziałem :D

W temacie o swapie kolega Michone wrzucil taki link, poczytaj sobie ;) http://www.racingforum.pl...c=13063&hl=agma :mrgreen:

Tomi - Wto Paź 27, 2009 11:38

erjot86 napisał/a:
no to lipa

jeszcze jedno pytanko
jamex czy eibach ??
jakie mają plusy i minusy?
czy jak przez google wpiszę eibach rover to wszystkie te sprężyny są już niższe niż standardowe?

[ Dodano: Pon Paź 12, 2009 21:19 ]
jamexy jak dla mnie mają już 2 plusiki: cena i już wygląd na Twoim aucie Pływak, strasznie mi się podoba


A ja wszedłbym w oryginalne sprężyny od ZR'a...

kharry - Wto Paź 27, 2009 22:52

Tomi napisał/a:
A ja wszedłbym w oryginalne sprężyny od ZR'a...

Pierwszego też czy tylko drugiej generacji?

mlodyjp - Wto Paź 27, 2009 23:25

kharry napisał/a:

Pierwszego też czy tylko drugiej generacji?

to chyba nie ma znaczenia bo buda w r200 czy r25 jest ta sama.. ja mam R220sd z 98 roku a zawieszenie z ZR 1.4 z 2004r. chyba że chodzi Ci o porównanie starszego r200 ( kanciaka)
ale jeśli chodzi o r200 i r 25 to jedyna różnica może być w masie samochodu bo jeśli wierzyć tłumaczeniu dowodu rejestracyjnego to mój r200 waży 1215 kg (choć powinien ważyć 1105kg) a ZR pewnie około 1000kg. dlatego też u mnie jest efekt jakby przód siedział trochę niżej czego nie zaobserwowałem w ZR. pytałem kiedyś na forum o to czy przypadkiem nie było kilku odmian sprężyn w zależności od wersji silnikowych ale powiedziano mi żebym sie tym nie przejmował i że spokojnie mogę je założyć

kharry - Wto Paź 27, 2009 23:44

Nie no, mamy ZR przed i po 2004 roku - czy w nich są takie same zawieszenia?
faecd - Sro Paź 28, 2009 01:00

strzelam, ze tak bo MG Rover to taka badziewna marka, ze wszystko robila na jedno kopyto broniac sie przed upadloscia:D
muzyczny_rover - Pon Lis 02, 2009 21:23

Botanix napisał/a:
Cytat:

to co ja mam powiedziec jak sprezyn do obnizenia ZRa jest jak na lekarstwo i jedyne jakie znalazlem to XPOWERy do sciagniecia z UK :(


Z UK to nie tylko XPower, są jeszcze PI, GMAX, i APEX. Tak więc raczej nie jak na lekarstwo ;)

Pisz pisz bo ja mam od ZRa i mi nadal za wysoko. Generalnie jak zmieniłem rok temu - udało mi sie kupic amory ze sprezynami z ZR z 2003 roku chyba:) zalożyłem jest super...
Ale nadal za wyoko jeszcze te 3-4cm mógłbym pójsc w dół - i tak i tak bardzo uważam jak jezdzę...

rodi_ - Pon Lis 02, 2009 23:18

Tu masz prawie wszystko do ZR. Oprocz tego sa jeszcze czerwone AVO ktore obnizaja o 50mm i Xpowery 25mm. Sa tez oczywiscie i gwinty, najtanszy to okolo 500£.
muzyczny_rover - Wto Lis 03, 2009 16:57

rodi_, rodi jak jest opis -30mm to obnniza mi od obecnego stanu - to ok , w PL jakiegoś "przedstawicielstwa" nie ma?
rodi_ - Sro Lis 04, 2009 00:26

Obniza od obecnego stanu, bo wszystkie te sa do ZR. W Polsce raczej tego nie dostaniesz, ale ten sklep z linku napewno Ci to wysle. Cena przesylki to okolo 20£.
niuton - Nie Lis 08, 2009 10:12

Kurde poleciłby ktos skad stargac zawiasy kompletne (mcphersony) z ZRa? Bo nei wiem czy takie rzeczy powinno sie nowe brac czy mozna smiało jakies uzywki?
Jak bym chciał te xpowery sprezyny to do nich musiałbym kupic amory stricte od ZR czy tez o troche nizszym skoku (x-powery wg opisow obnizaja 15-20 mm tylko)? JAk pod ZR to tez bym prosił o polecenie czegos konkretnego jakies KYB albo cos? SZukałem po necie ale nei znam sie na tyh firmach a w ogole nie moeg znalezc do tej marki za wiele a numery seryjne mi wiele nie mowia. Mam juz fele na lato zostaja mi zawiasy i opony i auto osiagnie wymarzony stan przy wisoennej zmianie opon, hehehe.

Szymon - Nie Lis 08, 2009 18:01

niuton napisał/a:
x-powery wg opisow obnizaja 15-20 mm tylko
tylko 20mm ale do seryjnego obniżenia zr-a, czyli w sumie daje to całkiem fajny wynik w porównaniu z seryjnym 200/25 :>
niuton - Nie Lis 08, 2009 22:03

Wiem o tym:)
Dla mnei problmem jest czy:
bracamory od zr plus x powery czy amor sprezyan z zr?
Tak czy siak nowe czy uzywane?
Takie mam dylematy własnie. Zastanawiam sie czy sam zawias z ZR nie wystarczy bo po pierwsze polskie drogi a po drugie nie jestm fanem super obnizenia, gdy (kwestia gustu) auto puste wyglda jak full pełne.

rodi_ - Nie Lis 08, 2009 23:13

Na tej stronie w masz niebieskiego ZR wlasnie z xpowerami. Az tak nisko to on nie jest, ale ponoc roznica jest i to duza w prowadzeniu.
niuton - Nie Lis 08, 2009 23:42

No i jest idealny! Moze "ciutke" za nisko. Amory do ZR poleci ktos konkretnie jakies? Jakies KYB abo inne dobre w fajnej cenie. Dobre opinie słyszałem o jakis czeskich (nazwa podoban do kajaba...
rodi_ - Pon Lis 09, 2009 01:30

Za kilka dni wrzuce jakies fotki juz z xpowerami. Wlasnie zamowilem :razz:
niuton - Pon Lis 09, 2009 11:22

A wiec jednak, hehe. No to czekam/czekamy.
rodi_ - Pon Lis 09, 2009 14:52

niuton napisał/a:
A wiec jednak, hehe. No to czekam/czekamy.


No latwiej jest wydac 200e na sprezyny, niz okolo 700e na caly zestaw do wymiany walkow. Swieta juz blisko :wink:
Ale co sie odwlecze to bedzie po swietach :razz:

kris_1987 - Czw Lis 12, 2009 22:33

[Tomi, a masz może zestawik od ZR-a do sprzedania?? :>
hertz25 - Pią Gru 11, 2009 21:27

witam chce zakupic jamexy do roverka obnizaja autko o 40mm sa na alledrogo za 336zl a mam fele 16" a oponki 195/50 czy bedzie ok nic nie bedzie obcierac bo niemam zielonego pojecia ,mierzylem to mam luz 70mm to mi zostanie 30mm to bedzie ok
Foczes - Pią Gru 11, 2009 23:11

Jeżeli felga ma 7J szerokość i ET 45 to będzie gut... :mrgreen: Jeśli felga szersza lub ET 40 będzie ciut gorzej ...może letko przycierać= przynajmniej ja tak miałem.
hertz25 - Sob Gru 12, 2009 00:06

felga ma 7J, et 40 to co moga byc problemy :?: :razz:
Pływak - Sob Gru 12, 2009 01:39

To już sam musisz zobaczyć sprawdź czy jak usiądzie to koło będzie chowało się w błotnik czy na nim opierało i przycierało...
Foczes - Sob Gru 12, 2009 16:59

Ciężko powiedzieć...przy moich jamexach i kapciach 205/50/16 (felga ET40 7J) tarło na większej nierówności/uskoku tym bardziej w 4-5 osób już było dość ciężko...zmieniłem na 195/45/16 i jest git. przy maksymalnym 'przysiadzie' nic nie trze...fakt..letko poszerzałem nadkola...więc ciężko mi powiedzieć czy 195/50 będzie gut. :neutral:
karol4280 - Nie Gru 13, 2009 22:05

a jak takie obniżenie wam się widzi??
Brt - Nie Gru 13, 2009 22:11

dobrze się widzi :] ... ile masz w minusie ?? bo tak mi to wygląda na "zouza wersion" czyli jakieś -60 ??
zouza - Nie Gru 13, 2009 22:15

Czy ja słyszę zouza? ;>
oj tam oj tam dzisiaj wróciłam z Ustronia, żadne dziury mi nie straszne :mrgreen:

karol4280 - Nie Gru 13, 2009 22:22

no teraz już nie pamiętam i za późno by mierzyć ale -60 to minimum :shock:
zouza - Nie Gru 13, 2009 22:25


Brt - Nie Gru 13, 2009 22:44

piekny :]
arczi83 - Nie Gru 13, 2009 22:50

a co z tyłemzouza, bo nie widać by był obniżony, czyżby soft zimowy :grin:
zouza - Nie Gru 13, 2009 22:54

Jest obniżony, jakiś cm mniej niż przód








bula21 - Wto Gru 15, 2009 00:09

zouza najniżej masz :P ?
zouza - Wto Gru 15, 2009 07:19

Najniżej w klubie? Jak sprzedałeś swojego to tak ;)
Z tego co porównywaliśmy ty masz niżej tył ja przód (jeśli chodzi o cm), ale na wygląd r200 wygląda niżej.
Niżej nie niżej chłopie wiesz ile ja mam lat?? Nie będę dyskutowała kto ma niżej :foch:


:lol: :hahaha:

Foczes - Wto Gru 15, 2009 11:59

zouza to jakie masz springi że masz najniżej ? chyba że gwint ? :mrgreen: jestem ciekaw bo też chce mieć jak najniżej ...ale na gwint mnie nie stać :/
zouza - Wto Gru 15, 2009 12:48

Foczes, mój przyjechał z Niemiec taki niski, ostatnio przy zmianie kół patrzyłam co to jest i potem sprawdzałam. Jakaś niemiecka firma, może Dawid będzie pamiętał :hmm:
niuton - Czw Mar 25, 2010 13:22

A mi przyszła paczka dzis z ptp ze sprezynami. I mam pytanie do tych co posiadaja (np Rodi_) czy to powinny byc sprezyny Eibacha? Bo na fakturze jest xpower lowering springs a na samych sprezynach jest podpisane eibach. Chce sie upewnic bo jakby sie oakzało ze sobie cos pomieszali to ja nie mam siły na zabawe w przesyłki miedzynarodowe... Sa zielone wiec raczej wszsytko ok:)

Ok bo spytałem mailem. No to wszytko mam, wymieni w jednym rzucie i bedzie pieknie.

rodi_ - Pią Mar 26, 2010 01:06

Dobre sprezyny dostales, Xpowery to sa sprezyny eibacha.
Zakladaj, zakladaj :razz:

niuton - Nie Kwi 25, 2010 01:43




Sprezyny x-powery plus amory od ZR (delphi)

Dla mnie bomba, co progres to progres, na nasze drogi bez przesady, a wyglada zdrowo, niziutko i sztywniutko:D Hej!

camaro17 - Nie Kwi 25, 2010 08:01

niuton, magia felg z MG jest nieziemska :mrgreen: Co do softu z obniżeniem wygląd zacne.
niuton - Nie Kwi 25, 2010 09:45

No felgi są kotne. Z rok o nich marzyłem... i nareszczie! Zastanawiam sie czy sprezyny jeszcze siadaaja po jakims czasie bo na zdjeciach aut z tym zestawem, tamte sa jakby nizej, choc szczerze lepiej nie bo bedzie "ale urwoł"
rodi_ - Nie Kwi 25, 2010 11:32

a mierzyles ile miales na starych a ile teraz?
u mnie wyglada jakby bylo nizej, tylko dlatego ze 18" bardziej wypelnia nadkole.

Krzysi3k - Nie Kwi 25, 2010 11:37

Uu, ładnie ładnie ;)
kharry - Nie Kwi 25, 2010 13:08

Jest wzorowo :)
niuton - Nie Kwi 25, 2010 18:53

Teraz jest seria czyli cos 58 cm, a wczesniej było 60,5 (tractor view)

Liczby z pamieci, mnie tak wystarczy jest bomba

Rodi_ 18tki w Polsce by nie przeszły, jaka masz srednice na tych 18tkach? MAsz wieksze koła czy dalej seria a tak niski profil?

faecd - Nie Kwi 25, 2010 19:35

niuton napisał/a:
"ale urwoł"
tekst z mojej ziemii :) zacne felgi ;) coraz nas wiecej na hairpinach :D pozdrawiam
rodi_ - Nie Kwi 25, 2010 20:01

niuton napisał/a:
Teraz jest seria czyli cos 58 cm, a wczesniej było 60,5 (tractor view)

Liczby z pamieci, mnie tak wystarczy jest bomba

Rodi_ 18tki w Polsce by nie przeszły, jaka masz srednice na tych 18tkach? MAsz wieksze koła czy dalej seria a tak niski profil?


No u mnie jest troche wieksza srednica niz u Ciebie. U Ciebie 205/45/16 = 590,9mm, a u mnie 215/35/18 = 607,7mm. Twoje maja 92mm gumy do amortyzacji, a moje tylko 75mm.
Mysle ze duzo zalezy od tego jak ktos jezdzi, niektorym nawet profil 65 nie uratuje felg :wink:

hertz25 - Wto Kwi 27, 2010 17:37

Witajcie :wink: niedawno obniżyłem autko -40mm ,tylko teraz szukam amortyzatorów z krótkim skokiem gdzie można dostać do roverka
Krzysi3k - Wto Kwi 27, 2010 23:58

Przeczytaj temat kolegi niuton w dziale Usterki i porady techniczne :)
hertz25 - Sro Kwi 28, 2010 13:31

a tak spytam czy od wersji silverstone czy jak tam to orginalnie jest nizej od 200? i czy by pasowaly amorki od tego modelu
niuton - Nie Maj 02, 2010 11:32

Wg mojego mechanika jak najbardziej, ale ja w Krakowie nie mogłem znalezc. Kroszy skok maj do MG zR ja znalazłem w intercarsie delphi ale musieli sprowadzac od producenta bo nie mieli. Tomi ma w asortymncie. Numeru nie podam bo starsznie mi sie myli.
Misko90 - Nie Maj 09, 2010 10:18

Ja z kolei mam zupełnie odwrotny problem. Jak podnieść mojego Roverka (420 Di, 99r, sedan)? Kupiony w Niemczech, na bardzo niskim, sportowym zawieszeniu, takim, że jak zimą śnieg popada, to moje podwozie będzie robiło za maszynę do odśnieżania. Jak się okazało, amortyzatory mam jak nowe, mają maksymalnie kilka miesięcy, ale niestety nie ma możliwości regulacji wysokości :( Wychodzi na to, że będę musiał wymienić pół zawieszenia, żeby przystosować samochód do naszych polskich warunków.

Cóż, zazdroszczę Wam takich problemów! :D

rodi_ - Nie Maj 09, 2010 10:30

Napewno znajdzie sie ktos kto sie chetnie z Toba zamieni, jesli tylko bedziesz chcial :wink:
Krzysi3k - Nie Maj 09, 2010 10:55

Szkoda, że nie masz R200/25, bo chętnie ja bym się zamienił ;)
kepo - Wto Sie 03, 2010 17:23

Ja właśnie zamontowałem do swojego R jamexy. Narazie tylko na przód, gdyż tył i tak dość nisko siedział.
Jak wygląda? Wrzucać też tył czy zostawić tak jak teraz?

Mi sie osobiscie podoba tak jak jest ;)

muzyczny_rover - Wto Sie 03, 2010 17:25

Tył też :)
kepo - Wto Sie 03, 2010 17:28

jeszcze jedno foto
Krzysi3k - Wto Sie 03, 2010 17:28

Dokładnie, tył też. Tylko Jamexy? Miękki pewnie jest. Amorki nie dobijają? Ile poszedł w dół?
To robią Jamexy to SDi czy kupiłeś od benzyny? Nie wiem jak jest przy R600, ale do R200/25 nie ma do diesla.

Markzo - Wto Sie 03, 2010 17:33

dupka niżej i będzie kozak! śliczna 6seta!
kepo - Wto Sie 03, 2010 17:39

Krzysi3k napisał/a:
Dokładnie, tył też. Tylko Jamexy? Miękki pewnie jest. Amorki nie dobijają? Ile poszedł w dół?
To robią Jamexy to SDi czy kupiłeś od benzyny? Nie wiem jak jest przy R600, ale do R200/25 nie ma do diesla.


w dol poszedl jakies 4cm. wczesniej szpara miedzy kolem a blotnikiem byla jakies 92mm, teraz jest rowno 50

Miekko to srednio jest ;) ciezko powiedziec, bo ja stracilem czucie jak sie przerzucilem z opon 65 na 45.
Przejechalem narazie kilkanascie kilometrow, w tym kawalek po strasznych dziurach i wybojach i jest ok, nie slyszalem zeby amory dobijały.

Jamexy do R600 są tylko jedne - http://allegro.pl/item114..._serii_600.html . Wg opisu pasują do wszystkich 600tek

bastek - Wto Sie 03, 2010 22:06

kepo, dalej się tak buja na zakrętach jak na seryjnych sprężynach i gumach?
kepo - Sro Sie 04, 2010 07:04

bastek napisał/a:
kepo, dalej się tak buja na zakrętach jak na seryjnych sprężynach i gumach?


Troche buja, ale to juz chyba natura R600 i ogolnie duzych aut. Ale poprawa na pewno jest.

zuber84cool - Wto Sie 10, 2010 12:22

kepo, te jamex'y zakładałeś do seryjnych amortyzatorów? , nie ma to jakiegoś negatywnego wpływu na ich stan i pracę oraz prowadzenie samochodu? , przyznam że ładnie to wygląda i piękny wóz :grin:
Pływak - Wto Sie 10, 2010 21:00

zuber84cool wysilił byś się chociaż i przeczytał ten temat :razz:

Cytat:
Pamiętaj, że wypadało by wymienić amortyzatory na takie o krótszym skoku u mnie na razie są zwykłe KYB gazowe ale przy tym obniżeniu po zimie będą i tak do wymiany.


Cytat:
Powiem, że nawet na progresywnych z seryjnymi amorami przy uskoku poprzecznym czasem zawias lubi się dziwnie zachować

zuber84cool - Sro Sie 11, 2010 01:23

Pływak, a widzisz, czasem bywam tak leniwy, że nie doczytam tematu :razz:
ziom3159 - Sob Wrz 04, 2010 11:31

Orientujecie się może gdzie można dostać -60mm do rovera 200????
Ciufa - Sob Wrz 04, 2010 11:55

ziom3159 napisał/a:
Orientujecie się może gdzie można dostać -60mm do rovera 200????

taaa, tutaj: http://shop.kwsuspension....6&pg=160&page=1

rodi_ - Sob Wrz 04, 2010 14:02

wystarczy ze kupisz avo -40 do zr, a Twoja 200 pojdzie 60mm w dol
Markzo - Sob Wrz 04, 2010 18:25

Rodi, czy mógłbyś się zorientować, o ile masz czas i ochotę, za ile można dostać amorki + springi obniżające (-40) do coupe? na ebay.co.uk są gwinty AVO i GAZ, jednak różne ceny, widziałem jakiś kit jamexa chyba, mógłbys się rozglądnąć?
rodi_ - Nie Wrz 05, 2010 16:58

To zalezy czego wymagasz. Jesli chcesz Koni to cena raczej powala, ale jesli jakis tanszy to moze sie pojawic problem jakosci. Zestaw Koni do twojego to bagatela 560£, juz gwint pewnie mozna tanszy znalesc. http://www.europerformanc...product=3949568 Jesli chcesz tanszy to mozesz kupic sprezyny plus amorki. Tu masz amorki i sprezyny cobra lub avo

To jest tylko oferta z jednego ze sklepow, ale nie licz ze beda jakies ogromne roznice w cenie. Sam juz chcialem zakupic amorki Koni do sprezyn Xpowera, ale to sie raczej slabo oplaca. Bo za 100 wiecej moge kupic gwint.

Gekus - Pią Paź 29, 2010 19:03

kepo napisał/a:
Ja właśnie zamontowałem do swojego R jamexy. Narazie tylko na przód, gdyż tył i tak dość nisko siedział.
Jak wygląda? Wrzucać też tył czy zostawić tak jak teraz?

Mi sie osobiscie podoba tak jak jest ;)


Zaiste :ok:

tronsek - Sro Lis 24, 2010 22:04

Podczepię się pod temat. Od jakiegoś czasu, zastanawiam się nad obniżeniem swojej Coupe'tki i założenie do Niej jakiś fajnych alusków 16" z oponkami 195/45/R16. Zaznaczam, że zależy mi głównie na efekcie wizualnym, a nie na trakcji, zatem zastanawiam się nad założeniem jedynie sprężyn jamexa -40mm na seryjnych amorach. Proszę Was o opinie, czy taki zabieg ma sens, czy lepiej zostać przy serii.
greg-si - Czw Lis 25, 2010 19:47

Skoro chodzi Ci tylko o to by samochód lepiej wyglądał to nawet możesz uciąć sprężyny.
Markzo - Czw Lis 25, 2010 20:08

wyglądać będzie bardzo fajnie, Tomi miał na zlocie jamexy-40 + amorki kyb exel-g czy coś takiego, wyglądało kozacko, jednak autko jeździło z tego co mówił dużo gorzej :/
hertz25 - Czw Lis 25, 2010 21:03

greg-si napisał/a:
uciąć sprężyny.
muwisz powaznie :lol:
tronsek - Czw Lis 25, 2010 21:13

hertz25, a u siebie jakie sprężyny wsadziłeś ?? Jak Ci się to spisuje, jak jeździ ?? Bo na fotkach wygląda świetnie.
hertz25 - Czw Lis 25, 2010 21:55

tronsek napisał/a:
jakie sprężyny
sprezyny MTS -40mm,
tronsek napisał/a:
Jak Ci się to spisuje, jak jeździ
spisuje sie dobrze :razz: i jezdzi sie tez dobrze ,moze mniejszy kofort ale to jak po dziorach sie jezdzi :lol:
tronsek napisał/a:
na fotkach wygląda świetnie
:wink: dzieki
tronsek - Czw Lis 25, 2010 22:04

A amortyzatory masz seryjne, czy też wymieniałeś na takie o krótszym skoku ??
hertz25 - Czw Lis 25, 2010 22:07

tronsek napisał/a:
czy też wymieniałeś na takie o krótszym skoku
niema potrzeby podobno mozna jezdzic na seryjnych do -40mm :razz: i narazie nic sie niedzieje chyba ze padna bede szukal z krotszym skokiem tylko gdzie :grin:
tronsek - Czw Lis 25, 2010 22:13

Wielkie dzięki. Już wiem co i jak.
hertz25 - Czw Lis 25, 2010 22:14

tronsek napisał/a:
Już wiem co i jak.
tz , kupujesz sprezynki :?: :grin:
tronsek - Czw Lis 25, 2010 22:16

hertz25 napisał/a:
tz ,co kupujesz sprezynki ?
Na chwilę obecną to jestem zdecydowany na sprężynki. Jeszcze tylko jakieś fajne fele muszę sobie znaleźć. Do wiosny mam czas.
Pływak - Czw Lis 25, 2010 22:20

tronsek napisał/a:
Wielkie dzięki. Już wiem co i jak.


Raczej nie wiesz ale dowiesz się jak założysz tanie sprężyny na seryjne amortyzatory :] Miałem i z perspektywy czasu nie polecam... możesz zapytać kolegi Gekus'a jak się jeździło bo z tego co wiem wrócił do seryjnych sprężyn...

greg-si - Czw Lis 25, 2010 23:35

hertz25 napisał/a:
greg-si napisał/a:
uciąć sprężyny.
muwisz powaznie :lol:

Pewnie że tak. Jeśli ktoś chce żeby coś wyglądało to po co wydawać kasę na jakieś jamexy czy inny shit. Tarcza do szlifierki kosztuje jeszcze mniej.
A jeśli ktoś chce żeby i wyglądało i spełniało swoje zadanie to wyda kilka złotych więcej i będzie miał produkt z prawdziwego zdarzenia.
Przypomnę że zawieszenie wpływa nie tylko na trakcję ale przede wszystkim na bezpieczeństwo swoje jak i innych użytkowników dróg.

tronsek - Pią Lis 26, 2010 06:28

Pływak napisał/a:
Raczej nie wiesz ale dowiesz się jak założysz tanie sprężyny na seryjne amortyzatory Miałem i z perspektywy czasu nie polecam... możesz zapytać kolegi Gekus'a jak się jeździło bo z tego co wiem wrócił do seryjnych sprężyn...
W takim razie możesz mi coś polecić ??
Dlaczego nie polecasz sprężyn na seryjnych amorach ?? Przecież pisałeś parę stron wcześniej że:
Pływak napisał/a:
Ja mam jamexy u siebie w kanciaku sprawują się dobrze. Pamiętaj, że wypadało by wymienić amortyzatory na takie o krótszym skoku u mnie na razie są zwykłe KYB gazowe ale przy tym obniżeniu po zimie będą i tak do wymiany.

Pływak - Pią Lis 26, 2010 07:41

Napisalem przeciez "zperspektywy czasu". Na poczatku bylem zadowolony auto ladnie lezalo wiec nic wiecej mi do szczescia mi potrzebne nie bylo do czsu az mialem sie okazje przejechac autami z zawieszniem z prawdziwego zdarzenia, po czym stwierdzilem, ze taka rzezba po za wygladem nie ma chyba zadnych plusow, tragiczne tlumienie, dobijanie na duzych nierownosciach itp itd. Co moge polecic? Jesli masz 3K PLN to najlepsza opcja do R to zestaw koni z regulacja sily tlumiania niestety duzo szukalem i nic taniego sensownego do R nie znalazlem, a w moim przypadku wkladanie 3 tysiecy w zawieszenie sie troche nie kalkulowalo bo to ponad polowa wartosi auta...

P.S Sorry za brak polskich znakow ale na tym systemie ich nie mam...

memphisto - Sob Lis 27, 2010 18:39

ja za 1'szym razem miałem zwykłe jakieś sprężyny chyba właśnie jamex'y nie pamiętam no i nałożyłem na seryjne amortyzatory i ogólnie dobijały do zera, że śmierć jeździć a po czasie szlak je trafił i teraz leżą w piwnicy.

Osobiście już nigdy nie założę krótkich sprężyn na seryjne amortyzatory - choć szczerze zazdroszczę wszystkim, którym się udało :mrgreen:

polecam wszystkim zestaw konii z regulacją + sprężynki -40 mm jak dla mnie to nie ma różnicy między serią a tym co mam : )

Pływak napisał/a:
Jesli masz 3K PLN to najlepsza opcja do R to zestaw koni z regulacja sily tlumiania niestety duzo szukalem i nic taniego sensownego do R nie znalazlem, a w moim przypadku wkladanie 3 tysiecy w zawieszenie sie troche nie kalkulowalo bo to ponad polowa wartosi auta...


ja właśnie takie mam, no i dałem DUUUUUUUŻO mniej niż 3000 PLN :mrgreen:

Pływak - Sob Lis 27, 2010 19:25

memphisto napisał/a:

ja właśnie takie mam, no i dałem DUUUUUUUŻO mniej niż 3000 PLN :mrgreen:

Rozumiem, ze cały kit kupiłeś taniej? Bo, ze amory kosztują dużo taniej to wiem bo nawet w PL cena za komplet amorów to mniej niż 2Kzł do tego dobre sprężyny ok 800zł...

dobryziom - Sob Lis 27, 2010 20:36

memphisto napisał/a:


polecam wszystkim zestaw konii z regulacją + sprężynki -40 mm jak dla mnie to nie ma różnicy między serią a tym co mam : )



ale kupiłeś żółte koni czy czerwone? nówki czy używki?

ja obecnie jeżdżę na żółtych koni + vogtland i faktycznie chyba najlepszy zestaw do R. Zakres tłumienia bardzo fajny na rozkręconym jeździ się lepiej niż w serii bardzo miękko chociaż na szybkich zakrętach może bujnąć... ja jeżdżę obecnie na skręconym do połowy i jest jak na miasto i nasze drogi idealnie, skręcone na maks tylko tor lub u Niemców bo na naszych dziurach można rozwalić amortyzator istny beton.

memphisto - Nie Lis 28, 2010 11:57

dobryziom napisał/a:
ale kupiłeś żółte koni czy czerwone? nówki czy używki?


Nówki. Mam żółte koni + sprężyny czerwone

kupowałem 100% nowe (przód wkłady + sprężyny - bo konii tak robi a tył kompletne żółte amory od konii + sprężyny)

dobryziom napisał/a:
Zakres tłumienia bardzo fajny na rozkręconym jeździ się lepiej niż w serii bardzo miękko chociaż na szybkich zakrętach może bujnąć...


prawda :mrgreen:

tronsek - Pon Lis 29, 2010 12:21

Na eBay znalazłem taki zestaw do Coupe. Co o nim sądzicie ?? Cena rewelacyjna. http://cgi.ebay.pl/Jamex-...#ht_3706wt_1139
Botanix - Pon Lis 29, 2010 22:40

Mam jamex-y i średnio... Będę zmieniał.

Nie zrozum mnie źle, tragedii nie ma - jak za te pieniądze ale oczekuję czegoś więcej. Podobno Gmax i jamex oferują mniej więcej tą samą jakość. Tutaj gmaxy po 191F z dostawą.

http://www.larkspeed.com/...GMAX40RO01G&a=i

GMax-y są na ebayu droższe od jamex-ów odziwo...

alexkret - Sro Gru 01, 2010 18:36

memphisto napisał/a:
dobryziom napisał/a:
ale kupiłeś żółte koni czy czerwone? nówki czy używki?


Nówki. Mam żółte koni + sprężyny czerwone

kupowałem 100% nowe (przód wkłady + sprężyny - bo konii tak robi a tył kompletne żółte amory od konii + sprężyny)

dobryziom napisał/a:
Zakres tłumienia bardzo fajny na rozkręconym jeździ się lepiej niż w serii bardzo miękko chociaż na szybkich zakrętach może bujnąć...


prawda :mrgreen:


Gdzie mogę kupic ten zestaw???

Ciufa - Sro Gru 01, 2010 18:38

alexkret napisał/a:
Gdzie mogę kupic ten zestaw???

Ty szukasz do kanciaka a on ma RF

alexkret - Sro Gru 01, 2010 18:39

A do mojej 220 gdzie taki zestaw mogę znaleźc? A i nie do kanciaka, taka sama 200
tronsek - Sro Gru 01, 2010 18:48

Botanix, A Ty masz zestaw, czy tylko sprężyny ??
A jak się obniżony zawias spisuje zimą ?? Wiadomo, zaspy, koleiny itp ??

zouza - Sro Gru 01, 2010 18:56

tronsek, tak jak w lecie, jak uważasz jest ok. Jaj mam faje zimówki z zasp wyjeżdżam, nie pcham się po prostu w koleiny, bo idzie zawisnąć na podwoziu.
tronsek - Sro Gru 01, 2010 19:21

zouza, A co masz u siebie założone ?? Jaki zestawik ??
zouza - Sro Gru 01, 2010 19:28

tronsek, niebieskie sprężyny, bodajże AP.
Ciufa - Sro Gru 01, 2010 19:45

alexkret napisał/a:
A i nie do kanciaka, taka sama 200

dobra zasugerowałem sie że napisałeś 220 :oops:
ale do diesla i tak jest inny zawias niz do benzyny ;)

memphisto - Sro Gru 01, 2010 22:09

tronsek napisał/a:
A jak się obniżony zawias spisuje zimą ?? Wiadomo, zaspy, koleiny itp ??


ogólnie zimą jest inaczej niż na wysokim zawiasie. Nie czuć jak na zakręcie robisz przeciążenie przez co możesz łatwiej wyfrunąć. Za to bardziej przewidywalne jest auto.

Jak miałem zimówki 175/60 R14 to za pług robiłem. Co komuś coś odleciało to waliło mi po zderzaku. Pod krawężniki nie podjedziesz no i jak śniegu nasypie to orasz wszystko :mrgreen:

i tak jak zouza pisze omijaj kolein bo zawiśniesz i poczekasz do roztopów :mrgreen:

Botanix - Czw Gru 02, 2010 00:14

Cytat:
Botanix, A Ty masz zestaw, czy tylko sprężyny ??


Mam zestaw


Cytat:
A jak się obniżony zawias spisuje zimą ?? Wiadomo, zaspy, koleiny itp ??


Generalnie oprócz tego że samochód jest niżej to różnic nie ma. Łatwiej poszorować podłogą po śniegu ale to tylko tyle. Co do kolein to aż tak nisko nie ma żeby miało to wpływ negatywny.

Co jest na plus dla niskiego zawiasa...

Przypadek z dzisiaj.

Jadę 100km/h autostradą środkowym pasem ( autostrady odśnieżone ale trochę mokre ). Nikogo przede mną, parę samochodów 200 metrów za mną. Nagle wyjeżdża mi baran z lewego prasa na mój po uderzeniu w pół metrową zaspę ( stwierdził że jej nie widział - 100 metrów długa i pół metra wysoka :shock: ) . Zaspa roździelała autostradę od dojazdowej do autostrady. Zwala się na mój pas bokiem i stoi. Jestem 20-30 metrów za nim i wybieram.... Przywalić mu w drzwi jadąc 100km/h czy nie. Zdecydowałem nie bo szkoda wozu - żart. Szybki manewr w prawo ( w lewo się nie da bo zaspa ) na pas pokryty błoto-śniegiem, potem odbijam w lewo bo barierka coraz bliżej i łołłł. 1x360 stopni przy 100/h a samochód nawet się za bardzo nie zakołysał. Opony zapiszczały - toyo t1r - swoją drogą bardzo szybko wyhamowały. Zawróciłem i podjechałem typa opierdzielić bo bym go zabił przez jego głupotę. Stwierdził, że nie widział zaspy... Nie przeprosił i nie podziękował. Pojechałem więc dalej i niech tkwi baran w tym śniegu - nie pomogę.

Plus dla opon i zawieszenia. Nisko środek ciężkości to spora zaleta.

memphisto - Czw Gru 02, 2010 09:54

Botanix napisał/a:
Opony zapiszczały - toyo t1r


a nie są one czasem letnie :mrgreen: ? bo ja takich używam na lato :mrgreen:

flapjck1 - Czw Gru 02, 2010 09:57

w uk nie ma zimy :)

a jak spadnie snieg to dopust bozy :D

bonus89 - Czw Gru 02, 2010 19:15

memphisto napisał/a:
tronsek napisał/a:
A jak się obniżony zawias spisuje zimą ?? Wiadomo, zaspy, koleiny itp ??


ogólnie zimą jest inaczej niż na wysokim zawiasie. Nie czuć jak na zakręcie robisz przeciążenie przez co możesz łatwiej wyfrunąć. Za to bardziej przewidywalne jest auto.

Jak miałem zimówki 175/60 R14 to za pług robiłem. Co komuś coś odleciało to waliło mi po zderzaku. Pod krawężniki nie podjedziesz no i jak śniegu nasypie to orasz wszystko :mrgreen:

i tak jak zouza pisze omijaj kolein bo zawiśniesz i poczekasz do roztopów :mrgreen:

Z tym się zgodze. Ja troszke pługuje teraz i niby nie ma tragedii chociaż ciągle czuć na podłodze wszystkie koleiny to jednak w większy śnieg nie ryzykuje wjazdu

tronsek - Czw Gru 02, 2010 21:59

bonus89, A Ty co masz u siebie wstawione ??
Gekus - Czw Gru 02, 2010 22:26

Pływak napisał/a:
tronsek napisał/a:
Wielkie dzięki. Już wiem co i jak.


Raczej nie wiesz ale dowiesz się jak założysz tanie sprężyny na seryjne amortyzatory :] Miałem i z perspektywy czasu nie polecam... możesz zapytać kolegi Gekus'a jak się jeździło bo z tego co wiem wrócił do seryjnych sprężyn...


Po płaskich drogach było fajnie - ale wszyscy dobrze wiemy jak to jest z resztą naszych dróg :???: Dziura za dziurą i aż serce bolało od tych huków :lol:

Pływak - Czw Gru 02, 2010 22:28

Co do zimy to mój kanicak prawie całą zeszła zimę przestał w garażu bo stwierdziłem, ze za darmo nie będę odśnieżał dróg :rotfl:

up. No dobijanie było koszmarne na początku za każdym razem myślałem, ze zaraz się coś urwie ;)

bonus89 - Czw Gru 02, 2010 23:02

jamexy dodatkowo troche niższe ale na amorach monroe sport gazowych, niestety nie są niższe te amory i dużo twardsze niż zwykłe gazówki dobija jak cholera :/ a teraz na tych zbitych ze śniegu wybojach tak jak Pływak napisał :/ 30 km/h i i tak wszystko się w środku telepie jak by miało się urwać
memphisto - Pią Gru 03, 2010 00:19

bonus89 napisał/a:
a teraz na tych zbitych ze śniegu wybojach tak jak Pływak napisał :/ 30 km/h i i tak wszystko się w środku telepie jak by miało się urwać


ja tam nie czuje aż takiej różnicy, wystawrczy skręcić na miękko i fru gitara :mrgreen:

Ta regulacja tłumienia dużo daje, do tego dziś doszła rozpórka i jazda jak na serii wysokiej :mrgreen:

niestety czasem za pług robię :mrgreen:

[ Dodano: Pią Gru 03, 2010 00:19 ]
Oczywiście wybój wybojowi nie równy : )

bula21 - Pią Gru 03, 2010 19:34

memphisto napisał/a:
tronsek napisał/a:
A jak się obniżony zawias spisuje zimą ?? Wiadomo, zaspy, koleiny itp ??


ogólnie zimą jest inaczej niż na wysokim zawiasie. Nie czuć jak na zakręcie robisz przeciążenie przez co możesz łatwiej wyfrunąć. Za to bardziej przewidywalne jest auto.

Jak miałem zimówki 175/60 R14 to za pług robiłem. Co komuś coś odleciało to waliło mi po zderzaku. Pod krawężniki nie podjedziesz no i jak śniegu nasypie to orasz wszystko :mrgreen:

i tak jak zouza pisze omijaj kolein bo zawiśniesz i poczekasz do roztopów :mrgreen:


NIE zgodzę się z Tobą mam niski zawias nie ma różnicy trzeba tylko uważać tak jak w lato, a o tych zakrętach to nie wiem skąd wziąłeś :| a co do opon moje r15 z opona 195/50 są identycznej wielkość jak 175/60 r14.. nie wiem na czym jeździsz w lato ale może wejdź na ta stronę http://www.jonathanrowny....fset-calculator i zobacz bo ja nie widze prawie żadnej różnicy... pod krawężniki zależy jakie są te niższe i są te wyższe ale nie rosną od śniegu.. reasumując Niski zawias na Zimę niczym się praktycznie nie różni czasem po przycieram podłogą ale to nie groźne przynajmniej nie spotkałem się z "lodem" za zwykle jest to mięciutki puch.. Pozdro

zouza - Pią Gru 03, 2010 19:48

bula21, zapraszam do nas na parking, 2 lata temu Dawid zawiesił się na normalnym zawiasie ;)
bula21 - Pią Gru 03, 2010 20:20

ja no ja odśnieżam ;P to nie zawisnę :)
memphisto - Sob Gru 04, 2010 00:26

bula21 napisał/a:
a co do opon moje r15 z opona 195/50 są identycznej wielkość jak 175/60 r14.. nie wiem na czym jeździsz w lato ale może wejdź na ta stronę http://www.jonathanrowny....fset-calculator i zobacz bo ja nie widze prawie żadnej różnicy... pod krawężniki zależy jakie są te niższe i są te wyższe ale nie rosną od śniegu..


A czy ja napisałem, że rosną od śniegu? napisałem, że nie wjedzie się pod krawężniki na oponie 175/60 R14 a nigdzie nie napisałem, że na 195/50R15 się wjedzie, więc czytaj ze zrozumieniem.

bula21 napisał/a:
a o tych zakrętach to nie wiem skąd wziąłeś :|


z doświadczenia i poparte opiniami wielu osób.

Jak ty tego nie odczuwasz, to tylko pozazdrościć :smile:

Kozik napisał/a:
Moje subiektywne odczucia i wnioski:
na twardym zawieszeniu łatwiej wpaść w niechciany poślizg niż na miękkim bo samochód nie daje sygnałów że jest przegięcie...
poza tym miękkie zawieszenie upośledza szybkie ruchy kierownicą co powoduje wygładzenie szarpnięć a docelowo samochód nie reaguje na minimalne ruchy kierownicą.


Legion1349 napisał/a:
ja w moim starym seacie miałem tak samo, po obniżeniu wydawał się bardziej pod sterowny.


jupik napisał/a:
Dokładnie tak jak mówisz.Wcześniej miałem IBIZE na sportowym zawieszeniu,zawieszenie przednie było tak twarde ,że niesposób było ugiąć auta.Po suchej nawierzchni auto suneło jak po szynach,lecz gdy był śnieg,lub błoto pośniegowe to auto się zachowywało tak jak byś puścił,,kołka po lodzie"dokładnie.To prawda że gorzej się prowadzi na ślizgiej nawierzchni,może nie gorzej,tylko łatwiej wpaść w poślizg.


[ Dodano: Sob Gru 04, 2010 00:26 ]
oczywiście krawężnik krawężnikowi nie równy, na jedne się wjedzie a na inne nie - mówię o wjechaniu przodem przy parkowaniu aby krawężnik był pod zderzakiem. Tzw parkowanie prostopadłe :mrgreen: niedaleko od Ciebie bula bo na sójczym są krawężniki, pod któe na 195/50 się nie podjedzie bez przyrycia zderzakiem przednim

bula21 - Sob Gru 04, 2010 16:53

to ze mną jest chyba coś nie tak ;) bo ja nie widzę różnicy.. ale niech wam będzie w końcu większość :)
kaczor662 - Sro Sty 19, 2011 12:58

zdecydowałem sie na Jamexy -40/-40 i oto efekt:
standardowy zawias na 175/65 R14



jamexy na tych samych kołach




nie zmierzyłem auta przed załozeniem sprężyn wiec nie wiem ile siadł, ale optycznie siadł zaje*iscie :D docelowo beda 195/50 R15. narazie zrobiłem niewiele ponad 100km bo wczoraj rover wyjechał z garażu, ale wbrew temu co czytałem czerwone nie sa takie twarde jak myślałem ;]

Krzysi3k - Sro Sty 19, 2011 15:38

kaczor662 napisał/a:
ale wbrew temu co czytałem czerwone nie sa takie twarde jak myślałem

Jamexy twarde? Właśnie one są miękkie, ale to nie jest plus. Amorki będą Ci dobijały na większych dziurach zapewne... A jak naładujesz 5 osób i bagaż to będziesz szorował powoziem o asfalt :P

memphisto - Sro Sty 19, 2011 20:04

Krzysi3k napisał/a:
A jak naładujesz 5 osób i bagaż to będziesz szorował powoziem o asfalt :P


niestety prawda, ja na 195/50 + 4 osoby a nie daj boże 5, na koleinach trę o asfalt. Większa felga ew większy profil. Ale większy profil wyglądac będzie like baloon :mrgreen:

kaczor662 - Czw Sty 20, 2011 07:11

nie grozi mi to gdyz rover jest na dojazd do pracy do której jezdze sam ;] mam go 7 miesiecy i jeszcze nigdy nie było w nim wiecej niz 3 osoby (192cm wzrostu- brak miejsca z tyłu :P ) w bagazniku jest car audio i tez tam nic nie woze. wczoraj zjezdziłem wszystkie progi zwalniające i nic nie przytarło, chyba ze sprzęgło ;]
Krzysi3k - Czw Sty 20, 2011 08:08

kaczor662, ja mam 194 cm i wożę ludzi z tyłu non stop :mrgreen:
Z tym, że zawiecha od ZR jest twarda i nic mi przy komplecie osób nie trze, bo samochód siada na taką wysokość, na jaką siadał na zawieszeniu z R25 :)

tronsek - Pon Lip 30, 2012 19:40

Odświeżę troszkę temacik, bo dawno w nim ruchu nie było.
W końcu konkretnie przymierzam się do zakupu sprężyn obniżających do Coupe'tki. Oczywiście Jamexy, MTS-y, czy też TA-Technic nie wchodzą w grę, bo znam o nich już opinię i wiem, że nie warto. Upatrzyłem sobie Vogtland'y http://www.vogtland.pl/ro...0596-p-688.html
Czy ktoś miał do czynienia ze sprężynami tej firmy ?? Może ktoś, coś o nich powiedzieć ??

bociannielot - Pon Lip 30, 2012 20:06

tronsek, Pływak coś mówił o tej firmie - jego zapytaj, nie wiem czy nie ma w alfie :ok:
arczi83 - Pon Lip 30, 2012 20:10

Jeździłem na takich w r400, obecnie ma je camaro17 w swojej 400. Sprężynki bardzo fajne, jeśli ktoś nie chce mieć twardego zawieszenia. Są trochę twardsze od Eibacha, ale zdecydowanie miększe od H&R. Jest to dość dobry wybór, na pewno lepszy niż Właśnie Jamexy itp wynalazki.
dobryziom - Pon Lip 30, 2012 22:01

ja mam dokładnie takie u siebie w połączeniu z koni sport bardzo fajna sprężyna zdecydowanie polecam w takiej konfiguracji. Progresywna w więc z miększym pierwszy zwojem niweluje dość dobrze dziury a przy tym nie buja na zakręcie :)
tronsek - Wto Lip 31, 2012 11:38

Dziękuję wszystkim za opinie. W przyszłym tygodniu będę zamawiał. Na początek będzie, na seryjnych amorach. Mam nadzieję, że sezon mi wytrzymają.
Pływak - Wto Lip 31, 2012 12:25

bociannielot napisał/a:
tronsek, Pływak coś mówił o tej firmie - jego zapytaj, nie wiem czy nie ma w alfie :ok:

Dokładnie mam cały zestaw Vogtlanda w Alfie (sprężyny + amory). Tak jak dobryziom pisał dobrze wybiera nierówności ale mimo wszystko trzyma auto w zakrętach i podczas hamowania. Zdecydowanie mogę polecić :)

tronsek - Sro Sie 01, 2012 08:45

dobryziom napisał/a:
mam dokładnie takie u siebie
Ile autko dokładnie Ci usiadło ?? Te 30mm jakie deklaruje producent, czy więcej ??
dobryziom - Sro Sie 01, 2012 08:51

tronsek napisał/a:
dobryziom napisał/a:
mam dokładnie takie u siebie
Ile autko dokładnie Ci usiadło ?? Te 30mm jakie deklaruje producent, czy więcej ??


nie wiem jakie miałem wcześniej sprezyny ale na vogtlandzie wydaje mi sie ze przód poszedł minimalnie w dól a tył chyba nic zreszta tu masz fotke na zawiasie.

brkzzz - Pon Sie 13, 2012 21:56

Pojawiły się ostatnio (tzn. wczesną wiosną) produkty sygnowane przez Sparco:
http://allegro.pl/sprezyn...2554931751.html

Posiada ktoś?

Poczytałem o nich na forum Alfy, Hani i paru innych, wrażenia raczej pozytywne, ale wszystko to były niestety opinie "na gorąco", świeżo po zakupie. Produkcja to na pewno outsourcing, jedni twierdzą, że produkuje je Eibach, inni że Apex. Tak czy owak, zdecydowanie krytycznych opinii na razie nie poznałem, a są (póki co) w cenie Jamexów.

ArO - Pon Sie 13, 2012 22:24

kurcze, kuszace sa te sprezynki, ciekawe czy rzeczywyscie daja rade
brkzzz - Pon Sie 13, 2012 23:19

Kuszące, kuszące, tylko czekam na jakieś wyważone opinie. Póki co jest efekt nowości i ludzie są za bardzo zajarani :)

[ Dodano: Wto Sie 14, 2012 00:19 ]
Aha, zdjęcie jest tylko poglądowe, najczęściej przychodzą w żółtym kolorze z czarnymi napisami.

arczi83 - Wto Sie 14, 2012 06:24

W ciągu paru dni mają przyjść do mnie te sprężyny, po zamontowaniu czyli gdzieś na początku września dam znać co i jak z nimi
pelson91 - Wto Sie 14, 2012 06:26

ototo, i fotki jakieś przed/po poprosimy :)
arczi83 - Wto Sie 14, 2012 06:31

przed nie zrobię, bo mam obecnie sprężyny z ZS'a, a nie będę specjalnie serii zakładał na chwilę, może gdzieś później znajdę stare zdjęcie jak było na seryjnych
Markzo - Wto Sie 14, 2012 09:10

a ja poprosze własnie fotki na zawiasie z ZS i na tych nowych ;) i wrazenia z jazdy szeroko opisz jesli mozesz :P
Pływak - Wto Sie 14, 2012 11:07

Ja właśnie gdzieś czytałem, że ludzie podchodzą sceptycznie do tego wynalazku. Nagle znikąd na allegro zaczęły się pojawiać markowe spreżyny sparco za śmieszną kase z niewiadomego pochodzenia. Ciekaw jestem kto dla SPARCO produkuje te spręzyny i jak wypada porównanie w stosunko do Eibacha, H&R czy Vogtlanda bo to, ze ktoś po taniości kupił sprężyny położył auto na glebę i zachwala pod niebiosa jakoś mnie nie przekonuje bo ja tez na początku bylem zadowolony z JAMEXów :]
arczi83 - Pon Wrz 17, 2012 09:30

Mały update, sprężyny w końcu dotarły do mnie, czekałem ponad 6 tygodni na realizację zamówienia, a wszystko to podobno przez Włochów, którzy mieli urlop.
Sprężyny wyglądają tak:
http://imageshack.us/phot...obraz039yf.jpg/
http://imageshack.us/phot...obraz040we.jpg/
Zdjęcie na seryjnym zawieszeniu, zaraz po kupnie(opony 195/55R15):
http://imageshack.us/phot...0/69499609.jpg/
Auto na KYB AGX i sprężynach z ZS'a(opony 205/45R16)
http://imageshack.us/phot...obraz038df.jpg/
Zamontowane sprężyny sparco z przodu(marna jakość, ale obniżyły auto o jakieś 2 cm dodatkowo)
http://imageshack.us/phot...obraz033tq.jpg/
Mam tylko zdjęcia przodu bo nie montowałem tyłu ze względu na dość duże obniżenie, w stosunku do serii o jakieś 4-5cm. W dodatku na zimowym kole(185/60R15) opona chowa się w błotnik.
Porównanie sprężyn przednich seria, sparco z zs'a
http://imageshack.us/phot...obraz034ws.jpg/
tylne sprężyny seria i sparco:
http://imageshack.us/phot...obraz037gf.jpg/

Jak się jeździ na nich?
więc miałem zamontowany tylko przód przez 2 dni, zrobiłem około 60km i mogę stwierdzić że są miękkie, bardzo porównywalne z vogtlandem.

brkzzz - Sob Wrz 22, 2012 14:09

arczi83, do porównania przednich i tylnych jest to samo zdjęcie.
Szczerze mówiąc, te Sparco wyglądają lepiej na nim od ori ZS, bo mają zróżnicowanie gęstości zwojów (czyli cześć miękka, dobrze wybiera małe nierówności, a część twarda, nie dobija amortyzatorów przy większych wybojach).

pelson91 - Sob Wrz 22, 2012 14:10

dziwnie wygląda R400 na glebie :D ale to nie znaczy że wygląda źle :)
arczi83 - Sob Wrz 22, 2012 14:21

brkzzz, już poprawione. Całości nie montowałem bo idzie zima, a wysokość zimowych kół jest większa, więc pewnie by coś obcierało.
Na przyszły sezon zamontuje całość i wtedy okaże się jak całość współgra.
Przód siedział mniej więcej jak w tej H http://i.imgur.com/0FTjj.jpg

brkzzz - Pią Paź 05, 2012 07:53

Biały kruk?
http://allegro.pl/zawiesz...2674552925.html
IMO gra nie warta świeczki :/

spider666 - Czw Gru 20, 2012 14:02

Jakby ktoś miał problem ze znalezieniem, to tu są różnice w amortyzatorach i sprężynach z R25. - są one oznaczone maźnięciem farby (Z tym łatwiej szukać na szrotach :grin: )


[ Dodano: Czw Gru 20, 2012 14:02 ]

tronsek - Czw Maj 02, 2013 12:03

Odświeżę troszkę temat.
Otóż do swojego Coupe kupiłem sprężyny obniżające Vogtland -30mm. Dzisiaj, korzystając z wolnego dnia, zabrałem się za ich wymianę. Po założeniu jednej sprężyny na amortyzator przedni okazało się, ze sprężyna jest jakby za krótka. Nie można jej porządnie skręcić na amortyzatorze i po skręceniu jest jakby luźna Zaznaczam, że amortyzatory mam seryjne.
Teraz pytanie, czy wymiana sprężyn powinna być dosłownie P&P, czy trzeba coś jeszcze kombinować, aby to zagrało?

greg-si - Czw Maj 02, 2013 14:42

tronsek, trochę to dziwne ale widziałem już takie akcje.
Chyba najrozsądniej będzie założyć całą kolumnę na auto, powoli opuszczać auto i zobaczyć jak siądzie.
Jeśli więcej niż zakłada instrukcja znaczy że dobrane jest od złego modelu.
Powiedz jeszcze czy w mocowania w amortyzatorze i górnym mocowaniu dobrze leży ta sprężyna?

tronsek - Czw Maj 02, 2013 15:43

W dolnym mocowaniu leży idealnie, natomiast jest problem, aby to zgrać z górnym, tzn. jeżeli przykładam luźno górny talerzyk to wszystko też jest :ok: Dopiero po skręceniu z łożyskiem zaczynają się schody. Wygląda to tak, jakby sprężyna nie miała już siły docisnąć talerzyk do łożyska i łożysko wtedy krzywo się kręci.
greg-si - Czw Maj 02, 2013 15:52

Nie wiem dokładnie jak to wygląda w coupe ale może to być właśnie efekt tego że nie ma oporu ze strony sprężyny i dlatego nierówno się układa.
Ja bym zarzucił to na auto, jak siądzie ok to bym zostawił.

tronsek - Czw Maj 02, 2013 16:01

greg-si napisał/a:
może to być właśnie efekt tego że nie ma oporu ze strony sprężyny i dlatego nierówno się układa.
Właśnie tak to wygląda. Amor skręcony z ori sprężyną jest sztywniejszy i twardszy niż amor ze sprężyną obniżającą.

greg-si napisał/a:
Ja bym zarzucił to na auto, jak siądzie ok to bym zostawił.
A nie będzie to wtedy tłukło na nierównościach ?? Nie będzie to zbyt niebezpieczne ?? Obawiam się, że wtedy jakby koło wpadło w dziurę, to mogłaby sprężyna wyskoczyć.
greg-si - Czw Maj 02, 2013 16:08

Cytat:
A nie będzie to wtedy tłukło na nierównościach ?? Nie będzie to zbyt niebezpieczne ?? Obawiam się, że wtedy jakby koło wpadło w dziurę, to mogłaby sprężyna wyskoczyć.

Teoretycznie tak może być ale niekoniecznie.
Załóż, opuść i podnieś jeszcze raz jak już wszystko będzie dokręcone (wahacz, stabilizator).
Być może wtedy będzie trzymało na tyle sztywno/ściśnie całą kolumnę że sprężyna nie będzie miała możliwości być luźno.

tronsek - Czw Maj 02, 2013 16:20

greg-si napisał/a:
Załóż, opuść i podnieś jeszcze raz jak już wszystko będzie dokręcone (wahacz, stabilizator).
Być może wtedy będzie trzymało na tyle sztywno/ściśnie całą kolumnę że sprężyna nie będzie miała możliwości być luźno.
Być może w sobotę będę miał trochę czasu, więc może uda mi się to wypróbować.
brkzzz - Czw Maj 02, 2013 21:31

tronsek napisał/a:
Ja bym zarzucił to na auto, jak siądzie ok to bym zostawił.
A nie będzie to wtedy tłukło na nierównościach Nie będzie to zbyt niebezpieczne Obawiam się, że wtedy jakby koło wpadło w dziurę, to mogłaby sprężyna wyskoczyć.

Każda sprężyna musi mieć tzw. ugięcie wstępne, czyli musi być na tyle naprężona, aby koło po wjechaniu w dziurę ciągle miało przyczepność z podłożem. Czyli coś je musi "pchać" w tę dziurę. Myślę, że to może być główny problem, sprężyna raczej nie wyskoczy.

pawel90 - Wto Paź 22, 2013 17:52

Czy ktos wie jakie oznaczenia kolorami na sprężynach były stosowane w MG ZR.
I od czego moga byc sprezyny oznaczone biała/czerwona farba ?

leszczu - Sro Paź 23, 2013 09:35

http://forums.mg-rover.org/showthread.php?t=467201

Ostatni post.