Zobacz temat - [R All] Najlepsze sposoby na nie parowanie szyb
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Wszystkie (Wszystkie modele marki Rover i MG) - [R All] Najlepsze sposoby na nie parowanie szyb

PopaY - Sro Paź 14, 2009 08:47
Temat postu: [R All] Najlepsze sposoby na nie parowanie szyb
Dziś miałem problem z odparowywaniem szyb. Mimo włączonej klimy (ciepło) z nawiewem skierowanym na przednią szybę to nie chciała mi odparować tak jak bym tego chciał. Macie jakieś sposoby by szyby nie parowały?
Raptile - Sro Paź 14, 2009 08:55

Tak klima i zamknięty obieg i odparowane
PopaY - Sro Paź 14, 2009 08:57

No właśnie u mnie coś nie chciało dobrze odparować :P Mimo, że wiało aż miło to szyby były odparowane tylko do połowy mniej więcej :/
Raptile - Sro Paź 14, 2009 08:58

PopaY, a włączyłeś obieg wewnętrzny?
PopaY - Sro Paź 14, 2009 09:01

yap
Raptile - Sro Paź 14, 2009 09:04

Dziwne u mnie 1-2 min i odparowane wszystkie szyby
Robertus74 - Sro Paź 14, 2009 09:05

Jak się nie ma klimy, to rozumiem, że wentylacja na max (na ciepło) + obieg wewnętrzny?
Ktoś kiedyś chyba zareklamował tu jakiś środek w sprayu, ale nie mogę tego teraz znaleźć.

PopaY - Sro Paź 14, 2009 09:06

Raptile, ale puszczasz nawiew na przednią szybę czy na wnętrze auta? Ja słyszałem o jakimś środku do nakładania na szyby co powoduje, że nie parują, ale nie znam nazwy i nie wiem ile w tym prawdy... Słyszał ktoś o czymś takim?
xROnx - Sro Paź 14, 2009 09:06

to może spróbuj z obiegiem otwartym. a jak to nie pomoże to może masz zapchany filtr kabinowy.
PopaY - Sro Paź 14, 2009 09:07

xROnx, filtr nówka, niedawno wymieniałem i robiłem ogólny serwis klimy :) Zresztą jak już napisałem, wieje ładnie :)
Raptile - Sro Paź 14, 2009 09:11

Xr ja nie mam filtra i działa papay na wnętrze puszczam chyba że porządnie zapasowana jest szybą przednią to na szybę ale to zadko zazwyczaj na wewnątrz auta
PopaY - Sro Paź 14, 2009 09:12

Raptile napisał/a:
papay
;>
Raptile - Sro Paź 14, 2009 09:15

PopaY, sory pisze w komórki ;)
szoso - Sro Paź 14, 2009 09:21

Raptile napisał/a:
papay

:haha:

a jak nie mam klimy to włączenie obiegu zamkniętego też mi pomoże odparować szyby?

Raptile - Sro Paź 14, 2009 09:24

szosownik, bez klimatyzacji raczej się pogorszy
Paul - Sro Paź 14, 2009 09:24

szosownik napisał/a:
a jak nie mam klimy to włączenie obiegu zamkniętego też mi pomoże odparować szyby?
Raczej nie :( Pomoże w szybszym nagrzaniu wnętrza ale wilgoć w powietrzu zostanie (bo nie wykropli się na nieobecnym parowniku klimy ).
szoso - Sro Paź 14, 2009 09:28

no to lipa :sad:
dlaczego u mnie nie ma klimy,przeważnie wszystkie mają a mój nie ma :/

borsi - Sro Paź 14, 2009 09:30

więc jak temu pomóc :) bez klimatycznym :P
szoso - Sro Paź 14, 2009 09:34

jakub333 napisał/a:
więc jak temu pomóc :) bez klimatycznym :P

zapewne gąbką lub rękawem :razz:

Bidi - Sro Paź 14, 2009 09:38

a dobrym sposobem jest kupienie Sobie owiewek na szybe, w czasie deszczu itd to pomaga to troszke uchylasz szybe i nic Ci nie wieje a wilgoc ucieka:) do R200 koszt ok 50 zl
Paul - Sro Paź 14, 2009 09:41

szosownik napisał/a:
zapewne gąbką lub rękawem :P

Gumowa ściągaczka (takie 'grabie bez zębów' ;) ) rządzi :D

Lewis - Sro Paź 14, 2009 09:47

własnie wrocilem z trasy i mam klime ,a i tak jej nie musze wlaczac ,zeby odparowalo ,wlaczam tylko cieple powietrze ,suwak mam na niebieskiej strzalce i wylaczony obieg wewnetrzny 3 min i nie ma pary
PopaY - Sro Paź 14, 2009 09:49

Paul napisał/a:
szosownik napisał/a:
zapewne gąbką lub rękawem :P

Gumowa ściągaczka (takie 'grabie bez zębów' ;) ) rządzi :D
Ale tylko na krótką metę :/ Tak samo jak gąbka...
szoso - Sro Paź 14, 2009 09:51

Paul napisał/a:
(takie 'grabie bez zębów' )

hehe wiem jak wygląda ściągaczka :wink:
owiewki też mam :wink:

borsi - Sro Paź 14, 2009 09:58

Paul napisał/a:
szosownik napisał/a:
zapewne gąbką lub rękawem :P

Gumowa ściągaczka (takie 'grabie bez zębów' ;) ) rządzi :D


nieodzwony element kanciaka 414 SI sedanowskiego :)

Robertus74 - Sro Paź 14, 2009 10:06

Trzeba przyznać, że temat bardzo na czasie i dlatego ilość postów szybko rośnie. :mrgreen:

A co z tym jakimś sprayem lub płynem? Pamiętam, że ktoś o czymś takim kiedyś pisał. Co to było i czy rzeczywiście pomaga w taką pogodę?

kayetan - Sro Paź 14, 2009 10:12

Witam
A propos tego tematu przypomniało mi się jak zeszłej zimy zamarzały mi w Roverze 45 od środka szyby. Wtedy jak był mróz około - 10 st. C.
Nie mogłem sobie w ogóle z tym poradzić. System ogrzewania zdawał się w ogóle nie wyrabiać. Temperatura z nawiewów była zaledwie letnia, szyba dalej zamarzała, strach było jechać.
Czytałem, że w takich sytuacjach przyczyną może być brudny filtr przeciwpyłkowy, ale wydaje mi sie że w swoim samochodzie go nie mam.

Czy w tych Roverach tak już jest, że jest problem gdy temperatura jest zbyt niska?

Raptile - Sro Paź 14, 2009 10:17

Ja nie mam takich problemów
Lewis - Sro Paź 14, 2009 10:17

nie u mojego ojca w hondzie tez tak zamarzaja szyby :wink: jak jest porzadny mróz trzeba poprostu dobrze nagrzac samochod i dac na fulla ogrzewanie powinno usunac szron :D albo "skrobaczką" ^^
farek - Sro Paź 14, 2009 10:22

Takie oto czarodziejskie środki namierzyłem, ale o ich działaniu nie mam pojęcia.

atas - rox zapobiegacz parowaniu szyb 9.5

inter global - środek przeciw parowaniu szyb 200ml FOX ANTI-FOG 7,5zł

arexons - preparat zapobiegający parowaniu szyb 250ml 10zł

spray zapobiegający parowaniu szyb 250ml liqui moly 30 zł :O

PTE - Sro Paź 14, 2009 10:22

Przy braku klimy pomaga skierowanie ciepłego powietrza na szyby (obieg otwarty) oraz lekkie uchylenie szyby lub dachu. No i oczywiście dobra, irchowa gąbka (prana od czasu do czasu).
Wczoraj było już na tyle zimno (3°C), że klimatyzacja włączała mi się tylko na chwilę i trzeba było powrócić do tradycyjnych metod :wink:

szoso - Sro Paź 14, 2009 10:25

kayetan napisał/a:
ale wydaje mi sie że w swoim samochodzie go nie mam.

nie chce mi się wierzyć że ja mam w 400-tce a ty byś nie miał w 45-tce tymbardziej że do 45-tki filtry są :wink:

blue827 - Sro Paź 14, 2009 10:26

Szyba musi być też czysta, nawet jak wygląda na czystą to warto ją umyć jakimś mr.muscle bo zmyjemy wtedy kurz w który właśnie wsiąka woda i tak powstaje para.

Pozatym temperaturę nastawiam tylko na letnią 22st ( anie gorącą) po to aby różnica temperatur zewn/wewn nie była tak duża co właśnie sprzyja parowaniu.

Ale i tak z klimą para momentalnie znika, więc może problem jest gdzieś indziej? np jakiś mały wyciek z nagrzewnicy? czy pod dywanikami jest sucho?

szoso - Sro Paź 14, 2009 10:43

blue827 napisał/a:
więc może problem jest gdzieś indziej? np jakiś mały wyciek z nagrzewnicy? czy pod dywanikami jest sucho?

wszystko się zgadza ale wtedy szyby parują podczas jazdy zwłaszcza przednia szyba jeśli cieknie nagrzewnica
a jeśli szyby nie chcą odparować na zimnym silniku to już inny problem

seyfer - Sro Paź 14, 2009 10:51

Odnośnik do innego bliźniaczego tematu- może komuś pomoże, chociaż fotorelacji herc'asie i tak nie doczekaliśmy :???:
-BEST- - Sro Paź 14, 2009 15:15

Na zaparowane szyby proponuję zacząć od najłatwiejszego sposobu - po prostu umyć przednią szybę od wewnątrz. Tylko starannie tak aby bobrze odtłuścić. Bo jak szyby są od wewnątrz uwalone to zawsze będą parować jak cholera.
Brt - Sro Paź 14, 2009 15:47

-BEST- napisał/a:
Na zaparowane szyby proponuję zacząć od najłatwiejszego sposobu - po prostu umyć przednią szybę od wewnątrz. Tylko starannie tak aby bobrze odtłuścić. Bo jak szyby są od wewnątrz uwalone to zawsze będą parować jak cholera.


Dokładnie .... ostatnio umyłem i tam gdzie była niedomyta dużo szybciej parowała :ok:

marcinZG - Sro Paź 14, 2009 15:59

Robertus74 napisał/a:
A co z tym jakimś sprayem lub płynem? Pamiętam, że ktoś o czymś takim kiedyś pisał. Co to było i czy rzeczywiście pomaga w taką pogodę?


Ja o tym pisalem bo mialem podobny problem.
Przetestowalem spray Shella, za 8zl z Auchana.
Naklada sie szmatka na umyta szybe. U mnie sie sprawdza :ok:
Widzialem jeszcze podobny produkt Autolanda za ok 10zl, ale jego nie mialem okazji testowac.

kalisz - Sro Paź 14, 2009 18:41

Klima rządzi w walce z parą :brawo:

blue827 napisał/a:
Szyba musi być też czysta, nawet jak wygląda na czystą to warto ją umyć jakimś mr.muscle bo zmyjemy wtedy kurz w który właśnie wsiąka woda i tak powstaje para.

To oczywiście podstawa.
Parowanie szyb powoduje także zanieczyszczenie całego wnętrza samochodu- kurz i piasek na dywanikach. Tutaj najlepsza metoda to wyłożenie na dywaniki czarno-białych gazet, na to coś ciężkiego i pozostawienie na noc. Gazeta bardzo ładnie wyciągnie wilgoć.

farek napisał/a:
Takie oto czarodziejskie środki namierzyłem, ale o ich działaniu nie mam pojęcia.

atas - rox zapobiegacz parowaniu szyb 9.5

inter global - środek przeciw parowaniu szyb 200ml FOX ANTI-FOG 7,5zł

arexons - preparat zapobiegający parowaniu szyb 250ml 10zł

spray zapobiegający parowaniu szyb 250ml liqui moly 30 zł :O

Identyczny efekt można osiągnąć domowymi sposobami. Otóż wystarczy nałożyć na szyby odrobinę szamponu do włosów lub pianki do golenia, rozetrzeć dokładnie i wytrzeć papierowym ręcznikiem do sucha. Nie żartuję, trzeba się troszkę "namachać", ale to działa :grin: , a koszt prawie zerowy. Zresztą spróbujcie to zrobić na zwykłym lusterku w domu, a potem "chuchnijcie" na nie - nie zaparuje :mrgreen:

Legion1349 - Sro Paź 14, 2009 19:50

wrc_fan_ napisał/a:
Zresztą spróbujcie to zrobić na zwykłym lusterku w domu, a potem "chuchnijcie" na nie - nie zaparuje :mrgreen:
aż dzisiaj nasmaruję szyby bo mi parują masakrycznie :D
PopaY - Sro Paź 14, 2009 20:22

Ja jutro raz jeszcze porządnie umyję wszystkie szyby w aucie, bo u mnie klima nic nie daje :/ Tzn. po długim czasie (naprawdę długim :/ ) w końcu odparowuje, ale jak puszczam nawiew na przednią szybę to momentalnie szyby boczne są całe zaparowane, a jak puszczę na auto (czyli i na boczne szyby) to moment i znów przednia jest zaparowana...
Pszczolka - Sro Paź 14, 2009 23:31
Temat postu: szampon pomaga
Zgadzam się z wrc_fan, umycie szyb od środka i posmarowanie jej szamponem do włosów a później starcie tego na sucho pomaga, robi się fajna warstwa ochronna :wink: Od kiedy tak sobie posmarowałam szybki się już nie parują. Pozatym u mnie w Roverku działa równiez obieg ciepłego powietrza z zewnątrz. Pamietam jak pierwszy raz mi szybki zaparowały. Pierwsza długa wycieczka po kupieniu Roverka i tu mgła na szybie i nie wiedziałam jak to ustawić ... szaleństwo hehe
Robertus74 - Czw Paź 15, 2009 07:17

A propos tego smarowania różnymi specyfikami, czy nie wpłynie to negatywnie na ogrzewanie tylnej szyby?
PopaY - Czw Paź 15, 2009 07:27

Przecież tylnej "smarować" nie musisz ;)
blue827 - Czw Paź 15, 2009 07:37

To już lepiej umyć płynem do mycia naczyń typu ludwik (czy jeszcze taki jest?) tzn bez balsamu. Szampony do włosów to chyba trochę loteria bo przecież jest ich cała masa i dodają jakichś tłustych specyfików, nie wiem nie używam. Ale na szybę lepiej tego nie ładować.

A płynu do mycia naczyń kiedyś spróbowałem (zresztą na tym forum przeczytałem o tym patencie) i było ok, tylko trzeba rozłożyć szmatki aby nie zalać deski.

HuMaX - Czw Paź 15, 2009 08:07

Czy to normalne, gdy nawiew ustawiony jest na szybe (cieply) to tylko na szybe leci ten cieply, a po bokach leci wrecz lodowate powietrze czy tak ma byc? oczywisice jak nastawie nawiew na wszystkie to leci cieple, no ale pierwszy raz sie z czyms takim spotykam w tym samochodzie..
szoso - Czw Paź 15, 2009 08:12

HuMaX napisał/a:
Czy to normalne, gdy nawiew ustawiony jest na szybe (cieply) to tylko na szybe leci ten cieply, a po bokach leci wrecz lodowate powietrze czy tak ma byc?

u mnie leci ciepłe również po bokach i w każdym aucie tak miałem

PopaY - Czw Paź 15, 2009 09:24

blue827 napisał/a:
Szampony do włosów to chyba trochę loteria bo przecież jest ich cała masa i dodają jakichś tłustych specyfików, nie wiem nie używam.
:rotfl:
Desper - Czw Paź 15, 2009 09:27

HuMaX napisał/a:
Czy to normalne, gdy nawiew ustawiony jest na szybe (cieply) to tylko na szybe leci ten cieply, a po bokach leci wrecz lodowate powietrze czy tak ma byc? oczywisice jak nastawie nawiew na wszystkie to leci cieple, no ale pierwszy raz sie z czyms takim spotykam w tym samochodzie..


Pierwszy suwak od kierownicy pod pokrętłami nawiewu... :idea:
Otwiera/zamyka dodatkowy wlot powietrza z zewnątrz. (Taki Bypas, czy coś takiego)
Pokręć, popróbuj.

PopaY - Pią Paź 16, 2009 13:59

Dziś umyję porządnie szyby od środka i nałożę na nie warstwę zwykłego szamponu rumiankowego. Musiałem specjalnie kupować, bo szampony używane przeze mnie i żonę są z odżywkami i żona stwierdziła, że takie się nie nadadzą :P Mam nadzieję, że to faktycznie coś da, bo jak dotąd nawet z klimą u mnie jest tragedia..
Gorzus - Pią Paź 16, 2009 14:26

Duże znaczenie ma to czy do bagażnika przecieka wam woda! Jeżeli tak jest to parowanie będzie non stop i nic tego nie powstrzyma! Ja tez mam mały przeciek i parowania nie idzie sie pozbyć szczególnie z tyłu bo przednia szybę nawiewem wygrzeje!
seyfer - Pią Paź 16, 2009 14:32

No nie wiem. Wczoraj z ciekawości umyłem szybę i następnie wtarłem piankę i o dziwo efekt taki ze szyby to nawet nie widać :D zobaczymy jak będzie za chwile jak bede jechał w deszczu do szkoły :smile:
PopaY - Pią Paź 16, 2009 19:19

U mnie też taki sobie efekt :P Umyłem, później nałożyłem szampon, wytarłem i po dwóch godzinach szyby były strasznie brudne od... szamponu :P Choć wcześniej wytarłem do sucha, nie było widać nawet kropelki szamponu...
seyfer - Pią Paź 16, 2009 20:33

jestem po trasie i musze przyznać szacuneczek :mrgreen: nawet delikatnej mgiełki nie ma na szybie :mrgreen: Umyłem to najpierw ciepłą woda z płynem do naczyć a później pianką do golenia i po kłopocie :grin:
Markzo - Pią Paź 16, 2009 23:24

ja umyłem szyby mr.masyl (czy jak to sie pisze) i nic nie paruje ;)
filo - Pią Paź 16, 2009 23:40

Co do mycia szyb to pasuje je najpierw odtłuścić porządnie.
Albo spirytus rektyfikowany dostępny w sklepie albo środek do miejscowej dezynfekcji skóry SKINSEPT.
Do tego nie szmata ale papierowe ręczniki ale nie te typu Tesco tylko coś droższego - nie zostają takie małe kudełki.
Normalnie szyba wydaje się czysta ale zdziwić się można ile na niej jest tłustego syfu który zmywa się alkoholem-biały ręcznik robi się brudny już po chwili pucowania...

Kefir_85 - Wto Paź 20, 2009 17:47

Płyn do mycia naczyn wystarczy jesli nie wierzycie to umyjcie sobie jedna szybe plynem i zobaczcie czy zaparuje. Ja to osobiscie testowalem na jednej szybie bo na poczatku nie mogelm uwierzyc, ze cos takiego poskutkuje :P
Mayson - Pon Paź 26, 2009 19:47

Czyste, suche wnętrze (dywaniki gumowe), czyste szyby, sprawna klima, szyby posmarowane środkiem z "nanotechnologią" przeciw parowaniu (moje auto / autoland) i nie ma szans, żeby w najgorszym deszczu szyby zaparowały. Najlepiej nie dopuścić do zaparowania tak, żeby nawet klima sobie nie radziła :shock: . A jak się siedzi w aucie i czeka na żonę, leje deszcz, to trzeba uchylić szyby (oczywiście przy owiewkach). Też nie zaparują :ok: